Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mart 3210

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    254
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mart 3210

  1. Ok. Wykonawcy obecnie lubią używać słowa "niemieckie" aby wyróżnić swoje dodatki od tych ogólnodostępnych. Chodzi mi generalnie o to, czy na rynku jest jakiś plastyfikator do jastrychu ( w celu polepszenia jego właściwości ) w cenie ok 230 zł za 10 l ? Rozumiem, że włókna dozuje się opakowanie na kubik betonu czyli ok 6 woreczków na 6 m3 wylewki ? Czy te włókna potem jakoś widać w resztkach zaprawy albo na zatartej powierzchni ? Byłem zobaczyć pracę tej ekipy. W jednym pomieszczeniu są na powierzchni pojedyncze zwitki włókien ( od zacieraczki), w bryłkach zaprawy są widoczne igiełki ( 1-2 włókna na cm), w innym pomieszczeniach nie widać nic a w resztkach zaprawy pojedyncze włókienka ( kilka na garść). W sieci nie znalazłem zdjęć więc sam nie wiem.
  2. Mam propozycję użycia przez wykonawcę plastyfikatora i włókien polipropylenowych do wylewki z miksokreta. Wylewki będzie ok 80 m2, grubość 7 cm, czyli 5-6 m3 betonu. Cement w ilości 2 worki na jeden cykl. Wykonawca wycenił koszt tych dodatków na 410 zł ( 230 plastyfikator i 180 zł włókna) . Wydaje mi się, że trochę przesadził. Są wogóle w Polsce takie plastyfikatory i włókna w takich cenach na 80 m2 posadzki ??
  3. Odpowiedz>zaawansowana edycja>Zarządzaj załącznikami>Prześlij plik ze swojego komputera>Wgraj>podgląd wiadomości>zatwierdź odpowiedź Sprawdzając jeszcze kilka miesięcy temu opinie i wyróżnienia na portalach branżowych nabrałem przekonania, iż jest to lider jakości i obsługi. Byłem gotów zamówić okna produkowane na drugim końcu kraju i zapłacić 20-30% więcej niż u lokalnej konkurencji bazującej na podobnej klasy materiale. Teraz czytam o jakichś dziurawych , poobdzieranych "nowych" oknach, powykrzywianych na 3 cm profilach po 1-2 latach, nie uznawaniu reklamacji po niejasnymi kryteriami... Co się dzieje z tym Vetrexem ?
  4. mart 3210

    blachodachówka ruukki

    Gąsiory oryginalne mają długość 2,10 m, mają płaski wierzchołek i logo, te alternatywne są tłoczone przez sprzedawców na prasie z "oryginalnej blachy" o długości 2m więc finalnie są krótsze.Jeżeli już miałbym brać blachodachówkę to tylko wyrób od głównego producenta, z pisemnym ustaleniem warunków płatności, zaliczek i dostawy na budowę gdyż obsługa po sprzedażowa pozostawia wiele do życzenia....Koniecznie zweryfikować przez wykonawcę obmiary materiału dokonane przez sprzedawcę
  5. mart 3210

    blachodachówka ruukki

    U którego dystrybutora byłeś, na Przemysłowej ? Ruukki /połączyło się z Planija więc może to o to chodzi z "tymi samymi produktami". Ja dostałem generalnie dobrą cenę na blachę ale z akcesoriami nie było już tak różowo ( np. wkręty cena 2,5x wyższa niż po drugiej stronie ulicy). Udało mi się jeszcze kupić dobrze okna. Co prawda mogłem nieco taniej zamówić w sieci ale wiadomo transport. I co na miejscu to na miejscu. Wszystko miało być pięknie ale czar prysł kiedy wszedłem na ambicję zwróceniem uwagi panu właścicielowi Podejście od tego momentu " z wielką łachą" do klienta było karygodne.
  6. Proszę o przeniesienie większości postów z tego wątku do innego np. "Hyde Cegła Park" itp. Tak jak napisał emcs - 11 stron lania wody, akademickiej dyskusji nie na temat. Wątek ten został założony aby pomóc inwestorom uniknąć partaczy, naciągaczy czy bezczelnych pseudobudowlańców. W wątkach dotyczących innych regionów kraju jest bardzo dużo cennych informacji. Sam próbowałem znaleźć informacje o podkarpaciu jakiś czas temu ale bez rezultatu. W sumie nie rozumiem tego, przecież w podkarpackiem wcale nie buduje się mniej niż gdzie indziej. Na swojej budowie miałem dwie ekipy partaczy i jedną solidnych fachowców. Szczególnie przestrzegam przed wyjątkowej klasy partaczami szukającymi zleceń na portalu ogłoszeniowego Rzeszowiak. "Szef" w nietypowy sposób zamieszcza tam swoją ofertę w formie CV. Pisze jak to ciężko wejść na rynek zajęty przez stare wygi dlatego jest zmuszony szukać klientów w ten sposób. Potem się okazuje , że twoja budowa to kurs nauki zawodu i sztuki robienia inwestora w konia aby się nie połapał zbyt szybko.
  7. Świecenie nocą halogenem czy latarką równolegle po ścianie to czysta głupota.Ale różne sztuczki sie stosuje żeby obniżyć rachunek. Gładź nie jest do równania powierzchni tynków tylko do ich wygładzania - porowatości,dziur i ewentualnie widocznych pofałdowań na małych powierzchniach 20 - 30 cm.Ewentualne nierówności widoczne w miejscach kinkietów można poprawić. Poprawianie ścian - równanie po tynkarzach jest oddzielną pracochłonną czynnością a i jej efekt nie jest jednoznaczny - zawsze można tak źródło światło przystawić że coś będzie widoczne.Miarodajne w tym przypadku jest przyłożenie 2 m łaty i sprawdzenie odchyłek od linii.Takie są normy odbioru. Oczywiście nie powinno być ubytków i strupów. Każda paca,nawet na 90 cm układa się do powierzchni tynku i nie równa krzywizn tynku tak jak się to niektórym wydaje.Do tego służą inne narzędzia. Jeśli ktoś pisze ,że po jego gładzi krzywy tynk pod halogen wygląda jak tafla szyby to się po prostu przechwala.
  8. No bo panie jedne gładzie się szlifuje,inne wygładza "na mokro" a jeszcze inne przez 3 krotne wygładzanie coraz rzadszą konsystencją - ot cała sztuczka twoich "nie szlifierzy".Nie radze próbować różnych technik do różnych gładzi bo efekt może być opłakany
  9. Bardzo tania ekipa,przy tej cenie i przy tak pedantycznym kliencie myślę był to z ich strony akt desperacji.Chcieli przetrwać zimę.Odliczając OSB i wełnę na stryszku wyszło nieco ponad 1.5 tys. zł za ok 105 mkw,czyli 15 -16 zł za m kw a to już nie jest kwota nawet z przed 20 lat.
  10. 8 - 10 zł za m kw,warstwa ok 1.5 - 2 mm,przy większych zleceniach upusty
  11. mart 3210

    PODDASZE

    przemek jędrzejczak napisał : " Proszę unikać siatek, zwłaszcza tych samoprzylepnych. w żadnym wypadku nie stosuje się żadnych siatek, włókna szklanego czy papieru w narożnikach." Masz oczywiście na myśli połączenie gipskartonu z tynkiem a nie polączenia płyt???
  12. mart 3210

    PODDASZE

    Racja.Ale użycie halogena przy wygładzaniu tynków gipsowych znacznie poprawia ich estetykę.I nie jest konieczne ich szpachlowanie co niestety często się zdarza..
  13. Poddasza,ścianki,sufity i zabudowy z g-k,gładzie tynkowe,stolarka,malowanie.Solidność doświadczenie i sprawdzone technologie.Preferowane podkarpacie choć nie jest to warunek.
  14. Ok. 18 zł ,na kleju.Cena może sie różnić w zależności od regionu.A więc nieco drożej jak tynki.
  15. sorry ale gipsu budowlanego?? nie jest to pomyłka? chyba do nie wiem osadzania , prowadnic, puszek elektrycznych, to słyszałem. Oczywiście, że tak.Ale kolega mirecki ciągle kładzie nacisk na słowo gips więc kto wie co miał na myśli.Choć w zamierzchłych czasach używało się do tego gipsu z opóźniaczami albo i bez.
  16. to jest dzial "Lista płac wykonawców"!. A ty Flash oczywiści w tym dziale podajesz tylko liczby(?)
  17. Szpachlowanie-cekolowanie-gładź- przecierka masą gipsową,akrylową,mineralną,mieszaną ma na celu wygładzenie powierzchni.Równanie -naciąganie powierzchni ma na celu wstępne poprawienie płaszczyzny nierównych tynków,czy to pod płytki czy to pod szpachlowanie-gładzenie-cekolowanie-przecierkę.Tą zaś w zależności od użytego materiału można wykończyć przez szlifowanie mechaniczne (ręcznie lub maszynowo),na mokro przez gąbkowanie i lub bezgąbkowania,bezpośrednio po nałożeniu.Potrzebny jest odpowiedni materiał i technika. Domyślam się ,że chodzi ci o ostatnią technikę.Rozumiem też ze twój patent polega na użyciu gipsu budowlanego i kawałka panela zamiast tzw "pióra"?
  18. Bo to się powinno robić po pierwszym malowaniu - wtedy akryl nie odłazi choć ostatnio lansują się zwolennicy taśm dylatacyjnych.Jak się ma zryw do roboty i zrobiło się co najmniej kilka tysięcy metrów sufitu można i przy 35 zł zarobić
  19. Ciekawe jak to po tej sidingowej obróbce wygląda po pomalowaniu na ciemny kolor i pod światło...
  20. Chm... ja swoje poddasze - jakieś 90m2 zrobiłem sam, kosztowało mnie to około 3 tys. - więc 35 zł za metr - twoja wycena wydaje mi się koszmarna. wg mnie robocizna z materiałami nie powinna przekroczyć 100 zł za metr zwłaszcza przy tak dużej powierzchni - no chyba że masz tam same łuki Wystarczą trójkąty ,romby i trapezy
  21. Poddasza,ścianki,sufity i zabudowy z g-k,gładzie tynkowe,stolarka,malowanie.Solidność doświadczenie i sprawdzone technologie.Preferowane podkarpacie choć nie jest to warunek.
  22. Wcale nie potrzeba do tego zainteresowań.Załóż okulary ochronne okulary co by nie mieć czerwonych oczu,rękawice najlepiej gumowe co by nie mieć skóry krokodyla,jakieś buty najlepiej gumofilce co by ci zaprawa do nogawek nie wpadała i... do dzieła.Pewnie otynkowanie jednego pokoju zajmie ci 2 tygodnie ale jakaż to oszczędność i satysfakcja.Żonę możesz przydzielić do mieszania i donoszenia zaprawy.Jeden pokój ma ok 60 m kw a więc licząc po 15 zł za metr wyjdzie wam całe 900 zł na 2 tyg a więc po 45 zł za dniówkę na twarz
  23. Jak szaleć to szaleć Więc tak,poproszę ze 2 młodych pomocników,najlepiej nie studiujących,szybko się uczących - daje 4 zł na godz,poproszę ze dwóch malarzy -szpachlarzy ze znajomością kartongipsu,,niepalących abstynentów,najlepiej "sprawnych" rencistów- 6 zł na godz. Na podobnym forum gazety wyborczej od października jeden z forumowiczów w podobnym tonie prowadzi krucjatę przeciwko budowlańcom http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=217&w=86532769&a=86532769
  24. Będzie dokładnie tak jak napisał leszeq.A jak nawet nie zechcą pracować w szarej strefie to wyjadą do Unii.Tam nigdy nie brakowało ofert pracy dla fachowców.Nawet po ostatniej fali emigracji studentów, pracowników "niebudowlanych" i niewykwalifikowanych,którzy zasilili głownie przetwórnie,puby,firmy sprzątające, fermy i magazyny. A w Polsce ceny w danym regionie wyznacza rynek.Nic nie stoi na przeszkodzie żeby sprowadzić ekipę z drugiego końca Polski zapewniając im odpowiednie warunki.Co do średniej płacy to z tego co GUS podaje w 2003 roku wynosiła ok 2200 zł brutto a w teraz 3200 zł brutto więc wzrost ponad 50% więc nie wiem skąd ci wyszło 15 %.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...