magicc

Robertsz ma rację- niektóre produkty brzęczą i tyle z powodu fatalnego montażu. Można się ratować zalewając klejem dławik, ( ale nie wiem co z chłodzeniem) albo go wywalić, ( czego nie polecam, bo taki triakowy ściemniacz to 'sieje' po sieci takie zakłócenia że hej) Natomiast Same lampy żarowe ( w tym halogeny0 mają obciążenie li i jedynie typu R, natomiast gadżety do nich podłączane ( transformatory) dopiero zmieniają ich charakter. Posłużyłeś się tutaj skrótem myślowym , ale niektórzy to mogą tak zrozumieć, ze źródło światłą samo w sobie jest C, lub L)

Nie rozumiesz bo, nie wczytujesz się w tekst, albo nie rozumiesz mojego pomysłu- Napisałem: Bowiem sytuacja jest taka- w momencie kiedy sterownik decyduje o podwyższeniu temp z nocnej na dzienną ( 8 rano) kocioł się włącza i grzeje- to oczywiste. Jednak w sezonie wiosennym i części sezonu jesiennego, a także w kilka, kilkanaście dni zimowych, przedpołudniową porą świeci tak mocno słońce, że zyski ciepła przez odsłonięte okno tarasowe jest tak duże, że potrafi zapewnić komfort cieplny, cóż z tego, jak dzieje się to ok. godziny 10. Robiłem kilka razy eksperyment i w takie dni wyłączałem piec- dom nagrzewał się od słońca sam do 21 stopni. dopiero po południu była konieczność dogrzewania. Ta godzina, czy półtorej później w dochodzeniu do temperatury komfortowej nie robi mi różnicy. Żaden, ale to żaden z opisywanych przez Ciebie elementów ( co zresztą potwierdzasz pisząc: gdy tylko zostanie osiągnięta nastawiona wymagana temperatura, a bardziej rozbudowany pozwoli tez zrobić sobie strefy czasowe, dzienne czy tygodniowo i inne bajery nie zrealizuje otwartej pętli sprzężenia zwrotnego. Czyli mówiąc językiem bardziej zrozumiałym- ten układy nie mierzy zakłócenia. Dostęne na rynku regulatory pogodowe, regulują moc kotła, lub temperaturę obiegu w zależności od temperatury, - a nie od potencjału pogody, ponadto nie mają wpływu na nastawy sterownika wewnętrznego. a to jest zbyt późno a nie od potencjału pogody.

tak, bowiem zmierzchówka jako taka służy do włączania i wyłączania oświetlenia. I dlatego czujnik powinien być zamontowany w miejscu reprezentatywnym - a takie miejsce to z pewnością jest ściana północna. Wszystkie inne pomysły to naciąganie i używanie tego urządzenia w sposób niestandardowy.

Chyba się nie zrozumieliśmy... Z tekstu wynika, że mam sterownik i niestety nie daje rady w takich sytuacjach. mam także sondę zewnętrzną zwaną sterownikiem pogodowym. mam także dodatkowe sterowniki ( termostaty) na poszczególnych obwodach. Tutaj chodzi o zbudowanie prawdziwego PID-a z czujnikiem zewnętrznym- na rynku tego nie ma, pojawił się chyba w eurosterze takie wewętrzne A zwykły palacz z łopata realizuje nastawy w głowie idąc do kotlown i i patrząc na niebo i słońce.

Panowie, jeśli nikt nie zauważył mojej ironii, to napiszę to wyraźniej- mój post miał zdecydowanie zniechęcić kolegę do samodzielnej budowy instalacji. Bowiem jak ktoś pisze o + i - w instalacji, oznacza że troszkę dawno nie miał kontaktu z instalacją elektryczną budynku, A wtedy samo narysowanie schematu nie wystarczy- bowiem na równi z topologią układu ma znaczenie wykonanie, a to nabywa się wyłącznie poprzez praktykę, której koledze brak. Układ można rozwiązać na kilka sposobów, jednak zastosowanie prądu stałego z definicji uniemożliwia zastosowanie nap. puszkowych wyłączników schodowych które załatwiły by sprawę od rękei, a w przyszłości nie możesz stosować żarówek energoszczędnych. ( to była ironia) Robertyu- nie obraź się, jednak to nie jest forum instalatorów. Zresztą idż do sklepu, na opakowaniach wyłaczników są schematy, albo poszukaj w internecie. jak coś zaproponujesz to zapytaj czy dobrze, wtedy pomożemy.

Ostatnio się nad tym zastanawiam, czy nie zrobić właśnie takiego obwodu. Bowiem sytuacja jest taka- w momencie kiedy sterownik decyduje o podwyższeniu temp z nocnej na dzienną ( 8 rano) kocioł się włącza i grzeje- to oczywiste. Jednak w sezonie wiosennym i części sezonu jesiennego, a także w kilka, kilkanaście dni zimowych, przedpołudniową porą świeci tak mocno słońce, że zyski ciepła przez odsłonięte okno tarasowe jest tak duże, że potrafi zapewnić komfort cieplny, cóż z tego, jak dzieje się to ok. godziny 10. Robiłem kilka razy eksperyment i w takie dni wyłączałem piec- dom nagrzewał się od słońca sam do 21 stopni. dopiero po południu była konieczność dogrzewania. Ta godzina, czy półtorej później w dochodzeniu do temperatury komfortowej nie robi mi różnicy. Więc pomysł jest taki- zainstalować czujnik, tak aby w dni w których świeci ostre słońce, piec się wyłączał. Koszt niewysoki, okablowanie mam. Ciekawy czy się sprawdzi. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie u każdego będzie działać- ważne jest ukierunkowanie domu na strony świata, jak też budowa wewnętrzna- ciepło pozyskane prze okna od strony południowej musi się ładnie rozprowadzać po całym domu, ale akurat u mnie jest to dobrze przemyślane.

tak możesz zrobić to za pomocą linii telefonicznej, możesz też bezpośrednio telefonować na posterunek, 15 lat temu tak działało 90% systemów.

hm a regulacja zasłonięcia rolet w zależności od nasłonecznienia ( aby ładny półmrok utrzymać w pokoju)? a wyłączanie zawczasu kotła kiedy świeci ostre słońce ( i będą zyski ciepła), a wiadomo, że czujnik pogodowy tego nie wyczai bo jest od strony pólnocnej ? to takie mocno naciągane, ale gdybyś zaczął życ zgodnie z porami dnia, to jescze budzik mozna podłączyc do zmierzchówki, lub czajnik, ew. ekspres coby zaraz po pobudce było czym gardło przepłukać.

no kolego, jak do pokoju przychodzi kabel z +i minusem... to masz problem. Co prawda zarówki będą sie palić nawet zasilane prądem stałym ( nawet lepiej niż przemiennym) jednak obecnie przepisy wymagają także przewodu PE.

nie zgadzam się z Tobą w żaden sposób. A wodomierz zamontuj sobie w kuchni, lub koło TV, aby był do niego dobry dostęp w razie godziny W. Obecnie instalacje sa tak rozbudowane, że wyłączenie 1 bezpiecznika nie powoduje ciemności w całym domu, a poza tym- ile razy się to zdarza ? Raz na pięć lat? u mnie u rodziców ostatni raz zdarzyło się to 10 lat temu, u mnie 4 lata, a to dlatego że pod napięciem dotknąłem się przewodu wystającego z niezabudowanego wyłącznika.. A problemy z wieszakami i lustrami masz przez całe życie. a w przypadku zagrożenia życia... proszę Cię, najpierw ewakuacja, a potem do złącza z zewnątrz... Już widze jak najpierw biegniesz do rozdzielnicy, potem dopiero ewakuujesz dzieci, a na końcu lecisz po pieniądze i dokumenty...

nieprawda. mam taką czujkę, nie dojść, że należy co jakiś czas szczepić, codziennie na spacer wyprowadzać, karmić, a czasem i sprzątać po niej, to jedynym sposobem na złodzieja jest rzut w niego w/w czujką, albo poczekać aż złodziej umrze ze śmiechu podczas zabawy z sierciuchem. Jest szansa, że pies pomoże pakować fanty złodziejowi, pod warunkiem że ten nie będzie pakował kojca.

to bardzo dobry temat dla osób które lubia się babrać w elektronikę. jest wiele rozwiązań, ale jednym z najrozsądniejszym cenowo jest oprarcie układu o 1 wire. Kupujesz potrzebną ilość czujników Dallas DS 1820 ( lub jego odpowiedników). Montujesz banalną w układzie sieć. Szukasz w internecie odpowiedniego programu do podłączenia tego przez RS 232 do komputera. ( oczywiście, dziś przez USB, więc należy zastosować przejściówkę). I teraz zaczyna się praca informatyczna. Aby to kontrolować komp musi być cały czas włączony. Więc albo znajdziesz jakiego używanego laptopa, albo kupujesz np. Asusa 500, instalujesz oprogramowanie, a wyniki oglądasz sobie przez internet za pomocą dowolnego innego komputera w dowolnej części świata. Ale dzięki temu możesz do ten system z czasem rozbudowac i podłączyć do tego kamerę, jakiś wyłącznik lampy... Zabawa naprawdę dobra.

do wszystkich co mają rozdzielnicę w przedpokojach- czy w przedpokojach też macie główną szynę uziemiająca? jest trochę... trudna do ukrycia, a sama estetyką nie poraża... A co montażu- wybrać ściankę o niewielkiech powierzchni i zbudować przedściankę z GK. bez kucia, bez problem można zmieścić wszystkie kable. To ma sens, jeśli obok montujemy dalszy osprzęt- rozdzielnice pod TV i multiswich, ew. telefoniczną, rozdzielnica automatyki...

I nie tylko europa wschodnia. Jeśli w jakimś banku na zachodzie lub w innym kraju ktoś widział oświetlenie ogólne z led, to tylko dlatego z powodów czysto reklamowych- albo producent podarował bankowi takie oprawy, albo bank podkreśla swój status przez takie sczegóły albo chce pokazać jaki to jest dbały o środowisko naturalne. Na pewni nie z powodów ekonomicznych. Montaż takiego oświetlenia zwraca się po 8-10 latach ciągłej eksploatacji. W tym czasie zdążysz wynienić z 40% źródeł światła i zrobić 2 przebudowy. Co w ogóle stawia to na przegranej pozycji. Są firmy, które nie tylko stosują LED, ale jeszcze kupują od ZE energie "zieloną" po 60 gr za kWh. I to tylko dlatego że ich stać.

to jak czujka powiadomi o fakcie wykrycia intruza to odrębna sprawa. A czujka powinna być odporna na zakłócenia- czyli koty, psy, padające światło przez okno, kaloryfer, grzejnik elektryczny czajnik bezprzewodowy, ekspres, kocił CO. Ma włączać alarm po wykryciu człowieka. Czukji zewnętrzne maja być odporne na czynniki atmosferyczne. masz już jakies pomysły jak to zbudować? ogólny opis budowy? Podczerwień, mikrofala, dźwiękowa?