Odnośnie słupów na poddaszu - mój majster od więźby dachowej powiedział, że da się tak zrobić, żeby wszystkie słupy przesunąć w ścianki działowe. Ja wprowadziłam większość zmian o których mówisz (przejście z wiatrołapu do garażu, ścianka kolankowa z dwóch pustaków, rezygnacja z łazienki na rzecz powiększenia kuchni, mam schody betonowe wylewane, a pod nimi zrobię sobie szafeczki na wymiar, które mają mi zrekompensować choćby częściowo brak spiżarki). Buduję z betonu komórkowego.