Wgregor

po co to pajacowanie? lepiej się czujesz?

Słuszne i ciekawe podsumowanie, merytoryczne . Ogrzewanie to nie tylko podłogówka ale i woda. Chyba, że przy podłogówce nie potrzeba.

W krajach gdzie się domy izoluje nie ociepla Francja , Norwegia grzeje się prądem nie gazem. Proste liczenie - 30kWh/m2 w domu 150 m2 = 4500kWh przy (patrzę na swój rachunek ) 0.37 zł brutto z przesyłem daje koszt rocznego ogrzewania elektrycznego 1665 zł Policz teraz roczny abonament ( 800zł/rok)) za gaz + straty zasobnik , cyrkulacja, komin ---- Ile wyjdzie? Koszt kompletnego z montażem ogrzewania podłogowego na dom 150m2 6500zł (wszystkie pomieszczenia,) Sam wolę domy zużywające 15kWh/m2 - może dla takiego wylicz!

To jak anemostat tylko zamiast "talerzyka" rozpraszającego zimne powietrze pod sufitem jest dusza jak w siniku odrzutowym. Ale to chyba każdy kto ma DGP widzi na suficie. Chyba nie ma w Polsce więcej niż ten u Pablitoo. Sam kominka nie mam to się nie zagłębiałem. wrzuciłem w google i znalazłem Dysze nawiewne FLAKT BOVENT typ DD Pod koniec strony http://www.klimatyzacja.pl/index.php?akt_cms=1629&cms=87

W domu 3 - litrowym elektryczna podłogówka mniej zużyje niż abonament za gaz! Tak więc cena gazu nie ma znaczenia. Inna sprawa to, to że nie da się zrobić domu "3 litrowego" z wodną podłogówką, straty na zasobniku i transporcie są większe niż potrzeby dobrze izolowanego domu. Zasada jest prosta Im mniej potrzeba ciepła tym bardziej opłaca się stosować droższe jego źródła.

Hmmm - osobiście nie posiadam DGP ale sąsiad mój ma i korzysta / kominek Jotul z DGP / , pali często i dogrzewa pół chałupy . Po dwóch latach od uruchomienia DGP odwiedziłem go / to mój nowy sąsiad - znamy się od roku - jak zamieszkałem w moim nowym domu / - nad wszystkimi anemostatami i kratkami nawiewnymi w pokojach szaro/czarne smugi brudu na ścianach / ściany białe lub kremowe / . Jak dla mnie - porażka NIE MONTUJE SIĘ ANEMOSTATOW DO CIEPŁEGO POWIETRZA A DYFUZER! kochani anemostat jest do chłodnego powietrza, by ogrzało sie przy suficie! czyli do wentylacji. Do DGP uzywa sie wyłacznie dyfuzerów by jak najskuteczniej dmuchaly ciepłym w dół. KTO WAM TO ROBIŁ? JAK TAK BEZMYŚLNIE MOŻNA DZIAŁAĆ???

nie mylisz się przepisuje @. 150 raz to powtarzam. A ty się z tym tekstem nie zgadzasz?

nie musze wymyślac ruszać bańką, dzielę się doświadczeniem. 'oddychanie ściany' to nie tak jak myslisz , wdech pół roku wydech pół roku. sądząc po twoim pojęciu o temacie, doswiadczeń nie masz. więc tylko mogę powiedzieć , że albo zrozumiesz albo boleśnie się przekonasz . wsztetko w temacie.

Regulacja jest by dopasować strumień do ilości osób a nie temperatury! Silikat wchłania wilgoć całą zimę a może oddawać dopiero latem! Przegroda termiczna nie jest stabilizatorem wilgotności względnej. Ogrzewanie jest sterowane temperatura w pokojach, a wentylacja nie, nic nie trzeba "zgrywać" Podawanie ciepłego powietrza pod sufit jest chore! Anemostaty do wentylacji są inne niż do ogrzewania , wentylacyjne mają płaskie "talerzyki" rozpraszające ciepłe powietrze poziomo pod sufitem , do ogrzewania daje się dyfuzor!

kontrolować stały strumień wentylacji? Nie wiesz do czego jest wentylacja. łączenie wentylacji z grzaniem czy klimą to jak zmiksować zupę grugie i deser - niby wszystko jest, ŻYCZĘ SMACZNEGO.

pod sufitem ciepłe powietrze? bez automatyki? A wilgotność! to masakra!

U mnie czyli u kogo? Bo mityczny Pan Władysław z Komorowa (Wgregor) ma chyba od 8 lat Renoventa i jak na człowieka który "8 lat temu wybudował dom i od tamtej pory nie jest na bierząco z nowościami (cytat z Ciebie)" to zaskakująco dobrze znasz problem Daytony. Wiem, cytujesz TB. W takim razie co oznacza : Wypsnęło się Panie Tomaszu? Musi być Pan bardziej czujny. Mam bezproblemowego flexita. a daytonę tylko widziałem. a problemy , które wynikają opisuje , wysyłam @ i odpisuje. Wcale tego nie ukrywam . A Wacława( Wieśka) poznalem , przez architektów którzy projektowali nasze domy. APO Agnieszka i Paweł Osińscy..

Fundament kamienny nie pociągał wody w górę wiosną latem i jesienią, zaś zimą, gdy wilgoć "produkowana" była w ścianie, pozwalał na grawitacyjne jej ściekanie do strefy dodatnich temperatur. Spotkałem fachowca, który położył na fundamencie! (nie na stopie fundamentowej) izolację poziomą wodną i gościu ma teraz mokre tynki nad nią! Przyjdzie mrozik i... Bezmyślność.

Z drugiej strony "odetnie" 20-centymetrowy styropian. Ano właśnie - kolejna "prawda" Wgregora: "para wodna dyfunduje tylko w jedną stronę". Czyli w którą? W lewo? Dobra, wracając do sprawy Wiemy jak to jest z tym odcięciem, ale czy rzeczywiście będzie źle? Robić (A) czy nie (B)? Wariant C - dać ocieplenie od środka tylko w miejscu mostków (rolet, wieńca i słupów żelbetonowych), nie używać folii. To która bramka? Jak ktoś nie wierzy w pomiary niech zrobi swoje. Znam jedne wyniki, które mnie przekonały. Potem tylko czytam, że nie ta metoda, nie ten człowiek ... itd Ale nikt nie chce prostych badań powtórzyć. Czyżby spodziewał się potwierdzenia? Może jeszcze raz przytoczę badania wykonane przez TB (aparatura firmy GANN) Zimą w domach ocieplanych od zewnątrz zawilgocenie ściany było od 5% do12% 10 cm nad fundamentem . w domach z folią paroizolacją od środka nie przekraczało 1%. Teraz badania dr Nawrota z Wojskowej Akademii Technicznej Zawilgocenia do 1% - 100% izolacyjności 4% - 50% izolacyjności 10% - 23% izolacyjności Ma ktoś inne pomiary zawilgocenia zimą różnej konstrukcji ścian? Proszę podać .

Co do szkła piankowego, znalazłem takie domy ale 60 cm to dość drogo. "Budynek został oddany do użytku dwa lata temu. Na dwóch piętrach mieści się 158 m2 powierzchni użytkowej. Dom składa się z części mieszkalnej oraz podpiwniczonego garażu z częścią gospodarczą. Grubość izolacji domu wynosi od 40 do 60 cm, ale garaż i piwnica nie są ocieplone, natomiast są odizolowane od części ogrzewanej domu. Pod domem położono 60 cm warstwę szkła piankowego, aby termicznie oddzielić dom od ziemi. Dach jest płaski, zrobiony z lekkich drewnianych belek, na których zainstalowano izolację o grubości 45 cm"

Ja mam od środka karton gips , w kuchni i łazienkach fermacell folie paroizolacyjną płytę osb, co 6o cm belki o przekroju 5cm/20 cm wypełnione wełną, dalej styropian 20 cm i mur z cegły licówki. U=0.09W/m2xK

różnica w jakosci tylko w którą stonę? Najbardziej mi się podoba entalpiczny wymiennik. To takie masło maślane Wszystkie wymienniki w reku są entalpiczne . a tu wstawiony jest tani plastik z RecAir http://www.recair.nl/products.html takie same wymienniki mają np http://www.flopsystem.pl/index.asp?Block=Step4&IDOferty=4&ItemID=8936&ID3=49&CatId=49&CatId2=415&grupa=6&kolor=E6F0FA czy super wypasiona, od wielu lat na polskim rynku http://www.econology.fr/accueil/vmc-ventilation-/vmc-double-flux/groupe-vmc-double-flux-duolix-hautes-performances-atlantic.html

raz mi uwierz. to koszmar blachy nieizolowane, wentylatory na blachowkrętach , centymetr luzu na "uszczelkach" (gabkach) wymiennika. A jak właczysz to coś miedzy T-34 a Ursusem . Ale , naprawde właczać byś nie musiał . Daje ci słowo. Zresztą prosty rachunek Centrala 250m3 dwa sterowniki (każdy silnik odzielnie), wymiennik hitexa, dwa wentylatory, metalowa obudowa za 990zł!

życzę by było cicho , naprawdę wolałbym się mylić, bo wiem jakie to na dłuższy dystans upierdliwe.

Podgrzewając powietrze przed wymiennikiem, wymiennk staje się zbęny

To po co reku?

Też mam grzałkę wstępną ale sterowaną czujnikiem lodu w wymienniku. To na wypadek, gdyby coś z gwc.

To zły i tani układ rozmrażania , zwłaszcza dla tych co w kominku palą przy mrozach.

Pewien jesteś ? Może tak jak większość informacji od nich i ta jest "lekko" naciągana.

Plastikowy wymiennik, przy mrozach wyłącza się nawiew! jak będzie kosztował 3000-4000 zł brutto będzie OK!