Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adamf3791

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    93
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez adamf3791

  1. Jasne. Jednak taka firma BWT oferuje takie pyrolox'owo/żwirowe rozwiązanie komercyjnie. O ile wiem to najpierw (od góry złoża) wytrąca się tylko żelazo, a następnie mangan. Czyli może ten filtr jest tak pomyślany, że żelazo wyłapuje tylko wierzchni żwir, a pozostałym manganem "zajmuje" się pyrolox. Mam jeszcze wątpliwości dotyczące płukania złoża pyrolx-żwir. Czy żwir będąc lżejszym od pyrolox'u po prostu nie wypłynie z filtra przy 55l/min ?
  2. Dzięki za porady i proszę o więcej Dojrzewam chyba jednak do radykalniejszego podejścia niż wsypanie przepłukanie i ponowne napełnienie filtra mokrym złożem. Myślę o wymianie złoża, bo efekty filtracji (mimo wszystkich zabiegów) dalej nie są zadowalające. Mój filtr był wypełniony tylko podsypką i pyrolox'em (ok 27l). A znalazłem w sieci opisy komercyjnych i małych stacji uzdatniania, gdzie nad pyroloxem jest jeszcze drobny żwir, np ten filtr od BWT: http://www.bwt.pl/NR/rdonlyres/19523E43-E9E8-4E0F-8408-7C90DEA30CD5/0/ERFPyrolox2527_00.pdf Odpowiednik BWT mojego filtra (25/10) ma: 0,5 worka podsypki, 1 worek pyroloxu i 1,5 worka żwiru 1-2mm. Ciekawi mnie jak ma się skuteczność takiego filtra w porównaniu z moim - bez żwiru na górze. Jest taniej o jeden worek pyroloxu ~330zł, ale czy lepiej?
  3. Na początku (w lutym) było ok. 55l/min. Wiaderko odpada, bo wylot popłuczyn mam prosto do studni. Mierzyłem pośrednio: ilość spuszczonej wody między załączeniami pompy dzielone na czas napełniania hydrofora. Wtedy ciśnienie przed filtrem przy płukaniu było ok 2,25 bar. teraz jest 2,5-2,75. Filtr płuczę na najdłuższym programie. W sumie 22min, W tym 12min przeciwproądowo. Zaraz po płukaniu woda jest kiepska ale po spuszczeniu ok. 40l polepsza się. Wydaje mi się, ze to normalne przy płukaniu surową wodą. Dziś płukałem 3 razy pod rząd i woda zaraz po płukaniu jest znacznie lepsza. Ciśnienie przy płukaniu też spadło, a więc trochę się odetkał. Jeszcze jedno pytanie: czy usunięcie restryktora (samej gumki) zwiększy przepływ czy nie? Bo po próbie mam wrażenie, ze zmniejsza (wyższe ciśnienie), co na "chłopski" rozum nie pasuje.
  4. Hej fachowcy! Przypominam się. Nikt mi nie poradzi? ========== Witam i powracam z moim odżelaziaczem na pyrolix'ie. Mija 4-ty miesiąc od gruntownego przeglądu filtra z wysypaniem do płukania złoża, włącznie. Dałem większy restryktor 13gal/min i wymieniłem rury do popłuczyn na grubsze - 1". Pompa w czasie płukania (co 3 dni) tez chodzi na full - otwieram napowietrzacz na maksymalny przepływ. Jedyne czego nie zrobiłem, to nie usunąłem górnego kosza - porada przyszła za późno filtr był już zmontowany . Nie dałem też nowej podsypki na dno, zgodnie z poradą że ułoży się w czasie płukania. No i teraz znów jest pogorszenie wody na wyjściu. Filtr się zatyka. W czasie płukania ciśnienie przed filtrem wzrosło z 2,25 na 2,5 bara. Czyli stawiam jednak na konieczność usunięcia górnego kosza. Czy podsypka żwirowa też może poprawić sytuację? Wydaje mi się też że wysokość złoża jest zbyt mała, bo woda była odrobinę niedopłukana nawet zaraz po operacji z lutego. Ma sens dosypać z 10cm złoża? To co wysypałem z niego miało wysokość 64cm z wymieszaną podsypką. Filtr 10/54. ==========
  5. Witam i powracam z moim odżelaziaczem na pyrolix'ie. Mija 4-ty miesiąc od gruntownego przeglądu filtra z wysypaniem do płukania złoża, włącznie. Dałem większy restryktor 13gal/min i wymieniłem rury do popłuczyn na grubsze - 1". Pompa w czasie płukania (co 3 dni) tez chodzi na full - otwieram napowietrzacz na maksymalny przepływ. Jedyne czego nie zrobiłem, to nie usunąłem górnego kosza - porada przyszła za późno filtr był już zmontowany . Nie dałem też nowej podsypki na dno, zgodnie z poradą że ułoży się w czasie płukania. No i teraz znów jest pogorszenie wody na wyjściu. Filtr się zatyka. W czasie płukania ciśnienie przed filtrem wzrosło z 2,25 na 2,5 bara. Czyli stawiam jednak na konieczność usunięcia górnego kosza. Czy podsypka żwirowa też może poprawić sytuację? Wydaje mi się też że wysokość złoża jest zbyt mała, bo woda była odrobinę niedopłukana nawet zaraz po operacji z lutego. Ma sens dosypać z 10cm złoża? To co wysypałem z niego miało wysokość 64cm z wymieszaną podsypką. Filtr 10/54.
  6. Tego kosza nie da się chyba zdemontować bez jego zniszczenia, zgadza się? P.S. na zdjęciach jakość wody prze i po filtrze, po całej operacji z filtrem. http://imageshack.com/a/img856/5015/qcrm.jpg
  7. ...ups, Panowie, to teraz mina mi trochę zrzedła Jest sens usuwania kosza jak sugeruje ewoda? Przyznam, że nie uśmiecha mi się powtórka z operacji wypróżniania/napełniania filtra. A rura na bank znów wysunie się ze złoża, przy wyciąganiu głowicy .
  8. Wracam z tematem rewizji stanu odżelaziacza na pyroloxie. Czekałem na cieplejszą pogodę do operacji i w ostatnią sobotę zabrałem się do dzieła. Po wykręceniu głowicy, rura zanurzona w złożu została wyciągnięta z niego na tyle że nie dało się jej wepchnąć/wkręcicć z powrotem. (Zmierzyłem poziom złoża ze żwirem od podłogi - wyszło 64cm.) Nie było więc odwrotu od opróżnienia zbiornika ze złoża. Po spuszczeniu wody z filtra wynieśliśmy go z ojcem do ogrodu. Klamot był strasznie ciężki, prawie mi kręgosłup wypadł z pleców . W ogrodzie na bloczkach betonowych, w lekkim ukosie w kierunku wylotu, wypłukiwałem wężem złoże do wiader, pomagając mu wypłynąć ze środka kijem od miotły . Potem dodatkowo płukaliśmy złoże w wiadrze aż zniknie ruda woda. A ruda była na początku, że strach. Po zważeniu wypłukanego złoża ze żwirem, było go 67kg. W tym może 2kg wody, więc ilość złoża raczej prawidłowa. Dalej już z górki. Zaklejenie rury wlotowej do głowicy taśmą, lejek z butelki 5l i wsypywanie złoża. Cała operacja zajęła lekko 6godzin... Do dziś wykonałem 2 pełne cykle płukania i woda po płukaniu jest w zasadzie kryształ. Pozostaje jeszcze wymienić restryktor na większy, żeby za jakiś czas nie powtórzyła się historia... Fotki z operacji: http://imageshack.com/a/img849/1286/qxgg.jpg http://imageshack.com/a/img853/3343/5ezw.jpg http://imageshack.com/a/img706/2204/8ozj.jpg http://imageshack.com/a/img546/302/28c6.jpg http://imageshack.com/a/img571/2655/h8x3.jpg
  9. A co / jak mogę sprawdzić w głowicy, oprócz jej czystości?
  10. Niebieskiej 3/4 jest ok, 2m, dalej wchodzi ona do 100ki od studni chłonnej.
  11. Jasne, jestem tego świadomy i podchodzę do tematu jak do jeża . Dlatego chcę mieć gotowy "plan B" z nowym żwirem i złożem pod ręką do wsypania, jeśli nie będzie odwrotu po wyciągnięciu rury...
  12. Panowie, to jak jest z tym odpływem? jeśli faktycznie dławi do 40L/min (co wg moich pomiarów nie pasuje...), to gdzie dostać większy na te głowicę? Za nim i tak będę musiał dać kolanko, więc dziwne, że nie ma takiego do wyboru, jak pisze qbek17
  13. Pomary robiłem zaraz po instalacji filtra, jak miałem wyrzut popłuczyn na podwórko . Wtedy zmierzyłem wiaderkiem 50l/min. Teraz zrzut mam do studni chłonnej i nie mam jak tam sięgnąć . Teraz mierzę już tylko pośrednio, to znaczy czas napełnienia hydroforu, a zliczam "wiaderka" do ponownego załączenia pompy. Ten pomiar daje mi właśnie teraz 55-60l/min. Przy płukaniu, przed filtrem są 3 bary, więc przepływ jest trochę zduszony.
  14. OK, czyli gumki jednak nie powinno być Ale max 40l/min to o ile mi wiadomo za mało na ten rozmar - 10"? Płukanie wg specyfikacji Pyrolox 60-70m/h czyli to daje przy tej średnicy min 50l/min... Dobrze liczę?
  15. Marcinie, sekcji ciąg dalszy. Zdjęcia poniżej. http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/836/0afn.jpg http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/823/vklf.jpg http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/18/2rir.jpg http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/839/eutq.jpg Gumki z instrukcji ani sladu! Rozpuściła się czy co? @$%#$$*&^%% !!! Instalator montował filtr przy mnie, nie było nic ze środka wyciągane.
  16. Dzięki. Zajrzę do środka koniecznie. Jakby co poproszę o namiary na sprzedawcę Pyroloxu . Restryktor raczej jest. Od nowości nie było tam nic kombinowane. Nie mogę jednak znaleźć tego oznaczenia. Wygląda to tak jak na zdjęciu - tył głowicy: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/542/yk8y.jpg Ta szara L-ka to jest odpływ popłuczyn. Nie ma żadnego opisu
  17. Drążę temat wymiany złoża dalej. Natknąłem się na taki filmik: "Replacing Media Resin" Panowie "any remarks"? Da tak radę z Pyroloxem?
  18. ech... nie załamuj . To był raczej Pyrolox - przynajmniej przy uruchomieniowym płukaniu leciało "na czarno", czyli zgodnie z tym co piszą w instrukcjach. Oprócz Fe mam Mn (0,22mg) i siarkowodór (nie wiem ile, ale z surowej wody "biło" zgniłymi jajami), do tego Ph 7,2, więc blisko dolnej granicy dla tego złoża. Tak się zastanawiam, czy na początku nie dawałem za małego przepływu przy płukaniu. Biorąc pod uwagę napowietrzacz, który dławi strumień... Teraz mam te 55-60l/min przy płukaniu ale do tego muszę "rozkręcić" napowietrzacz, na początku mogło być mniej. A przy okazji, natknąłem się na złoże Terminox, ponoć Pyrolox na sterydach , Tu tym handlują: http://www.budgetwater.com/articles.htm#We%20noticed%20you%20changed Słyszał ktoś o tym? Macie jakieś godnego polecanie sprzedawcę Purolox'u? - prośba o info na priv.
  19. 1 dziennie jest w specyfikacji Pyrolox'u, więc od tego zacząłem. Sprzedawca zalecił 1 na 4 dni. To okazało się za dużo, bo po paru tygodniach w tym trybie jakość pod koniec cyklu spadała. Po dłuższym okresie znalazłem optimum - 1 na 3 dni. Możliwe że te 4-5 lat to rzeczywista żywotność złoża, znalazłem takie info na "hamerykańskiej" stonie... http://www.afwfilters.com/support/installation/pyrolox/Pyrolox2510SXT.php Do tego dochodziła kiepska woda zaraz po płukaniu (tak było praktycznie od początku) - pierwsze 20-40 litrów, potem był "kryształ". Właśnie znalazłem opis takiego zachowania na innej stronie: http://www.softenerparts.com/kb_results.asp?ID=157 Piszą, że powodem tego może być zbyt słabe płukanie... i bądź to mądry
  20. - żelaza miałem 2,58mg/l - mierzone 4 lata temu (po filtrze było na początku 100 razy mniej wiec nie chce misie wierzyć że to wina pogorszenia wody studziennej , ale sprawdzę ile jest teraz) - hydrofor ocynkowany woda porządnie napowietrzona - płukane było z różną częstością: od 1 dziennie do 1 na 3 dni przez ostatni rok. Postaram sie zajrzeć do środka
  21. Witajcie, po prawie 4 latach użytkowania odżelaziacza na Pyrolox'ie (model SWS1054) powracam do wątku z prośba o pomoc. Od paru tygodni niepokoi mnie jakość wody, na wyjściu urządzenia jest permanentnie niedopłukana (żółtawa), wygląda to tak, jakby złoże się scementowało, albo wręcz przeciwnie - zostało wypłukane . Dodatkowe płukania nie pomagają. Reszta zestawu: pompa, napowietrzacz, hydrofor - pracują poprawnie. Metodą prób i błędów (obserwowałem regularnie jakość wody) ustaliłem, że optymalne płukanie jest co 3 dni na najdłuższym programie. Zrobiłem pomiar przepływu przy płukaniu i wyszło mi w granicach 55-60l / min, więc chyba prawidłowo dla tej wielkości urządzenia (10"/54"). Wysłałem zapytanie o poradę/pomoc do sprzedawcy ale odzewu brak - firma z Białego Stoku... Obawiam się że bez wymiany złoża się nie obejdzie i pewnie dlatego firma milczy... Poradźcie, czy jest sens brać się samemu za wymianę złoża? Ile jest z tym roboty, gdzie znajdę instrukcje (może być po angielsku)? Ile i jakiego żwiru? Ile złoża? Czy potrzebny jakiś sprzęt? Jeśli to jednak robota dla speców, to czy możecie polecić jakąś firmę z okolic Bydgoszczy. Póki co jedyną sensowną wydaje mi się Techwater, ale oni nie sprzedają filtrów na Pyrolox'ie .
  22. Witam, po raz piewrsz w tym wątku . obraz trawnika jak na obrazkach - marnieje http://imageshack.us/a/img411/3206/78441252.jpg http://imageshack.us/a/img32/7355/53617878.jpg A teraz po kolei: - trawnik założony 25 lipca tego roku - ziemia, nawieziona żyzna z jakiegoś pola chyba - zaraz po wysianiu, nawiezione azotowcem - wykiełkował po 5 dniach, po miesiącu był cały równomiernie, soczyście zielony - podlewanie przez 1szy miesiac - 3 razy na dobę, następny miesiąc - raz na dobę, od dwóch tygodni - raz n1 3-4 dni, woda ze studni - zarzelaziona i bardzo twarda - po miesiącu kolejne nawożenie azowotcem i pierwsze oznaki żółknięcia końcówek - oprysk na dwuliścienne zielsko - wczoraj nawiezione na jesień, bez azotu. - koszenie cały czas 1-2 na tydzień na stałą wyskokość 5cm Ktoś doświadczony ma pomysł co to może być, skąd mogło sie wziąć, i jak się tego pozbyć?
  23. Witam, widze, że w wątku króluje Caparol, więc muszę wsadzić kij w mrowisko . Jestem na etapie wykończenia elewacji. Tynk mileralny, grunt, malowanie farbą silikonową. Po lekturze forum wybór padł na AmphiSilan Plus Caparola - wiadomo cena/jakość podobno optimum. Ale... kiedy zacząłem szukać w okolicy hurtowni z Caparolem, natknąłem się na dużą firmę, ktora przestała nim handlować z powodu, cytuję "od czasu przeniesienia produkcji do Polski rok temu, jakość się pogorszyła i wykonawcy narzekali". Panowie wykonawcy, proszę o komentarz, czy faktycznie jakość "siadła" w Caparolu made in poland? Zamiast AmphiSilana zaproponowano mi niemiecką farbę IMPARAT IMOTECH SuperPerl, ma być lepsza od AmphisilanPlus. Na stronie IMPARAT'u mocno się chwalą patentami i unikalną jakością farby, ile w tym marketingu? Oprócz tego handlują tam jeszcze farbami Benjamin Moore, też nieznana mi marka. Na forum nie znalazłem niczego na temat obu tych farb. Wziąłem probkę SuperPerl, jest bardzo gęsta. Nie wiem czy to dobrze czy źle... I jeszcze jedno. farba IMPARATu ma być wydajniejsza od Caparola. Policzono mi, że na 150m2, potrzebuję 60l Capa i 50l Perla..., na 2x
  24. Przyłączam się do pytania o farby IMPARAT. Konkretnie silikonową IMOTECH-SILAN Superpearl. Jak ma się ta farba jakością do Caparol AmphiSilan?
  25. Tez szukam kogos do tej pracy. Jestem na etapie "castingu" po ogloszeniu na remontuj.pl. Chetnych jednak niezbyt wielu. Za to na elewacje (grunt, tynk, malowanie) mialem parenascie zloszen .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...