Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Magda i Marek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    150
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Magda i Marek

  1. I znow po dlugiej przerwie pare slow komentarza do naszej budowy: 1. Po wykonaniu tynkow, ocieplenia poddasza wszedl na obiekt moj sasiad, ktory zajmuje sie wykonczeniowka i...troche mnie zmartwil. Okazalo sie ze wg niego, sufity podwieszane, a wczesniej paraizolacja zostaly zle zrobione. Powiem wiecej przekonal mnie ze tak jest:( Niestety ulegajac presji czasu dalem te robote tzn. sufity na poddaszu ekipie, ktora stawiala nam mury. Oni sie na tym po prostu nie znali a jesli sie nawet znali to im sie nie chcialo tego porzadnie zrobic. Sufity podwieszane porobili nie na profilach matalowych ale na drewnianych latach przybitych do konstrukcji dachu a plyty gipsowe po chamsku przykrecili do lat, tak ze mam taraz fale...cos takiego jak niwelator laserowy to si-fy dla tych gosci, nie ta liga i nie ta epoka. Sasiad poprawia teraz wszystkie narozniki z plyt gipsowych jakie mi porobili, zrywa, wzmacnia i wstawia profile usztywniajace, bo wszystko latalo. Na chwiel obecna zrobil juz gladzie na poddaszu. Przynajmniej drugi naprawde uczciwy fachowiec na naszej budowie. Pierwszy byl elektryk, ktory notabene zlamal sobie u nas noge. Teraz jest w sanatorium. Ale robote skonczyl a ja mu jeszcze wisze polowe...wiec musi byc uczciwy:) 2. Moja ekipa sukcesyfnie podkradala mi rozne drobne rzeczy - drewno, ktore zostalo po robotach ciesielskich, palety, narzedzia. Dla mnie strata niewielka, a dla nich moze lup calkiem calkiem, zakladajac ze maja kilka takich budow...Troche to psuje ich wklad, ten pozytywny, nie mowie o nieszczesnym poddaszu. Ja odpuscilem pare spraw bo mamy dwojke malych dzieci a ja jako ojciec nie chce sie wymawiac od swoich rodzicielskich obowiazkow budowa. No coz, tak sie nam wszystko spietrzylo. Mysle, ze wiekszosc domow jest budowana na odwal sie bo wiekszosc ludzi podobnie jak ja nie zna sie na budowlanych niuansach a budowlancy wciskaja kit, np. moj gosc mowil, ze na jakims szkoleniu mu mowili, ze nie trzeba dawac folii paraizolacyjnej, albo po co budowac komin skoro sa piece z zamknieta komora spalania (no coz szefie wycena robocizny byla z kominem...). No wlasnie po co? Ano panocku zeby odpieprzyc swoje jak najszybciej i leciec na nastepna budowe...Niestety tak jest:(Ale spokojnie pierwszy dom ponoc buduje sie dla wroga.) Generalnie tak mi zawsze doradzali zeby sie jak najmniej narobic. Ale na szczescie nie zawsze dalem sie zrobic w konia. Moze ludzie uczciwi zakladaja podswiadomie ze inni tez sa uczciwie i doradzaja jak najlepiej, tylko dla kogo? Robota robota ale czasem lyzeczka dziegciu cala beczke miodu psuje wiec ja ekipy, ktora pracowala u mnie bym raczej nie polecil, mimo iz stan surowy otwarty byl bez wiekszych zarzutow. Ale tez nie bylo to nic nadzwyczajnego, a jest jeszcze kilka innych spraw, o ktorych nie chce mi sie wspominac. 3. Sasiad przekonal mnie ze nie wyrobimy sie w tym roku wiec odpusilem. I planuje wprowadzic sie na wiosne lub lato roku 2011. Presja byla dla nas sprzedaz naszego mieszkania w ktorym nadal jestesmy dusza (tylko ja bo moja zona juz jest w domu) i cialem (my oboje + babcia i dwoje malych dziadow, ktore sa kochane ale spac nie daja...). Niestety do zakonczenia budowy bedziemy musieli najprawdopodobniej przeprowadzic sie gdzies...Ale jeszcze nie wiem gdzie. Spoko, grunt ze nie zamierzamy juz wybudowac domu w rok:) A tak przy okazji to uwazam ze w wiekszosci przypadkow budowanie domu w rok to nieporozumienie...oczywiscie mowie o poprawnym wykonaniu. Teraz uwazam ze dwa lata to jest minimum. Rok to partyzantka a dom jest ponoc na lata... 4. Nasza pani architekt, ktora robila nam projekt dala d....w pewnej kwestii. Wyszlo to kiedy skonsultowalismy sie z inna w sprawie aranzacji wnetrz. Wymusila na nas aby przebic drzwi z wiatrolapu do garazu i zamurowac te co byly i tworzyly maly niepotrzebny korytarzyk. My tez na to nie wpadlismy ale popieramy jej sugestie. Kolejna przerobka, kolejna zwloka w czasie...spoko juz sie nam nie spieszy:) 5. Spalilismy wszystkie smieci. No bo co zrobic ze sieciami? Zamowic kontener? Hmmmm...No coz, przynajmniej eternit zutylizaowalem za cale 700 zlotych a niektorzy zakopuja w ogrodku. 6. Moja ekipa zamontowala mi wlaz na strych, tak ze sie nie zamyka (blokuje sie na plycie gipsowej) i sprezyna go nie dociaga. Na szczesie mam sasiada od wykonczen ktory poprawia po barbarzyncach a ja notabene tej dzikiej hordy widziec juz u siebie nie chce i reklamacji skladal nie bede bo i tak oni nie sa w stanie mi tego zdobic jak nalezy... 7. Odradzam tynkowac w zime. Tynkaze namawiaja bo nie maja roboty w tym okresie, niby sie wstawia koze ale...poprzemarzaly mi naroza, a za opal placilem ja. Mysle ze poszlo kolo 1500 zlotych. Dzis byl wzial mixokreta i zrobil tynki na wiosne w 3 dni. Naprawde odradzam tynkowanie w zieme. Szkoda czasu na palenie i pieneidzy. Fakt faktem ze tynki mam zrobione fachowo ale poprzemarzane:( wiec moze nie tak do konca fachwo... 8. Co nas czeka: izolacja parteru (papa + izolacja w plynie), CO, kanalizacja zew. i wew., wylewki, niwelacja terenu, taras, ocieplenie budynku + tynki, zabezpieczenie wiezby, brama garazowa, drzwi, zaluzje, kostka brukowa, brama wjazdowa, nie wspominajac o wykonczeniowce w srodku... 9. Zdjec nie robie bo raz ze mi sie nie chce a dwa ze juz tak nie oddaja stanu faktycznego. Najwiecej widac po murach, dachu, oknach. Teraz dom nie zmienia sie tak wyraznie. Przeciez nie bede fotografowal bialych gladzi... Do milego:)
  2. I znow po dlugiej przerwie pare slow komentarza do naszej budowy: 1. Po wykonaniu tynkow, ocieplenia poddasza wszedl na obiekt moj sasiad, ktory zajmuje sie wykonczeniowka i...troche mnie zmartwil. Okazalo sie ze wg niego, sufity podwieszane, a wczesniej paraizolacja zostaly zle zrobione. Powiem wiecej przekonal mnie ze tak jest:( Niestety ulegajac presji czasu dalem te robote tzn. sufity na poddaszu ekipie, ktora stawiala nam mury. Oni sie na tym po prostu nie znali a jesli sie nawet znali to im sie nie chcialo tego porzadnie zrobic. Sufity podwieszane porobili nie na profilach matalowych ale na drewnianych latach przybitych do konstrukcji dachu a plyty gipsowe po chamsku przykrecili do lat, tak ze mam taraz fale...cos takiego jak niwelator laserowy to si-fy dla tych gosci, nie ta liga i nie ta epoka. Sasiad poprawia teraz wszystkie narozniki z plyt gipsowych jakie mi porobili, zrywa, wzmacnia i wstawia profile usztywniajace, bo wszystko latalo. Na chwiel obecna zrobil juz gladzie na poddaszu. Przynajmniej drugi naprawde uczciwy fachowiec na naszej budowie. Pierwszy byl elektryk, ktory notabene zlamal sobie u nas noge. Teraz jest w sanatorium. Ale robote skonczyl a ja mu jeszcze wisze polowe...wiec musi byc uczciwy:) 2. Moja ekipa sukcesyfnie podkradala mi rozne drobne rzeczy - drewno, ktore zostalo po robotach ciesielskich, palety, narzedzia. Dla mnie strata niewielka, a dla nich moze lup calkiem calkiem, zakladajac ze maja kilka takich budow...Troche to psuje ich wklad, ten pozytywny, nie mowie o nieszczesnym poddaszu. Ja odpuscilem pare spraw bo mamy dwojke malych dzieci a ja jako ojciec nie chce sie wymawiac od swoich rodzicielskich obowiazkow budowa. No coz, tak sie nam wszystko spietrzylo. Mysle, ze wiekszosc domow jest budowana na odwal sie bo wiekszosc ludzi podobnie jak ja nie zna sie na budowlanych niuansach a budowlancy wciskaja kit, np. moj gosc mowil, ze na jakims szkoleniu mu mowili, ze nie trzeba dawac folii paraizolacyjnej, albo po co budowac komin skoro sa piece z zamknieta komora spalania (no coz szefie wycena robocizny byla z kominem...). No wlasnie po co? Ano panocku zeby odpieprzyc swoje jak najszybciej i leciec na nastepna budowe...Niestety tak jest:(Ale spokojnie pierwszy dom ponoc buduje sie dla wroga.) Generalnie tak mi zawsze doradzali zeby sie jak najmniej narobic. Ale na szczescie nie zawsze dalem sie zrobic w konia. Moze ludzie uczciwi zakladaja podswiadomie ze inni tez sa uczciwie i doradzaja jak najlepiej, tylko dla kogo? Robota robota ale czasem lyzeczka dziegciu cala beczke miodu psuje wiec ja ekipy, ktora pracowala u mnie bym raczej nie polecil, mimo iz stan surowy otwarty byl bez wiekszych zarzutow. Ale tez nie bylo to nic nadzwyczajnego, a jest jeszcze kilka innych spraw, o ktorych nie chce mi sie wspominac. 3. Sasiad przekonal mnie ze nie wyrobimy sie w tym roku wiec odpusilem. I planuje wprowadzic sie na wiosne lub lato roku 2011. Presja byla dla nas sprzedaz naszego mieszkania w ktorym nadal jestesmy dusza (tylko ja bo moja zona juz jest w domu) i cialem (my oboje + babcia i dwoje malych dziadow, ktore sa kochane ale spac nie daja...). Niestety do zakonczenia budowy bedziemy musieli najprawdopodobniej przeprowadzic sie gdzies...Ale jeszcze nie wiem gdzie. Spoko, grunt ze nie zamierzamy juz wybudowac domu w rok:) A tak przy okazji to uwazam ze w wiekszosci przypadkow budowanie domu w rok to nieporozumienie...oczywiscie mowie o poprawnym wykonaniu. Teraz uwazam ze dwa lata to jest minimum. Rok to partyzantka a dom jest ponoc na lata... 4. Nasza pani architekt, ktora robila nam projekt dala d....w pewnej kwestii. Wyszlo to kiedy skonsultowalismy sie z inna w sprawie aranzacji wnetrz. Wymusila na nas aby przebic drzwi z wiatrolapu do garazu i zamurowac te co byly i tworzyly maly niepotrzebny korytarzyk. My tez na to nie wpadlismy ale popieramy jej sugestie. Kolejna przerobka, kolejna zwloka w czasie...spoko juz sie nam nie spieszy:) 5. Spalilismy wszystkie smieci. No bo co zrobic ze sieciami? Zamowic kontener? Hmmmm...No coz, przynajmniej eternit zutylizaowalem za cale 700 zlotych a niektorzy zakopuja w ogrodku. 6. Moja ekipa zamontowala mi wlaz na strych, tak ze sie nie zamyka (blokuje sie na plycie gipsowej) i sprezyna go nie dociaga. Na szczesie mam sasiada od wykonczen ktory poprawia po barbarzyncach a ja notabene tej dzikiej hordy widziec juz u siebie nie chce i reklamacji skladal nie bede bo i tak oni nie sa w stanie mi tego zdobic jak nalezy... 7. Odradzam tynkowac w zime. Tynkaze namawiaja bo nie maja roboty w tym okresie, niby sie wstawia koze ale...poprzemarzaly mi naroza, a za opal placilem ja. Mysle ze poszlo kolo 1500 zlotych. Dzis byl wzial mixokreta i zrobil tynki na wiosne w 3 dni. Naprawde odradzam tynkowanie w zieme. Szkoda czasu na palenie i pieneidzy. Fakt faktem ze tynki mam zrobione fachowo ale poprzemarzane:( wiec moze nie tak do konca fachwo... 8. Co nas czeka: izolacja parteru (papa + izolacja w plynie), CO, kanalizacja zew. i wew., wylewki, niwelacja terenu, taras, ocieplenie budynku + tynki, zabezpieczenie wiezby, brama garazowa, drzwi, zaluzje, kostka brukowa, brama wjazdowa, nie wspominajac o wykonczeniowce w srodku... 9. Zdjec nie robie bo raz ze mi sie nie chce a dwa ze juz tak nie oddaja stanu faktycznego. Najwiecej widac po murach, dachu, oknach. Teraz dom nie zmienia sie tak wyraznie. Przeciez nie bede fotografowal bialych gladzi... Do milego:)
  3. A ja myslalem ze zlodzieje to conajmniej 30 minut pladruja chalpe... To nawet jakby mnie w nocy zbudzili to bym nie zdazyl papci zalozyc:( ja odnioslem wrazenie na jednym osiedlu pod warszawa ze grupy wsparcia sugerowaly wykupienie abonamentu bo jak nie to.... Ale to bylo jakies 10 lat temu, pewnie teraz sie pozmienialo. Ale tak czy owak widze z tego ze lepiej dobrze sie ubezpieczyc i zalozyc alarm samemu. Jednak nie zgodze sie do konca ze sa to tylko byli milicjanci. U nas w bielsku samochodami grup interwencyjnych jezdza same karki:) osobiscie nie wchodzilbym im w droge. Pozdrawiam
  4. Ostatnio ktos namawial mnie na patrol bo co zrobic jak zlodzieje sie wkradna podczas twojego snu? Oni pladruja a ty sobie smacznie spisz... Nie wiem jak dziajala takie alarmy, rozumiem ze nie ma syreny bo w innym wypadku sam bym sie obudzil i interweniowal:) To moze lepiej ubezpieczenie i syrenka alarmowa we wlasnym zakresie?
  5. Witam wszystkich, co jest lepsze ubezpieczenie domu, w tym od kradziezy czy abonament grupy interwencyjnej? Macie jakies przemyslenia czy doswiadczenie w tej kwestii? Dodam iz wielkich bogactw nie pisiadam i nie mieszkam na odlodziu. Pozdrwiam
  6. Dzien dobry forumowicze:) Macie w swych wspanialych kotlowniach gazowe kotly kondensacyjne? Mozecie podzielic sie swoimi doswiadczeniami? Co wg was jest lepsze z punktu widzenia najpierw inwestycji/instalacji, dalej oszczednosci podczas samego uzywania i komfortu cieplnego - kociol 2-funkc. z zasobnikiem np. 42 litry np ISOMAX CONDENS z dynamicznym podgrzewaniem zasobnika czy 1-funkc. tez kondensacyjny ale z osobnym zasobnikiem np 80 litrow? Dodam iz bede mial 3 punkty poboru cwu w tym dwie lazienki. Czy ktos moze korzysta z takiego 2-funkc. kotla i jest zadowolony lub nie??
  7. Niejaki Fotosik straszyl nas od dawna, ze nam zablokuje zdjecia jak nie zaplacimy. I chyba cos poblokowal:(
  8. Niejaki Fotosik straszyl nas od dawna, ze nam zablokuje zdjecia jak nie zaplacimy. I chyba cos poblokowal:(
  9. nasz stryszek z plyt OSB o grubosci 18mm. wysokosc stryszku wpod kalenica to 2m. mamy tam jedno okno dachowe a wlasciwie wylaz dachowy przy kominie. przy drugim kominie juz nie dalismy:( ciekawe co powie kominiarz... http://images36.fotosik.pl/156/46936acf9f4d3c2bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/156/46936acf9f4d3c2bmed.jpg http://images42.fotosik.pl/181/ab7f3cff2292ea14med.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/181/ab7f3cff2292ea14med.jpg http://images35.fotosik.pl/124/0c8ef26bf46436eamed.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/124/0c8ef26bf46436eamed.jpg a to widok z wylazu dachowego na strone polnocna. tylko tu mimo slonca snieg sie trzyma. http://images40.fotosik.pl/265/e4a67a13437dedccmed.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/265/e4a67a13437dedccmed.jpg a to widok z tegoz wylazu na strone poludniowa no i na dachowke przy okazji http://images50.fotosik.pl/270/4b276b9fd725b541med.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/270/4b276b9fd725b541med.jpg to jest widok na komin a dokladniej na to jak zamokl. widac wyraznie ze pierwszy pustak keramzytowy jest mokry. moj fachowiec powiedzial ze trzeba zaimpregnowac komin. no coz zobaczymy. drugi notabene tez przecieka wiec x2:( http://images39.fotosik.pl/265/6c4fe94ae08aeceamed.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/265/6c4fe94ae08aeceamed.jpg wejscie na strych z garderoby. ciesze sie ze je przelozylismy z korytarza bo jak ostatnio widzialem u kogos to niestety nie jest to dekoracja sufitu:( http://images49.fotosik.pl/270/08850ef48162237b.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/270/08850ef48162237b.jpg a to nasz niezakopany wykop od jesieni. troche sie tylko ziemia sama z siebie poobsuwala ale i tak jestem pelen podziwu ze woda w rurze nie zamarzla:) choc bywaly cale tygodnie po -20 stopni. grunt to nie panikowac! co prawda drugi raz juz tego nie powtorze jasli bede mial okazje. http://images40.fotosik.pl/265/3f4ca77652a69bd9.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/265/3f4ca77652a69bd9.jpg a tak wygladaja sciany po prawie dwoch miesiacach od tynkowania. dodam iz po tynkowaniu nastaly solidne mrozy i nie moglem wygonic wilgoci a temperatura w domu spadla szybko bo ekipa przestala grzac swoja koza. generalnie jest OK ale za wszystkich narozach na poddaszu tynk sie poluszczyl i trzeba bedzie dokonac naprawy ale moja ekipa juz o tym wie i szykuje sie do tego. http://images49.fotosik.pl/270/d47689f746baa480.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/270/d47689f746baa480.jpg http://images42.fotosik.pl/181/2463f8fc6a756261.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/181/2463f8fc6a756261.jpg a tu uwiecznione naroza z odmrozonym tynkiem. kierbud czyli kierownik budowy wyjasnil mi fizyke tego zjawiska:) otoz sprawa wyglada tak: na rogach powierzchna ogrzewana (czyli wew) do nieogrzewanej (zew) jest mniejsza i dlatego to ciepelko tam ucieka najszybciej...a zwlaszcza poprzez betonowe rdzenie wzmacniajace. http://images41.fotosik.pl/265/f1e8560be7149e72.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/265/f1e8560be7149e72.jpg http://images41.fotosik.pl/265/5801bee6cc291ece.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/265/5801bee6cc291ece.jpg http://images37.fotosik.pl/264/811a00a003f12c08.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/264/811a00a003f12c08.jpg a to sypialnie dzici i widok na "ogrod" http://images42.fotosik.pl/181/a98589420a328dc2.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/181/a98589420a328dc2.jpg http://images50.fotosik.pl/270/40cc1b7cb642b0fe.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/270/40cc1b7cb642b0fe.jpg http://images37.fotosik.pl/264/02d9b632ebc60ff7med.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/264/02d9b632ebc60ff7med.jpg http://images47.fotosik.pl/269/dddfdb64af63cd36med.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/269/dddfdb64af63cd36med.jpg http://images48.fotosik.pl/269/6cc79ac4e8e334eamed.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/269/6cc79ac4e8e334eamed.jpg http://images45.fotosik.pl/270/69ac21bf74d9a5aemed.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/270/69ac21bf74d9a5aemed.jpg a to klatka schodowa http://images38.fotosik.pl/265/4cf93358fe06bf48.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/265/4cf93358fe06bf48.jpg
  10. nasz stryszek z plyt OSB o grubosci 18mm. wysokosc stryszku wpod kalenica to 2m. mamy tam jedno okno dachowe a wlasciwie wylaz dachowy przy kominie. przy drugim kominie juz nie dalismy:( ciekawe co powie kominiarz... http://images36.fotosik.pl/156/46936acf9f4d3c2bmed.jpg http://images42.fotosik.pl/181/ab7f3cff2292ea14med.jpg http://images35.fotosik.pl/124/0c8ef26bf46436eamed.jpg a to widok z wylazu dachowego na strone polnocna. tylko tu mimo slonca snieg sie trzyma. http://images40.fotosik.pl/265/e4a67a13437dedccmed.jpg a to widok z tegoz wylazu na strone poludniowa no i na dachowke przy okazji http://images50.fotosik.pl/270/4b276b9fd725b541med.jpg to jest widok na komin a dokladniej na to jak zamokl. widac wyraznie ze pierwszy pustak keramzytowy jest mokry. moj fachowiec powiedzial ze trzeba zaimpregnowac komin. no coz zobaczymy. drugi notabene tez przecieka wiec x2:( http://images39.fotosik.pl/265/6c4fe94ae08aeceamed.jpg wejscie na strych z garderoby. ciesze sie ze je przelozylismy z korytarza bo jak ostatnio widzialem u kogos to niestety nie jest to dekoracja sufitu:( http://images49.fotosik.pl/270/08850ef48162237b.jpg a to nasz niezakopany wykop od jesieni. troche sie tylko ziemia sama z siebie poobsuwala ale i tak jestem pelen podziwu ze woda w rurze nie zamarzla:) choc bywaly cale tygodnie po -20 stopni. grunt to nie panikowac! co prawda drugi raz juz tego nie powtorze jasli bede mial okazje. http://images40.fotosik.pl/265/3f4ca77652a69bd9.jpg a tak wygladaja sciany po prawie dwoch miesiacach od tynkowania. dodam iz po tynkowaniu nastaly solidne mrozy i nie moglem wygonic wilgoci a temperatura w domu spadla szybko bo ekipa przestala grzac swoja koza. generalnie jest OK ale za wszystkich narozach na poddaszu tynk sie poluszczyl i trzeba bedzie dokonac naprawy ale moja ekipa juz o tym wie i szykuje sie do tego. http://images49.fotosik.pl/270/d47689f746baa480.jpg http://images42.fotosik.pl/181/2463f8fc6a756261.jpg a tu uwiecznione naroza z odmrozonym tynkiem. kierbud czyli kierownik budowy wyjasnil mi fizyke tego zjawiska:) otoz sprawa wyglada tak: na rogach powierzchna ogrzewana (czyli wew) do nieogrzewanej (zew) jest mniejsza i dlatego to ciepelko tam ucieka najszybciej...a zwlaszcza poprzez betonowe rdzenie wzmacniajace. http://images41.fotosik.pl/265/f1e8560be7149e72.jpg http://images41.fotosik.pl/265/5801bee6cc291ece.jpg http://images37.fotosik.pl/264/811a00a003f12c08.jpg a to sypialnie dzici i widok na "ogrod" http://images42.fotosik.pl/181/a98589420a328dc2.jpg http://images50.fotosik.pl/270/40cc1b7cb642b0fe.jpg http://images37.fotosik.pl/264/02d9b632ebc60ff7med.jpg http://images47.fotosik.pl/269/dddfdb64af63cd36med.jpg http://images48.fotosik.pl/269/6cc79ac4e8e334eamed.jpg http://images45.fotosik.pl/270/69ac21bf74d9a5aemed.jpg a to klatka schodowa http://images38.fotosik.pl/265/4cf93358fe06bf48.jpg
  11. Zima cos nie chce odpuscic za szybko wiec nic nie robimy ostatnio w naszym domku:( za to robie wycene CO i ogladamy krytycznym okiem domy znajomych. analizujemy czy zrobic ogrzewanie podlogowe, gdzie, gdzie polozyc panele a gdzie parkiet i czy w ogole panele czy parkiet, czy piec 2-funkcyjny czy 1-funkcyjny itd. Oczywiscie co jakis czas zmieniamy zdanie:) Na dzien dzisiejszy w kuchni i jadalni ma byc podlogowka wiec i kafle a w czesci salonowej parkiet 2,2 cm. A co! Paneli nie lubie i w salonie ich nie bedzie. Powiem wiecej, na gorze damy wykladziny bezposrednio na wylewki. Beda z pewnascia "cieplejsze" niz same panele czy drewno. Ostatnio ktos nam polecal kogos do kafelek, ze swietny i uczciwy ale jak zobaczylem efekt to powiem, ze w mieszkaniu w bloku gdzie teraz mieszkamy mamy to ladniej zrobione. Wniosek - nie sluchac co sie ludziom wydaje, nawet jak polecaja tylko najpierw trzeba to zobaczyc... Planuje kupic piec gazowy kondensacyjny 1-funkcyjny z zasobnikiem ok. 100 litrowym. Dlaczego 1-funkcyjny? Chodzi o komfort cieplej wody. Nie jestem przekonany czy piec 1-funkcyjny bedzie podtrafil wydolic przy poborze cieplej wody z 3 miejsc jednoczesnie. Mam w mieszkaniu taki piecyk i jest dramat jak ide sie kapac a zona zmywa, lub odwrotnie:):):) (ja tez czasem zmywam...) Bedzie kominek. Prawdopodobnie z kafli. Widzielismy u znajomych takowy i jest sliczny. Ale nie jest taki cukierkowy jak wiekszosc tych kaflowych, ktore przepominaja przynajmniej mnie kolorowa cerkiew:) U nich tych kafli jest niewiele ale robi to juz fajny efekt. Kominek bedzie bez plaszcza wodnego. No i pod oknem balkonowym bedzie grzejnik kanalowy w podlodze. Plus jest taki ze bedziemy miec wolne od grzejnikow sciany a widzialem ostatnio u jednych znajomych pieknie zastawiony kredensem grzejnik bo nie bylo go gdzie postawic:(... Na gorze w lazience nie bedziemy dawac podlogowki tylko grzejniczek drabinkowy. Otwarta kwestia jest brama garazowa a konkretnie to, zeby byla szczelna i nie oddawala za duzo ciepla - najlepiej wcale:) Niedogrzany garaz w znakomitym stopniu wyziebia sasiadujace pomieszczenia. U naszych znajomych byla to kuchnia...podloga byla tak zimna ze bez kapci sie nie ustalo zbyt dlugo a juz kawalek dalej ta sama podloga byla "ciepla":) Nie twierdze zeby grzac w garazu tak jak w domu ale przynajmniej dobrze ograniczyc ucieczke ciepla na zewnatrz.
  12. Zima cos nie chce odpuscic za szybko wiec nic nie robimy ostatnio w naszym domku:( za to robie wycene CO i ogladamy krytycznym okiem domy znajomych. analizujemy czy zrobic ogrzewanie podlogowe, gdzie, gdzie polozyc panele a gdzie parkiet i czy w ogole panele czy parkiet, czy piec 2-funkcyjny czy 1-funkcyjny itd. Oczywiscie co jakis czas zmieniamy zdanie:) Na dzien dzisiejszy w kuchni i jadalni ma byc podlogowka wiec i kafle a w czesci salonowej parkiet 2,2 cm. A co! Paneli nie lubie i w salonie ich nie bedzie. Powiem wiecej, na gorze damy wykladziny bezposrednio na wylewki. Beda z pewnascia "cieplejsze" niz same panele czy drewno. Ostatnio ktos nam polecal kogos do kafelek, ze swietny i uczciwy ale jak zobaczylem efekt to powiem, ze w mieszkaniu w bloku gdzie teraz mieszkamy mamy to ladniej zrobione. Wniosek - nie sluchac co sie ludziom wydaje, nawet jak polecaja tylko najpierw trzeba to zobaczyc... Planuje kupic piec gazowy kondensacyjny 1-funkcyjny z zasobnikiem ok. 100 litrowym. Dlaczego 1-funkcyjny? Chodzi o komfort cieplej wody. Nie jestem przekonany czy piec 1-funkcyjny bedzie podtrafil wydolic przy poborze cieplej wody z 3 miejsc jednoczesnie. Mam w mieszkaniu taki piecyk i jest dramat jak ide sie kapac a zona zmywa, lub odwrotnie:):) (ja tez czasem zmywam...) Bedzie kominek. Prawdopodobnie z kafli. Widzielismy u znajomych takowy i jest sliczny. Ale nie jest taki cukierkowy jak wiekszosc tych kaflowych, ktore przepominaja przynajmniej mnie kolorowa cerkiew:) U nich tych kafli jest niewiele ale robi to juz fajny efekt. Kominek bedzie bez plaszcza wodnego. No i pod oknem balkonowym bedzie grzejnik kanalowy w podlodze. Plus jest taki ze bedziemy miec wolne od grzejnikow sciany a widzialem ostatnio u jednych znajomych pieknie zastawiony kredensem grzejnik bo nie bylo go gdzie postawic:(... Na gorze w lazience nie bedziemy dawac podlogowki tylko grzejniczek drabinkowy. Otwarta kwestia jest brama garazowa a konkretnie to, zeby byla szczelna i nie oddawala za duzo ciepla - najlepiej wcale:) Niedogrzany garaz w znakomitym stopniu wyziebia sasiadujace pomieszczenia. U naszych znajomych byla to kuchnia...podloga byla tak zimna ze bez kapci sie nie ustalo zbyt dlugo a juz kawalek dalej ta sama podloga byla "ciepla":) Nie twierdze zeby grzac w garazu tak jak w domu ale przynajmniej dobrze ograniczyc ucieczke ciepla na zewnatrz.
  13. czyli radzicie MIKROKRETA?
  14. sam tego robil nie bede wiec jest mi obojetne czy wity opadaja... mam goscia ktory robi recznie ale moze lepiej zrobic maszynowo? chodzi mi tylko o dokladnosc. ale jak pierwek napisal i tak wyrownywali recznie wiec pewnie i tak wyjdzie na to samo.
  15. Witam, czy jest jaks roznica w dokladnosci? Ktore sa lepsze? Na jednej czesci podlogi bede mial podlogowke a na drugiej parkiet. Pozdrawiam
  16. Witajcie, kto z Was ma podlogowke pod innym materialem niz ceramika? Jak to grzeje? Gosc od CO namawia mnie, ze i pod panelami tez mozna klasc podlogowke. No niby mozna...ale jakos nie jestem do tego przekonany bo drewno to izolator i najlepiej do dego typu ogrzewania nadaje sie chyba jednak ceramika. Pozdrawiam
  17. moja instalacja wg projektu ma pracowac na niskich parametach (50/40 C) wiec moze takie grzejniki nie sa efektywne przy tej temperaturze w porownaniu z plytowymi...
  18. chcialem dac do salonu zwlaszcza dekoracyjne konwektory np Purmo - calkiem mi sie podobaja a pod okno balkonowe do posadzki grzejnik kanalowy, tez dzialajacy na zasadzie konwekcji. ale gosc mnie zaczal odradzac ze kurz ze cos tam...wiec wole spytac uzytkownikow.
  19. a co z tumanami kurzu? moj projektant straszyl mnie ze kurz sie unosi... prawda?
  20. ja mam tylko jedno - wylaz dachowy i az sie boje go teraz ruszyc... choc jak slusznie zauwazyl zbigmor w zimie i tak jest ciemno z rana i po poludniu wiec dla czlowieka pracujacego wielkiej roznicy nie ma.
  21. Witam, Macie okna dachowe? Jak sie wam sprawuja podczas tej pieknej, bialej zimy? Wg mnie sa problematyczne. Snieg napada i na nich zalega zacieniajac pomieszczenie. A jak juz go otworzysz to ci sie nasypie do pokoju. Dzieki za jakies pozytywne uiwagi na ten temat. Pozdrawiam.
  22. a u nas dla odmiany najpierw tynki:) po pierwsze: wiekszosc instalacji wodnej idzie w podlodze i tylko troche nad podloga sie podkowa na kaloryfery, po drugie: w lazience i kuchni i tak bedziesz mial glazure albo szafki wiec i tak nie bedzie widac w razie jakby cos tam bylo nie rowno. po trzecie: grzejniki mozna zainstalowac ale bez zdejmowania kartonu, wiec to zmniejsza ryzyko uszkodzenia ale i tak zostaje problem skladowania i obawa ze ci je ktos zwinie jesli obiekt nie ma porzadnych drzwi i bramy garazowej.
  23. Witam, w czym gorsze sa grzejniki konwektorowe od plytowych i czlonowych? Gosc, ktory robil mi projekt wewnetrznej instalacji CO, twierdzi iz one z zasady dzialania wymuszaja wiekszy ruch powietrza (konwekcja czyli unoszenie) a tym samym kurzu. O innych wadach nie wspominal. Moze ktos ma takie kaloryfery i uczciwie powie - kicha, albo przeciwnie - super! Mam dosc spore okno tarasowe i myslalem wlasnie o grzejniku konwekrotowym w podlodze - takim na calej dlugosci okna przykrytym kratka. Jak powiesze grzejnki plytowe na scianie obok okna, to mi sie malo miejsca robi na szafy itp... Dziekuje za pomoc:)
  24. i de facto kupilem koze w Liroju z rurami za jakies 250 zeta:), troche pogrzalem ale juz mi sie nie chce grzac wicej tzn. jezdzic 2x na dzien na budowe i podpalac. jest jeszcze jeden problem - w domu, ktory jeszcze nie wysechl, drewno i papier do rozpalki sa tak wilgotne, ze nie ma szans tego rozpalic... dlatego musialem wozic ze soba i drewno i gazety ale i w aucie tez w koncu zawilgotnialy, wiec musialbym miec sklad w piwnicy w bloku w ktorym mieszkam, i za kazdym razem brac pod pache troche szczapek i gazetke reklamowa ze skrzynki na listy. to ma sens tylko, jak siedzi tam ekipa i doklada dzian caly, inaczej nie utrzyma sie ciepla. ...a co do samej kozy to fajna, nie powiem z ceglami szamotowymi w srodku. oby do wiosny:) pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...