
ewelkac
Użytkownicy-
Liczba zawartości
57 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez ewelkac
-
dzięki za info odnośnie okien, gdyby ktoś podzielił się informacją o cenie okien + usługi wstawienia tez było by miło;) i zastanawiam się ile średnio trwa od zamówienia okien do przyjazdu montażystów (wiadomo co firma to firma ale tak orientacyjnie- jak to u Was wyglądało). co do kosztu stanu surowego - to u nas to ok 100 tys (budujemy groszka 4 - czyli cały podpiwniczony, ale roboty odbywają się systemem gospodarczym- czyli własnymi siłami, z "fachowców" pojawili się tylko operator koparki i 2 murarzy- którzy tylko murowali ściany piwnic i parteru - także wiem że sporo zaoszczędziliśmy na tym (kasy! bo czasu to nie;))) a co do długości krokiew... to nie mam bladego pojęcia jaką one u nas mają długość. Postaram się zmierzyć je w poniedziałek i dam znać. pozdrawiam
-
hejka mam pytanko o okna- jaką firmę polecacie?? Jak długo się czeka na realizację zamówienia?? i w ogóle na co zwrócić uwagę bo jesteśmy totalnie zieloni w temacie i mam wrażenie, że handlowcy dadzą radę wcisnąć nam wszystko!Pomocy;) Chcielibyśmy wstawić okna jeszcze w tym roku. a pozatym jeżeli ktos chciałby zobaczyć groszka 4 w stanie surowym (prawie bo dach się kończy dopiero), w okolicy Krakowa (18 km w stronę Olkusza) to zapraszam. mój nr gg 2522031. Pozdrawiam
-
dzięki za info o oknach;) czekam jeszcze na koelejne informacje jeśli ktos zechce sie podzielić. My tym tematem zamierzamy się zająć w przyszłym roku latem...ale póki co robię rozeznanie w terenie. szczerze jestem zaskoczona cenami... myślałam że conajmniej 30 tys musimy mieć na cały dom... a to ceny niektórych z Was mnie powaliły- do 10 tys;) super;) a jak to jest z tymi wycenami robionymi przez firmy- jak to wygląda ile kosztuje taka wycena- bo chyba nie robią tego za darmo? - może głupie pytanie ale jestem zielona w tym temacie. pozdrawiam
-
Aga i Bartek... hmmm chyba nie udowodnicie facetowi jego zwłoki no bo jak?? pewnie żadnej umowy nie podpisaliście z geodetą w której by się zobowiązał co do terminu załatwienia sprawy?? Ale myślę że po prostu Was zwodzi .. i nie wyrabia z pracą i tyle... nasz geodeta załatwił to w niecałe dwa tygodnie ale chyba przepisu na to nie ma;( więc albo cierpliwie czekacie albo szukajcie nowego geodety. Powodzenia!! co do stempli to hmmm, my budujemy G-4 i chyba było ich około 120- ale wydaje mi się że to dużo zależy od tego jaką techniką, jakim materiałem się robi i kto to robi!! jeżeli macie fachowców do tej roboty to oni bez problemu powinni określić ilość potrzebnych stempli.
-
hej ela69 witamy wśród groszkowców;) my też budujemy groszka 4 na duuuużej skarpie (z jednej strony będziemy mieć piwnice zasypane a z drugiej odkryte)- dopiero zaczęliśmy, fundament zalany i teraz murują się ściany piwnic jak podasz adres e-mail to przyśle fotki - narazie efekt nie jest piorunujący - jeden wielki bajzel;) co do umeblowania salonu to nie wiem jak to będzie w praktyce ale myślę że zmieści się wszystko co trzeba;) - ale w tym temacie niech wypowiedzą się ci co juz mieszkają pozdrawiam
-
Ewa i Darek hej, my narazie nie mamy piwnic, tylko fundament, zalewaliśmy go ręcznie - tzn betoniarka i wszystkie wolne rece domowników chętnych do pracy , bo ze względu na ukształtowanie terenu nie dało się wjechac gruszką (budujemy w górzystym terenie), piwnice będziemy dopiero na wiosne budowac... a prace wszystkie wykonujemy narazie sami, do murowania chcemy murarza +pomocnik + mój mąż i ewentualnie teśc... wiec koszty i czas takiej budowy wygladaja troche inaczej niz u osob ktore maja generalnego wykonawce i kilka firm "szalejących" na działce;) teraz jesteśmy na etapie gromadzenia materiału- wczoraj przyjechała ciężarówka z pustakami;) pozdrawiamy
-
zuzanka- nie jestescie uzaleznieni od wykonawcy tzn ze co - własnymi siłami budujecie?? a moze macie własną firme budowlaną?? a o bajorku na działce to cos mi wiadomo.....mielismy wszystko gotowe, koparka miala tylko przyjechac wyrównac teren, geodeta wytyczyc budynek....a tu lalo we wrzesniu przez 2 tygodnie... nie dalo sie chodzic, takie błocicho!! na szczescie później pogoda nam dopisala- zalalismy fundament - "ręcznie" czyli betoniarka, 4 osoby i robota wrała...troche to trwało ale sie udało!!
-
MALINKA : witamy, to jest Groszek 4 prawda?? gdzie on stoi?? my tez zamierzamy budowac na skarpie- która jest bardziej stroma od Waszej. Więc nasz Groszek bedzie podobny do Twojego;) tylko nie iwem kiedy...bo miedzy jednym deszczem a drugim koparka narobila dużo bałaganu na podwórku;) wielka dziura jest... teraz tylko wykopac pod fundament i do roboty...ale w ostatni weekend tak dolało ze przez pare dni nie da sie wjechac żadnym sprzętem!! ZAMAWIAM POLSKĄ ZŁOTĄ JESIEŃ!!! pozdrawiam
-
hej ale Wam zazdroszcze postępów!! nam pogoda krzyżuje plany!! w tym tygodniu miała wjechac koparka- wyrównac teren (są tam jeszcze pozostałości po starym domu- ściany z kamienia do wyburzenia), później geodeta miał wytyczac budynek, i kopanie pod fundament... a tu leje i leje... wiec stoimy i z nadzieja patrzymy w niebo...może przyszły tydzień będzie dla nas łaskawszy. pozdrawiam
-
krzwio: tak, kupiliśmy projekt bez kosztorysu (poprostu uznalismy to za zbedny wydatek- chociaz nie jest to jakas strasznie duza kwota;)) nie ma obowiązku kupowania kosztorysu najczesciej biora go ludzie chcacy zaciagnac kredyt (slyszalam tez opinie ze jest on zbyt szczegolowy i w zaciagnieciu kredytu w ogole nie przydatny...) my planujemy budowe " własnymi siłami" dlatego kolejny papierek zwany kosztorysem jest nam zupelnie nie potrzebny...a w razie czego to zawsze mozna go chyba dokupic pozdrawiam
-
ewelina767: a kiedy zaczynaliście budowe?? moze zamiescisz jakies fotki?? albo na maila przyslij - jesli nie bylby to problem: [email protected]
-
HURRA Pozwolenie na budowę mamy w rekach!! teraz "tylko" 2 tygodnie na uprawomocnienie się decyzji i potem jakis tydzien na opieczetowywanie dziennika budowy i takie tam bzdury.... i zaczynamy;) adammonika: trochę jestem pocieszona że ktoś oprócz nas decyduje sie na metodę : murarz, pomocnik + własne siły;)