Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jolanta.Wojcik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Jolanta.Wojcik

  1. W automacie zakładamy specjalną stopkę do której wkładamy guzik i robimy odpowiadnią wielkość dziurki w jednym cyklu,maszyna od początku do końca robi całą dziurkę bez zatrzymywania . Półautomat jest wówczas, gdy robimy ; w pierwszym etapie- rygielek, drugim -pierwszą strone dziurki , trzecim -znów rygielek , czwartym -drugą stronę dziurki. Równiez jest specjalna stopka do dziurek ,ale wielkość dziurki musimy sami określić i dokonać cztery razy zmiany czynności.
  2. Sama udzieliłaś odpowiedzi ,dobra znajomość zagadnienia. Ja wybrałabym maszynę z chwytaczem rotacyjnym ,bo są naprawdę wygodniejsze w użytkowaniu . Elna 2800 jest niestety jest trochę droższa od 2300 ,ale i tak te maszyny są w obecnej chwili konkurencyjne cenowo w porównaniu z innymi firmami.
  3. Elna 2130 a 2300, to te same maszyny tylko kolorystyka jest inna .może ktoś ma ze starych zapasów niebieską .Nowe egzemplarze są w różowej kolorystyce.Te modele nie mają nawlekacza do igły.Odpowiednikiem Elny 2300 jest Elna 2800 i ta maszyna ma już nawlekacz do igły i rotacyjny chwytacz.Polecam bardzo dobre modele.
  4. Zwróć uwagę na Janome 2041 lub Elna 2100 . Kosztują 599 pln , ale będziesz napewno zadowolona. Pozdrawiam
  5. Izzolda pisałaś, że rozmawiałaś z dystrybutorem Elny z Krakowa (str.6), a potem odpowiadasz Eljaberbro, że NAWET nie wiesz skąd ten ktoś byłi. Zwracam jedynie uwagę na to, że coś tu chyba jest nie tak.... Masz maszynę, WIESZ GDZIE KUPIŁAŚ, z maszyny jesteś niezadowolona, prawdopodobnie źle szyje i nie masz do kogo się zwrócić (!?!). Jedziesz na Elnę jak mało kto, nic z tym nie robisz tylko piszesz na forum same negatywy, ja nie wiem, może tylko dla mnie brzmi to BARDZO DZIWNIE ?! Jakiego szpiegowania? Chyba nie chodzi Ci o wymianę maili z coco ze str.7 gdzie sprostowałam, iż wypowiedź kierowałam właśnie do coco a nie do Ciebie. I kto tu czyta niedokładnie?
  6. Wątek wadliwego coverlocka Elna 845 jest pełen nieścisłości i wygląda co najmniej niejasno... Nie wiesz gdzie i u kogo kupiłaś maszynę? Raz wiesz, raz nie wiesz... ciekawe to, doprawdy.
  7. NIE MOŻESZ BYĆ NAIWNA JAK DZIECKO! Za przeproszeniem Przecież nie robisz tego przeplotu palcami. Wysyłasz maszynę, mechanik sprawdza, jeśli maszyna szyje idealnie, to sytuacja staje się jasna, z czym lub z kim jest coś nie tak. Wszystko należy sprawdzić.
  8. Zupełnie absurdalną sytuacją jest to, że kupiłaś maszynę na takim poziomie, za taką cenę i chcesz ludziom wmówić, że nie masz obsługi serwisowej. Jeżeli z maszyną rzeczywiście jest coś nie tak, nie wyobrażam sobie, bo nie ma takiej możliwości żebyś nie mogła wysłać maszyny do dystrybutora w celu jej: naprawy regulacji etc. mając dwuletnią gwarancję, tym bardziej, że kupiłaś ją bezpośrednio u d y s t r y b u t o r a tej konkretnej firmy, który ma własnych mechaników (!) Ja mam sklep, który reprezentuje różne firmy, nie tylko Elnę, dlatego też nie jestem obrońcą tylko tej marki, ale klient zawsze znajdzie u mnie pomoc. I nie jest to zwykłe lanie wody. W najlepszym sprzęcie, największych firm, zawsze może zdarzyć się jakaś pojedyncza usterka. Także wracając do rzekomego coverlocka, który posiadasz, nie wierzę w to, że można kupić sprzęt za bagatela 3 tysiące złotych, odstawić go na półkę i zamiast coś z tym zrobić, jedynie smęcić na maszyny Elny ogólnie, podczas gdy miałaś do czynienia tylko z tym jednym konkretnym modelem. Zdarzają się przypadki, szczególnie, gdy klient kupuje przez internet, że maszyna nie spełnia jego oczekiwań w takim czy innym zakresie (pomijam usterki rzecz jasna) i nie ma, w moim rozumieniu, problemu żeby maszyna wróciła z powrotem do sprzedawcy. To jest dla mnie tak oczywiste, że nie mogę pojąć kompletnie Twoich poczynań. Przecież to wynika z podstawowych zasad handlu! A maszyny domowe, wieloczynnościowe Elny, które znam od lat kilkunastu, są bardzo dobrej jakości i z czystym sumieniem mogę je wszystkim polecić. Pozdrawiam.
  9. Stroje kosmiczne, proszę Pana Elna 7300 to bynajmniej nie zabawka. Owszem, maszyna swoje kosztuje ale cena jest adekwatna do jej jakości i zakresu funkcji. Osoba bardzo interesująca się szyciem i różnymi ciekawostkami związanymi z tym zajęciem, nie jest w stanie przewidzieć, co za dzień, tydzień, czy rok wpadnie do głowy;-) A może i właśnie strój kosmiczny w bajeczne wzory z cudownym napisem lub nawet całym poematem na jednej nogawce ? Tak poważnie, pomijając to, że maszyna jest bardzo solidna, ma górny transport i szereg innych udogodnień, jest ona mocna, ma b.dużą ilość ściegów (!), alfabety i może to właśnie jest dla kogoś niezmiernie istotne. A cena nie dla każdego jest porażająca i przede wszystkim z czegoś wynika. Z praktyki, kilka klientów kupiło u mnie tę maszynę na prace chałupnicze, nie tylko na własne potrzeby i mając z nimi kontakt, wiem, że maszyny sprawują się bardzo dobrze i to już długi okres czasu. Podsumowując, jeżeli kogoś na to stać to warto zainwestować RAZ a DOBRZE. Nieprawdaż Eljaberbro?
  10. A może warto byłoby się zastanowić nad Elną lub Janome ? Ewentualnie Brother lub Bernina. Wybór jest naprawdę duuuży i warto dobrze przemyśleć zakup. Pozdrawiam:)
  11. Witam Nie wiem jak aktualnie się sprawy mają ,mam nadzieję ,że opanowałaś maszynę bo jeżeli nadal sciegi tak wyglądają to może nie wszystkie ustawienia robisz prawidłowo. Jeżeli dobierzemy odpowidnie parametry do grubości i rodzaju konkretnej tkaniny ,to maszyny naprawdę świetnie szyją. Dzisiaj sprawdzałam kolejny egzemplarz ELNY 845 zanim "poszedł' do klienta ,ze szczególną uwagą na przeplot z użyciem gumki i klientom bardzo się podobaly możliwości tego "cacka". Ważne są bardzo napręznia poszczególnych nici co jest w instrukcji dokładnie opisane . Nie wiem jak wygląda twoja instrukcja ,bo do tych z którymi ja się spotykam jeszcze żaden klient nie miał zastrzeżeń. Przesyłam fotki ściegów "świeżutko"robionych. http://forum.maszyny-do-szycia.com/viewtopic.php?f=12&t=18 Pozdrawiam
  12. Witam Maszyny firmy Bernina produkowane są w fabrykach na Tajwanie i w Chinach, modele elektroniczne i hafciarki w Szwajcarii . W innych firmach wygląda to podobnie .Nie ma innego sprzętu na naszym rynku i nie trzeba się tym zbytnio przejmować .Jeżeli zinwestujemy w maszynę "markową" dobrej klasy to nie będzie z nią problemów a awarie zawsze się zdażyć mogą . Konkretnie model Bernette 66 produkowana jest w Chinach, ale już Bernette 92c na Tajwanie oczywiście pod nadzorem Berniny. Natomiast jeżeli chodzi konkertnie o Berninę Bernette 66 to cicho pracuje ,ładnie robi dziurkę oczywiście automatyczną ,ma dużą szerokość zyk-zaka .Ciężka stabilna maszyna,godna polecenie. Pozdrawiam
  13. Udzielę bardzo szczegółowej informacji w godzinach popołudniowych, mając te maszyny w sklepie dokładnie je przeszyję i zbadam ten temat. Pozdrawiam
  14. odpowiedź dla ja.emily oto link do odpowiedzi w temacie wyboru maszyny i overlocka http://forum.maszyny-do-szycia.com/viewtopic.php?f=10&t=9&p=258#p258
  15. Z trudem spokojnie się temu przyglądam, ale cóż ? Trzeba sobie zadać tylko pytanie po cóż takie" wędrówki" sprawdzające po różnych forach . Masz maszyny "Łucznika" z których jesteś zadowolona to super ,cieszymy się z tobą i podziel się tymi informacjami z innymi ,ale nie miej za złe , że ludzie którzy pracują na innym sprzęcie są z niego zadowoleni . Natomiast co do mojej opinii /wymieniłaś moje nazwisko/to nikomu nie odradzam zakupu tańszych maszyn, ale wypowiadam się konkretnie o tym co obszywam od lat nie tylko sprzedaję - zapakować przeliczyć pieniądze -i do widzenia . Dobrze obsłużony klient to podstawa. Wracając do Łucznika to raz pozwolę sobie na uwagę nie róbcie ludziom" wody z mózgu" NIE MA DAWNEGO POLSKIEGO ŁUCZNIKA i basta . I JESZCZE SPRAWA BARDZO DLA MNIE ISTOTNA NIE MOZNA TAK OBRAZAC LUDZI - PROSTO W OCZY BYLOBY TRUDNIEJ -NIEPRAWDAZ endrju Najgorsze jest to że PRAWDZIWY klient musi czytać takie bzdurne wymiany zdań zamiast czerpać widzę na interesujący go temat. Cudownie że mam własne forum na którym każdy jest mile widziany POZDRAWIAM
  16. do Izzoldy Ciekawa jestem czy opanowałaś już obsługę overlocka i jak się sprawuje... Trochę jestem zdziwiona negatywami, z którymi ja się do tej pory nigdy nie spotkałam, może brakuje Ci jeszcze trochę wiedzy i umiejętności, ale myślę, że z czasem wszystko stanie się proste i oczywiste. ps. z ciekawości zobaczyłabym jakieś fotki przedstawiające to, co rzekomo Elna 845 robi źle...
  17. Polecać czy wypowiadać się na temat któregoś z modeli mogę jedynie w przypadku Elny, ponieważ tą maszynę mam w 100% "obszytą". Co do Janome, firma ta jest na etapie wprowadzania maszyn do mojego sklepu a polecić mogę tylko to co znam w pełni i do czego mam zaufanie. Z maszynami Elny współpracuję już od kilkunastu lat i co do tej marki wiem, że jest to sprzęt naprawdę godny polecenia. Odnośnie Janome, pomimo znajomości zakresu funkcji danych modeli, nie dysponuję jeszcze doświadczeniem jak maszyny tejże firmy sprawdzają się na przestrzeni kilku lat w praktyce. Generalnie jestem zdania, że w konkretnym przedziale cenowym, maszyny różnych firm, są na podobnym poziomie. Podsumowując, ja ze swoim doświadczeniem z maszynami firmy Elna, kupiłabym na pewno model 845 ale nie twierdzę tym samym, że Janome 1200D jest złym sprzętem.
  18. Elna 845 jest bezkonkurencyjna. Janome posiada podobną maszynę JANOME 1200D PROFESSIONAL ale jej cena jest nieporównywalna na korzyść Elny. A jeżeli nie możesz znaleźć Elny w Warszawie, zapraszam więc do Łodzi
  19. Od tej chwili będę pisała per Ty, nie stanowi to dla mnie żadnego problemu. Po prostu nie mając orientacji z kim rozmawiam nie chciałam kogoś urazić. Niemniej jednak ważniejsze jest dla mnie to o czym piszę Najwidoczniej nie jestem z tej epoki, ale się poprawię, obiecuję, "sorry"
  20. Elna 845 jest to overlock 5-nitkowy, który szyje również płaskimi ściegami jak dwuigłówka i dodatkowo ma jeszcze ścieg z górnym przeplotem górny przeplot: http://forum.maszyny-do-szycia.com/viewtopic.php?f=6&t=20 pozostałe ściegi może pani przejrzeć pod tym adresem, tutaj są zdjęcia z coverlocka 689bis, który ma identyczne ściegi jak Elna 845 http://forum.maszyny-do-szycia.com/download/file.php?id=130 http://forum.maszyny-do-szycia.com/download/file.php?id=131 Co do Janome to myślę, że jest to tylko podszywarka, czyli posiada tylko: ścieg 3 igłowy drabinkowy 2 igłowy drabinkowy 1 igłowy łańcuszkowy Także obie te maszyny mają nieporównywalny zakres ściegów. Elna 845 jest to, że tak powiem wprost maksymalny "kombajn" jeżeli chodzi o zakres możliwości tego typu maszyn. Co do ostatniego zapytania Elna radzi sobie bez żadnego problemu. Z niższymi modelami coverlocków bywa różnie... Podszywarka Janome też jest dobrej klasy maszyną tylko co do zakresu swoich możliwości jest ograniczona w porównaniu z Elną. Pozdrawiam.
  21. Fajne i sprawdzone hafciarki to według mnie: Elna 8300 za 3999,- bądź za 4699,- (wtedy w komplecie program do projektowania haftów za pół ceny) Hafciarki Brothera też są godne polecenia (np. model Innovis 700) i tu warto podkreślić, że ta firma wiedzie w tej dziedzinie prym, ceny jednakże, jak można się domyślić, nie są niższe od cen Elny. Ważne jest to, czy chciałaby Pani mieć hafciarkę po to by tworzyć własne wzory, czy tylko po to by korzystać z zawartych w maszynie (i tutaj ważna liczba tych gotowych wzorów, Brother ma ich więcej). Nadmienię, iż jeżeli byłaby Pani zainteresowana tworzeniem własnych warto przemyśleć zakup maszyny w pakiecie z oprogramowaniem bo wtedy wychodzi dużo taniej niż jeśli miałaby Pani kupować osobno hafciarkę i osobno za jakiś czas program. Jeśli byłaby Pani zainteresowana konkretnym modelem chętnie omówię szczegóły. Dodam, że aby je omówić warto porównać jakieś konkretne dwa modele. Pozdrawiam. Podaję link do przykładowych wzorów z hafciarek Elny: http://forum.maszyny-do-szycia.com/viewtopic.php?f=7&t=32
×
×
  • Dodaj nową pozycję...