pliszka

Dawno mnie tu nie było.......oj nie było - bo dużo roboty za nami. Już w przyszłym tygodniu zaczynamy wylewki Jak widzicie nie próżnowaliśmy - tak jak i wy zresztą. Gratuluję postępów. Jak trochę odsapnę to załączę jakieś zdjątka. Pozdrawiam. PS. Zdjęcie wizytówkowe już dawno nie aktualne

Budujemy z porothermu. Ile będzie pustaków to nie wiem - nie chcemy za bardzopodnosić tej ścianki, żeby dom nie stracił proporcji. Zainteresował mnie pomysł zmiany wejścia do łazienki. Jak chcesz to zrobić? Adres wysłałam - czekam na Twoje zdjęcia.

Prześledziłam "Twoje" postępy. Imponujące. Bardzo podoba mi się projekt kominka. Może będę miała podobny? Pozdrawiam

E, to jesteśmy prawie sąsiadami - bo my z Rybnika. Ścianę kolankową podnosimy o 1 pustak. My już strop zalaliśmy. Teraz jeździmy go podlewać. Musisz Bolo koniecznie założyć dziennik i wklejać zdjęcia. We dwójkę zawsze raźniej - wymiana uwag na gorąco Pozdrawiam.

No tak... Nadrabiam zaległości Dzięki za dobre słowo

A wiośnie w tym roku nie śpieszyło się, oj nie! Na szczęście przyszła i mogliśmy znowu zacząć działać! http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/118/a26afa8ac02f7276.jpg http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/122/e0a6249d28a6e9ad.jpg Nasz synek cały czas obawiał się, że domek ten będzie chyba bardzo malutki... Czy my będziemy z niego zadowoleni? Teraz już się nie boi...

A wiośnie w tym roku nie śpieszyło się, oj nie! Na szczęście przyszła i mogliśmy znowu zacząć działać! http://images39.fotosik.pl/118/a26afa8ac02f7276.jpg http://images50.fotosik.pl/122/e0a6249d28a6e9ad.jpg Nasz synek cały czas obawiał się, że domek ten będzie chyba bardzo malutki... Czy my będziemy z niego zadowoleni? Teraz już się nie boi...

Najpierw było tak... http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/118/30b97b1bf08fc42e.jpg href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/122/d545ca66eb13faa8.jpg i tak.... http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/118/ded34f2def4cb94c.jpg I to wszystko, co zrobiliśmy przed zimą. Dosłownie w ostatnich dniach nawieźliśmy piasku i wszystko zasypaliśmy. Na nasze szczęście gruba warstwa śniegu ubiła go bardzo dokładnie. Przed nowym rokiem kupiliśmy wszystkie materiały budowlane, no i nie pozostało nam nic innego jak czekać na wiosnę.

Najpierw było tak... http://images37.fotosik.pl/118/30b97b1bf08fc42e.jpg http://images50.fotosik.pl/122/d545ca66eb13faa8.jpg i tak.... http://images37.fotosik.pl/118/ded34f2def4cb94c.jpg I to wszystko, co zrobiliśmy przed zimą. Dosłownie w ostatnich dniach nawieźliśmy piasku i wszystko zasypaliśmy. Na nasze szczęście gruba warstwa śniegu ubiła go bardzo dokładnie. Przed nowym rokiem kupiliśmy wszystkie materiały budowlane, no i nie pozostało nam nic innego jak czekać na wiosnę.

Wyniki robót były mało zachęcające, http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/122/7701e5b75db823c8.jpg http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/122/fabfc0ecc17fdde5.jpg ale my byliśmy w siódmym niebie. Tym bardziej, że udało nam się załatwić ekipę budowlaną. Nasz Pan Majster - to bardzo sumienny i fajny gość.

Wyniki robót były mało zachęcające, http://images49.fotosik.pl/122/7701e5b75db823c8.jpg http://images49.fotosik.pl/122/fabfc0ecc17fdde5.jpg ale my byliśmy w siódmym niebie. Tym bardziej, że udało nam się załatwić ekipę budowlaną. Nasz Pan Majster - to bardzo sumienny i fajny gość.

Długo wybieraliśmy projekt. Chcieliśmy zrobić taki tylko dla nas w biurze architektonicznym - cena trochę nas przestraszyła. A szkoda. Po zdecydowaniu się na GLZ 31 i naniesieniu naszych poprawek zapłaciliśmy niewiele mniej. Ale jest ok. Usunęliśmy podpory domu i drzwi z kuchni do kotłowni, wstawiliśmy natomiast nowe - z wiatrołapu do garażu. Obniżyliśmy kotłownię na głębokość 1 m i usunęliśmy ściankę działową między salonem, a kuchnią. No i to by było na tyle zmian. :) W tym samym czasie załatwialiśmy podłączenie prądu i wiele innych papierków. 24 października udało nam się zdobyć pozwolenie na budowę i ZACZĘŁO SIĘ! Najpierw wytyczenie domu, http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/122/6173e37e9a35e009.jpg poźniej kopanie wielkiej dziury.... http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/118/7f0fd91b5952e462.jpg http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/122/4e2623895a25a029.jpg

Długo wybieraliśmy projekt. Chcieliśmy zrobić taki tylko dla nas w biurze architektonicznym - cena trochę nas przestraszyła. A szkoda. Po zdecydowaniu się na GLZ 31 i naniesieniu naszych poprawek zapłaciliśmy niewiele mniej. Ale jest ok. Usunęliśmy podpory domu i drzwi z kuchni do kotłowni, wstawiliśmy natomiast nowe - z wiatrołapu do garażu. Obniżyliśmy kotłownię na głębokość 1 m i usunęliśmy ściankę działową między salonem, a kuchnią. No i to by było na tyle zmian. W tym samym czasie załatwialiśmy podłączenie prądu i wiele innych papierków. 24 października udało nam się zdobyć pozwolenie na budowę i ZACZĘŁO SIĘ! Najpierw wytyczenie domu, http://images48.fotosik.pl/122/6173e37e9a35e009.jpg poźniej kopanie wielkiej dziury.... http://images39.fotosik.pl/118/7f0fd91b5952e462.jpg http://images49.fotosik.pl/122/4e2623895a25a029.jpg

Proszę o umieszczanie tutaj komentarzy do mojego dziennika budowy Pozdrawiam wszystkich.

To było nasze trzecie "podejście". Dwa dotychczasowe jakoś nie wypaliły. Za każdym razem coś było nie tak. W czerwcu ubiegłego roku powiedzieliśmy sobie" jak nie teraz - to już nigdy". Zaczęliśmy przeglądać wszystkie ogłoszenia, wybierać te bardziej dla nas atrakcyjne. No i po obejrzeniu chyba z trzydziestu różnych działek - wybraliśmy tą naszą. Uwiodła nas ciszą i spokojem, śpiewem ptaków i zielenią drzew pobliskiego lasu. http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/118/dd8796769341ff5a.jpg href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/122/3b370bd707958443.jpg

To było nasze trzecie "podejście". Dwa dotychczasowe jakoś nie wypaliły. Za każdym razem coś było nie tak. W czerwcu ubiegłego roku powiedzieliśmy sobie" jak nie teraz - to już nigdy". Zaczęliśmy przeglądać wszystkie ogłoszenia, wybierać te bardziej dla nas atrakcyjne. No i po obejrzeniu chyba z trzydziestu różnych działek - wybraliśmy tą naszą. Uwiodła nas ciszą i spokojem, śpiewem ptaków i zielenią drzew pobliskiego lasu. http://images40.fotosik.pl/118/dd8796769341ff5a.jpg http://images43.fotosik.pl/122/3b370bd707958443.jpg

Witam Wszystkich Naczytałam się o Waszych radościach i troskach. Postanowiłam podzielić się swoimi.

Witam Wszystkich Naczytałam się o Waszych radościach i troskach. Postanowiłam podzielić się swoimi.

Dziękuję za szybką odpowiedź Jestem już pewna swej decyzji - tam okna nie będzie.

Chciałam Was zapytać o okno dachowe nad schodami. Czy nie jest utrudniony do niego dostęp? Czy jest wysoko? Boję się, że nie będę umiała go umyć Pozdrawiam Właśnie zalaliśmy parter

chciałam się Wam pochwalić stopniem zaawansowania naszych robót, ale nie umiem załadować zdjęcia Szkoda

Dawno mie nie było na Waszej stronce bo.....budowałam swój domek. Może sama nie budowałam, ale wiecie jak to jest. EMOCJE. To trzeba było dowieść cementu, to kamieni zabrakło, a to jeszcze inne problemy.... Ale plan na ten rok zrealizowano na 100 %. Poziom "0" zakończony!!!!! Pozdrawiam.

Chciałam zapytać czy podnosiliście ściankę kolankową? Czy taką zmianę trzeba nanieść w trakcie adaptacji projektu, czy można później?

Ładnie wygląda ten Wasz domek

Kotłownię obniżymy chyba o 1 m, a przejście rzeczywiście przenieśliśmy do przedsionka. 70 cm jest wystarczające? Zapomniałam o tym