Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AntonioB

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    51
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez AntonioB

  1. Szukam projektu domu, wiele już przejrzałem i widzę, że najbardziej się podobają projekty w stylu francuskim. Dodałem zdjęcie w załączniku. Ale w Polsce nie znajduję takich projektów. Są podobne, ale totalnie nie to. Zastanawiam się z czego to wynika. Inne materiały? Na tym zdjęciu wygląda, że są użyte jakieś topowe i bardzo drogie materiały, elewacja z kamienia. Mógłbym spróbować popracować z architektem nad podobnym projektem, ale obawiam się, że nie zbuduję tego w Polsce, albo będzie kosztowało nienormalne pieniądze. Może ktoś może polecić dobrego architekta?
  2. Dodam, że projekt w pewnym sensie podobny do tego: https://www.bizjournals.com/dallas/resources/real-estate/home-of-the-day/gallery/8571/143051?r=https%3A%2F%2Fwww.bizjournals.com%2Fdallas%2Fresources%2Freal-estate%2Fhome-of-the-day%2Fbriggs-freeman-sothebys-international-realty%2F2015%2F01%2Fhome-of-the-day-classic-french-provincial-in-university-8571.html Ale widać, że inna jakość materiałów. Nie wiem co jest użyte jako zewnętrzna izolacja, jakiś kamień?
  3. Dzień dobry, znalazłem projekt domu, który się podoba najbardziej: https://www.extradom.pl/projekt-domu-willa-diamentowa-WAH1868 Co się podoba: 1. Design 2. Prosta bryła, klasyczny wygląd 3. Piętro jest pełnowymiarowe, nie poddasze z ciętym dachem Co się nie podoba: 1. Garaż wbudowany w bryłę domu. Nie podoba mi się taka idea ogólnie z wielu powodów...spaliny, chemia, bezpieczeństwo, wykorzystanie kubatury, i td 2. Mały metraż. Potrzebuję ok 180, nie 134 Jak podejść do adaptacji takiego projektu? Przypuszczam, że dobry architekt jest w stanie zmodyfikować projekt tak by powiększyć dom, trochę zmienić układ pokoi i zamiast garażu wymyślić coś innego. Jak podchodzicie do podobnych zmian? Czy lepiej jest pracować z architektem od zera, czy się wzorować na takim projekcie i dopracować zmiany tak, by pasowały? Czy znacie architektów, którzy się dobrze znają na tym by bardzo dobrze przemyśleć wykorzystanie przestrzeni, są kreatywni, ale też super się znają na efektywnej wentylacji i ociepleniu, użytych materiałach i t.d?
  4. Mam takie pytanie. Czy ktoś może z was wie gdzie w okolicach Warszawy są piękne działki przylegające do rezerwatów/lasów? Takie miejsce, gdzie są sosny, czyste powietrze i dobry dojazd? Jedynie znam okolice Międzylesia/Wawra, ale też chciałbym poznać inne możliwości. Ktoś może coś widział, może polecić? Gdzie pojechać, co zobaczyć? Mniej-więcej jakie są ceny w takich miejscach? Dziękuję za wskazówki!!!
  5. Logicznie. Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć i nie ma co się zamartwiać. Też się zgadzam, że żyć trzeba teraz. Więc skupiam się na działce. Jak Bóg da, znajdę coś dobrego w takim miejscu, który będzie mi pasowało. Każdemu coś innego. Mi się bardzo spodobało miejsce "Wiśniowa Góra" w Międzylesiu. Czyste powietrze, cicho, sosny, dobra woda i t.d. Dojazd muszę posprawdzać kiedy są korki, ale u mnie jest tak, że mogę i często pracuję z domu 2-3 razy w tygodniu, więc tylko 2 dni w tygodniu muszę jechać do Centrum i mogę jechać poza godzinami szczytu, więc tak bardzo się nie przejmuję. W tamtym miejscu można teraz kupić dobre działki po ok 500 PLN za metr. Z tym że te działki muszą być 2500m:-) To już sporo. Jeśli uda się trafić na taką sytuację, że coś znajdę za ok 700-800.000 to biorę. Może też będzie tak, że komuś będzie pasowało na tym, że kupię za gotówkę i nie będzie musiał się bawić z czyimś kredytem. No i dalej budowa:-)
  6. Jak uważasz, co by się działo z rynkiem nieruchomości gdyby nie było kredytów? Sam nie wiem, ale mi się wydaje, że ceny by były na zupełnie innym poziomie. I to by bardziej reprezentowało rzeczywistość.
  7. Mi się wydaje, że bardzo podobnie? Oczywiście nie znam całej sytuacji. Mam pracownika w Barcelonie, wiem ile zarabia i wiem jakie są tam koszty życia. Podobnie chyba? Tak czy inaczej, patrząc na atrakcyjność Warszawy i Polski, nie wiem czy takie ceny, jak teraz są, że dom z działką kosztuje ok 2.000.000 są adekwatne do zarobków. Ciekaw jestem jakie by były ceny gdyby nie było żadnej możliwości brać kredyt.
  8. Nadal nie rozumiem. Że im zostaje 1500 PLN na życie? W sensie, że oni lepiej żyją czy my?
  9. Nie bardzo zrozumiałem całego postu. Przeczytałem 2 razy. Masz na myśli, że lepiej jest tam, czy w Warszawie? teraz w Hiszpanie gospodarczo nie jest dobrze. Zarobki spadły do poziomu sprzed 20 lat. W Warszawie jest w drugą stronę, jest na topie. Ale na poziomie tych krajów się teraz wyrównało. Więc jeśli masz koszt życia podobny i podobne zarobki, to co jest bardziej atrakcyjne?
  10. Dziękuję bardzo. Jeśli chodzi o działki, to z tego co czytałem i sprawdzałem, to ostatnie 8-10 lat jest mniej-więcej podobnie. Przynajmniej w tej okolicy, gdzie patrzyłem. Jest kilka aspektów na które patrzę: 1. Wychodzi na to, że średni dom ok 200m to dzisiaj koszt pod 2.000.000 z działką. W Polsce jest sporo bogatych ludzi, owszem, ale na ile patrzę dookoła, to jest to duży % ludzi, których stać na takie coś bez żadnego kredytu 2. Zmienia się dynamika budowy. Budują się domy jednorodzinne, fakt, ale też coraz więcej buduje się apartamentowców na 2-3 apartamenty na działce przeznaczonej dla jednorodzinnego domu. Takim czynem deweloper kupuje działkę za 1.000.000, buduje apartamentowiec jak najtaniej i sprzedaje każdy apartament po 1.000.000. Tego się teraz buduje procentowo więcej. Tak jak się orientowałem, to właśnie działki, które stały przez 5 lata były ostatnio sprzedane właśnie deweloperom 3. W Polsce jest teraz wysoki poziom zarobków. Szukam ludzi do pracy w swoim dziale i okazuje się, że zarobki w Warszawie są na identycznym poziomie jak i w Barcelonie. Ale Polska nie ma takiego potencjału do rozwoju. Firmy się otwierają tutaj, ale też wiele inwestycji idzie tam, gdzie jest taniej. Coca Cola miała międzynarodowy dział (bez szczegółów), który teraz przenosi się do Rumunii. U mnie w firmie jest podobna dynamika, konkurencja z Barceloną. Menadżerowie średniego i wyższego szczebla prędzej się przeniosą do Barcelony, niż do Warszawy zważając na atrakcyjność miasta i jakość życia. Takie ceny nie mają żadnych podstaw, nie są niczym wytłumaczone. raczej tylko pędem i nagonką Nie są realne, nie mają długoterminowych fundamentów, bo atrakcyjność Polski na rynku Europejskim nie jest taka wysoka. Stąd mi się wydaje, że sytuacja się zmieni. Mówimy o domkach za 500.000 EUR pod Warszawą To jest absurd:-)
  11. Trudność polega na tym, że znam Anin/Wawer/Międzylesie i jest jedno miejsce, gdzie jest pięknie. Sosny, czyste powietrze, cisza i bardzo dobra woda. Trochę poznałem ludzi, którzy tam mieszkają. Problem tylko taki, że działki od 1.000.000. Moi znajomi kupili dom w okolicach Kampinosu, gdzieś obok posiadłości Gudzowatego. Miejsce się nazywa Wólka. I tu jest problem. Dojechać tam to jakiś koszmar. Niestety tamtych miejsc nie znam zupełnie. Ale większość moich znajomych jest w okolicach Wawra, więc całe życie jest tam. Jak będę w okolicach kampinosu, to będzie tak, jak z moimi znajomymi, którzy tam kupili dom. Nikogo obok nie ma, spotkać się to ogromny problem. Możemy gdybym lepiej znał okolice, plan zagospodarowania, ciekawe ulice gdzie obok S8, to też dobrze
  12. za projekt? Dobrze robią? Przecież mogę tam przyjechać
  13. Dziekuję. z tego wynika, że ok 4100 PLN. To jest stan deweloperski? Czyli jak dom 200m, to ok 800.000 w stanie deweloperskim? A co do projektu. Pewnie masz rację. A ile kosztuje projekt domu na zamówienie, jak do tego podejść, gdzie szukać architekta?Taki gotowiec kosztuje jakieś 3000-5000. Pewnie, że lepiej coś dla siebie, pod działkę i t.d.
  14. Wydaję mi się, że jest troche inna dynamika. Niestety nie podoba mi się to, co widzę. Deweloperzy kupują działki 1000, 1500, 2000, 2500 m i stawiają domy po kilka apartamentów i sprzedają po 1.000.000+. Oczywiście, że są w stanie kupować drogie działki bo na tym zarabiają. Ale kiepsko to wygląda. Obok jednorodzinnych pięknych domków teraz stoją apartamentowce, masa samochodów, hałas. Nie idzie to w dobrą stronę. Ale tak czy inaczej....spokojnie sobie odkładam pieniądze i rozglądam się za działką. Też widzę, że teraz nie jest to dobry moment na budowę. Ale trzeba patrzeć, analizować....
  15. A tak, to rozumiem. Akurat do projektu domu tak bardzo się nie przywiązuję. Bardziej patrzę jakie są opcje i ile budowa może kosztować. Najtrudniejsza cena to działka. Nie jestem w stanie przeskoczyć to, że działka gdzieś na Wawrze w Warszawie kosztuje 1.000.000. Na ile mam wyczucie rynku...i zrozumienie zarobków w Polsce, to jest to bańka, która niedługo pęknie. To nie są adekwatne ceny. pewnie 600.000 za działkę bym się zgodził płacić...maks:-)
  16. 3 razy przeczytałem, ale nie zrozumiałem wypowiedzi:-) Pierwszą część, a dalej już nie:-)
  17. Dzień dobry, Mam sporo pytań, bo dopiero zaczynam podchodzić do tej sprawy. Szukam działki, wybieram projekt, rozglądam się za ekipami i t.d. Przede wszystkim chcę ocenić koszt budowy domu i jak do tego mądrze podejść. 1. Działka. Z tego, co się zacząłem orientować, co działki w ciekawych miejscach w okolicach Warszawy są ok 1000m za metr. Widziałem piękne działki po 500 PLN za metr, ale to jest miejsce, gdzie trzeba kupić 2500m, żeby dostać pozwolenie na budowę, czyli ponad 1.000.000. Z waszego doświadczenia, czy takie ceny nie są mocno wygórowane? Wydaje mi się, że ta bańka niedługo pęknie...jest to dużo pieniędzy. 2. Projekt domu. Podoba mi się coś takiego: HOMEKONCEPT 13 (https://www.homekoncept.com.pl/produkt/projekt-domu-homekoncept-13-energo/#cost_estimate_tab). Z kosztorysu wynika, że koszt budowy w stanie deweloperskim to ok 550.000 PLN. Czy to jest realne, czy raczej koszt jest w okolicach 800.000 PLN? 3. Ile typowo kosztuje zbudowanie podobnego domu pod klucz? Jaki budżet trzeba mieć? Wynika z tych obliczeń, że taki projekt...razem z działką to ponad 2.000.000. A to już są ceny takie, jak wszędzie na świecie i jak zaczynam o tym myśleć, to się zastanawiam czy to jest rozsądna inwestycja. No ale to już inna sprawa. Jestem ciekaw jak podejść do tego tematu, jak właściwie kupić działkę, jak zbudować dom by nie przepłacać i t.d. Dziękuję za podzielenie się doświadczeniem.
  18. Dzień dobry:-) Chciałem się zorientować odnośnie kilku rzeczy. czy ktoś może budował/buduje dom: HOMEKONCEPT 13? https://www.homekoncept.com.pl/produkt/projekt-domu-homekoncept-13-energo/#cost_estimate_tab Jestem bardzo ciekaw jaki jest realny koszt budowy. Kosztorys podany na stronie to ponad 550.000. Czy to jest realne, czy jednak to jest bardziej 800.000?
  19. Sporo się naczytałem już na ten temat, wiele-wiele osób ma lub miało ten problem, ale nie znalazłem info o rozwiązaniach. Robiliśmy remont - tynki, grunt, farba. Po 2 tygodniach pojawił się zapach moczu, który po miesiącu zamienił się w inny. Wietrzenie przez 2 lata nic nie pomogło - zapach nadal jest. Czytałem o badaniach w Anglii, że jest to problem z bakteriami. Pytanie następujące i do tych, którzy mieli z tym problem: co mamy zrobić? 1. Zlikwidować warstwę farby? 2. Zlikwidować wszystko łącznie z tynkami? Co zrobić by tego nie było znowu? 1. Jaki tynk? 2. Czy stosować grunt? 3. Czy i jaki środek przeciwko bakteriom stosować? Kupiłem już farbę Tikkurila, która nie ma LZO. Dziękuję za sugestie.
  20. Tutaj nie ma co kombinowac. Developer spojrzal na wyrwane okno i odrazu wiedzial, ze klamka jest przekrecona w pozycji otwartej. Chodzi nawet nie o to, tylko przy jakiej sile wiatru te okna wytrzymuja...a przy jakien nie i czy sa jakies standardy branzowe.
  21. to byl zwykly komunikat dla warszawy, nie jakos w poblizu mojego domu. Ale to jest sprawa, ktora dotyczy PZU, a mi sie wydaje, ze trzeba jakos dokonczyc sprawe w deweloperem.
  22. czytałem w komunikacie na 5 sierpnia, że wiatr był w porywach do 70 m/s
  23. Procedura jest taka, że podanie sie pisze do Zarządcy. Zarzadca dalej przekazuje to do dewelopera, a deweloper do producenta okien. Tak też sie stalo i producent okien powiedzial, ze byl zbyt mocny wiatr i ze okno bylo uchylone, a nie powinno. Chca sie wymigac i jest to oczywiste, ale ja nadal chce znalezc jakies prawne uzasadnienie tego. Zawsze bedzie tak, ze klient bedzie poszkodowany. Mam tez ubezpieczenie i zglosilem to do PZU. W ciagu 14 dni powinien byc rzeczoznawca. Przejrzalem umowe i zauwazylem, ze jesli wiatr jest silniejszy niz 24 m/s, to ubezpieczenie to musi pokryc. Nie mniej jednal, jest to zagrozenie dla zycia czlowieka i chce jakos dowiesc, ze jest to wina dewelopera. Czy ktos ma w tym doswiadczenie i moze podpowiedziec?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...