Do krzysztofh: zupelnie nie przeszkadza mi mieszkanie z tesciami. Ani na etapie planowania domu, budowy, ani nigdy wczesniej nie bylo miedzy nami napiec jako ze wszyscy jestesmy rozumni. Rozne punkty widzenia rozwiazuje sie na zasadach dyskusji i przekonania jednej ze stron lub kompromisu. Do ZR: Nie mam kuchenki trzyfazowej na poddaszu. Rozwiazanie uzytkowe jest takie: poddasze my, parter tescie, piwnica w ktorej jest biblioteka i pokoj 'rozrywkowy' oraz ogrod (1ha) i garaz - wspolnie. Na pewno bedzie potrzeba zostawienia gniazda 'sily' na zewnatrz (jakies urzadzenia w przyszlosci - a liczniki jednofazowe zalozylbym wlasnie w taki sposob zeby kazde pietro bylo zasilane jedna faza - jeden licznik na pietro, ale slyszalem ze powinno sie 'mieszac fazy' w domku - nie wiem dlaczego - chyba zeby wyrownac obciazenia... Czy warto w takim przypadku dac instalacje do zaprojektowania jakiemus fachmanowi? A co do wodomierzy - czy nie mozna dac wodomierza na pironie cieplej i wodomierza na pionie zimnej na kazde pietro? Wtedy mialbym 4 wodomierze i roznice sumy ich wskazan i glownego jako wspolne koszty?