Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mirlandia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    270
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mirlandia

  1. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Tak, tynki wew. U mnie również robili tynki wewn. cem-wap. I jak oceniasz współpracę (jakoś, terminowośc, cena)? Nikomu nie robili ocieplenia i regipsów?? mi robił tynki cement.-wap. I niestety jestem niezadowolona, ponieważ beznadziejna, niedokładna obróbka okien (wszędzie popękało, nierówno zatynkowane), niedokładnie wymieszana masa tynkarska (w dwóch pomieszczeniach płatami poodpadały sufity) Po reklamacji, przyszedł, coś popaćkał i dalej było źle - nie chciało się nam już więcej interweniować. Natomiast sam tynk-jego struktura- o.k. Cena usług była średnia z rynku. witam, u mnie mial wykonywac tynki wewn. Na szczescie nir robil a to dlatego,ze w umowiony dzien po prostu sie nie pojawil. Tydzien nie odbieral telefonu az wreszcie po udanym kontakcie dal mi do zrozumienia,ze tydzien poslizgu to pestka i ze trzy tygodnie to norma, wiec zebym nie narzekal. Wszystko rozumiem, poslizgi tez, no ale ta forma - beznadzieja. Po prostu "burak" serdecznie nie polecam.
  2. Tak, tynki wew. U mnie również robili tynki wewn. cem-wap. I jak oceniasz współpracę (jakoś, terminowośc, cena)? Nikomu nie robili ocieplenia i regipsów?? mi robił tynki cement.-wap. I niestety jestem niezadowolona, ponieważ beznadziejna, niedokładna obróbka okien (wszędzie popękało, nierówno zatynkowane), niedokładnie wymieszana masa tynkarska (w dwóch pomieszczeniach płatami poodpadały sufity) Po reklamacji, przyszedł, coś popaćkał i dalej było źle - nie chciało się nam już więcej interweniować. Natomiast sam tynk-jego struktura- o.k. Cena usług była średnia z rynku. witam, u mnie mial wykonywac tynki wewn. Na szczescie nir robil a to dlatego,ze w umowiony dzien po prostu sie nie pojawil. Tydzien nie odbieral telefonu az wreszcie po udanym kontakcie dal mi do zrozumienia,ze tydzien poslizgu to pestka i ze trzy tygodnie to norma, wiec zebym nie narzekal. Wszystko rozumiem, poslizgi tez, no ale ta forma - beznadzieja. Po prostu "burak" serdecznie nie polecam.
  3. My wlasnie tam kupowalismy, z tym,ze na podbitke bralismy deske elewacyjna. Wyglada chyba niezle, mozesz zawszeasiadko podejsc na spacer Tak czy siak jestesmy zadowoleni, byla drozsza od deski podbitkowej 1.9 cm (cienszych w ogole nie bralem pod uwage) o chyba 4 zl na metrze kwadratowym. Pozdrawiam, Wasza podbitka wyglada slicznie tylko jaka ma szerokosc ma wasza deska i czy ma rowek .Bo ja widzialam elewacyjna tylko chcialam nie taka szeroka Gdzie kupowaliscie wasza i po ile Kupowalismy wlasnie u Kudry (Ku Sloncu) Sama deska nie ma zadnych rowkow na swojej szerokosci (ozdobnych) ma oczywiscie laczenie na wlasne pioro.Szerokosc ok 15cm a cena o ile pamietam 34zl m2 pzdw
  4. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    My wlasnie tam kupowalismy, z tym,ze na podbitke bralismy deske elewacyjna. Wyglada chyba niezle, mozesz zawszeasiadko podejsc na spacer Tak czy siak jestesmy zadowoleni, byla drozsza od deski podbitkowej 1.9 cm (cienszych w ogole nie bralem pod uwage) o chyba 4 zl na metrze kwadratowym. Pozdrawiam, Wasza podbitka wyglada slicznie tylko jaka ma szerokosc ma wasza deska i czy ma rowek .Bo ja widzialam elewacyjna tylko chcialam nie taka szeroka Gdzie kupowaliscie wasza i po ile Kupowalismy wlasnie u Kudry (Ku Sloncu) Sama deska nie ma zadnych rowkow na swojej szerokosci (ozdobnych) ma oczywiscie laczenie na wlasne pioro.Szerokosc ok 15cm a cena o ile pamietam 34zl m2 pzdw
  5. My wlasnie tam kupowalismy, z tym,ze na podbitke bralismy deske elewacyjna. Wyglada chyba niezle, mozesz zawszeasiadko podejsc na spacer Tak czy siak jestesmy zadowoleni, byla drozsza od deski podbitkowej 1.9 cm (cienszych w ogole nie bralem pod uwage) o chyba 4 zl na metrze kwadratowym. Pozdrawiam,
  6. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    My wlasnie tam kupowalismy, z tym,ze na podbitke bralismy deske elewacyjna. Wyglada chyba niezle, mozesz zawszeasiadko podejsc na spacer Tak czy siak jestesmy zadowoleni, byla drozsza od deski podbitkowej 1.9 cm (cienszych w ogole nie bralem pod uwage) o chyba 4 zl na metrze kwadratowym. Pozdrawiam,
  7. Witam wszystkich, odpowiem na pytania po kolei: psiak to oczywiscie "bernenczyk" - przekochane "bydle" , taki wielki misio. Zdrowie niestety nie jest jego najmocniejsza strona. internet - Era blue connect. Dziala srednio szybko, ale da sie wytrzymac, najgorzej ze sciaganiem plikow - masakra jesli chodzi o tempo. Dzieki za gratulacje i pozdrowienia,
  8. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Witam wszystkich, odpowiem na pytania po kolei: psiak to oczywiscie "bernenczyk" - przekochane "bydle" , taki wielki misio. Zdrowie niestety nie jest jego najmocniejsza strona. internet - Era blue connect. Dziala srednio szybko, ale da sie wytrzymac, najgorzej ze sciaganiem plikow - masakra jesli chodzi o tempo. Dzieki za gratulacje i pozdrowienia,
  9. Witam grupe, Z wieeelkim usmiechem na twarzy chcialem zameldowac ,ze od tygodnia mieszkamy w nowym domku, nasza wesola czworka i dwa psy. I choc wielu rzeczy jeszcze brakuje w naszym domu to wszyscy sa szczesliwi bardzo po bez mala dwoch latach "walki" z tematem. Bylo roznie, trafialismy na super wykonawcow i na "fachowcow" od siedmiu bolesci. Te dwa lata kosztowaly mnie pewnie z 5 lat zycia, ale co tam, warto bylo, bo zaczela sie wlasnie calkiem inna bajka, trudno nawet opisac. Pochwalil bym sie wczesniej ale dopiero dzisiaj udalo mi sie odpalic internet, bo na tym uboczu nie mamy jeszcze linii telefonicznych. A na dobranoc po prostu podziekowania dla grupy za to ze jestescie, jestesmy. Informacje tu zawarte sporo mi pomogly, a poza tym czasem po prostu fajnie bylo powymieniac uwagi i pogadac o tym naszym budowaniu. Trzymam kciuki za wszystkich w trakcie i na starcie. Pozdrowienia,
  10. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Witam grupe, Z wieeelkim usmiechem na twarzy chcialem zameldowac ,ze od tygodnia mieszkamy w nowym domku, nasza wesola czworka i dwa psy. I choc wielu rzeczy jeszcze brakuje w naszym domu to wszyscy sa szczesliwi bardzo po bez mala dwoch latach "walki" z tematem. Bylo roznie, trafialismy na super wykonawcow i na "fachowcow" od siedmiu bolesci. Te dwa lata kosztowaly mnie pewnie z 5 lat zycia, ale co tam, warto bylo, bo zaczela sie wlasnie calkiem inna bajka, trudno nawet opisac. Pochwalil bym sie wczesniej ale dopiero dzisiaj udalo mi sie odpalic internet, bo na tym uboczu nie mamy jeszcze linii telefonicznych. A na dobranoc po prostu podziekowania dla grupy za to ze jestescie, jestesmy. Informacje tu zawarte sporo mi pomogly, a poza tym czasem po prostu fajnie bylo powymieniac uwagi i pogadac o tym naszym budowaniu. Trzymam kciuki za wszystkich w trakcie i na starcie. Pozdrowienia,
  11. Witaj, u mnie by sie chyba znalazla taka ilosc juz nie potrzebnej. Odbior Osada Lesna k/Wielgowa pzdr
  12. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Witaj, u mnie by sie chyba znalazla taka ilosc juz nie potrzebnej. Odbior Osada Lesna k/Wielgowa pzdr
  13. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Zdecydowanie popieram! Obudowę kominka robi się z płyt GK plus kilka ekstrasów, których trzeba dopilnować, żeby wsadzić do środka i zupełnie nie wiem, czemu robocizna za GK przy np. zabudowie skosów kosztuje 25 zł/m2, a przy kominku (gdzie sa kąty proste) 250 zł/m2 (mniej więcej oczywiście). Może dlatego, że skosy robia wszyscy i jest to część "budowlana", a kominek, to fanaberie i luksus? Wtedy takie różnice maja sens, bo za luksus sie płaci (to jak z Honda Prius i Honda Civik - z których ta druga jest bardziej ekologiczna i duzo tańsza )... Myśle, że na tym etapie budowy każdy jest w stanie samemu wykonac obudowe, albo okazać sie sprytem i zapędzić "nieświadomych" budowlańców do wykonania jeszcze jednej zabudowy, która okaże się ....kominkiem P.S. Mirlandia kafelkarz zdany, sztuk jeden delf Dzieki wielkie za zwrot "zguby" Bo juz paznokcie z nerwow gryzlem,ze mi sie termin przeprowadzki zawali pozdrawiam
  14. Zdecydowanie popieram! Obudowę kominka robi się z płyt GK plus kilka ekstrasów, których trzeba dopilnować, żeby wsadzić do środka i zupełnie nie wiem, czemu robocizna za GK przy np. zabudowie skosów kosztuje 25 zł/m2, a przy kominku (gdzie sa kąty proste) 250 zł/m2 (mniej więcej oczywiście). Może dlatego, że skosy robia wszyscy i jest to część "budowlana", a kominek, to fanaberie i luksus? Wtedy takie różnice maja sens, bo za luksus sie płaci (to jak z Honda Prius i Honda Civik - z których ta druga jest bardziej ekologiczna i duzo tańsza )... Myśle, że na tym etapie budowy każdy jest w stanie samemu wykonac obudowe, albo okazać sie sprytem i zapędzić "nieświadomych" budowlańców do wykonania jeszcze jednej zabudowy, która okaże się ....kominkiem P.S. Mirlandia kafelkarz zdany, sztuk jeden delf Dzieki wielkie za zwrot "zguby" Bo juz paznokcie z nerwow gryzlem,ze mi sie termin przeprowadzki zawali pozdrawiam
  15. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Witam grupe, Korzystajac z momentu,ze chyba juz wszyscy forumowicze poszli spac, a ja spac nie moge, to postanowilem udzielic sie troche w tej pisarskiej radosnej tworczosci I wkrzucic kilka kamyczkow forumowego ogrodka, na dosc goracy (nomen omen) ostatnio temat kominkow ich obudowy, bo wlasnie jestem w tzw trakcie realizowania tego wyzwania. Zastrzegam,ze sa to tylko moje prywatne opinie, poparte wlasnymi obserwacjami a niekoniecznie jakas ugruntowana wiedza na ten temat. Niezaleznie od tego na jaki wklad sie decydujemy, juz po montazu samego wkladu i podlaczeniu do komina, wszyscy praktycznie napotykamy ten sam problem – obudowa. I o ile montaz wkladu na pewno warto zlecic firmie, w ktorej go kupujemy, o tyle jego obudowa to moment gdzie warto chwilke sie zastanowic kto i za ile bedzie to wykonywal. Po tym przydlugim wstepie, gdzie zadnej Ameryki nie odkrylem podziele sie z Wami swoimi doswiadczeniami. Kominek ,w mojej przypadku, to twor typowo dekoracyjny, gdzie bedzie sie palic od przypadku do przypadku i nie mamy dla niego zaplanowanych zadnych innych zadan typu plaszcz wodny czy DGP. Obudowe zaplanowalismy super prosta, wrecz ascetyczna, ot po prostu skrzynia – taki prostopadloscian do samego sufitu, z okienkiem na szybe kominka oczywiscie I z dwoma malymi wnekami dekoracyjnymi po bokach. Od przodu wokol paleniska przewidzianych mamy kilka zwyklych kafli podkreslajacych otwor paleniska.Opisuje go (chwilowo nie mam mozliwosci zalaczenia zdjec) abyscie mieli swiadomosc jaki moze byc tu zakres prac czy zuzycie materialu. Pierwsza wycena ( w firmie sprzedajacej nam wklad) zabudowa na gotowo – 5 tysiecy. Ups, drogo troche mysle sobie, popytam innych. Druga firma – po ciezkich negocjacjach 4.5 tysiaca. W miedzyczasie dopytywalem sie intensywnie, chcac zrozumiec ta cene – z czego i w jaki sposob bedzie to zrobione. Chcacy czy niechcacy – zdobylem przynajmniej pobiezna wiedze jak taka obudowa powinna wygladac. Wyjasnienia potencjalnych wykonawcow co do szczegolowej specyfikacji materialow i robocizny byly co najmniaj metne. I do konca nie udalo mi sie dowiedziec ile i za co mam zaplacic. Cena koncowa owszem, ale szczegoly niekoniecznie. W koncu chyba juz z trzeci z kolei potencjalny wykonawca mi powiedzial wprost – chyba go zmeczyla moja dociekliwosc – Panie !!!, jakakolwiek Pan obudowe wymyslisz to ceny i tak beda od 4 tysiecy w gore, bo tak sie po prostu robi i koniec. No wlasnie, jakos tak sie utarlo,ze te rzeczy moga solidnie zrobic tylko specjalisci wysokiej klasy od zabudow kominkow, I cena musi byc tak i juz, a jak nie - to droga wolna. Nie zrozumcie mnie zle, ja nie jestem przeciwnikiem inwestowania w jakosc i prace,ktore tego wymagaja bezwglednie zlecam fachowcom (z roznym skutkiem zreszta). Final jest nastepujacy – obudowe zrobila ekipa od regipsow, ktorzy w tym czasie aktualnie wykonywali zabudowy na poddaszu. Koszt 800 zl. (Poltora dnia pracy dla dwoch osob) Oczywiscie wg wszelkich zasad sztuki –juz nie bede sie tu rozpisywal. Koszt materialow (stelaze , regipsy, izolacja, kratki,farba,kafle –ciagle do przyklejenia) 1300 zl. I w zasadzie to wszystko – czas oczywiscie pokaze czy decyzja byla sluszna czy byl to wieeelki blad Ale to juz temat na inny post. Pozdrawiam i sorki za to,ze nie jestem zbyt mocny w skrotach myslowych
  16. Witam grupe, Korzystajac z momentu,ze chyba juz wszyscy forumowicze poszli spac, a ja spac nie moge, to postanowilem udzielic sie troche w tej pisarskiej radosnej tworczosci I wkrzucic kilka kamyczkow forumowego ogrodka, na dosc goracy (nomen omen) ostatnio temat kominkow ich obudowy, bo wlasnie jestem w tzw trakcie realizowania tego wyzwania. Zastrzegam,ze sa to tylko moje prywatne opinie, poparte wlasnymi obserwacjami a niekoniecznie jakas ugruntowana wiedza na ten temat. Niezaleznie od tego na jaki wklad sie decydujemy, juz po montazu samego wkladu i podlaczeniu do komina, wszyscy praktycznie napotykamy ten sam problem – obudowa. I o ile montaz wkladu na pewno warto zlecic firmie, w ktorej go kupujemy, o tyle jego obudowa to moment gdzie warto chwilke sie zastanowic kto i za ile bedzie to wykonywal. Po tym przydlugim wstepie, gdzie zadnej Ameryki nie odkrylem podziele sie z Wami swoimi doswiadczeniami. Kominek ,w mojej przypadku, to twor typowo dekoracyjny, gdzie bedzie sie palic od przypadku do przypadku i nie mamy dla niego zaplanowanych zadnych innych zadan typu plaszcz wodny czy DGP. Obudowe zaplanowalismy super prosta, wrecz ascetyczna, ot po prostu skrzynia – taki prostopadloscian do samego sufitu, z okienkiem na szybe kominka oczywiscie I z dwoma malymi wnekami dekoracyjnymi po bokach. Od przodu wokol paleniska przewidzianych mamy kilka zwyklych kafli podkreslajacych otwor paleniska.Opisuje go (chwilowo nie mam mozliwosci zalaczenia zdjec) abyscie mieli swiadomosc jaki moze byc tu zakres prac czy zuzycie materialu. Pierwsza wycena ( w firmie sprzedajacej nam wklad) zabudowa na gotowo – 5 tysiecy. Ups, drogo troche mysle sobie, popytam innych. Druga firma – po ciezkich negocjacjach 4.5 tysiaca. W miedzyczasie dopytywalem sie intensywnie, chcac zrozumiec ta cene – z czego i w jaki sposob bedzie to zrobione. Chcacy czy niechcacy – zdobylem przynajmniej pobiezna wiedze jak taka obudowa powinna wygladac. Wyjasnienia potencjalnych wykonawcow co do szczegolowej specyfikacji materialow i robocizny byly co najmniaj metne. I do konca nie udalo mi sie dowiedziec ile i za co mam zaplacic. Cena koncowa owszem, ale szczegoly niekoniecznie. W koncu chyba juz z trzeci z kolei potencjalny wykonawca mi powiedzial wprost – chyba go zmeczyla moja dociekliwosc – Panie !!!, jakakolwiek Pan obudowe wymyslisz to ceny i tak beda od 4 tysiecy w gore, bo tak sie po prostu robi i koniec. No wlasnie, jakos tak sie utarlo,ze te rzeczy moga solidnie zrobic tylko specjalisci wysokiej klasy od zabudow kominkow, I cena musi byc tak i juz, a jak nie - to droga wolna. Nie zrozumcie mnie zle, ja nie jestem przeciwnikiem inwestowania w jakosc i prace,ktore tego wymagaja bezwglednie zlecam fachowcom (z roznym skutkiem zreszta). Final jest nastepujacy – obudowe zrobila ekipa od regipsow, ktorzy w tym czasie aktualnie wykonywali zabudowy na poddaszu. Koszt 800 zl. (Poltora dnia pracy dla dwoch osob) Oczywiscie wg wszelkich zasad sztuki –juz nie bede sie tu rozpisywal. Koszt materialow (stelaze , regipsy, izolacja, kratki,farba,kafle –ciagle do przyklejenia) 1300 zl. I w zasadzie to wszystko – czas oczywiscie pokaze czy decyzja byla sluszna czy byl to wieeelki blad Ale to juz temat na inny post. Pozdrawiam i sorki za to,ze nie jestem zbyt mocny w skrotach myslowych
  17. Czy u twojej sasiadki to nie wiem, moze wczesniej, bo do nas przyszli od tego sasiada z warkoczykiem , pierwszy dom po lewej (dach dwuspadowy) jak sie wjezdza juz w moja uliczke. Z tego co wiem to na lato sa juz zajeci ale na jesien moze jeszcze nie. Polecam. Podejdz do mnie w tygodniu, oni ciagle jeszcze robia u mnie, mysle,ze jeszcze z miesiac. Zona jest na budowie codziennie, ja nie pomoge bo wywialo mnie daleko, daleko
  18. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Czy u twojej sasiadki to nie wiem, moze wczesniej, bo do nas przyszli od tego sasiada z warkoczykiem , pierwszy dom po lewej (dach dwuspadowy) jak sie wjezdza juz w moja uliczke. Z tego co wiem to na lato sa juz zajeci ale na jesien moze jeszcze nie. Polecam. Podejdz do mnie w tygodniu, oni ciagle jeszcze robia u mnie, mysle,ze jeszcze z miesiac. Zona jest na budowie codziennie, ja nie pomoge bo wywialo mnie daleko, daleko
  19. Odośnie cyferek, to moi teściowie mieli podobny problem, idąc na parapetówkę do znajomych poszukiwali numeru 15 Z jako prezent i o ile z 15 nie było problemu to z tym "Z" był. Dostali w końcu u grawera na Obrońców Stalingradu naprzeciwko szkoły Król Maciuś I, wprawdzie kupili złote, ale możesz tam zobaczyć. dzieki, sprawdze przy okazji. Moze ktos jeszcze cos podpowie? Nie chce mi sie wierzyc,ze te srebrne cyferki/literki sa tak niedostepne. pozdrawiam Po podpowiedzi delf zdecydowaliśmy się na nr domu ze styroduru (można zamówić w agencjach reklamowych), do pomalowania na dowolny kolor. Koszt (3 cyfry + 1 litera w formacie A4) ok. 60zł. Jeszcze nie przyklejone, więc wrażeniami się nie podzielę. Podejrzewam, że w takich agencjach znalazłbyś też srebrne cyfry/litery z innych materiałów. PS. Byłam tydzień temu podglądać Twój płot. Nawet nie wiedziałam, że trafię do Waszego domu . Będziecie mieszkać w urokliwym miejscu, dom i ogrodzenie też bardzo ładne . I znów będziemy korzystać z tych samych fachowców - co za zbieg okoliczności maggie - dzieki za podpowiedzi i.. komplementy Widzialem na allegro te cyferki ze styroduru, fajnie wygladaja. Z tym ze nie jestem pewien czy nadadza sie do zamontowania na klinkierze, dlatego rozpoczalem poszukiwania od metalowych. Zegar tyka pozostalo 40 dni do przeprowadzki i mamy niezly wyscig z czasem aby zrobic tyle by dalo sie zamieszkac. bryta - sasiad od farb Tikkurila to ten,ktory zamiesza dokladnie na przeciwko mnie , taki ciekawski domek z brazowym dachem pozdrowienia dla grupy
  20. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Odośnie cyferek, to moi teściowie mieli podobny problem, idąc na parapetówkę do znajomych poszukiwali numeru 15 Z jako prezent i o ile z 15 nie było problemu to z tym "Z" był. Dostali w końcu u grawera na Obrońców Stalingradu naprzeciwko szkoły Król Maciuś I, wprawdzie kupili złote, ale możesz tam zobaczyć. dzieki, sprawdze przy okazji. Moze ktos jeszcze cos podpowie? Nie chce mi sie wierzyc,ze te srebrne cyferki/literki sa tak niedostepne. pozdrawiam Po podpowiedzi delf zdecydowaliśmy się na nr domu ze styroduru (można zamówić w agencjach reklamowych), do pomalowania na dowolny kolor. Koszt (3 cyfry + 1 litera w formacie A4) ok. 60zł. Jeszcze nie przyklejone, więc wrażeniami się nie podzielę. Podejrzewam, że w takich agencjach znalazłbyś też srebrne cyfry/litery z innych materiałów. PS. Byłam tydzień temu podglądać Twój płot. Nawet nie wiedziałam, że trafię do Waszego domu . Będziecie mieszkać w urokliwym miejscu, dom i ogrodzenie też bardzo ładne . I znów będziemy korzystać z tych samych fachowców - co za zbieg okoliczności maggie - dzieki za podpowiedzi i.. komplementy Widzialem na allegro te cyferki ze styroduru, fajnie wygladaja. Z tym ze nie jestem pewien czy nadadza sie do zamontowania na klinkierze, dlatego rozpoczalem poszukiwania od metalowych. Zegar tyka pozostalo 40 dni do przeprowadzki i mamy niezly wyscig z czasem aby zrobic tyle by dalo sie zamieszkac. bryta - sasiad od farb Tikkurila to ten,ktory zamiesza dokladnie na przeciwko mnie , taki ciekawski domek z brazowym dachem pozdrowienia dla grupy
  21. Może Allegro? np.: http://www.allegro.pl/item320413605_cyfra_cyfry_numery_na_drzwi_satyna_.html http://www.allegro.pl/item324884272_numer_domu_podswietlany_energia_sloneczna_.html http://www.allegro.pl/item327020474_nazwa_ulicy_numer_domu.html http://www.allegro.pl/item326045819_cyfry_na_dom_mosiadz_metaloplastykasm.html http://www.allegro.pl/item320194004_numer_domu_i_nazwa_ulicy_przestrzennie_niesamowite.html http://www.allegro.pl/item324041468_litery_z_pvc_numer_domu_.html P.S. Te podświetlane energią sloneczną, to tak w ramach ciekawostki P.S.2 4ty link - w tytule napisane jest, że są mosiężne, jednak w opisie i na zdjęciu pojawiają się również aluminiowe. P.S.3 Nie wszystkie linki prowadzą do sprzedających srebrne cyferki. Jednak może znajdziesz coś, co Ci się spodoba GUZIKI - dzieki serdeczne juz sprawdzam bryta - farbe wybralismy Tikkurila - mam nadzieje,ze wystarczajaco dobra, nie znam sie na tym specjalnie, tylko ze slyszenia, glowny powod wyboru, to (jak zapewne wiesz) mamy sasiada,ktory prowadzi sklep Tikkurili w Dabiu - wiec nie "wypadalo" kupowac gdzie indziej Co do podbitki - to z tego co wiem ten sam czlowiek ma Ci robic elewacje, wiec pewnie zaprosisz Go go zrobienia podbitki polecam
  22. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Może Allegro? np.: http://www.allegro.pl/item320413605_cyfra_cyfry_numery_na_drzwi_satyna_.html http://www.allegro.pl/item324884272_numer_domu_podswietlany_energia_sloneczna_.html http://www.allegro.pl/item327020474_nazwa_ulicy_numer_domu.html http://www.allegro.pl/item326045819_cyfry_na_dom_mosiadz_metaloplastykasm.html http://www.allegro.pl/item320194004_numer_domu_i_nazwa_ulicy_przestrzennie_niesamowite.html http://www.allegro.pl/item324041468_litery_z_pvc_numer_domu_.html P.S. Te podświetlane energią sloneczną, to tak w ramach ciekawostki P.S.2 4ty link - w tytule napisane jest, że są mosiężne, jednak w opisie i na zdjęciu pojawiają się również aluminiowe. P.S.3 Nie wszystkie linki prowadzą do sprzedających srebrne cyferki. Jednak może znajdziesz coś, co Ci się spodoba GUZIKI - dzieki serdeczne juz sprawdzam bryta - farbe wybralismy Tikkurila - mam nadzieje,ze wystarczajaco dobra, nie znam sie na tym specjalnie, tylko ze slyszenia, glowny powod wyboru, to (jak zapewne wiesz) mamy sasiada,ktory prowadzi sklep Tikkurili w Dabiu - wiec nie "wypadalo" kupowac gdzie indziej Co do podbitki - to z tego co wiem ten sam czlowiek ma Ci robic elewacje, wiec pewnie zaprosisz Go go zrobienia podbitki polecam
  23. Witam sasiadke Widze,ze nie tylko u mnie kolorowy zawrot glowy. Ale zgadzam sie z Toba calkowicie - jedyna metoda - tylko wyprobowac na "zywo". My jestesmy na etapie malowania wnetrz. Kolor do salonu wybralismy przy 5-tej probce. A na probnikach wygladaly te kolory zupelnie inaczej. Na 3cm pasku papieru musi wygladac inaczej niz na 1m2 sciany czy plyty rigipsowej,jarzeniowe oswietlenie w sklepach tez najczesciej daje spore przeklamania itp itd.Wbrew pozorom nie sa to pieniadze bezpowrotnie stracone. Ma sie taki kolor jaki sie chce,a te puszki z farbami na probe po zmieszaniu dadza sie wykorzystac jako jedyny w swoim rodzaju kolor do garazu,kotlowni,pralni stryszku czy gdzie tam sie da, w mniej eksponowanych pomieszczeniach. Osobiscie polecam wszystkim taka metode aby uniknac rozczarowania i zostania np z 30 litrami niechcianej farby. pzdr
  24. mirlandia

    Grupa Szczecińska

    Witam sasiadke Widze,ze nie tylko u mnie kolorowy zawrot glowy. Ale zgadzam sie z Toba calkowicie - jedyna metoda - tylko wyprobowac na "zywo". My jestesmy na etapie malowania wnetrz. Kolor do salonu wybralismy przy 5-tej probce. A na probnikach wygladaly te kolory zupelnie inaczej. Na 3cm pasku papieru musi wygladac inaczej niz na 1m2 sciany czy plyty rigipsowej,jarzeniowe oswietlenie w sklepach tez najczesciej daje spore przeklamania itp itd.Wbrew pozorom nie sa to pieniadze bezpowrotnie stracone. Ma sie taki kolor jaki sie chce,a te puszki z farbami na probe po zmieszaniu dadza sie wykorzystac jako jedyny w swoim rodzaju kolor do garazu,kotlowni,pralni stryszku czy gdzie tam sie da, w mniej eksponowanych pomieszczeniach. Osobiscie polecam wszystkim taka metode aby uniknac rozczarowania i zostania np z 30 litrami niechcianej farby. pzdr
  25. Odośnie cyferek, to moi teściowie mieli podobny problem, idąc na parapetówkę do znajomych poszukiwali numeru 15 Z jako prezent i o ile z 15 nie było problemu to z tym "Z" był. Dostali w końcu u grawera na Obrońców Stalingradu naprzeciwko szkoły Król Maciuś I, wprawdzie kupili złote, ale możesz tam zobaczyć. dzieki, sprawdze przy okazji. Moze ktos jeszcze cos podpowie? Nie chce mi sie wierzyc,ze te srebrne cyferki/literki sa tak niedostepne. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...