Witam, 
pacjentem jest płaski dach na budynku z lat 50-tych. 
Dach jest w niezłym stanie, to znaczy nic nie przecieka, nie ma widocznych pęknięć.  
Obecna powłoka ma około 20 lat.   
Pojawiły się na nim mniejsze i większe bąble, głuche miejsca, odklejenia papy od blach a także mchy (te dopiero od jakichś 2 lat....) - jak na zdjęciach.   
Mchy udało mi się zeskrobać szpachelką oraz lekko zetrzeć szczotką drucianą, choć nie wiem czy to było najlepsze rozwiązanie.   
Najwyższa pora wykonać poprawki zabezpieczające i stąd pytanie do Was: 
- czym zabezpieczyć powierzchnię papy przed mchami i grzybami powstającymi szczególnie na obrzeżach dachu (tuż przy spadzie do rynien) ? 
- jak zlikwidować bąble (czytałem o różnych szkołach napraw) i czym potem podkleić papę ? 
- jak podkleić odlepioną pape od blach a także jak najlepiej uszczelnić obróbkę kominków, kominów, masztu (jaka masa, aby była trwała) ??   
- oraz, czy papę pokrywa się jakimś preparatem, aby w lecie nie grzało tak bardzo w mieszkaniu znajdującym się bezpośrednio pod dachem ?    
Z gory dziękuję 
Tomek