Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Eljaberbro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Eljaberbro

  1. Sylaba Poczytaj dobrze forum a znajdziesz odpowiedź Janome trwalsza IMHO a co do różnic to głównie ilość ściegów i dziurka (czasem do Janome dodawana jest maszyna mini) Sprzedałem kilka sztuk krawcowej i jest zadowolona-ciągle wraca po jeszcze Pozdrawiam
  2. Myda Model CS 6000i jest lepiej wyposażonym modelem maszyny BC 2500 powiększonym o dodatki. Modelu BC 2500 od jakiegoś czasu nie ma już w ofercie Brother-a na Polski rynek (równolegle z modelem BC 2100), także jeżeli jeszcze u kogoś się ostała to jest to już końcówka. Co do powodu wycofania tych maszyn ze sprzedaży to nie umiem odpowiedzieć Ci na to pytanie, ale z doświadczenia wiem, że nie musi być to równoznaczne z psuciem się maszyny - po prostu czasem jest to uwarunkowane innymi powodami. Plastikowa nie plastikowa ważne jest to że posiada metalowy środek (generalnie mało jest maszyn, które posiadają metalową obudowę a jeżeli już jakaś takową posiada tj to maszyna sporo droższa). Brother króluje na amerykańskim rynku (posiada tam największą część rynku maszyn do szycia). W stanach może i taniej ale w Rosji Brother jest jeszcze tańszy . IMHO do Twoich potrzeb o których piszesz model BC 2500 spokojnie wystarczy i to ze sporym zapasem. Większość (chyba już wszyscy) producentów maszyn uciekło z produkcją do Chin itp. Brother twierdzi, że maszyna po wyprodukowaniu trafia do Japonii celem certyfikacji - ile jest w tym prawdy... nie wiadomo. W odpowiedzi poruszyłem kwestie mi znane, pomogłem jak mogłem
  3. W woli wyjaśnienia Łucznik 2018 i 2024 został zamieniony modelami 3018 i 3024, ale z marki Łucznik pozostała jedynie nazwa - co prawda mają dodatkowo regulacje ściegów, nawlekacze itd, ale jeśli chcesz mieć trochę lepszą maszynę do szycia ( lepiej wykonaną)to polecam Brother-a. Husq... znam jedynie z pił , ale model który podałeś chyba występował/je bodajże w hiper.... więc nie jest to dla niej najlepszą reklamą. Pozdrawiam
  4. Jeżeli nie zależy Ci na dużym wyborze ściegów i nie chcesz zbędnych "fajerwerków" a przy tym budżet jest dość skromny - to polecam maszynę firmy Brother LS 2125. Z zastrzeżeniem że w tym modelu nie ma możliwość regulacji długości oraz szerokości ściegów. Przepraszam jest regulacja, ale tylko ściegu prostego
  5. Witam Cię Przeczytaj raz jeszcze co jest napisane powyżej, ja nie twierdzę, że Pfaff i reszta czołówki nie miała takiego modelu wcześniej w swojej ofercie Napisałem tylko, że firma Janome wypuściła niedawno taki model, a jest to prawdą. Po drugie to nie napisałem, że może ona zastąpić maszynę do szycia, poza tym w temacie jest znak zapytania, więc nie jest to stwierdzenie. Po trzecie: "szyłem" tą maszyną i wiem na ile mocne jest mocowanie jednego materiału w drugim, a filmy reklamowe trochę pachną propagandą (co wszyscy ogólnie wiedzą) Ale czytając Twój post odnoszę wrażenie że chciałeś napisać byle co aby tylko mi dopiec. Ale to już Twój problem Pozdrawiam
  6. Witam Serdecznie Na rynku niedawno pojawił się produkt, firmy Janome, który jest kompromisem miedzy tradycyjną maszyną do szycia a hafciarką - jest nim maszyna do dekorowania (model Janome FM 725). Nie używając nici, można w bardzo prosty sposób udekorować (gotowy produkt odzieżowy) np starą damską torebkę praktycznie w sposób nie do poznania. Do dekorowania możesz wykorzystać praktycznie wszystko: skrawki innych materiałów, nici, wełny, filcu, foli, etc Ograniczeniem jest jedynie wyobraźnia. Maszyna posiada "stopki" (składające się naraz z 2, 3 lub 4 igieł - posiadają one żądła rozmieszczone równomiernie na każdej z nich) które scalają "wszarpują" jeden materiał w drugi. O dziwo połączenie to jest bardzo trwałe i nieodwracalne (nie sposób jest oderwać jeden materiał od drugiego nie uszkadzając jednego z nich). Ponadto jest bardzo prosta w użyciu, nie posiada żadnych regulatorów, naprężaczy, ściegów itd Koszt maszyny to ok 700 pln, a więc przy tym jest stosunkowo niedroga.
  7. Co prawda czytając wszystkie posty w tym temacie, Pan Marek ma przewagę, ponieważ sprzedając również naprawia maszyny, a prawdopodobnie także uprawia szycie i łatwiej jest mu doradzić klientowi, ale parę takich osób jeszcze by się znalazło . Sam sprzedaje maszyny do szycia i z mojej strony mogę także zaproponować pomoc. Oferuję pomoc, ponieważ nie chcę tylko ograniczać się do samej sprzedaży tych urządzeń. Znam dobrze oferty handlowe firm, które przodują w sprzedaży maszyn na polskim rynku (sam mam zamiar spróbować trochę poszyć). Jeżeli chcesz śmiało pytaj. PS A może kiedyś z Panem Markiem stworzymy duet Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...