mart 3210

a masz w projekcie ścianki działowe z ceramiki?możesz oprzec beleczki na tych sciankach a do nich podwiesic strop.W celu ograniczenia gaszczu wieszaków prooponuje ruszt krzyżowy9tzw podwójny.

wystarczy porządna poziomica a najlepiej 2,i miarka .Górna belka powinna być w poziomie a boczne w pionie wymiar między nimi to 72,5 (82,5 itd) w miejscu gdzie skrzydło wchodzi do ościeżnicy.Odległość dolnego połączenia zawiasów skrzydła i ościeżnicy od dołu drzwi zwykle wynosi 30 cm ale dobrze jest sprawdzić to na naszych przyszłych drzwiach.Czasami zdarzają się spartaczone ościeżnice,tzn nie trzymają rozstawu albo otwory na zawiasy są zle posadowione i wtedy drzwi nam się nie domykają mimo prawidłowego rozstawu i regulowania zawiasami,wtedy musimy podpiłować starannie i dopracować papierkiem i farbą drzwi przy zawiasach i wkrecić je na odpowiednią głębokość.Albo wymontować ościeżnice i oddać do reklamacji

Potwierdzam.

Robisz stelaż zgrubych desek mocując go do jetek tak by wchodził w niego właz i było ok 1 cm luzu i by dolna płaszczyzna włazu pokrywała się z płaszczyzną sufitu lub była niżej o grubosć ewentualnych listew maskujących (opaski).Skrzynie mocujesz przy użyciu klinów i wkrętów 70-80 mm,2 lub 3 na każdą z dłuższych krawędzi.Szczeline wypełniasz pianką.Dobrze jest zdemontowac drabinkę przed montażem.Przy stropie betonowym robisz podobnie tyle że zamiast wkrętów stosujesz metalowe kotwy

Halogen dajesz przy scianie ,ale tak żeby padało równolegle na ścianę i tworzyło cienie na ewentualnych nierównościach.Dobry efekt daje szlifierka z odkurzaczem i przysłonięte okna.Ale tak jak napisałem wymaga to odpowiednich sztywnych i szerokich pac i umiejętności.Przydatne jest doświadczenie przy obróbce tynków gipsowych.Niektórzy praktykują dogładzanie na mokro albo 3 krotne coraz rzadsza masą.Podobno bez szlifowania.Ale to wymaga specjalnych gładzi .O efektach trudno mi coś napisac ale podobno jest ok.

A może ktoś potrzebuje urzeczywistnić te projekty?

Jak w temacie

Porównywanie swojej oferty do pojedynczych przypadków z drugiego końca Polski nie wiele ci powie.Ocieplisz za tle za ile znajdziesz ekipe w swojej okolicy.Cena maże zależeć od kształtu elewacji(trudność obróki nietypowych elementów,rusztowanie,zabezpieczanie okien,kostki itp,demontaz rynien.Minimum za robocizne z tynkiem to 30 -40 zł za m kw (ok Rzeszowa).

Do sztuczki potrzeba odpowiednią gładż(plus ewentualnie masę wykończeniową finish),narzędzia i umiejętności.Nakłada się większą ilosć metrów,w warstwie ok 2 mm,wstępnie wyrównuje i wc odpowiednim momencie wygładza prawie na zero.Cały czas halogen "500",od I warstwy po malowanie.

Ja kładę 2 razy i nie ma poprawek przy malowaniu.Gruntowanie i równanie ścian "do łaty " to osobna czynność technologiczna za którą się płaci oddzielnie jeśli się przymykało oko na fuszerkę tynkarzy.Tak samo narożniki alu przy ścianach, belkach.

Chodzi o materiały?Wychodzi ok 10 zł za litr farby...Czyli farba średniej klasy (ceny)-dolna półka farb akrylowych Snieżka ,Dekoral

Ja daje na całe poddasze-na zakłady ok 20 cm plus taśma tessa z PE.Masz racje że w kuchniach i łazienkach jest więcej wilgotnego powietrza niż w pokojach ale z reguły na poddaszu zbiera się ciepłe powietrze z całego domu,które p opowolnym przenikaniu do wełny mogło by się skraplac w tak zwanym punkcie rosy.Paroizolacja to koszt ok 2 zł / m kw więc nie ma co oszczedzac

2 zł za warstwe-pierwsza warstwa to gruntowanie farbą podkładową i następne dwie włąciwe.Bez doliczeń.W zamieszkałym domu doliczenia za oklejanie,zabezpieczanie folią podłog,wynoszenie mebli itp

ta,najlepiej połączcie te płyty klejem dwuskładnikowym a stelaż zróbcie z ceowników 5 mm,na to ze dwie warstwy siatki elewacyjnej na kleju.i słuchajcie porad złotych rączek.Na forum jest dokładnie opisane jakich zasad przestrzegac i jakich materiałów użyć żeby uniknąc nie tylko pęknięć.Dla przypomnienia:profile co 40 cm,płyty mocowane w miare możliwości tylko do profili C,poprzecznie,połączenie przy sćianie na styk,za pomocą "fizeliny lub papieru,po wyszlifowaniu i zagruntowaniu wypełnione akrylem,połączenia między płytami-wszpachlowana " fizelina" lub wilgotny papier,połączenia połaci z sufitem-wilgotny papier z wkładką alu.Wszystko na gipsie z włoknem-nie jest to materiał dla bogaczy gdyż kosztuje od 60 do 100 zł a na 100 m kw zużywa sie go około 30 kg co przy całości nie stanowi wiele.Po wyschnięciu warstwa wygładzająca-jedna lub dwie w zależności o umiejętnośći ,na połączenia lub całe płyty w zależności od tego jakie stawiamy wymagania i czy jesteśmy gotowi pokryć koszty szpachlowania całych płyt.Ważne jest jescze staranne i dokładne ułożenie wełny i równe szpachloanie-tak aby nie było po malowaniu widac wgłębień i wypukłości

najpewniejsze było by wycięcie małego regularnego otworu,podłożenie kawałka profila lub deseczki nad płytę i przykręcenie jej "od spodu do płyty".Ale wiąże się to z szpachlowaniem itd.Molly-można i bez zaciskarki-chodzi o to żeby dociągnąc górną jej cześć do płyty za pomocą śruby.Są też podobne kołki z tworzywa,wystarczy sam śrubokręt.Ale plastiki odradzam na sufit nire tylko ze względów ppoż.Slimaki,najlepiej metalowe-też można posłużyć się śrubokrętem-ale trzeba uważać żeby nie"przekręcić" za mocno.Cięższe lampy mocuje się bezpośrednio do stropu rodzimego za pomocą metalwych kołków odpowiednich do rodzaju stropu.

Poddasza,ścianki,sufity i zabudowy z g-k,gładzie tynkowe,stolarka,malowanie.Solidność doświadczenie i sprawdzone technologie.Preferowane ok Rzeszowa choć nie jest to warunek

~50 zł netto / m 2 -gwarancją 13 lat praktyki bez napraw gwarancyjnych

Producent ci nie daje gwarancji na pękanie sufitu tylko na materiał a winę jak zwykle zwali na wykonawce albo że złe było składowanie płyt, gipsów itp.Zalecenia maksymalnych rozstawów nie oznaczają optymalnych.Lepiej dołożyc 2-3 profile na pokój niż patrzeć po paru miesiącach na pękający sufit.Na szkoleniach producent ci powie:" fazowanie płyt przy płytach sigma- gdzie krawędzie krótsze są cieńsze- osłabia połączenia ale fazuj bo takie są aktualne zalecenia ".Producent cii zaleci że gips z włóknem wystarczy bez taśmy choć ty wiesz że jak nie dasz taśmy to i tak popęka,producent.....itd itp

P.S. Teraz rozumiem ten twój "standard".Jak potrafisz wydoić z łazienki 1.6 m x 1.6 m siedem tysiaków za glazure to i i te twoje płyty g-k pewnie zarobią na to szpachlowanie z nawiązką pozdrawiam

Płyty na sufitach należy mocowac poprzecznie do profili C rozstawionych co 40 cm

Chodziło mi o zaklejanie taśmą zszywek po takerze o czym pisał wcześniej któryś z forumowiczów

http://forum.muratordom.pl/ile-za-gladzie-gipsowe,t140227.htm

Wszystko widziałem i słyszałem.Ameryki nie odkryłeś.Większość tych maszyn wzoruje się na amerykańskim Porter Cable.Tyle że są 3-6 razy droższe.Technologii g-k nie wymyślono w Polsce.I w różnych krajach sa różne tradycję w tej dziedzinie.Tak samo poradnictwo producentów ewoluuje.Pamiętam szkolenia producentów knauf,rigips z przed lat i porównuje je z tym co teraz doradzają.Porównuje technologie stosowane w Stanach,Niemczech ,Anglii,Francji.Nie ma jedynego złotego środka na montaż g-k.Nie twierdze że szpachlowanie całych płyt jest bez sensu.Ma sens a czasami jest niezbędne.Ale to się wiąze ze wzrostem kosztu usługi,nawet o 20-30%.Pozatym są odpowiednie grunty które niwelują różnice między kartonem i szpachlą.

W cytowanym odnośniku watek rzeka,jedni opluwaja drugich i wszyscy maja racja.Prawda jest taka solidni fachowcy albo pracują już na zachodzie albo w solidnych firmach przy dużych inwestycjach na umowę o pracę albo robią na swoim.Dlatego namnożyło się pośredników bez doświadczeniaz firmą w walizce angażujących "złote rączki" z łapanki,na czarno.Co do meritum,podwójny stelaz to raczej ułatwienie i przyśpieszenie prac przy montażu sufitu o znacznym obniżeniu niż jakieś extra wzmocnienie.Płaszczyzna z płyt,szczególnie powyżej 10 m pracuje,tzn rozciąga sie i kurczy.Cały bajer polega na tym żeby wytrzymała tą pracę i nię pekała w środku ale przy ścianie.Dlatego połączenia przy ścianie wypełnia się akrylem po zagruntowaniu,unika się o ile to możliwe mocowania płyt do profili U,przestrzega rozstawu profili i stosuje wzmacniane gipsy i taśmy zbrojące.Co do stelażu krzyżowego na skosach to myśle że chodzi o zrobienie dobrego wrażenia na inwestorze i dodatkowy zarobek.Od 95 r udzielam się czynnie w branży ale nie doświadczyłem jeszcze rusztu podwójnego na skosach ani klejenia zszywe po takerze na folii

Moja maszyna kosztowała 500 $ razem z odkurzaczem i transformatorem i nie ma sobie równych wśród europejskich imitacji na jej licencji,tym bardziej wśród chińskich atrap za 100 $ kupowanych na kontenery sprzedawanych np w castoramie za 800 zł..Jest to sprzęt głownie na g-k,do gładzi się nadaję o ile są w miarę proste ściany i równo poszpachlowane-w przeciwnym wypadku więcej zostaje w odkurzaczu niż na ścianie.Standardowe wykończenie g-k polega na zaszpachlowaniu samych łączeń i jeśli się to zrobi prawidłowo jest dla zwykłego śmiertelnika zupełnie wystarczające.Co innego np kolorowe,wyszukane zabudowy i suficiki g-k naszpikowane lampkami,wystawione na światło sloneczne,te się szpachluje całe.Jeśli ktoś sobie życzy ponadstandardowe zaszpachlowanie całej powierzchni zwykłych ścian i sufitów i chce ponosić tego koszty,tj szpachli i robocizny to się to poprostu robi i nie ma wtym nic nadzwyczajnego.Wcale powierzchnia nie jest wtedy równiejsza.Chodzi głownie o zatuszowanie nierówności i jednolite odbicie światła np przy farbach intensywnie ciemnych,np czerwienie,granaty itp lub farbach typu satyna czy olejnych.A pękanie g-k czy nierówności powierzchni nie zależa od latania z pędzelkiem i szpachlowaniu całych płyt ale od całej techniki i technolgii monta zu od profili do szlifowania.I to by było na tyle