Wojciech Tymowicz

Witam wszystkich Starych oraz Nowych Forumowiczów z podkarpacia. Dawno nie zaglądałem tutaj, ale przysłali mi z Muratora, że mam jakąś wiadomość nową na forum - patrzę i nic nie widzę pewnie chodzi abym się wpisał co robię . Dlatego przy tej okazji pozdrawiam wszystkich bardzo " Starych Forumowiczów " a dla nowych informacja bez maskowania, że zawodowo zajmuję się instalacjami i najnowszymi rozwiązaniami w zakresie ogrzewania i wentylacji, które są często innowacyjne na Podkarpaciu. Dla wszystkich ewentualnie potrzebujących nasze nowości najszybciej można podglądnąć na profilu Facebook gdzie wystarczy wpisać Nowoczesne Ogrzewanie NESO - i wyskakuję na początku nasz profil a tam mamy wszystko w albumach lub w postach - zapraszam. Gdyby ktoś potrzebował więcej informacji to proszę o kontakt na email na adres : [email protected] Jeszcze raz wszystkich gorąco pozdrawiam w ten zimowy dzionek. Wojciech Tymowicz

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jestem rzadkim gościem ale mimo to chciałem wszystkim złożyć życzenia dobrego 2010 roku i wytrwałości w bodowach, które prowadzicie. Z racji wykonywanego zawodu ponadto życzę Wam taniego ciepła. BRZOZA - wszyskiego najlepszego dla ostoji tego forum , która bez przerwy pomaga tym , którzy się zagubili lub nie wiedzą chwilowo co lub jak robić. Dodatkowo dużo zdrowia i mocy wewnętrznej oraz pogody ducha i samych radosnych wiadomości przy śledzeniu wyników naszej " szybkiej drużyny jeżdżącej w lewo " Pozdrawiam Wojtek

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jestem rzadkim gościem ale mimo to chciałem wszystkim złożyć życzenia dobrego 2010 roku i wytrwałości w bodowach, które prowadzicie. Z racji wykonywanego zawodu ponadto życzę Wam taniego ciepła. BRZOZA - wszyskiego najlepszego dla ostoji tego forum , która bez przerwy pomaga tym , którzy się zagubili lub nie wiedzą chwilowo co lub jak robić. Dodatkowo dużo zdrowia i mocy wewnętrznej oraz pogody ducha i samych radosnych wiadomości przy śledzeniu wyników naszej " szybkiej drużyny jeżdżącej w lewo " Pozdrawiam Wojtek

Witajcie - same widzę prawie nowości na forum. Co raz więcej widzę właścicieli psów a najlepsze, że takie bigielka ma mój szef i nam czasem zostawia pod opieką choć ze względu na moje skłonności do tresury jak widzi, że ją ćwiczę to zabiera do swojego pokoju. Ruchliwość - 10 a szkody w firmie to wykładzina , ekran komputera i jakieś drobnostki nie wiem jak w domu ale mnie słucha haha. Temat Bieszczady - uwielbiam ale ja już po połoninie nie spaceruję - byliśmy z rodzinką tam po raz n-ty raz i chyba było najlepiej. Jazda terenówą po terenach całkiem dzikich i trudno dostępnych bo drogi zakazane tylko za pozwoleniem a piechotą straszne odległości i bez przewodnika można nie trafić. I było super raz nas w Sanie znosiło i raz zakopka w błotku i się udało jakoś wrócić a w nocy ucieczka dzieciaków z góry przed jakimś zwierzakiem bez identyfikacji bo ciemno straszeczne było haha. Wogóle było super . Temat na niedzielę - żużel wreszcie będzie w Rzeszowie prawdziwy mecz z prawdziwymy emocjami . O pracy nie będę pisał bo takie rzeczy się sprzedają, że sam nie wiem co się dzieje. Poza tym wszystkim co na górze pozdrawiam wszystkich.

Witajcie - same widzę prawie nowości na forum. Co raz więcej widzę właścicieli psów a najlepsze, że takie bigielka ma mój szef i nam czasem zostawia pod opieką choć ze względu na moje skłonności do tresury jak widzi, że ją ćwiczę to zabiera do swojego pokoju. Ruchliwość - 10 a szkody w firmie to wykładzina , ekran komputera i jakieś drobnostki nie wiem jak w domu ale mnie słucha haha. Temat Bieszczady - uwielbiam ale ja już po połoninie nie spaceruję - byliśmy z rodzinką tam po raz n-ty raz i chyba było najlepiej. Jazda terenówą po terenach całkiem dzikich i trudno dostępnych bo drogi zakazane tylko za pozwoleniem a piechotą straszne odległości i bez przewodnika można nie trafić. I było super raz nas w Sanie znosiło i raz zakopka w błotku i się udało jakoś wrócić a w nocy ucieczka dzieciaków z góry przed jakimś zwierzakiem bez identyfikacji bo ciemno straszeczne było haha. Wogóle było super . Temat na niedzielę - żużel wreszcie będzie w Rzeszowie prawdziwy mecz z prawdziwymy emocjami . O pracy nie będę pisał bo takie rzeczy się sprzedają, że sam nie wiem co się dzieje. Poza tym wszystkim co na górze pozdrawiam wszystkich.

Cześć - Zdrastwujcie Oj bardzo długo mnie nie było ale niestety czas leci ja latam i montuję trochę tych wynalazków grzewczych gazowych i olejowych i naprawdę dzisiaj mam troszkę luzu choć już jeden klient przyniósł plany domu i znowu mam zajęcie. Jutro znowu wyjazd do wycen - kierunek Mielec - Dębica i okolica, a tu w niedzielę żużel i ciach następny tydzień uciekł. Patrzę na to co z budującymi wyczyniają producenci, którzy podnoszą ceny na wszystko i żal mi się robi ludzisków, że poprzez zmowę producencką mogą się zapętlić i sznur kredytowy zawiązać sobie na szyi. Dalszy rozwój wypadków to ludziska nie spłacają kredytów bo nie mają jak wykończyć domu - mieszkania sprzedali i bank zabiera wymarzony domek. Domek od banku po zniżce i bez chodzenia wykupują zachodni macherzy i sprzedają swoim albo innym z zyskiem, a uczciwi ludzie na ulice. Nasz rząd kochany tylko tej zmowie przytakuje i mówi się że gospodarka ruszyła - ciekawe jaka może chińska ale ta już siedzi. W Czechach na Słowacji są materiały normalnie do kupienia i nic nie brakuje a teraz u nas Euro jeszcze napędza spiralę producentom, że tak będzie przez 5 lat - rzygać się chce. U nas nagle wszystko znikło - a gdzie dziura jakaś się zrobiła. Ale bardziej optymistyczniy jest kolejny fajny długi weekend - to jest to hahah - tyle wolnego. W mojej działce na razie haha odpukać wsio jest nie ma zmartwień - robić można choć w Rzeszowie pewne braki są np rur 125mm brak i takie tam ale kto dzisiaj takie duże rury robi haha - dlatego nie ma. Tak sobie myślę że jak już ludzie pobudują w boomie te domy to zacznie brakować mebli potem, żyrandoli, np. i telewizorów typu plazma bo taka kolej budowy jest i też będę mógł podnieść ceny na grzejniki 300% jak na pustaki haha - czekam. Pozdrawiam wszystkich starych dobrych znajomych z forum i wszystkich nowych i życzę im by nie popadali w te euforię rządu i mediów bo potem kto inny będzie miał pracę - odpukać bo zdrowie jest jedno. Tak na zakończenie polecam teatr w Rzeszowie i sztukę " Biznes " - byłem wczoraj - rewelacja 120 minut ataku na przeponę. Taka jazda że hej - wyobraźcie sobie że panienka z obsługi teatru, co siedziała na dostawce tak się śmiała, że spadła z krzesła i była dodatkowa porcja śmiechu. Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam .

Cześć - Zdrastwujcie Oj bardzo długo mnie nie było ale niestety czas leci ja latam i montuję trochę tych wynalazków grzewczych gazowych i olejowych i naprawdę dzisiaj mam troszkę luzu choć już jeden klient przyniósł plany domu i znowu mam zajęcie. Jutro znowu wyjazd do wycen - kierunek Mielec - Dębica i okolica, a tu w niedzielę żużel i ciach następny tydzień uciekł. Patrzę na to co z budującymi wyczyniają producenci, którzy podnoszą ceny na wszystko i żal mi się robi ludzisków, że poprzez zmowę producencką mogą się zapętlić i sznur kredytowy zawiązać sobie na szyi. Dalszy rozwój wypadków to ludziska nie spłacają kredytów bo nie mają jak wykończyć domu - mieszkania sprzedali i bank zabiera wymarzony domek. Domek od banku po zniżce i bez chodzenia wykupują zachodni macherzy i sprzedają swoim albo innym z zyskiem, a uczciwi ludzie na ulice. Nasz rząd kochany tylko tej zmowie przytakuje i mówi się że gospodarka ruszyła - ciekawe jaka może chińska ale ta już siedzi. W Czechach na Słowacji są materiały normalnie do kupienia i nic nie brakuje a teraz u nas Euro jeszcze napędza spiralę producentom, że tak będzie przez 5 lat - rzygać się chce. U nas nagle wszystko znikło - a gdzie dziura jakaś się zrobiła. Ale bardziej optymistyczniy jest kolejny fajny długi weekend - to jest to hahah - tyle wolnego. W mojej działce na razie haha odpukać wsio jest nie ma zmartwień - robić można choć w Rzeszowie pewne braki są np rur 125mm brak i takie tam ale kto dzisiaj takie duże rury robi haha - dlatego nie ma. Tak sobie myślę że jak już ludzie pobudują w boomie te domy to zacznie brakować mebli potem, żyrandoli, np. i telewizorów typu plazma bo taka kolej budowy jest i też będę mógł podnieść ceny na grzejniki 300% jak na pustaki haha - czekam. Pozdrawiam wszystkich starych dobrych znajomych z forum i wszystkich nowych i życzę im by nie popadali w te euforię rządu i mediów bo potem kto inny będzie miał pracę - odpukać bo zdrowie jest jedno. Tak na zakończenie polecam teatr w Rzeszowie i sztukę " Biznes " - byłem wczoraj - rewelacja 120 minut ataku na przeponę. Taka jazda że hej - wyobraźcie sobie że panienka z obsługi teatru, co siedziała na dostawce tak się śmiała, że spadła z krzesła i była dodatkowa porcja śmiechu. Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam .

Witam wszystkich forumowiczów bez wyjątku. Mając ostatnią okazję w tym roku chciałem Wam złożyć krótkie życzenia na 2007 rok. ŻYCZĘ WAM PRZEDE WSZYSTKIM CIEPŁA WE WSZYSTKICH RODZAJACH CZYLI TEGO Z KALORYFERKÓW, KOMINKÓW ORAZ TAKIEGO NAJLEPSZEGO CZYLI OD DRUGIEGO CZŁOWIEKA. Ponadto życzę zdrowia bo od niego wszystko inne się rozchodzi. Na dodatek życzę wam wytrwałości, pomysłowości oraz szczęścia w sprawach budowlanych . Tak i to by było na tyle - ponieważ reszty życzą nam już media nasze kochane informując nas radośnie co ile wzrośnie od nowego 2007 roku ale jest też " smutna " wiadomość prąd stanieje o parę groszy - hura głowy do góry w stronę żarówki. I nowość - no może już ktoś wie chińscy budowlańcy pracujący u siebie za 60 dolarów na miesiąć mogą już przyjechać do Polski za 2 razy większą stawkę. Co zrobią ci co będą wracać z saksów i pracować w Polsce za 2, 3 lata. Mogą przeżyć szok i zderzenia z pociągiem z Chin raczej nie przeżyją. Chińczycy już podali że ogólnie mają na już tak coś około 300 milionów pracowników wykwalifikowanych różnie chętnych do pracy. Uwaga czas " czajników " nadchodzi. Pozdrawiam wszystkich Wojtek.

Witam wszystkich forumowiczów bez wyjątku. Mając ostatnią okazję w tym roku chciałem Wam złożyć krótkie życzenia na 2007 rok. ŻYCZĘ WAM PRZEDE WSZYSTKIM CIEPŁA WE WSZYSTKICH RODZAJACH CZYLI TEGO Z KALORYFERKÓW, KOMINKÓW ORAZ TAKIEGO NAJLEPSZEGO CZYLI OD DRUGIEGO CZŁOWIEKA. Ponadto życzę zdrowia bo od niego wszystko inne się rozchodzi. Na dodatek życzę wam wytrwałości, pomysłowości oraz szczęścia w sprawach budowlanych . Tak i to by było na tyle - ponieważ reszty życzą nam już media nasze kochane informując nas radośnie co ile wzrośnie od nowego 2007 roku ale jest też " smutna " wiadomość prąd stanieje o parę groszy - hura głowy do góry w stronę żarówki. I nowość - no może już ktoś wie chińscy budowlańcy pracujący u siebie za 60 dolarów na miesiąć mogą już przyjechać do Polski za 2 razy większą stawkę. Co zrobią ci co będą wracać z saksów i pracować w Polsce za 2, 3 lata. Mogą przeżyć szok i zderzenia z pociągiem z Chin raczej nie przeżyją. Chińczycy już podali że ogólnie mają na już tak coś około 300 milionów pracowników wykwalifikowanych różnie chętnych do pracy. Uwaga czas " czajników " nadchodzi. Pozdrawiam wszystkich Wojtek.

Witajcie Drodzy Forumowicze - widzę masę nowych wpisów od całkiem nowych budowniczych - to cieszy że pomimo ciężkich czasów ludziska chcą jeszcze budować. Jak zawsze masa problemów jest na waszych budowach i obaw czy wszystko co sobie wymarzycie się da zrobić. Żeby dodać wam otuchy i pocieszyć że wasze problemy może nie są aż takie wielkie opiszę wam jakie jaja ja mam teraz na budowie, którą nadzoruje. Moja firma wykonuje swoją działkę w prywatnej firmie rzeszowskiej co remontuje i rozbudowuje obiekty, które kupiła. Oprócz naszej ekipy monterskiej pracują tam tynkarze, dociepleniowcy, elektrycy, i budowlańcy, którzy wznoszą nową halę - i wiecie co się dzieje. Zdarzają się takie dni w tygodniu, że jak wpadnę na budowę to oprócz naszej ekipy nikt " prosto " nie chodzi.- SZOK I ZGROZA ! W tamtym tygodniu kierownik właściciela zdjął 2 takich co konstrukcję dachu hali robili sobie na wysokości około 6 metra mocno lewitując, a parę godzin później zaginął ich kierownik i chodzili go szukali po okolicznych rowach polnych bo nie wiedzieli co dalej robić. Dzisiaj byłem a tu znowu okazało się , że wczoraj była duża imprezka i właściciel wpadł w szał i dzisiaj " nagrody " im po 1000 pln wstawił i obciął z faktury i tak ma być codziennie - fajne czasy i ludzie u nas działają. No ale nie będę Was zamęczał rozrywkowymi zwyczajami na budowach bo się wystraszycie jeszcze przed świętami. Dlatego też z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia życzę Wam spokojnych dni świątecznych , aby w waszych domach było dużo ciepła i spokoju a choinki były jeszcze ładniejsze niż dotychczas a prezenty bardzo atrakcyjne. SPECJALNE ŻYCZENIA DLA NAJSTARSZYCH FORUMOWICZÓW, KTÓRZY JESZCZE PISZĄ TJ DLA : BARU, ANETY S. I BRZOZY. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich - szkoda że za pomocą komputera nie mogę uściśnąć.

Witajcie Drodzy Forumowicze - widzę masę nowych wpisów od całkiem nowych budowniczych - to cieszy że pomimo ciężkich czasów ludziska chcą jeszcze budować. Jak zawsze masa problemów jest na waszych budowach i obaw czy wszystko co sobie wymarzycie się da zrobić. Żeby dodać wam otuchy i pocieszyć że wasze problemy może nie są aż takie wielkie opiszę wam jakie jaja ja mam teraz na budowie, którą nadzoruje. Moja firma wykonuje swoją działkę w prywatnej firmie rzeszowskiej co remontuje i rozbudowuje obiekty, które kupiła. Oprócz naszej ekipy monterskiej pracują tam tynkarze, dociepleniowcy, elektrycy, i budowlańcy, którzy wznoszą nową halę - i wiecie co się dzieje. Zdarzają się takie dni w tygodniu, że jak wpadnę na budowę to oprócz naszej ekipy nikt " prosto " nie chodzi.- SZOK I ZGROZA ! W tamtym tygodniu kierownik właściciela zdjął 2 takich co konstrukcję dachu hali robili sobie na wysokości około 6 metra mocno lewitując, a parę godzin później zaginął ich kierownik i chodzili go szukali po okolicznych rowach polnych bo nie wiedzieli co dalej robić. Dzisiaj byłem a tu znowu okazało się , że wczoraj była duża imprezka i właściciel wpadł w szał i dzisiaj " nagrody " im po 1000 pln wstawił i obciął z faktury i tak ma być codziennie - fajne czasy i ludzie u nas działają. No ale nie będę Was zamęczał rozrywkowymi zwyczajami na budowach bo się wystraszycie jeszcze przed świętami. Dlatego też z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia życzę Wam spokojnych dni świątecznych , aby w waszych domach było dużo ciepła i spokoju a choinki były jeszcze ładniejsze niż dotychczas a prezenty bardzo atrakcyjne. SPECJALNE ŻYCZENIA DLA NAJSTARSZYCH FORUMOWICZÓW, KTÓRZY JESZCZE PISZĄ TJ DLA : BARU, ANETY S. I BRZOZY. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich - szkoda że za pomocą komputera nie mogę uściśnąć.

Witajcie moi mili ! Bardzo długo mnie tu nie było przebalował że trzy miechy a to urlop, to wesele to MŚ i kochana praca i mnie wcięło ale dzisiaj złapałem się ostro, że nadrobię czas i coś skrobnę. Dlatego też na wstępie pozdrawiam wszystkie forumowiczki i forumowiczów tych starych i tych nowych. Muszę wam powiedzieć że w mojej branży ze względu na dobroć płynącą z serc naszego rządu , który co rusz podwyża ceny oleju i gazu ludziska wymyślają coraz nowsze sposoby pozyskania surowców energetycznych. Ostatni wczorajsze pytanie - w jakim stosunku można zmieszać olej opałowy ze smalcem technologicznym czytajcie z uboju zwierząt. Takich newsów mam po 3 miesięcznie haha. Ciekaw jestem gdzie wylądujemy za parę lat w technologiach - Zachód niech się już boi bo jak wszystkie pomysły wypalą to ....... BRZOZA - jak widzisz w żużlu jaka jazda takie miejsce czyli na tyle ich oceniałem od początku i tak jest - a Pani prezes o medalach marzyła., a teraz już ponoć pracuje żeby emerytów Gollobów ściągnąć do Rzeszowa tylko nie wiem kto zgasi potem światło. B@HA - jeżeli chodzi o komin czy wkładkę tak mogę stwierdzić że do kotła gazowego potrzebny jest dla mocy 24 kW 130mm wewnętrzna co daje 132 po zewnątrz, chyba że kocioł będzie mniejszej mocy lub kondensacyjny. Jeszcze jedno wyjście to kocioł Turbo z zamkniętą komorą spalania, ale do tego musimy mieć kawałek ściany zewnętrznej. WOJCIECH B - jeżeli chodzi o kocioł na ekogroszek to zgadzam się z Brzozą jeżeli chodzi o pozyskiwanie ekogroszku metodą widłową - u nas wszystko możliwe jest. Co do komina to jeżeli wybierzesz typ kotła to w jego instrukcji od Producenta jest dokładnie określone jaką średnicę lub przekrój winien mieć przewód spalinowy o danej wysokości bo nie wszystkie kotły ze względu na swoją konstrukcję mają tak samo i tylko takie dane są wiarygodne, aby uzyskać odpowiedni ciąg kominowy i nie było problemów z eksploatacją kotła. Co do pracy w instalacji to Polskie przepisy obecnie bardzo prosto precyzują że kotły stałopalne muszą pracować w układzie otwartym. Oczywiście można je połączyć za pomocą wymiennika z układem zamkniętym ale to podraża układ. Jeżeli dochodzi układ otwarty to UWAGA nie wszyscy producenci dają gwarancje na grzejniki panelowe i pozostają dobre stare i ładne obecnie grzejniki żeliwne. Uff jeżeli coś moje wiadomości pomogły to siem cieszę a jak by coś trzeba było dokładnie wytłumaczyć to moje GG 8720282 LUB tel. 603 67-40-50. Pozdrawiam was wszystkich i życzę pięcia się murów do góry.

Witajcie moi mili ! Bardzo długo mnie tu nie było przebalował że trzy miechy a to urlop, to wesele to MŚ i kochana praca i mnie wcięło ale dzisiaj złapałem się ostro, że nadrobię czas i coś skrobnę. Dlatego też na wstępie pozdrawiam wszystkie forumowiczki i forumowiczów tych starych i tych nowych. Muszę wam powiedzieć że w mojej branży ze względu na dobroć płynącą z serc naszego rządu , który co rusz podwyża ceny oleju i gazu ludziska wymyślają coraz nowsze sposoby pozyskania surowców energetycznych. Ostatni wczorajsze pytanie - w jakim stosunku można zmieszać olej opałowy ze smalcem technologicznym czytajcie z uboju zwierząt. Takich newsów mam po 3 miesięcznie haha. Ciekaw jestem gdzie wylądujemy za parę lat w technologiach - Zachód niech się już boi bo jak wszystkie pomysły wypalą to ....... BRZOZA - jak widzisz w żużlu jaka jazda takie miejsce czyli na tyle ich oceniałem od początku i tak jest - a Pani prezes o medalach marzyła., a teraz już ponoć pracuje żeby emerytów Gollobów ściągnąć do Rzeszowa tylko nie wiem kto zgasi potem światło. B@HA - jeżeli chodzi o komin czy wkładkę tak mogę stwierdzić że do kotła gazowego potrzebny jest dla mocy 24 kW 130mm wewnętrzna co daje 132 po zewnątrz, chyba że kocioł będzie mniejszej mocy lub kondensacyjny. Jeszcze jedno wyjście to kocioł Turbo z zamkniętą komorą spalania, ale do tego musimy mieć kawałek ściany zewnętrznej. WOJCIECH B - jeżeli chodzi o kocioł na ekogroszek to zgadzam się z Brzozą jeżeli chodzi o pozyskiwanie ekogroszku metodą widłową - u nas wszystko możliwe jest. Co do komina to jeżeli wybierzesz typ kotła to w jego instrukcji od Producenta jest dokładnie określone jaką średnicę lub przekrój winien mieć przewód spalinowy o danej wysokości bo nie wszystkie kotły ze względu na swoją konstrukcję mają tak samo i tylko takie dane są wiarygodne, aby uzyskać odpowiedni ciąg kominowy i nie było problemów z eksploatacją kotła. Co do pracy w instalacji to Polskie przepisy obecnie bardzo prosto precyzują że kotły stałopalne muszą pracować w układzie otwartym. Oczywiście można je połączyć za pomocą wymiennika z układem zamkniętym ale to podraża układ. Jeżeli dochodzi układ otwarty to UWAGA nie wszyscy producenci dają gwarancje na grzejniki panelowe i pozostają dobre stare i ładne obecnie grzejniki żeliwne. Uff jeżeli coś moje wiadomości pomogły to siem cieszę a jak by coś trzeba było dokładnie wytłumaczyć to moje GG 8720282 LUB tel. 603 67-40-50. Pozdrawiam was wszystkich i życzę pięcia się murów do góry.

WSZYSTKIM FORUMOWICZOM ŻYCZĘ WESOŁYCH I POGODNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH ORAZ MOKREGO ŚMINGUSA COBY WSZYSTKIM FORUMOWICZKOM KOSZULKI DOKŁADNIE PRZYLEGAŁY, A TAKŻE ROGU OBFITOŚCI I SAMYCH PYSZNOŚCI POŚRÓD JADŁA I NAPOJÓW NA STOŁACH. BRZOZA I SEBO - cieszę się ze zwycięstwa choć braki są widoczne , bo tak naprawdę mecz wygrali młodzieżowcy natomiast w kwestii zawodników krajowych to trochę smutno na razie jest, ale to dopiero początek - oby poprawa nastąpiła szybko. Co do Tarnowa to słabo to widzę - potem trzeba wygrać z Rybnikiem i dwa ciężkie wyjazdy ale to melodia przyszłości. Na razie pozdrawiam wszystkich i pędzę za chabaniną jakąś zjadliwą coby mi ludziska mięsiżerni wszystkiego nie wykupili. CZEŚĆ.

WSZYSTKIM FORUMOWICZOM ŻYCZĘ WESOŁYCH I POGODNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH ORAZ MOKREGO ŚMINGUSA COBY WSZYSTKIM FORUMOWICZKOM KOSZULKI DOKŁADNIE PRZYLEGAŁY, A TAKŻE ROGU OBFITOŚCI I SAMYCH PYSZNOŚCI POŚRÓD JADŁA I NAPOJÓW NA STOŁACH. BRZOZA I SEBO - cieszę się ze zwycięstwa choć braki są widoczne , bo tak naprawdę mecz wygrali młodzieżowcy natomiast w kwestii zawodników krajowych to trochę smutno na razie jest, ale to dopiero początek - oby poprawa nastąpiła szybko. Co do Tarnowa to słabo to widzę - potem trzeba wygrać z Rybnikiem i dwa ciężkie wyjazdy ale to melodia przyszłości. Na razie pozdrawiam wszystkich i pędzę za chabaniną jakąś zjadliwą coby mi ludziska mięsiżerni wszystkiego nie wykupili. CZEŚĆ.