Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jjawiton

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    53
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jjawiton

  1. Nie licz na naukowców , oni mają pensje z naszych podatków , licz na siebie Jeśli również ci naukowcy, którzy wymyślili pompę kawitacyjną, silnik Kohei Minato czy inne tego typu cuda biorą kasę z naszych podatków, to jakiś urzędnik powinien pójść siedzieć za marnowanie publicznych pieniędzy. A tak przy okazji -- zdrabnianie czyjegoś imienia nie robi z niego głupka, za to trzykrotna odpowiedź na ten sam cytat (w dodatku z dwoma zupełnie różnymi stanowiskami) -- jak najbardziej. Przepraszam , nie chcialem urazić ,ale w miom wieku (54lata) zdrobnień używam z sympatii i szacunku . Jeśli chodzi o powtórki to , coś z tym komputerem jest nie tak ,albo ja rzczywiście jestem głąb , bo nie umiem obsługiwać . Ale stanowiska w odpowiedziach powinne być te same . Wróćmy do tematu. Jimi Grigs ,to hydraulik wymyślił pompę kawitacyjną , Kohei Minato to muzyk wymyśłił silnik impulsowy na magnesach stałych. Nie mam nic przeciwko naukowcom tyle że system ich pracy i wynagradzania nie stymuluje ich pracy i wynalazków.Po prostu są jakby zaprogramowani i nie przyjmą czegoś co jest poza programem. !! Pozdrawiam Krzysztofa , którego lubię i szanuję .
  2. No i weź , jak sie uczepi taki to nie ma litości . Barbosa daj se spokój . Pisz konkretnie bo inaczej nie będzie o czym rozmawiać . Weź przykład z Henoka lub Krzysia Lisa.!!!
  3. Czego sie czepiasz , , tak mi sie powiedziało -wiara zamiast wiedza , pewnie w tamtych czasach to była wiara , a nie wiedza . Musisz łapać za słówka ! Pozdrawiam serdecznie . Kawiton
  4. , :0 . Dzięki , Barbossa zawsze był ironicznie- sarkastyczny, ale to C , to wysokie C ? Nie mogę sie nacieszyć , :), ale , żeś mnie rozbawił
  5. , :0 . Dzięki , Barbossa zawsze był ironicznie- sarkastyczny, ale to C , to wysokie C ? Nie mogę sie nacieszyć , :), ale , żeś mnie rozbawił
  6. . Oczywiście nie neguję faktu, że przy zastosowaniu specyficznych materiałów można taki efekt uzyskać[/color], jednak wiara w to, że uda się to wykonać przy "magnesów stosowanych w zatrzaskach szafkowych" i rdzeni, na które "najlepiej nadaje się metalowy gwóźdź ze średnio twardej stali, długosci 90 mm i średnicy główki 8 mm" graniczy niestety z naiwnością . Nie masz racji Heniek , nawet prosty stały magnes można polem elektromagnetycznym przyciągnąć za mordę lub kopnąć w tyłek wykorzystując jego pole magnetyczne i na tym polega silnik impulsowy który na dany moment wykorzystuje siły magnetyczne magnesu stałego . Nie ma tu żadnych cudów , czy chęci łamania praw czy zasad fizyki . Silnik Kohei Minato na tm właśnie polega , sztuką jest zegrać prędkość obrotową wirnika z mijaniem sie pola elektromagnetycznego na statorrze lub odwrotnie. Nie wgryzałem się w to dokładnie , ale na chłopski rozum to na tym polega, i idę o zakład, że są tu zwyżki energii ponad 100 % . Ja nie rozumiem czy to tak trudno zrozumieć nadwyżkę energetyczną , magnes neodymowy kupujesz raz , nie płacisz za każdym razem za wzbudzenie jego pola , jak przy elektromagnesie , który podłączasz do prądu.W piecu kndensacyjnym nie płacisz za skondensowanie się pary ze spalin która daje 8% ponad 100 %. Za piec płacisz raz, a skropliny i ciepło masz zawsze. Tylko nie pieprz mi jak doktor fizyki , że my energii nie tworzymy , tak jak strzała nigdy nie dosięgnie celu , bo każdą odległość można podzielić na pół. ( tak mnie przekonywał doktor fizyki,a w szkle nauczyciel fizyki)To niech stanie taki fizyk pół metra od mojej pięści , zobaczymy czy nie sięgnie jego nosa. Przepraszam za moje chłopskie tłumaczenie , ale jakże obrazowe !!. Jeszcze jedno !. Panie Henryku prawa fizyki to nie zasady moralne , które powinny obowiązywać zawsze, choć i one zmieniają się . Izak Newton , pojęcia nie miał ,iż istnieje elektron i że jego równanie matematyczne ma dwa rozwiązania , które napisał Poul Dirac , a co spowodowało że Anderson odkrył pozyton. Kudy Newtonowi do Alberta Einstaina , przecież oni by nie dogadali się , jeden drugiemu by pukał palcem w czoło. A za co Galileusza zamkneli na odosobnienie , bo śmiał wyznać wiarę Kopernika , iż Ziemia kręci się wkoło Słońca . Dziś już wiemy jak to jest, ale ile było z tym problemu!!! Pozdrawiam serdecznie. Kawiton
  7. W takim wypadku, dlaczego naukowcom nie udało się jeszcze wykonać perpetuum mobile? - jeszcze nikomu nie udało się wykonać urządzenia, które produkuje 100% energii z tego, co jej dostarczono wstępnie.- a to ciekawe ! No, ale jeśli tylko poszukiwania takich maszyn nie przyczynią się do zniszczenia świata, to proszę bardzo - kontynuujcie te poszukiwania Nie licz na naukowców , oni mają pensje z naszych podatków , licz na siebie , bo jak wybudujesz swój dom , to zobaczysz ile zapłacisz za ogrzewanie zimową porą ! :) Już skądś to znam , jak ktoś to uczyni ,to nastanie ciemność !! :) Buduj dom !, bo przed Tobą jeszcze długa droga wykańczania i urządzania . ! Moja rada nie stosuj styropianu !!! A po kilku latach postawisz mi za to !!!Bo na przykład u sąsiada śmierdzi , a u Ciebie spokój !!! Pozdrawiam . Kawiton
  8. Witam Henia , a co Cię naszło znowu z kawitacją ( o neodymach innym razem , zrobiłem prototyp , grzeje piorunem , ale prądy wirowe na razie nie interesują mnie)Byłem we Wrocławiu na form energii niekonwencjonalnej i wynalazków . Ciekawe form , okazuje sie, że wodór z wody produkują i jeżdżą z dodatkiem wody . Widzisz Heniu jak świat się zmienia . Ale do rzeczy , otóż chciałbym natchnąć duchowo do zamyślenia sie nad kawitacją , a w zasadzie nad powstawaniem próżni fizycznej i zadać parę pytań .Dlaczego ? , bo w próżni tracą sens zasady , bo pompa kawitacyjna przyprawia trmodynamików o ból głowy, bo próżnia gwiżdże na siłę Corilisa i siłę odśrodkową. Oto pytania : 1.Jak to możliwe, że korona Słońca ma 10 mln st. C , a powierzchnia tylko 6 tys. st.C, przecież tam gdzie styka się z zimnym kosmosem powinna temperatura być niższa (przypomnę iż jądro Słońca szacuje sie na 12-13mln st.C) 2. Jak to możliwe by bąbel kawitacyjny miał temperaturę 10 mln st. C -amerykanie zmierzyli spektroskopem falę elektromagnetyczną i porównali. 3. Jak to możliwe by bąbel kawitacyjny świecił 4. Jak to możliwe by planetoida 2008TC3 o masie 83 ton wielkości samochodu znikła prawie bez śładu. 5.Jak to możliwe by bomba próżniowa robiła większe zniszczenie i wydzielała większą temperaturę niż bomba atomowa. 6. Jak to możliwe by stal chromowo-manganową o grubości 50mm o tem . topnienia prawie 2000 st. C przeciąć prawie na zimno bo 40 st. C to żadna temperatura, można ją dotknąć ręką (jak ktoś nie wierzy niechh zapyta na water jetcie.) 6. Jak to możliwe by cząsteczka wyrzucana z wirników poruszała sie wg naszego prawa fizycznego zgodnie z siłami odśrodkowymi i Coriolisa , a wracała do wnętrza wirników idealnie po prostej wzdłóż promienia, przecież wirnik nie stoi w miejscu , wciąż wiruje . (skąd ja to wiem ?-z doświadczenia ,są ślady na wirnikach)Niech ktoś spróbuje wrócić po prostej do środka na wirującej karuzeli. Na pierwsze sześć pytań odpowiedź jest prosta , Paul Dirac miał rację iż antymateria występuje powszechnie , tyle że nie w naszej przestrzeni. W jakiej ? - w próżni, próżni fizycznej . Oczywiście , że w naszej przestrzeni mamy doczynienie z pozytonem . Pozyton z uwagi na swe galaktycznie małe rozmiary może nikogo nie spotkać na swej drodze (wykazała to ostatnio rosyjska stacja kosmiczna Pamela, bo odnotowała ogromne nasilenie pozytonów - moim zdaniem jest to wynik zjawisk zachodzących w koronie Słońca) Część tych pozytonów anihiluje wg wzoru E=mc2 gdzie masa zamienia sie w energię cieplną w 100 %(przypomnę że w najlepszych reaktorach termojądrowych masa zamienia sie w 0,5%na energię , natomiast przy spalaniu węgla tylko miliardowe części masy zamieniają sie w energię cieplną Przykro mi, ale nie widzę innych możliwości by osiągnąć tak niebotyczne temperatury energii cieplnej , które opisałem wyżej. To na tyle Heniu , tylko nie denerwuj sie jak będziesz to czytał . Co do zwyżki energii ponad 100 % - nie osiągnąłem jej na swoich późniejszych prototypach , aczkolwiek moim zdaniem teoretycznie powinno być możliwe i nie należy zamykać drogi poszukiwaczom Pozdrawiam . Kawiton
  9. Czemu tylko tyle Ci wyszło ? Dlaczego nie założyłeś, że podgrzewanie było od 0 st. C, i w dodatku zbiornik był niezaizolowany ? Gdybyś to załozył wyszła by Ci bez problemu sprawność 700% :l Z tym Heńkiem trudno wytrzymać , zszedłem do warsztatu wziąłem termometr i zmirzyłem . Woda w wodociągu ma niecałe 4 st.C. Mało pomyliłeś sie kochanieńki z tym zerem . Ale dlaczego złośliwie wyrywasz z kontekstu moje słowa , przecież wyraźnie piszę , że też nie wierzę w tak wysoką sprawność.! Dziś moja niewiara złagodniała . A oto powody. 1. Moje wirniki z magnesami neodymowymi grzeją piorunem, przeleżały biedne dwa lata , bo pierwsze próby zakończyły sie niepowodzeniem.(-po prostu trzeba było zmnieszyć szczelinę - i każdy może sobie taką maszynkę zrobić) Miały służyć jako sprzęgło magnetyczne do przeniesienia napędu a ewentualne ciepło z prądów wirowych miały tylko dodatkowo doładować pompę.Dziś spróbuję wykorzystac nie tylko do grzania !!!!! 2. Rozmawiałem z wynalazcą ekoturbiny czyli maszyny do grzania magnesami neodymowymi -Adrianem Langiem-facet na poziomie . Podgrzewał z 15 st.C , zużycie 1,8 kWh , to i tak przy takich parametrach będzie grubo ponad 100% Mogę tak skwitować złośliwie . Prądu nie ma bo go nie widać , Sońce kręci się w koło Ziemi ,bo to widać jak wędruje ze wschodu na zachód . Przepraszam za moją złośliwość . Nie chciałem obrazić. Moja refleksja . Podstawą jest matematyka , to matematyka rządzi naszą kieszenią. Pozdrawiam. Kawiton
  10. , ale jest to chyba efekt pomroczności jasnej . Najbardziej podoba mi sie pomroczna jasność :) Otóż ekoturbina uzyskuje ciepło z prądów wirowych (odkrył je Leon Foucault),- kuchenki indukcyjne i piece indukcyjne pracują uzyskując ciepło z prądów wirowych ale niestety nie uzyskują wydajności powyżej 100 %. Natomiast prawdą jest że uzyskują ciepło szybciej niż zwykła grzałka oporowa, ale nie ma to nic wspólnego z wyższą wydajnością ponad 100 %. Zresztą były wspólnik producenyta ekoturbiny na pytanie jak mierzyli wydajność stwierdził iż porównywali to ze zwykłą grzałką -w jakim czasie grzała grzałka , a w jakim czasie grzała ekoturbina , a to nijak sie ma do wydajności.Pan z którym rozmawiałem jednoznacznie stwierdził iż ekoturbina ma wydajność porównywalną ze zwykłą grzałką . Ja jednak zrobiłem własne pobieżne obliczenia . Oto co otrzymałem z danych ofertowych ekoturbiny: silnik 3kW grzeje 100 litrów wody w 30 min do temperatury 55 st.C. Jeśłi w pół godziny to zakładam że zużył 1,5 kWh(nie podają ile zużyli energii na nagrzanie 100 litrów) oraz zakładam iż wodę podgrzewali z temperatury 10 st. C bo taka jest mniej więcej w wodociągu. Q=m x ciepło wł. x delta t =100 kg x 4200 J/kg x st.C x 45 st. C =18 900 000 J =18 900 000 J x 2,78 x 10 do minus 7-mej =5,25 kWh 1,5kWh - 100 % 5,25 kWh - X % to X=5,25x100/1,5 =350 % !!! -BOMBA :) ale wydajność ! Chyba Adrian Lang coś napsocił, albo miał inny silnik o większej mocy.Najgorsze jest to, że nie można do niego dodzwonić się, nie można zasięgnąc języka u źródła ! Pozdrawiam najlepszego doradcę . kawiton
  11. Chciałbym Jerzego przeprosić za moją pierwszą impulsywną reakcję , ale dzis chcę mu podziękować za jego wypowiedź . Naprowadził mnie na trop , z którego zboczyłem. Nawet nie wie Jerzy, jaką przysługę mi zrobił. Teraz serdecznie go pozdrawiam. Sławek
  12. ścierniwo do dodatek, nie jest wymagane, doskonale tnie bez dodatku, nie wiem po co to piszę i ręce mi już opadają . Miał racje Stanisław Lem. Nie pozdrawiam . Sławek
  13. - dziękuję , , ale ja nie chodzę do lekarza . Jeśłi chodzi o lekarzy, popieram ,nie należy ufać jednemu !!! Moja rada , proszę pójść i popatrzeć jak tnie materiał maszyna do cięcia wodą , najlepsze lasery i palniki plazmowe wysiadają przy tej maszynie , to nie fantazja to rzeczywistość !!! W każdym większym mieście są już takie maszyny , lub na internecie proszę wbić w google hasło water jet lub maszyna do cięcia wodą !! Pozdrawiam . Sławek
  14. Krzyś to teoretyk , ale podoba mi się , bo występuje z otwartą przyłbicą . Znam wiele przykładów, gdzie teoria nijak ma się do rzeczywistości.Jeśli chodzi o pompę kawitacyjną ( mam zamontowanny ciśnieniomiierz) przy zamkniętej pompie ciśnienie rośnie i temperatura rośnie!!!. Przy otwartej pompie ciśnienie stałe a temperatura rośnie!!! Znasz to powiedzenie ten się śmieje , kto śmieje się ostatni, ale dziękuję za sympatyczna buźkę. Pozdrawiam Krzyśka -zmień już to drwno zamiast benzyny, są ciekawsze. Sławek PS Przy okazji też coś napiszę teoretycznego - poczytaj na temat Pola Diraca
  15. Krzyś to teoretyk , ale podoba mi się , bo występuje z otwartą przyłbicą . Znam wiele przykładów, gdzie teoria nijak ma się do rzeczywistości.Jeśli chodzi o pompę kawitacyjną ( mam zamontowanny ciśnieniomiierz) przy zamkniętej pompie ciśnienie rośnie i temperatura rośnie!!!. Przy otwartej pompie ciśnienie stałe a temperatura rośnie!!! Znasz to powiedzenie ten się śmieje , kto śmieje się ostatni, ale dziękuję za sympatyczna buźkę. Pozdrawiam Krzyśka -zmień już to drwno zamiast benzyny, są ciekawsze. Sławek PS Przy okazji też coś napiszę teoretycznego - poczytaj na temat Pola Diraca
  16. Panie Heniu coś pan się uparł do tej zamiany energii mechanicznej w cieplną .Nikt nie hamuje wirnka pompy do zera by energię kinetyczną wirnika zamienić w ciepło , to nie tarcza hamulcowa w samochodzie.Od miesznia łyżką w garnku nikt nie zagotował wody . Wg tych mądrych tłumaczeń w interneci na stronie darmowa energia , że w pompie kawitacyjnej Jimiego Grigsa w otworkach kawitacyjnych spada ciśnienie i dla tego woda paruje , nie trzyma się kupy- wg termodynamiki jeśli ciecz odparowuje to naczynie ziembnie czyli pompa kawitacyjna stygnie , a jeśli skrapla sie to naczynie ogrzewa sie czyli pompa kawitacyjna nagrzewa się od skroplin . Jeśli woda nie opóściła pompy to bilans powinien wyjść na zero .Wniosek- pompa nie ma prawa nagrzewać się, a jest przeciwnie !!! Ponieważ pompa amerykańska stale odparowuje wodę ,to pompa powinna aż sie zaszronić od utraty ciepła podczas odparowania. . Jest dokładnie odwrotnie -pompa kawitacyjna zajebiście grzeje się . To długo tłumaczyc o co chodzi . Powiem krótko , czy to sie komuś podoba czy nie : Kawitacja zachodzi wtedy ,kiedy elektron anihiluje z pozytonem ! ! ! -przyczyna jest w mojej stopce.(dlatego maszyna water jet tnie wszystko , cokolwiek włoży się pod strumień wody) Dlatego proszę nie mylić zamiany energii , bo w pompie kawitacyjnej nie ma to miejsca.Zaufaj mi Heniu ! Pozdrawiam . Sławek
  17. oj ten Heniek to niedowiarek , nie wiem czy mogę publicznie o tym pisać , bo będą mi w głowę pukać , katrupić , lub tak jak jeden z naukowców wręcz chciał mnie przez telefopn pobić . Nie czas o tym pisać i wymąndrzać się , trzeba zrobić prototyp , robić swoje a o tej energii nawet nie wspominać . Dajmy sobie na dziś z tym spokój, ważne że ludzie coś budują i wymieniają sie doświadczeniami . Panie Heniu tak pan trzymaj.!!! Miłej soboty. Sławek
  18. oj ten Heniek to niedowiarek , nie wiem czy mogę publicznie o tym pisać , bo będą mi w głowę pukać , katrupić , lub tak jak jeden z naukowców wręcz chciał mnie przez telefopn pobić . Nie czas o tym pisać i wymąndrzać się , trzeba zrobić prototyp , robić swoje a o tej energii nawet nie wspominać . Dajmy sobie na dziś z tym spokój, ważne że ludzie coś budują i wymieniają sie doświadczeniami . Panie Heniu tak pan trzymaj.!!! Miłej soboty. Sławek
  19. Przepraszam Heniu , jakiś błąd popełniłem odpowiadając w afekcie na zarzuty Starej Olszewnicy. Moja złośliwa odpowiedź wlazła w środek cytatu i wyszła jako cały cytat, teraz trzeba dobrze wczytać się , by zrozumieć o co chodzi. Stara Olszewnica podoba mi się jak i pozostali z form też ,przynajmniej reagują i rozmawiają Przy okazji -pompy kawitacyjnej nie robię ,nie mam pieniędzy . Pompy kawitacyjne amerykańskie firmy Hydrodynsmics sprawność 80-90% -wiadomość od samej firmy. Pompy rosyjskie Potapowa po przebadaniu w Wielkiej Brytanii poniżej 90 %-przebadano kilka modeli żaden nie przekroczył 100 % Moje kolejne prototypy dawały max 95% jedynie pierwszy prototyp dał wydajność 117% przy wirowaniu w przeciwną stronę i 133 % przy wirowaniu wirników w tą samą stronę . Nie wiem o co chodzi !!- jakiś błąd w wirnikach ?? Jeszcze raz chcę natchnąć duchowo dyskutantów - maszyna do cięcia wodą -water jet wykorzystuje to samo zjawisko kawitacji co pompa kawitacyjna. Pozdrawiam . Sławek
  20. Nie mam czasu i nie mam pieniędzy by zajmować się pompą , choć światełko zapaliło się , być może będzie zlecenie na nową pompę . Z doskoku , kosztem innych prac wykonałem nowy prototyp pod producentów biopaliw. Oto wyniki w skrócie:1. Smalec zamienił sie w ester i glicerynę (wyprodukowany ester wleli do forda i wrócili pod Poznań) 2.ester rzepakowy miesza się trwale z wodą ( stoi śmietana od lipca ) 3. gliceryna częściowo miesz się trwale z estrem - mieszanina jakby lepiej pali się ! niż sam ester.Jest jeszcze sporo innych ciekawostek , ale was interesuje zwyżka energii. Otóż na tym prototypie nie ma zwyżki - jest raz 91 % raz 85% wydajności -zależnie od wirników. Nie wiem ,szukam przyczyn , być może trzeba wrócić do dwuch silników i do starych wirników. Niestety stare wirniki oddałem do Bielska Białej jako zapłatę za materiał. Ale cieszę się , że Bigbeat i Henok nie poddają się .Jak jeszcze trochę pożyję to może zmienię sposób pozyskiwania ciepła i zrobię to bez wirników, może na sposób maszyny waterjet (-to odpowiedź dla tego co pytał co ma wspólnego waterjet z pompą kawitacyjną - i tu i tu powstaje próżnia ) Wogle tych dociekliwych i myślących chciałbym natchnąć duchowo do próżni . Dlaczego , a no dlatego, iż właścicielaem próżni jest antymaeria. Próżnia nie honoruje naszych praw fizyki , wogle gwiżdże na siły które rządzą w naszym świecie. Pozdrawiam. Sławek
  21. Witam ! Coś pan tak się zawziął na ten KWITON, przecież już go pan ukatrupił , a inny kolega z form wyśmiał. Mimo to nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie . Jest gut!!. Cierpliwości , najpierw wykonam zlecenie poważnego kontrahenta na pompie kawitacyjnej , potem zaproszę Olszwnicę Starą . Po za tym w warsztacie nie mam internetu, a do domu wpadam ostatnio raz na tydzień. Cieszę się , że pompa kawitacyjna wzbudza takie emocje i zainteresowanie, bo warta jest tego.Tylko dziwię się , że jakoś nikt nie zwrócił uwagi na maszynę waterjet i na meteor tunguski, choć Bigebout wszedł już na dobrą ścieżkę . Mogę powiedzieć jest cieplej, tylko z tą wódką nie wypada i to jeszcze publicznie. Pozdrawiam Form. KAWITON
  22. Zapraszamy kawitona do poddania takiemu testowi jego urządzenia : Bardzo chętnie, ale ja nie wiem czy ja mogę wyjść zza grobu bo Olszowica Stara już mnie pochowała choć jej stopka sugeruje coś innego(to tak jak z naszymi politykami) Bardzo ubawiłem się czytając form, ale jednego nie mogę zrozumieć, co Wam przeszkadza otrzymać więcej kW niż płaci się za kW , 0,5 zł w dzień i 0,2 zł w nocy, plus te chorendalne opłaty za przesył co miesiąc!Wzór na obliczanie ciepła jest na całym świecie taki sam !! Niby młodzi ludzie, a biją się o stare skostniałe zasady niczym święta ikwizycja.
  23. Nie doczytałeś w stopce : Kawitacja to nic innego jak urwanie materii, to próżnia sieje ferment w kawitowanej materii i zmienia jej właściwości !! Gut !!,tak trzymaj! Niezwykle trafne spostrzeżenie. Henok, Twoja odopowiedź jest piękna, sam bym nie wymyślił lepszej i krótszej odpowiedzi. To zdradź może jeszcze kto to genialne hasło wymyślił, bo sam jak widzę się do tego nie przyznajesz. Cieszę się , że moje hasło(moje bo już od wielu lat walczę z kawitacją) trafiło do kogoś i ten ktoś tak ładnie nim odpowiedział . Ja gdybym zaczął tłumaczyć swoje teorie to dopiero internauci zaczeli by mi pukać w czoło, ale form jest przednie , podoba mi się! Aby natchnąć duchowo do kawitacji sympatycznych kolegów z form wspomnę tylko o dwóch zdarzeniach . Otóż maszyny waterjet do cięcia wodą tak pięknie pracują właśnie dzięki kawitacji, a meteor tunguski wypalił tajgę na odcinku 200 km zanim uderzył w ziemię , no właśnie też z powodu wyrwy(kawitacji) w atmosferze ziemskiej. Pozdrawiam Henok i z uśmiechem Andriu(jeszcze daleka droga do jazdy na wodzie ale dam znać jak już to zrobię !
  24. Dalej obowiązuje - ale może w tym układzie zachodzi dodatkowo inne zjawisko ... np. synteza termojądrowa Kto to wie .. może coś czego nie znamy. Gdybym chciał się doktoryzować to wziąłbym, kupił takie urządzenia i napisał pracę na ten temat ... choć to chyba bardziej temat na magisterkę. Muszę obu Panów rozczarować , otóż kawitacja obala dogmat zachowania energii.To jest tak , jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz.Trzeba taką pompę włączyć do prądu sczytać kW z licznika , a potem policzyć kW z uzyskanego ciepła z pompy wg wzoru C=cwxmxdeltat.Widzicie jakie to proste.Nie policzyłem ile w tym czasie obudowa pompy oddała ciepła do otoczenia , ale to błąd na moją korzyść , bo gdybym to uwzględnił, wydajność byłaby jeszcze większa(nie mówiąc o spadku wydajności na samym silniku elektrycznym) Pozdrawiam KAWITON
×
×
  • Dodaj nową pozycję...