Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Amorphis

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    122
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Amorphis

  1. Mam fizyczny problem, prosze pomozcie W buforze prostopadloscianie (3m wysoki, 1m szeroki i gleboki) licze parcie na scianki: Wzór na parcie dla ściany pionowej: N – parcie (napór) hydrostatyczne (N) ρ – gęstość cieczy (kg/m3) g - przyspieszenie ziemskie (m/s2) h0 – głębokość środka geometrycznego ściany S – powierzchnia ściany (m2) N = ρ * g *ho * S dla wody: N = 1000 (kg/m3) * 9,80665 (m/s2) * 3 (m) * 3 (m2) = 88259,85 Niutonow Mamy materialy o roznych parametrach wytrzymalosciowych np: Zginanie statyczne (z symbolem II "rownolegle") (MPa) = 65 Zginanie statyczne (z symbolem _I_ "prostopadle") (MPa) = 60 Modul sprezystosci (z symbolem II "rownolegle") (MPa) = 6500 Zginanie statyczne (z symbolem _I_ "prostopadle") (MPa) = 6000 Jak te niecale 90 tysiecy niutonow "rozlozyc" na wytrzymalosc w MPa i stwierdzic, ze sie zlamie, ugnie lub cokolwiek? Po prostu czy matematycznie material wytrzyma?
  2. Poniewaz cale wnetrze jest pokryte dwoma warstwami zywicy i to ona zapewnia calkowita wodoodpornosc. Sklejke wystarczy tu traktowac jako material konstrukcyjny. Wodoodpornosc samej sklejki przydawalaby sie tylko jesli akwarium by mocno parowalo i nie bylo wietrzenia w jego okolicy, wtedy woda moglaby zaczac niszczyc sklejke od zewnatrz jesli nie jest zabezpieczona. U mnie ten problem nie istnieje, bo pokrywa zatrzymuje mocno parowanie. Ubytek wody z mojego baniaka utrzymuje sie niezaleznie od tego czy zima czy lato na poziomie 5 litrow na tydzien. Nawet na szafce powyzej akwarium zbudowanej ze zwyklej plyty meblowej nie widac zadnego wplywu wilgoci. Po 7 latach akwarium dalej trzyma jak trzymalo, nic sie nie rozszczelnilo. Konieczna byla tylko wymiana uchylnej pokrywy, bo zrobilem ja najpierw z plyty MDF i na to przykleilem plastikowe obrzeza meblowe. MDF zgnil, zastapiony zostal kawalkiem plexi z tymi samymi plastikowymi obrzezami meblowymi zdjetymi z MDF. Teraz juz nic sie nie dzieje. W planach na lato jest budowa w tej samej technologii akwarium o wymiarach okolo 300cm szerokosc x 70cm glebokosc x co najmniej 100cm (celuje w wyzsze, jak sie da to 150cm, na razie zbieram dane o wytrzymalosci szyb). Czyli bedzie minimum 2100 , maksimum 3150 litrow. Jesli jest jakis technolog wytrzymalosci szkla to zapraszam do pomocy.
  3. Moze macie w okolicy koparke lancuchowa do kopania glebokich, a waskich rowkow, nawet 5m?
  4. Mam gotowy dach, standardowa dachowka cementowa. Solar chcialbym wlozyc miedzy krokwie, nie na dach, nie podoba mi sie odstawanie solara, a poza tym moj bedzie brzydki na bokach, bo tymi recami. W tej chwili mam (od gory) dachowka, laty, folia, krokwie i pomiedzy welna, pod spodem folia). Jak najlepiej uszczelnic polaczenia krokwi i obudowy solara z osb czy tam sklejki aby nie cieklo na stryszek. Jaka kolejnosc warstw?
  5. Wiele razy padały opinie, że w zależności od składu fizykochemicznego wody zależy trwałość instalacji. Jedni mają dodatkowe elektrody, inni mówią, że wytrzyma 50 lat bez wymiany zładu, niektórzy wskazują, że instalacja może "rozpuścić" się po 5 latach, "po odgazowaniu zładu, wszystko pokryje się cieniutką warstewką kamienia kotłowego" pisze Adam_mk. Co jeśli tego kamienia w wodzie nie ma, źle to czy dobrze? Dobrze, bo zachowujemy 100% przewodności, źle, bo ruch wody wybija powoli metal. Każdy ma inną wodę, każdy zład inaczej zareaguje z instalacją. Na Śląsku woda mięciutka, nad morzem z kranu leci zazwyczaj beton. Ja osobiście mam do dyspozycji kranówkę z lekkim betonem (duże Ca, Mg), podobną głębinówkę z dodatkowym olbrzymim Fe gratis, mam możliwość nakapania sobie dowolnej ilości wody z filtra odwróconej osmozy (99% czyste H2O), a jak się uprę to i w kilkanaście tygodni skompletuję tyle co potrzeba destylowanej wożąc jednorazowo kilkadziesiąt litrów ze "źródełka". Jaką wodę najlepiej wlewać do instalacji, czego w składzie wody unikać, co jest wręcz niezbędne? Może przygotować destylowaną i dosypać xxx gram składników yyy i zzz? Jakieś przemyślenia w temacie ktoś ma?
  6. Spójrz na konstrukcje z An-budowskich zdjęć. Ustaliliśmy, że robimy z suchego drewna. Sam sobie ustaliłeś, że robisz to sam i dokładnie. Co tam ma się wygiąć? Raczej nic. Jak jeszcze będziesz miał łaty i OSB ze wszystkich stron to już całkiem niemożliwe. Poczytałem kanadyjczyki, mury pruskie i wiązary i uściśliłem w głowie kilka zasad budowy: 1 pod podwalinę koniecznie papa (nawet dwie), na to folia aby papa nie żarła w razie czego pianki 2 deski podwalin łączone ze sobą na nakłądkę, to samo oczep 3 podwójne wiązary ścienne po obu stronach drzwi (okien też) 4 dopasowane krótsze wiązary ścienne w miejsca pod i nad oknami z podwójną poziomą belką jako "parapet" i "nadproże" 5 wokół okien i drzwi rygle (rozwory) w celu usztywnienia Fakt, podniesie to koszt konstrukcji o.... może 1m3 drewna i pół wiadra gwoździ, ale jakoś wróży dobrze konstrukcji. Ładne rysunki do zgapienia poniżej http://www.szkielet.com.pl/drukuj.php?art=technic&id=150
  7. Hmmm... patrzę na ten mój szkic i... czegoś mi tam brakuje w narożnikach domu :-/ Wypadałoby dodać tam choć pionową belkę od podwaliny do oczepu i o nią oprzeć zastrzały. Zastrzały rozumiem, że jak w murze pruskim, ukośne deski lub belki oparte (na wręby?) na podwalinie i oczepie. Mniej więcej tak jak słupki trzymające siatkę ogrodzeniową w narożnikach działki tylko do góry nogami?
  8. Cytat za http://www.mdb.kronopol.pl/Kronopol-OSB/Produkt * Kronpol OSB 1 - płyta uniwersalna, nie przenosząca obciążeń do stosowania we wnętrzach, suchych warunkach. * Kronpol OSB 2 - płyta przenosząca obciążenia, do stosowania w suchych w warunkach * Kronpol OSB 3 - płyta przenosząca obciążenia do stosowania w środowisku o umiarkowanej wilgotności na zewnątrz i wewnątrz. * Kronpol OSB 4 - płyta przenosząca duże obciążenia w podwyższonej wilgotności .
  9. Fajnie! Coraz więcej wiem, poczytałem o szkieletorach, rzeczywiście sobie komplikują i zdzierają kasiorę. OSB Przejmie obciążenia? Więc jakie OSB? OSB 2 do obić, OSB 3 wzmocnione, OSB 4 konstrukcyjne? Materiał na dom? Mokry świerk świeżo ścięty, czy jednak sezonowany na górce 5 lat dąb?
  10. Brawo An-bud, teraz niedowiarki przestaną żartować. 50 lat i lekko zzieleniało Niejedne ceglane mogą pozazdrościć trwałości Hmmm... ja jednak nietechniczny coś ostatnio jestem, za gorąco. Rozpatrujemy posadowienie wiązarów ścian jako wariant górny czy dolny z mojego poniższego szkicu? Cały czas główkuję jak połączyć to najlepiej z płytą fundamentową w misce styropianu. W górnym wariancie wiązar ścienny po prostu staje 30cm na płycie, 20cm na styropianie płyty i wystarczy, a w dolnym już się tak nie da. Co z tymi zastrzałami w narożnikach? Patrzę też mocno na połączenie ściana - dach. Jak to najmądrzej zrobić aby nie było nieciągłości izolacji i zacieków? O ile dobrze czytam powyższy projekt to na ściennych leci coś jakby murłata/wieniec drewniany wokół domu.
  11. OK, mam nadzieję, że An-bud się nie obrazi za to, że wkleję dwie jego fotki. Małe, bo tylko takie komórką przeszły, ale czekam na ładniejsze i więcej. Do mnie one przemawiają, ale nie przemawia do mnie styropianowa "posadzka" z panelami na wierzchu. Kto ma pomysł jak zaprząc do tego domku płytę fundamentową w misce styropianowej i połączyć z nią jakieś 50cm ocieplenia ścian? Może zdjęcia pozwolą niedowiarkom uwierzyć, że wiaterek nie porwie z ziemi kilku ton drzewa z tynkiem i ciężarem ocieplenia w powietrze, a jak nie to, to może niech popatrzą sobie na domki letniskowe, które stoją od czasów głębokiej komuny, zbite są z... no właśnie z wszystkiego tylko nie z porządnych materiałów budowlanych i stoją dziesiątki lat bez ocieplenia, ogrzewania, smagane wiatrem, mrozem i przyduszane śniegiem... i nic
  12. Wybrać wszystko co organiczne spod płyty, to raczej nie wejdą szukać żarcia w szczery piach czy kamienie, bo tam nic nie będzie ich ściągać. Oprócz tego ten szczery piach wymieszałbym profilaktycznie z preparatem na mrówki (chyba BROS firma się to nazywało - 20zł 200gram, 1gram na metr kwadratowy chyba starcza), a od siebie kupiłbym parę kilo siarczanu miedzi (15zł/kilo chyba ostatnio) i też to wmieszał w piach. U siebie jak się wprowadziłem do gotowego już domu, to w pierwszy dzień przez dom miałem regularne pochody całych mrowisk chyba, a na deszcz jak się zanosiło, to było na podłodze i innych ścieżkach czarno od leśnych mrówek. Wpieprzyły mi nierozpakowane z przeprowadzki ciasto :/ Po tygodniu przeprowadzania się zakupy, niebieski proszek w tubie sypnięty w niedostępne łatwo zakamarki typu za kible, pod wannę, za zabudowy szaf, pod listwy przypodłogowe i na następny dzień odkurzyłem trupy i do tej pory widziałem może ze dwie żywe mrówki w okolicy otwartego balkonu. Przesypałem też tym proszkiem ogrodowe mrowiska, wprawdzie pojawiły się nowe, ale mniej, mniejsze i jeszcze mam proszek hehe... A stary babciny sposób... niedziałający na leśne czarne, ale na czerwone w blokowiskach tak. Kawałek rozpakowanej pasztetowej kładziemy na ich widoku, czekamy dobę, przylezą WSZYSTKIE! wraz z szefową, traktujemy zbiorowisko czymkolwiek (z buta, ogień, woda, kwas, zasada...) i po mrówkach. Dobrze się dogadać w kilku sąsiadów z różnych pięter i klatek aby załatwić wszystkie jeśli jest kilka rojów i podzielonych rejonów.
  13. Tel i mail na priv poszedł. Dzięki. (EDIT: nie poszedł, pełna skrzynka odbiorcy :/ ) 1. Myślałem o tym rozwiązaniu ze styropianem na płycie, ale chcę wykorzystać płytę w 3 celach: ogrzewanie elektryczne kablami, zapasowe zalane rurki pex na wodę pod cokolwiek jak będzie tanio/taniej/bez prądu no i akumulacyjność. No i teraz nie wiem jak płytę z taką budą połączyć :-/ No chyba, że lać 2 razy płytę, styro i posadzkę. 2. Obejrzałem garaż, krok po kroku... za mało fotek i za duże kroki dla mnie :-/ Mam nadzieję, że schematy, projekty czytelniej do mnie przemówią. 3. Ile na oko wapna na ile pianki? Mieszanie w betoniarce czy wspólnie sypane? 4. Czyli zewnętrzna ściana z warstwy OSB3 lub nawet OSB4, natomiast wewnętrzna ściana 1x OSB1 od pomieszczenia + 1 x OSB2 lub OSB3. Pierwsza trzyma gniazdka, zawory, krany, zlewy, kible, druga konstrukcyjna, trzyma proszek, łaty. Jednocześnie robi się miejsce na kable, rury odkurzacza pomiędzy. 5. No właśnie, a wielu innym tak, gdzie sekret? Jakie gwoździe? Może lepiej wkręty, które znakomicie sprawdziły mi się w sklejce i akwarium tymi ręcami? 6. Jak w pkt 3. 7. Paroizolacja wewnątrz mokrych pomieszczeń, w suchych przy okazji też bym zrobił i całość z zewnątrz też. Myślę, że schemat na samym dole ze strony http://www.mdb.kronopol.pl/Kronopol-OSB/Zasady-montazu/Przyklady-elewacji-oraz-kladzenie-tynku-na-plycie-OSB z siatką Leduchowskiego i tekturą bitumizowaną jest tu najlepszy. (czy to sekret pkt 5-go?) Tylko, że nie chcę regipsów, czy wtedy tektura i siatka również od wewnątrz pomieszczeń? 8. Jak wygląda przekrój? 9. Koniecznie, co najmniej setkę
  14. Może zacznijmy od początku. Dom ma być tani w budowie i w eksploatacji. An-bud niejednokrotnie już przedstawiał technologię, ( http://forum.budujemydom.pl/lofiversion/index.php/t13367.html ), a namawiałem go do stworzenia tego tematu tu aby dopracować, uprościć i dobrać najlepiej co i jak się da aby taki domek zbudować. Dom ma być postawiony raczej na płycie fundamentowej ocieplonej od spodu, standardowo jak większość teraźniejszych płyt, które dobrze znamy wylanych w misce styropianowej. Ściany i dach mają być zrobione z wiązarów. Wiązary wykonane (można samodzielnie lub prefabrykowane) z desek/belek, np takie jak w poniższym artykule opisane jako płaski, http://muratordom.pl/budowa/dachy-i-stropy/dach-z-wiazarow-kratowych,17_2122.html lub takie, jakie są określane mianem muru pruskiego z lat dawnych a stojące do dzisiaj. Ocieplenie granulatem pianki poliuretanowej stosuje się już w kilku tutejszych konstrukcjach. Prekursorem był chyba pigeon, który również za symboliczny koszt worków i piwko oddawał gratis każde ilości pianki, byle mu ten odpad zabrać z placu. Pomagał też z transpotrem, ale to już odpłatnie. Podobnie robią inni wytwórcy pianek poliuretanowych, znajdź takiego najbliżej siebie i masz za free (lub za koszt pakowania i odbioru) gotowe ocieplenie. Pianka poliuretanowa w proszku ma parametry mniej więcej λ - 0 ,025 W/(m2K) czyli lepiej od styropianu czy wełny, więc proponowane 50cm na ścianach i 1m w stropodachu wystarczy do izolacji domu i wentylacji mechanicznej w zupełności na wieki. Choć łatwo można zwiększyć grubość jak komuś mało, to raczej tylko na etapie projektu. Dodatkowe info w dzienniku pigeona i w komentarzach: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?86885-Pigeon-buduje-quot-PASYWNY-quot-dom&p=1786778#post1786778 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?86897-kometarze-do-dziennika-Pigeon-a&p=3633419&viewfull=1#post3633419 Akumulacyjność jest prosto zrobić, jeśli dojdzie do budowy u mnie, to na płytę fundamentową (już akumulacja w betonie, płyta z grzaniem prądem i w razie czego wodą) działówki stawiam z silki czy cegły i kominek z grubą obudową i ... koniec. Ciepło nie ucieka, zewnętrzne ściany tylko po to, aby trzymały poliuretan. Dodatkowo taka ściana działowa jaka by nie była może trochę odciążyć strop, więc mogę ją niejako traktować jako nośną, ale wtedy układ pomieszczeń raczej na stałe zostanie (a kto zmienia układ pomieszczeń co chwilę???) Płyta fundamentowa dla mnie nie budzi już żadnych wątpliwości, same wiązary też, ale mam do rozwiązania na sam start kilka "problemów" i tu szukam porady: 1. Połączenie ocieplenia styropianowego płyty fundamentowej z granulatem aby zachować ciągłość. - Jeśli miska styropianowa ma 20-30cm grubości, a ocieplenie granulatem ma mieć 50cm, to jedna ściana trzymająca ocieplenie w proszku wewnętrzna stoi na płycie a druga? Na styropianie z obudowy płyty? Jak to zamocować, aby się nie rozsypało i nie rozpadło? Jak zamocować wewnętrzną ściankę do płyty? Od razu pionowe druty wystające z fundamentu i na to "nabić" dechy? 2. An-bud wspominał o obiciu ścian płytą OSB tak jak na dachach, czyli przez łaty. Nie widzę zasadności tego za bardzo. Łaty dla łat, czy a to znaczenie konstrukcyjne? Nie wystarczy OSB nabić na wiązary? Zastanawiam się nad folią sklejoną lub zgrzaną w worek pod płytę OSB pomiędzy ścianki tworzące ścianę zewnętrzną. 3. Kolejny zamysł An-buda to przesypanie pianki poliuretanowej wapnem? Co wlezie przez folię lub otynkowaną płytę OSB do środka ścian? wprawdzie to nie problem, czy wielka niedogodność, ale może jakiś szkodliwy (żrący?) wpływ wapna na piankę jest? Może przesypać też kryształkami z borem i z miedzią jak w moim pomyśle z ekofibrem własnej roboty. 4. Okna, drzwi, przejścia rurek, kominów itp przez zewnętrzne ściany z proszkiem. Mamy dwie ściany, pomiędzy proszek, więc czy okna, czy drzwi to zabudowujemy otwory tak jak ościeżnicę płytą OSB i w to wkręcamy okna, dodatkowo robiąc np. węgarki styropianowe zachodzące na ramę okien i drzwi? Jak prowadzić otwory pod wentylację mechaniczną, komin do kominka (chcę mieć) elektrykę itp? 5. Pękanie, rysy na łączeniu płyt OSB. Nie budowałem niczego wielkiego poza moim akwarium ze sklejki ale widzę ile to problemów i fakultetów trzeba mieć na takie "wbijanie setek gwoździ" , dom mam tradycyjny z tynkami na murach, ale widzę wszędzie u ludzi pękające regipsy, rysy na terrivie, itp. wady płytowego budowania. Czy da się to OSB zbić sztywno aby nie pękało z ruchomością całej konstrukcji domu pod wichurą lub śniegiem? 6. Zagęszczanie pianki. Jak nie zagęścimy, to lekko osiądzie, jak osiądzie, to trzeba dosypać albo zapomnieć, czyli albo wzierniki w dachu (bleee... może zaciekać itp) albo nie wiem jak. Zagęszczanie zasypu miedzy gotowymi ścianami raczej niewykonalne. 7. Łazienka/kuchnia/zewnętrzna ściana domu, jak najlepiej chronić konstrukcję drewnianą przed wodą, wilgocią i innymi warunkami. 8. Dach, co i jak na wierzch, aby się nie odróżniać od otoczenia i było sucho pod nim? Połać z płaskich samorobnych solarów do CWU na lato mile widziana. No i prośba do An-buda, masz projekty, masz rysunki, zamieść je, albo prześlij mi, a ja zamieszczę, jak masz problem z rysunkami na forum. Ja ten dom naprawdę chcę tanio, dobrze, szybko zbudowany, tani w exploatacji ale solidny aż do śmierci.
  15. Czy dobrze rozumiem, że w sumie ocieplenia POD płytą i wokół niej po bokach jest 14cm xps + 10cm xps + 10cm eps = 34cm ocieplenia?
  16. Ten IB-Tron to moim zdaniem porażka: - 2W żre cały czas, a nastawy robimy (po ustabilizowaniu) 2 * w roku i od święta - tylko 3 biegi (a co z dokładnością co do obrotu przy PWM czy opornikach za 1zł) - konieczność posiadania +12-24V, nie każdy ma to napięcie lub chce dodatkowy grzejący zasilacz ze stratami - 200zł za czujnik temperatury z kalendarzem, który po tygodniu zachwytu będzie wkurzał światełkiem??? Już lepiej wyryć dłutem to na ścianie, bo temperatury wiele się nie zmienią, a taniej wyjdzie. - dokupienie rozdzielacza i paneli na sterowanie reku z różnych miejsc Plusy: + pamięć ustawień na 36mcy, (tylko co to ta pamięć ustawień??? 3 grudnia był I bieg?? a poza tym II bieg?? i jak gary przypalone były 7 listopada to na godzinę III bieg działał???) + sygnał zabrudzonego filtra, ale tu jeszcze trzeba presostat z wyjściem, wyregulować ciśnienie zadziałania itp... bleee... Za tą cenę to lepiej alternatywne opisywane już rozwiązania z opomiarowaniem całego domu jesteś w stanie ukręcić. Dallasy i kawałek komputera (w dowolnej postaci, stacjonarny/laptop/router/tablet/pda itp) to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie, bo dla laika i wszystko już posprawdzane i poopisywane.
  17. To ja się nie zgodzę z tą częścią, a wszyscy, którzy przeczytali do czego zastosowałem żywicę wiedzą dlaczego. PS. Dobrze, że mój nadworny alergik nie wie, że może kichać na żywicę, bo rzeczywiście to kichamy na to.
  18. Woda zamarza w 0*C I w gruncie zamarza do około metra w zależności od regionu pomimo, że ciepło z ziemi wciąż idzie w górę. Koparki łychy łamią na takim zmrożonym piasku czy ziemi. Płytę mamy na jakich głębokościach? Może wręcz czasem na gruncie? Jakie tam są temperatury w zimę? Te +6 czy 8*C to niestety jest na jakiejś głębokości dopiero, więc uważam że dt nie jest tu niewielkie. Poza tym, ktoś to optymalnie już liczył, nawet z rysunkami z termoliniami rozchodzącymi się w gruncie.
  19. Sądzę, że sklejka w grubości 18mm na całe reku będzie kosztowała jakieś 100zł już z pocięciem na wymiar. 10mm pewnie mniej, ale 18mm łatwiej się wierci pod wkręty. Nie wspomnę, że czasem w bydgoskiej sklejce jest wystawka sklejek z jakąś tam niewielką wadą i idzie to za 30-50% ceny). Żywica z utwardzaczem to kolejne ~50zł. Reszta elementów w obudowie chyba ta sama. No, dwie szpachelki za 5zł razem trzeba dorzucić albo jaki pędzelek. Do tego 25 kilo kwarcu lub bazaltu w worze to 30zł. Pozostałe 375zł wydam na srebrne inlety u jubilera robione Sąsiad pęknie! Choć i tak uważam, że podstawowe 150zł za sklejkę i żywicę to przerost formy za skrzynkę ~1m^3 i wciąż optuję za wykorzystaniem obudowy ze starej lodówki.
  20. Tak mi się jeszcze teraz nasunęło, że przy żywicy możemy stworzyć zgrabne i ładne pudło. Do drugiej i grubszej warstwy żywicy dodajemy pyłu kamienia o odcieniu jaki nam pasuje na obudowę, np. biały kwarc, żółty piaskowiec lub czarny bazalt. Po rozprowadzeniu warstwy dodatkowo posypujemy grubo pyłem całość jeszcze świeżej powłoki. Co ma się przykleić, się przyklei. Resztę wrzucamy do cementu jako kruszywo, bo na budowie nic się przecież nie marnuje Przy reku to sztuka dla sztuki, bo ocieplenie zasłoni, ale może niektórzy zwolennicy TB planują reku ocieplane od wewnątrz, co akurat tu może być niezłym pomysłem przy przemyśleniu detali, więc klocek może też być szykowny. Już sobie wyobrażam napisy typu "Duo Adamperator 2010", "Gościuperator Max" czy "Turbo Amorphirator Vent" wykonane białym kwarcem w czarnej bazaltowej obudowie i takie reku ocieplone na max (aby było duże, nie ze względu na uciekające ciepło) na dach obok solarów To jest lans dla sąsiadów, co nie mają
  21. Do przewożenia wody to są cysterny Dodatkowo jak Ci na pace się wykropli wiaderko wody dziennie, to szparami ścieknie w dół na ulicę albo po trasie miotłą z grubsza się zmiecie, a reszta odparuje. W reku tego nie zrobisz ręcznie codziennie. Więc musi być szczelne 100% wraz z połączeniami do kanalizy. W moim akwa zwykłe rurki pcv zażywicowałem z kamieniami, sklejką, aluminium i klejem silikonowym oraz metalowymi wkrętami 4 lata temu i wszystko dalej szczelnie się trzyma pod ciśnieniem metra wody w najgłębszym żywicowanym miejscu. Nie wiem jakie spręż reku wywiera ciśnienie, ale jestem pewien, że żywica je wytrzyma, folii nie ufam. Ja robiłem mniej niż Ty w życiu i uważam, że jak potrafisz wymieszać sok z cytryny w herbacie z cukrem to spoko dasz radę z żywicą. Kilka rad i uwag jest w linku o akwarium, ja dodam od siebie: 1. Mieszaj na początek na raz nie więcej niż 100-200g żywicy z utwardzaczem. Jest baaardzo wydajna, ale dość szybko schnie. Masz 10 min na zabawę z mieszaniem (epidian 5 + utwardzacz z1, ale można inne wybrać). Później sobie wyrobisz ile zdołasz rozprowadzić. 2. Przy robocie takiej jak "malowanie" żywicą sklejki na reku proponuję malować już gotową skrzynkę, a nie poszczególne elementy. Dwie szpachelki, szeroka na płaszczyzny i wąska na rogi i zakamarki typu inlety czy kanaliza. Mieszanie nie musi być super, wymiesza się przy nakładaniu. 3. W te zakamarki można wtopić siatkę z włókna szklanego w celu wzmocnienia i uodpornienia żywicy na naprężenia. 4. Sklejka 8mm? Skręcisz to trwale przy tych wielkościach i obciążeniu wymiennikiem? Wkręty mogą rozwarstwić ładnie sklejkę. 5. Żywica włazi wszędzie, klei się do wszystkiego, ubranie robocze, pomieszczenie, którego nam nie szkoda i gumowe rękawiczki naprawdę ułatwiają robotę. 6. Wentylacja tego pomieszczenia, naćpać się idzie w moment, plus słyszałem, że żywica wcześniej lub później uczula i skóra ma jakieś problemy, ale dowodów nie znalazłem (najlepiej na podwórku, byle nie kurzyło się). 7. Żywicę rozrabiamy w czymś metalowym nie w plastiku, bo mi się jedno takie plastikowe pudełko rozpłynęło od ciepłoty 8. Kilogram żywicy powinien wystarczyć na każdy reku z każdej strony dwukrotnie (raz wystarczy w zupełności). 9. Zostaw sobie parę kropelek utwardzacza, bo jak gdzieś żywica będzie się lepić po wyschnięciu, to wystarczy z wierzchu przesmarować i skamienieje. 10. Do sklejki oprócz wkrętów proponuję jeszcze klej pomiędzy elementy, tak jak zrobiłem u siebie w akwarium. Jak coś pytać.
  22. manieq dobrze radzi 1. Sklejka wodoodporna po jakimś czasie rozejdzie Ci się. Wodoodporna to jest z nazwy. Raczej: pierwsza warstwa jest wodoodporna z nazwy, reszta już nie, zwłaszcza na cięciach. 2. Sklejka wodoodporna ma tendencje do zarastania pleśnią. (choć w reku ciemność będzie, więc pewnie nie u nas) 3. Rezonansów Ci nie podam, u mnie w akwarium ze sklejki LINK nie ma żadnych rezonansów. Zasila to pompa LFP 60-25 i śpię bardzo blisko niej i śpię, a mocno wyciszonego kompa na noc muszę gasić, bo nie zasnę. Jak będzie sztywne nie będzie rezonować. 4. Żywica!!! Dowolna ale naprawdę odpuść gumę w płynie. Próbowałem gumy w płynie w naprawdę nieciekawych warunkach i działa tylko wtedy, gdy jest kładziona tak, jak w systemie podłóg, czyli jako pełna warstwa. Jak nie jest tak kładziona, to nie działa, gdyż zawsze pod nią znajdowałem wodę czyli po pewnym czasie przeciakała bokami (pomimo, że była szczelna jako warstwa, która to odchodziła szczelnymi płatami od różnych podłoży). Czyli, jak odejdzie Ci od sklejki, to cała. Gwarantuję, że zacznie od boków, które zdejmujesz aby wymienić filtry lub dokładasz jako wziernik. No i wtedy żegnaj sklejko, albo żegnajcie wentyle albo... (tam gdzie się przedostanie). Dodatkowo z racji doświadczenia przy klejeniu pontonów powątpiewam BARDZO mocno w działanie folii pod ciśnieniem z wentyli. Sprawdź dętkę rowerową klejoną folią, powinno dać Ci namacalny dowód. To po prostu nie trzyma, poza działaniem jako bezciśnieniowa miska pod kaflami w łazienkach. Zerknij na LINK DO ALLEGRO{/url] i zobacz, czy folia w płynie wytrzymałaby takie warunki przez 4 lata (250 litrów naporu wody na 60cm wysokości szkła, i 40cm dodatkowe wysokości na filtry, pompę, podżwirówkę itp... czyli Adamowe 1 atm na 1m wysokości czy jakoś tak - Adamowi to wygina stalowe bufory, ja się nie znam, więc mi filtry i rurki działają ) Wniosek: Za pieniądze zaoszczędzone na sklejce wodoodpornej w stosunku do zwykłej sklejki suchotrwałej kupisz tyyyyyle żywicy, że wystarczy Ci na pomalowanie wszystkiego 3 razy z każdej strony. Dodatkowo zatopisz tam TRWALE I SZCZELNIE wloty, wyloty inletów, wentyli, odprowadzenia skroplin, bypassu i przewodów do zobrazowania temperatury i co tam jeszcze sobie zamarzysz. Sposób kładzenia, przygotowania żywicy itp. szerzej w moim wątku o akwarium. Jak coś, to pytaj, bo fakultety różne zrobiłem przy budowie tego zbiornika Ach, jak wdzięcznie da się założyć izolację ze styro lub wełny na świeżą sklejkę tylko lekko dociskając do waniającej (i to jest jedyny minus) świeżej, posmarowanej żywicy...
  23. A ja jestem jak najbardziej za! Podawałem wcześniej pomysł wielkoformatowego acz cienkiego wymiennika jako warstwę w stropie lub podłodze. Widzę to tak (od dołu): - strop rodzimy - uszczelnienie z odwodnieniem skroplin - pustka (oczywiście podkładki pod kolejne warstwy, bo w powietrzu nie zawisną) - płyta polopropylen nawiew - płyta polipropylen wywiew - ocieplenie Kompletne płyty nawiewu z wywiewem oczywiście lekko odseparowane od innych kompletów, aby mogło sobie bokami ściekać do pustki, a z niej do odwodnienia. Minusy: konieczność doprowadzenia nawiewu i wywiewu osobno do każdej płyty, ale da się to taniutko zrobić rurkami pcv (podobnie jak do GWC z maxów). No i spręż potrzebny na te małe rurki :/ To taka na szybko nieprzemyślana w szczegółach idea.
  24. Pewnie stałe 120l ciepłej wody u góry bufora, a i także możliwość dogrzewania jej przepływowo od początku przez wężownicę. Taki mix mamki z wężownicą. No i szkoda taki 120l wywalać na ulicę, śmieci kosztują, a tak to się go pozbywamy z widoku
  25. Chciałbym poruszyć temat ściany 3W w połączeniu z płytą fundamentową. Mam na razie głupi pomysł zrobić coś w rodzaju drugiej ściany z OSB (główna z silki lub pustaka) a pomiędzy te dwie ściany po prostu wsypać jakieś ocieplenie, od górnej warstwy ocieplenia płyty aż po dach. Zazwyczaj jest to tańsze, zazwyczaj ma bardzo podobne parametry cieplne. Choć chodzi mi po głowie też pełny murek (np z silki 8 lub cegły pełnej) zamiast OSB. Łatwo wtedy będzie z oknami w warstwie ocieplenia, które można oprzeć o obie ściany i na obie wywinąć folie (zachowanie termosu) oraz ściana nie będzie narażona na dzięcioły i inne poruszane słabości styropianu. Łatwo o równość, nie trzeba się przejmować tak konieczną dokładnością jak przy robieniu tradycyjnej ciągłości izolacji. Koszty większe, ale coś za coś. 1. Jak to zrobić najlepiej nie naruszając termosu? 2. Przy murku konieczny fundament dookoła? 3. Jak zrobić fundament najlepiej nie naruszając poziomej opaski wokół domu zakopanej w gruncie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...