Damon
-
Liczba zawartości
927 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Damon
-
czym wypełnić uszczerbki w glazurze?
Damon odpowiedział monjan → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Mam podobny problem, bo pewnie "fachowcom" coś spadło i odbiło się szkliwo, niestety wokół ubytku jest matowa obwódka......... wkurza mnie to jak widzę codziennie, raczej nie ma już możliwości wymiany płytek, chyba spróbuję metody lakieru bezbarwnego, żeby zabezpieczyć, ale jasna obwódka pewnie i tak zostanie (drewnopodobny gres), może jeszcze coś podpowiecie? No chyba że zamaluję pisakiem i dopiero na to lakier -
Nasza aktualna kotłownia nie ma sprzęgła, było zakupione, ale już instalator mówił, że odchodzi się od instalacji sprzęgła w przypadku pieca kondensacyjnego, potwierdzili to automatycy, którzy spinali całość do kupy z kominkiem z płaszczem, finalnie zwróciliśmy sprzęgło i wtedy w hurtowni gdzie kupowaliśmy komplet osprzętu kotłowni powiedziano, ze faktycznie znacznie rzadziej niż kiedyś kupowane są sprzęgła razem z kondensatem. Nie potrafię przytoczyć fachowych argumentów dlaczego sprzęgło nie jest potrzebne, ale ponoć nie jest . Cała instalacja bez sprzęgła chodzi bez zarzutu.
-
Mamy rolety zewn. elektryczne na oknach dachowych, niestety nie działają jak wycieraczki , mają dość słabe silniczki, przy kilkustopniowym mrozie i śniegu zamarzły i w ogóle nie działały, dopiero w temp. ok 0stC uruchomiły się (na szczęście mamy również okna w szczytach i tu rolety nie zawiodły). Latem jeszcze nie testowaliśmy na ile będą chronić przed ciepłem, ale zdecydowanie nam odpowiada ranne spanie w zaciemnieniu (nasze rolety (roto) nie mają "dziurek" jak rolety przy zwykłych), a trochę światła mogę wpuścić przez zwykłe okna oddalone od łóżek i wtedy nie panują egipskie ciemności. W każdym razie mimo sporych nakładów, uważam że na razie się sprawdzają. Jesienią pięknie doświetlały a w nocy mogę wyłączyć księżyc .
-
my mamy aryst z giętą szyba i płaszczem, palimy dużo od października, jest ok
-
mam baterię tarnan kuchenną do zlewu teka i baterie oras do umywalki ikeowskiej hollviken, wszystkie otwory i średnice standartowe
-
Od 4 m-cy użytkuję szafkę flaren i freden z umywalkami hollviken, obie bez zarzutu, z serii łazienkowych (ale nie pamiętam nazwy) siostra ma meble ciemnobrązowe z mlecznymi szybami od 3 lat, nic się z nimi nie dzieje. Mam również baterię kuchenną, z wyciąganą wylewką Tarnan, wygodna i ładna, zamontowana do zlewozmywaka Teka. Działa z korkiem bez zarzutu. Inne meble: - chwalę sobie serię leksvik, mam komody od ok 7-8 lat użytkowane w pokoju dziennym, przeprowadziły się z nami, trzeba tylko uważać, żeby nie wdusić blatów, bo to jednak miękka sosna, - kuchnia z gładkimi frontami brzozowymi nexus, testowana w starym domu przez 2 lata, do nowego kupiłam taką samą, - szafa pax - lakierowane fronty - dziwnie się kurzą, od góry robią się smugi, ale za to wyglądają super (zwłaszcza po odkurzeniu ), - córka ma łóżko metalowe białe 140 cm z wysokim "kutym" zagłówkiem, jest również ok, ale na razie krótko użytkowane. pozdrawiam
-
mam ją...niestety.... chyba jednak poszukałabym teraz czego innego, przez oryginalny syfon słabo spływa, musieliśmy ją podmurować żeby był spad, załuję ze nie wymieniłam syfonu na inny (zrobiłam tak w drugiej i jest lepiej) wolałabym też normalną półokrągłą niż pięciokątną, nie jest dla nas zbyt wygodna (ale jesteśmy dość duzi) po za tym ma dziwnie odwrócone zawiasy i niezbyt ładnie to wygląda, na zdjęciach w sklepie jest podobnie, ale mam porównanie bo kupiłam również kabinę 120*80 i tam zawiasy są ok, nie wiem, może powinnam reklamować, ale już nie mam sił, poszło sporo silikonu na uszczelnienia, a dystansy trzymające szyby nie są zbyt sztywne sam sklep bez zarzutu, tylko produkt.........chiński
-
ooooo to ja miałam napisać mam dokładnie te same wątpliwości Po 3 m-cach mieszkania teraz polakierowałabym podłogę (deski dębowe) - i mam nadzieję że kiedyś się uda - mamy psa, często co mu kapnie z pyska, ma niedokładnie wytarte łapy, albo coś mu się zdarzy jak jesteśmy w pracy(staruszek) - wtedy wżarte plamy na amen. Jeśli nie wytrę od razu mokrych kropek zostają ślady, musiałabym bez przerwy za nim chodzić i sprzątać. Łatwiej myje się podłogę lakierowaną - mam lakier półmat na piętrze. Użyty olej to remmers. I moje pytanie do specjalistów - czy olejowaną podłogę można po cyklinowaniu lakierować? czy jestem skazana na olej?
-
Inko, bardza ładny dom. Mam pytanie, czy sofy są z Agpol-u? Jak się sprawują i czy ten rodzaj skóry jest faktycznie zimny- tez taki z lekkim połyskiem mi się podoba? Pisałaś że są ładnie odszyte. Mieszkamy stosunkowo niedaleko od producenta, a ceny i modele ma zachęcające. pozdrawiam Monika
-
bardzo fajna kanapa z przyległościami, czy są wygodne? raczej miękkie czy sztywniejsze? co to za producent, jakie ceny? ( w razie czego proszę o pw - szukam od dość dawna czegoś w tym stylu) pozdrawiam i z góry dziekuję Monika
-
Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?
Damon odpowiedział ozzie → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Mieszkamy dwa m-ce, największy błąd - olejowana podłoga - mamy psa, który często choruje, śladów nie da się usunąć, do tego cena środków pielęgnacyjnych, na dodatek ładnie wygląda tylko świeżo po umyciu, potem szarzeje, na lakierowanych schodach brak problemu a wygląd w matowym lakierze podobny jak po oleju, chociaż teraz zrobiłabym lakier półmat (mamy na piętrze) -
ku pamięci http://czterykaty.pl/czterykaty/5,57581,2591083,Szyjemy_efektowna_rolete.html?i=0" rel="external nofollow">http://czterykaty.pl/czterykaty/5,57581,2591083,Szyjemy_efektowna_rolete.html?i=0
-
ku pamięci http://czterykaty.pl/czterykaty/5,57581,2591083,Szyjemy_efektowna_rolete.html?i=0
-
Młodzież tego nie pamięta, ale... to były czasy.
Damon odpowiedział marekcmarecki → na topic → Dział Porad życiowych
u nas klik-klak, właśnie się odnalazł przy przeprowadzce, wtedy wydawało mi się że mniej bolała ta zabawa , ale dziecię wytrwale ćwiczy i ma coraz mniej siniaków -
Miliony duperelek do skończenia, mimo intensywnych każdoweekendowych prac jako nie ubywa. Przybyły listwy w korytarzu na górze, u córki już prawie skończone - zostało jeszcze zwężenie gotowej szafy, coby ją upchnąć do wnęki. Obudowa kominka zmieniła kolor z różowej płyty ogniochronnej, na docelowy. Różne inne fragmenty ścian, zaszpachlowane tu i ówdzie, zostały domalowane. Prawie już jest dolna łazienka, kabina podmurowana, zostało jeszcze założenie usztywnień szklanych boków i doklejenie płytek na podmurówce. Wczoraj po wielu próbach umówienia przybyli automatycy, no i niby ok. Kominek doczekał się sterownika i nie musimy ciągle macać rurek czy już pora przełączyć na bufor czy grzejniki. Fajnie by było gdyby dobrze podłączyli drugą pompę, tzn w ten sam obieg co pierwszą, a nie do obiegu którego nie ma (w sterowniku). Na szczęście czujny inwestor wykumał, że nie działa tak jak powinno no i przestawił podłączenie pompy (kłania się doświadczenie z ręcznego sterowania ). Palimy, cieszymy się że już nie trzeba ręcznie ustawiać i co parę minut latać do kotłowni, ciepełko się zrobiło, godziny wieczorne, czas pójść spać. Odkręcam kran i .........zimna woda, brrrr. Panowie coś namajstrowali, kazali kupić sterownik do pieca z podłączeniem solarnym, żeby pod to podłączyć bufor od kominka. O czymś najwidoczniej zapomnieli, bo piec uznał, że woda jest, mimo ze w swoim zasobniku miał temp. 25 stopni. Mają przyjechać po południu i poprawić, wrrr na dodatek muszę odwołać fryzjera Powinien być koniec, a zaczynamy z poprawkami, okazało się ze spocznik schodów wygiął się w łuk, zaraz będę dzwonić do któregoś brata Łapawy. Drugiego brata Ł. muszę naciągnąć na brakujący kawałek framugi od drzwi kuchennych, bo albo zginął w boju, albo go nie było, bo drzwi były montowane na raty.
-
Miliony duperelek do skończenia, mimo intensywnych każdoweekendowych prac jako nie ubywa. Przybyły listwy w korytarzu na górze, u córki już prawie skończone - zostało jeszcze zwężenie gotowej szafy, coby ją upchnąć do wnęki. Obudowa kominka zmieniła kolor z różowej płyty ogniochronnej, na docelowy. Różne inne fragmenty ścian, zaszpachlowane tu i ówdzie, zostały domalowane. Prawie już jest dolna łazienka, kabina podmurowana, zostało jeszcze założenie usztywnień szklanych boków i doklejenie płytek na podmurówce. Wczoraj po wielu próbach umówienia przybyli automatycy, no i niby ok. Kominek doczekał się sterownika i nie musimy ciągle macać rurek czy już pora przełączyć na bufor czy grzejniki. Fajnie by było gdyby dobrze podłączyli drugą pompę, tzn w ten sam obieg co pierwszą, a nie do obiegu którego nie ma (w sterowniku). Na szczęście czujny inwestor wykumał, że nie działa tak jak powinno no i przestawił podłączenie pompy (kłania się doświadczenie z ręcznego sterowania ). Palimy, cieszymy się że już nie trzeba ręcznie ustawiać i co parę minut latać do kotłowni, ciepełko się zrobiło, godziny wieczorne, czas pójść spać. Odkręcam kran i .........zimna woda, brrrr. Panowie coś namajstrowali, kazali kupić sterownik do pieca z podłączeniem solarnym, żeby pod to podłączyć bufor od kominka. O czymś najwidoczniej zapomnieli, bo piec uznał, że woda jest, mimo ze w swoim zasobniku miał temp. 25 stopni. Mają przyjechać po południu i poprawić, wrrr na dodatek muszę odwołać fryzjera Powinien być koniec, a zaczynamy z poprawkami, okazało się ze spocznik schodów wygiął się w łuk, zaraz będę dzwonić do któregoś brata Łapawy. Drugiego brata Ł. muszę naciągnąć na brakujący kawałek framugi od drzwi kuchennych, bo albo zginął w boju, albo go nie było, bo drzwi były montowane na raty.
-
dzięki za radę, często jestem niestety naiwnym klientem i nie sprawdzam szczegółów, będę wiedziała na co zwrócić uwagę
-
zastanawiam się właśnie nad sprawą oświetlenia "nocnego" numerka na domu, czy jest jakiś obowiązek, mamy lampy z czujnikiem ruchu, więc jak się podjeżdża wieczorem to nie ma problemu ale lampa nad drzwiami nie jest włączona na noc
-
dzięki rocky0973 Dzwoniłam i mają ceny od 400 do 550zł.Wyzsza stawka jest za to ze się posiada rekuperator + GWC ;( wiec szukam dalej, bo niechcę zapłacic 550zł! Świadectwo energetyczne - Magda tel. 691 989 919 - mogę polecić, sprawdzona, konkurencyjna, powołać się na mnie tzn Monikę pozdrawiam
-
Grupa Budująca Wielkopolska 2008 Poznań i Wielkopolska
Damon odpowiedział pado → na topic → Grupy BUDUJĄCE
dzięki rocky0973 Dzwoniłam i mają ceny od 400 do 550zł.Wyzsza stawka jest za to ze się posiada rekuperator + GWC ;( wiec szukam dalej, bo niechcę zapłacic 550zł! Świadectwo energetyczne - Magda tel. 691 989 919 - mogę polecić, sprawdzona, konkurencyjna, powołać się na mnie tzn Monikę pozdrawiam -
Witam, wpadła mi w oko sofa Klimt z Voxa, czy ktoś miał z nią do czynienia? Jaka jest przede wszystkim jej jakość (skóra, stelaż, wygoda), bo wiadomo że forma to kwestia indywidualna . http://www.meble.vox.pl/public/images/zdjecia/klimt_sofa_trojka.jpg
-
Papiery do odbioru złożone. Uffff. Za 14 dni mamy dostać zaświadczenie, będzie można załatwić sprawy kredytowe do końca, zmienić taryfę na niebudowlaną, zameldować się. Wygląda na to, że do Gwiazdki będziemy pełnoprawnymi mieszkańcami Mosiny . Całkiem "elegancko", prawda?
-
Papiery do odbioru złożone. Uffff. Za 14 dni mamy dostać zaświadczenie, będzie można załatwić sprawy kredytowe do końca, zmienić taryfę na niebudowlaną, zameldować się. Wygląda na to, że do Gwiazdki będziemy pełnoprawnymi mieszkańcami Mosiny . Całkiem "elegancko", prawda?
-
MARTU-marzenia,inspiracje,realizacje
Damon odpowiedział martu → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
mam podobne zdanie odnośnie kamienia, myśleliśmy nawet o parapeciku z blachy, ale w końcu dałam się przekonać na kamień do dołu, nasza szyba też otwiera się gilotynowo, ściana nad kominkiem będzie jasnokremowa, chyba muszę sie więc przyzwyczaić do myśli malowania po sezonie grzewczym pozdr ps superancka ta pasiasta tapeta -
Acha, ciągle próbujemy złożyć do kupy dolną łazienkę. Okazało się, że trzeba podnieść kabinę, bo woda nie spływa, więc po spód trafiło parę cegiełek. I już prawie było dobrze, gdyby przy wierceniu w płytkach, jednej szlag nie trafił . Okazało się, że panu płytkarzowi (oj, bardzo nie polecam) nie "nałożył" się klej, tzn było trochę, na 1/5 płytki, a reszta trzymała się na fudze, wrrrr. Znowu opóźnienie, bo zeskrobali tę pękniętą płytkę, wyrównali i zagruntowali ścianę, teraz trzeba ją przykleić, zafugować i znów wiercić. Przy tempie naszych majstrów potrwa to trochę. Najgorsze jest to, że będzie trzeba rozmontować górną kabinę i również ją podnieść.