Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

daguska

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    113
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez daguska

  1. daguska
    no to jeszcze moze o kosztach, jak sie juz dzis rozpedzilem:)
     
    a wiec stal nas przerazila, miala byc za 3090, pytalismy w pewien piatek, a we wtorek z ranka kupilismy - po utargu - za 3300.. cement ok 440 za tone, deski szalunkowe (i na wychodek:)) za 550/m3, bloczek 3, beton 300+300 pompa (bylo 10 kubikow).
    jak by was interesowalo, to dodam, ze oprocz papierow (to juz zaplacone wczesniej), na dzis szacujemy piwnice ze stropem na okolo 31000 optymistycznie, realistycznie bedzie cos okolo 35000 (tak tak, monsz kapituluje przed cena stali i betonu pod strop!). czy wyjdzie? daguska ma pieniadz w bankomacie, kalkulator w torbie i zeszyt w reku, wiec okaze sie:)
  2. daguska
    no to dzi napisze tez troche ja, czyli monsz, tzn. ten, co w rozjazdach daguske zostawil sama z budowa na glowie.
     
     

    mamy faktycznie piekna dzialke, rozkoszna i w ogole, widoki bardziej niz piekne, ale koszta kurcze rosna - bo niby przy granicy sa media, ale do granicy dzialki mamy 150m (optymistycznie), wiec sa wielkie koszta z ich doprowadzeniem. sam waz do wody, 40pe to prawie tysiac, do tego nawiertki, zawory itp, calosc juz kolo 1,5, do tego robocizma pana z wodociagow - 400, do tego koparka + transporter (woda na 1,60), wiec za calosc wyjdzie cos okolo 3500 ( a chcielismy studnie, tesciowie maja na 4m (!!!), a u nas jest 50.. wiec koszt ok 20000, do tego pewnie uzdatniacze, bo zazelaziona, wiec odpadlo w przedbiegach.
     
     

    jakos sie te koszta mnoza, niestety. no coz:(
     
     

    a jesli juz kopia, to moze zakopiemy kabel ziemny, ale to musi byc 4x25, wiec znow za sam kabel bedzie cos kolo 1300, no i nie wiemy, czy teraz juz go puszczac, czy nie. bo panowie z elektrowni orzekli, ze na 4x10 moga byc spadki, wiec pech.
     
     

    ale dzis bylo zalewanie law, o czym dowiadywalem sie na biezaco telefonicznie:)) wiec juz widac wiecej, daguska obiecala wkleic potem fotki; tylko sie okazalo, ze musimy wjazd na dzialke poszerzyc, bo betoniarz nam 2 raz nie bedzie chcial wjechac:)
     
     

    z daleka jakos tak inaczej sie czuje, ale MAMY JUZ PRAWIE KAWALEK DOMU! wlasnego, wiecie?! takiego milego, swojego, na zawsze, z dziecmi, trawnikiem, sloncem na tarasie i romantycznym wjazem - i powoli bedzie rosnac:)
     
     

    a ja sobie dzis rano troszke pomalowalem, bo jakos nie wiem, czy by sobie wymarzonych ceglanych dachowek nie zmienic aby na grafitowe, bo kolor tynku to bedzie cos la cappucino z mlekiem, czy ecru, cokol z kamieni polnych - jak i caly wielgachny komin nasz - i moze by to pasowalo? wklejam wam dwie opcje, pokoloronawe:) no ale jesli grafitowa, to nie bedzie karpiowka, a fajnie by wygladala, wiec trudno zdecydowac - zapraszam do komentowania:)
     
     

    wariant grafit:
     

    http://lh6.ggpht.com/daguska1/SJF6mBlk7mI/AAAAAAAAAkA/U1M1uySJZA8/s800/ada2.JPG
     


    wariant czerwien:
     
     

    http://lh3.ggpht.com/daguska1/SJF6mSzsNsI/AAAAAAAAAkI/5v7GH4SGga0/s800/ada1.JPG
  3. daguska
    Mikael zostawil Daguske sama!!!
     

    Daguska buduje od dzisiaj bez "mozgu budowy", ciekawe co wyjdzie z tej piwnicy
     

    dobrze, ze przystal ten moj drugi polowek na piwnice tego roku tylko! chociaz piwnica to takie wazne pietro..
     
     

    trzymajcie wszyscy kciuki za Daguske, bo jak krzywo pojdzie, to juz do konca dni bede sluchala
     
     

    dzis na budowie cisza; chlopaki skonczyli zbrojenia supelkowac
     

    na zdjeciu ponizej od lewej wejscie do domu, dalej klatka schodowa i calkiem po prawej kawalek salonu
     

    http://lh3.ggpht.com/daguska1/SJCXZ6NfAQI/AAAAAAAAAjI/29BBThfQIzU/s800/P7301366.JPG
     


    a tutaj prosze sobie wyobrazic nasz salon z zewnetrznym kominkiem
     

    http://lh5.ggpht.com/daguska1/SJCXGgI20KI/AAAAAAAAAio/_OVnd42EfGw/s800/P7301359.JPG
     


    zapraszam do kuchni
     

    http://lh6.ggpht.com/daguska1/SJCXRrHTQzI/AAAAAAAAAi8/7CGyRpjPmFY/s800/P7301363.JPG
     


    wszyscy macie racje, poziomy mi sie pomylily, o kuchni, salonie i innych na wiosne
     

    na razie jestesmy na poziomie meskiego krolestwa tj. garaz, kotlownia, warsztat i pralnia
  4. daguska
    szalunki zakończone wczoraj!!
     

    dziś murarze zaczęli zbrojenia krecić i supełkować.. całkiem zgrabnie to szło;
     
     

    a my skończyliśmy dziś najważniejsze na budowie tj. wygodny wychodek
     

    http://lh5.ggpht.com/daguska1/SJCWs2Cx0jI/AAAAAAAAAiE/xjKqmMk-HUc/s800/P7291350.JPG
     


    dostaliśmy też dzisiaj do rączki projekt przyłącza wodociągowego; ekipa do wykopania pod wodę wybrana, mąż siedzi obok i się ekscytuje różnicą cen rur wodociągowych w Bytowie i na necie.. hmm drogie miasteczko ten Bytów , ale dla osłodzenia życia w wodociągach zostaliśmy zapewnieni, że woda przesmaczna.. i takiej drugiej w całej Polsce nie znajdziemy.. coś za coś
     
     

    a dalej.. aha ekipa do kopania wody wybrana, w piątek może się wyrobią z ułożeniem naszych bagatela 150 metrów rury, miejscami na głebokości 160 cm,
     
     

    dziś uprzątnęliśmy moją super piękną, romantyczną drogę, słońce zajrzało w dawno nieosiągalne dla niego miejsca, aż się piękniej zrobiło
     
     

    i tylko mam problem, ponieważ mrówki leśne (duże) rozgościły się na dobre tam, gdzie ja sobie kątek relaksu wymyśliłam i nie wiemy jak się ich pozbyć, może ktoś podpowie.. mamy cztery wielkie mrowiska..
  5. daguska
    no wiec niedziela, nie dzieje sie nic:) spedzamy czas na zabawie z dziecmi, jutro od switu dalej bedzie szalowane, sami zmierzylismy, i trzeba przesunac szalunki o 13 cm.. nic, trzeba bedzie, murarze nie beda zachwyceni..
     
    prad jest, przylacze wody moze jeszcze w tym tygodniu, mamy w poniedzialek wreszcie odebrac projekt..zobaczymy, czy pan sie wyrobil:)
     
    no i jakos nie jestesmy pewni, czy ten wykop nie za plytaki, tzn ja nie wiem, czyli monsz. bo stok jest, i spadek, i taras bedzie ok 110 nad ziemia, czyli podsypiemy, ale wjazd do garazu latwiejszy, i od frontu tez ok. no nie bedziemy kopac glebiej, jesli juz szalunki sa w znacznej czesci zalozone.
     
    zdjecia calosci ponizej, fajny mamy maly domek:)
     
     
    http://lh5.ggpht.com/daguska1/SIyqxOS8EvI/AAAAAAAAAh4/DcXMhYvbDiI/s800/P7251326.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/daguska1/SIyqxOS8EvI/AAAAAAAAAh4/DcXMhYvbDiI/s800/P7251326.JPG
     
    a to juz szalunki, w polowie gotowe (niestety do zmiany...)
     
     
    http://lh6.ggpht.com/daguska1/SIyq6VSwh1I/AAAAAAAAAh8/_Qd_YQDtwzo/s800/P7251327.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/daguska1/SIyq6VSwh1I/AAAAAAAAAh8/_Qd_YQDtwzo/s800/P7251327.JPG
  6. daguska
    szalujemy lawy, tzn. szaluja lawy murarze
     

    mecza sie chlopaki; biuro projektowe, ktore adaptowalo nasz projekt, nawalilo kupe bledow
     

    murarz mierzyl, glowkowal, mierzyl i glowkowal..
     

    jest dwie godziny po jego zejsciu z placu budowy no i.. walnal sie..
     

    dwie lawy przesuniete...
     
     

    ale niech ich czort jak oni w tym biurze podali te wymiary..
     

    dwie godziny glowkowania.. a mial stanac wychodek
  7. daguska
    dzis dzien kopania pod lawy:
     

    http://lh3.ggpht.com/daguska1/SIjIZJe29bI/AAAAAAAAAhU/jktathMzlqA/s800/P7241313.JPG
     


    po 10ciu godzinach nieustannego niemalze rycia mamy wykop; mielismy pietra, ze wjazd do garazu bedzie glebokim tunelem, albo zjazd bedzie super stromy, ale nic z tych rzeczy;
     

    jest super jak dotad
     

    http://lh5.ggpht.com/daguska1/SIjIZd_H8KI/AAAAAAAAAhc/2edJCawWGTU/s800/P7241322.JPG
     
     


    wykop 840zl
  8. daguska
    i jakze moglo byc inaczej w wodociagach, w sumie nie liczylismy na nic innego
     

    projekt polaczenia do wodociagow nawet nie rozpoczety!!!
     

    na dzien dobry pytanie, a ktora to dzialka..
     

    ludzie rece opadaja
     
     

    ale mamy byc moze sposob na ten problem; obiecalismy robotke chlopakowi, ktoremu na pracy zalezy
     

    dowiedzielismy sie od niego dzis, ze kolezka koparkowego tenze pan z wodociagow jest
     

    ".. no to ja zajrze dzis do Marcinka... spojrze w mapke, to pogadamy jak to zrobic.."
     

    hmm nasze piekne usmiechy nic nie daly, nasze grobowe miny tyle samo, wiec moze interes kolegi pomoze.. i nie bedzie trzeba kombinowac z beczkami
     
     

    dostalismy pozwolenie na posprzatanie drogi chociaz tutaj mily usmiech zadzialal
     
     

    ponizej moja super romantyczna droga jeszcze w stanie zarosnietym
     

    http://lh6.ggpht.com/daguska1/SId7aiDEy7I/AAAAAAAAAgs/17luafb0cOw/s800/P7231309.JPG


    troche pracy wlozymy i bedzie jak w bajce
     
     

    usiedlismy dzis na sniadanie w naszej czesci wypoczynkowej i serce nam uroslo ze szczescia, pewnego dnia zasiadziemy przy stole z tym widokiem za oknem
     

    http://lh3.ggpht.com/daguska1/SId89bNKBKI/AAAAAAAAAg0/UIt8EJDxG-4/s800/P7231303.JPG
     


    ...a co byscie nie sadzili, ze u nas wszystko tak pieknie gra, to dzis, pewnie tez przez nerwy budowy, poklocilismy sie z zona mocno, mocno, mocno, ale juz dobrze jest:)))))))))))))))))))
  9. daguska
    zalatwialismy dzis pozwolenie na wyciecie drzew i krzaczorow na starej, pieknej, romantycznej.. drodze dojazdowej, mamy odebrac jutro, jesli faktycznie jutro przed poludniem dostaniemy do reki ten papier pokaze ten sliczny, poki co tylko w mojej wyobrazni dojazd do domu
     
     

    ze spraw w trakcie...
     

    dogadujemy sie z koparkowym odnosnie rowow melioracyjnych; czesc dzialeczki zalewaja wody deszczowe; pozniej zalewa pot monsza przy przekopywaniu, ale poty jego to kropla w morzu..
     

    dlatego.. kto wie ile moze kosztowac wykopanie 20tu metrow rowu.. hmm jutro poznamy propozycje koparkowego
     
     

    jutro kolejna wizyta (=zebry) u pana z wodociagow, od maja robi sie projekt i kazda wizyta wyglada tak samo "..a gdzie ta dzialka?? aaa, tak tak dostalem od meza rysunek.. bedzie, bedzie, niech pani zajrzy w srode.. we wtorek.. za pare dni"
     

    jutro rzucam gromami!!!
     
     

    w czwartek zaczynamy KOPAC!!!
  10. daguska
    aach wjazd super szeroki! juz nie mam watpliwosci, ze kazda "gruba berta" wjedzie
     

    http://lh6.ggpht.com/daguska1/SIYewH_TP1I/AAAAAAAAAgY/nMvuTKr3Uhs/s800/P7221296.JPG
     


    dokleje jeszcze kilka widokow; to z wjazdu na planowane miejsce zasiedlenia
     
     

    http://lh6.ggpht.com/daguska1/SIYezRkirNI/AAAAAAAAAgc/WxKY71g0hOA/s800/P7221298.JPG
     


    a to nasza dzialka, tzn. szczyt dzialki widoczny z przeciwleglego zbocza
     
     

    http://lh6.ggpht.com/daguska1/SIYer1mU6DI/AAAAAAAAAgQ/qV-2OmtsYEY/s800/P7221294.JPG
     


    i jezioro w dolinie widoczne z drogi; z miejsca posadowienia domu jezioro jest juz prawie niewidoczne, poniewaz leszczyna rosnaca na granicy dzialki odseparowuje nas skutecznie od drogi (=szlaku rowerowego)
     
     

    http://lh3.ggpht.com/daguska1/SIYe2NtE7KI/AAAAAAAAAgg/8GDlH-hoaBA/s800/P7221300.JPG
  11. daguska
    Witajcie,
     
    troche jazd po urzedach, firmach i szukanie najtanszych, niektore ceny sa kosmiczne (cegla za 2 zl!), a pani, po zapytaniu, czy ktos za te cene kupuje, zdziwiona, bo przeciez oczywiscie...
     
    czy wiec tylko my mamy tak waskie portfele i oszczedzamy grosiki?
     
    A na budowie mamy poprawiony wjazd, poszerzony, nowa rura, calosc kosztowala ok 700 zl (z robocizna i wywrotka kruszywa), jeszcze nie zaplacilismy, ale na tyle sie umowilismy. Fotki dorzucimy, bo nam sie tez takie dzienniki podobaja, gdzie fotek duzo! (a dzis jestesmy w Gdansku)
  12. daguska
    Wiec teraz napisze ja, czyli malz, czyli ten, ktory zamiast studia konczyc, czyta Wasze dzienniki (egzamin zdalem dzis! i calkiem calkiem, wiec czytanie nie przeszkadza).
     
    A napisze, bo to nasz dziennik, wiec wypada:) jutro jedziemy do Wodociagow umawiac wode, jak na razie bylo jak zwykle, tzn. od 2 miesiecy czekamy na projekt przylacza, przyrzekl nam pan, ze bedzie do dzis, no nie jest, hehe
     
    No i pisze, bo dzis urodziny mojej polowki, wiec trzeba uczcic, wiecz czcimy:)
     
    A jesli wszystko od poniedzialku pojdzie, to bedzie dziura+powoli piwnica (nie budujemy w tym roku wiecej, mowi zona), i bedzie widac wiecej.
     
    Niedlugo beda wnetrza, projekt jest tu
     
    http://www.archipelag.pl/projekty-domow/ada/rzuty.html?Name=ada&ProjectMirror=1" rel="external nofollow">http://www.archipelag.pl/projekty-domow/ada/rzuty.html?Name=ada&ProjectMirror=1
     
    Wlasciwie dziwie sie, ze nikt tutaj na forum Ady nie muruje? No mysmy sie zastanawiali tez nad Basia z archipelagu, bo tez fajna (u nas zamiast garazu bylby pokoj dodatkowy), ale zostalo na Adzie:)
     
    A nasze zmiany to:
    - piwnica na calosci (raz kozie smierc:)) - w polowie garaz
    - lustrzane odbicie
    - troche inaczej lazienka, sciana bedzie przesunieta na schody bardziej)
    - inne duperele takie tam:)
     
    No i wiec to na dzis tyle, acha, jeszcze zalozylismy wzorem wiekszosci dziennik komentatorow:) piszcie, my sie uczymy caly czas!
  13. daguska
    zaczytujemy sie tutaj od tygodni, tzn ja mniej , ale monsz.. nie da sie go oderwac od Waszych dziennikow
     

    razem zaliczamy po dwa do trzech (z tych chudszych ) dziennikow wieczorowa pora, a ile on jeszcze czyta w ciagu dnia nie wiem i wole sie nad tym nie zastanawiac..
     
     

    mysle, ze teorie budowania powoli opanowujemy, a od przyszlego tygodnia zaczynamy praktyczna czesc
     
     

    ja mysle, ze monsz juz sie z tym urodzil tj. z mysla, ze bedzie budowal dom
     

    ja do tej mysli mialam czas sie przyzwyczaic, zaakceptowac, polubic, pokochac
     
     

    za ten piekny, bieszczadzki widok z naszego przyszlego tarasu dalismy kilka lat temu kupe pieniedzy i zaraz po zakupie dowiedzielismy sie w urzedzie gminy, ze dom na tej ziemi nie stanie
     
     

    ale czego to Polak nie potrafi..
     

    no i jak juz pozwolenie bylo bezpieczne w teczuszce pod pacha, panstwo Inwestorkowie zaczeli szukac pieniedzy :)
     
     

    rosnie las.. ano rosnie, a pieniedzy dwa lata temu bylo na stan surowy zamkniety, spokojnie, tak dzis z tego lasu wystarczy na piwnice..
     
     
     

    zdecydowalismy sie na Ade, tyle, ze na Ade po kaszubsku
     
     

    http://www.archipelag.pl/files/Project/ooat3mt05re2r5/view_h16fgru05re3f2_zoom1_mirror.jpg
     
     

    http://www.archipelag.pl/files/Project/ooat3mt05re2r5/view_793aipv05re3f0_zoom1_mirror.jpg
     


    na poczatku roku pozwolenie na budowe wygasalo, wiec szybciutko, za minute dwunasta na dzialce pojawili sie geodeci i wymierzyli, gdzie Ada bedzie stala;
     
     

    a tu juz nasza kruszynka w garazu..
     

    http://lh6.ggpht.com/daguska1/SH5dyIRPpaI/AAAAAAAAAfw/p559rav6Pw8/s800/P4120755.JPG
×
×
  • Dodaj nową pozycję...