Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jessi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 010
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jessi

  1. Wieki mnie nie było u Ciebie a tu prosze jakie wielkie zmiany ,gratuluje!!!
  2. KALUS juz wróciłam i postaram sie uzupełnic dziennik ,a nie było mnie długo bo się " byczyłam " w POLSCE to tu to tam :)
  3. Hej Meganko i dziekuję , mam nadzięję ze już teraz nic nam bidowy nie zakłóci i w koncu doczekamy sie naszego domku ,martwi mnie tylko ta pogoda ,bo znowu sie popsuła brrrrrrrrrr , byle dalej do przodu ! :) CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI - tak tez było w naszym przypadku
  4. skrzyneczka na słupie oraz pierwsze wykopki do podciągnięcia kabla do drugiej skrzyneczki która zawiśnie na ścianie w garażu skrzyneczka z bliska oraz druga skrzyneczka już w garażu
  5. PRĄD Walka o prąd trwała w naszym przypadku ponad rok :bash:a najgorsze były ostatnie miesiące, ile nerwów i telefonów to już nikt nie zliczy, czasami to juz miałam dość tej budowy i tego wszystkiego,najgorsze jest to że wszystko musimy załatwiać na odległość a to niestety jest bardzo skomplikowane bo w większości przypadków nikt nie bierze nas na poważne, jak nie załatwisz sobie sam osobiście i nie przypilnujesz to później tak to wszystko wygląda wie każdy kto buduje na odległość. Przez prąd a raczej jego brak nasza budowa utknęła w martwym puncie na ponad dwa miesiące ,jak sobie o tym tylko pomyślałam to mi sie płakać chciało, czemu tak to wszystko długo trwa z tymi mediami ? przecież to jest prosta sprawa stawiają słupy przychodzi elektryk i podłącza skrzyneczkę,gdyby nie nasza determinacja jak i " upierdliwość " to pewnie do dzisiejszego dnia nie widzielibyśmy upragnionej skrzyneczki na słupie, juz w kwietniu pod koniec mięliśmy mieć prąd, w maju jak bylismy ostatni raz na budowie to cieszyliśmy sie ze budowa bedzie szła dalej bo lada dzien przyjdzie elektryk i założy skrzyneczkę nawet jak dzwoniliśmy do energetyki i do firmy która wygrała przetarg na stawianie slupów to mówiła że mamy sie nie martwić bo to kwestia paru dni,więc sie nie martwiliśmy wróciliśmy do Irlandii pełni nadziei i radości ze nasz wymarzony domek się buduje,gdy po jakis dwóch tygodniach dzwoni nasz majster i sie pyta gdzie ten prąd bo chce robić ściankę kolankową a tu nie ma prądu a on na agregacie juz nie uciągnie dalej budowy , jakież było nasze zdziwienie :jawdrop:a miało byc tak pięknie i prądzik miał być ,bożesz jakie to jest wszystko śmieszne i "chore" ,to my za telefon i dzwonimy i sie pytamy co jest a tu pan nam oznajmia że nie mają wszystkich podpisów ( a dopiero pare tygodni wcześniej mówił ze całą dokumentacje ma zrobioną ) ja nie mogę, po prostu nie wytrzymałam i sie popłakałam z bezradności .I tak oto nasza walka trwała najintensywniej aż do połowy lipca ,gdy nagle panowie w koncu wstawili nam te słupy a trochę ich było (bo od ostatniego słupa do naszej działki było 290 metrów ,) a wstawili je pewnie bo mieli nas dośc i tych naszych telefonów ihih. Gdy słupy juz stały to trzeba było teraz ścigać elektryka żeby przyszedł i nam "zamocował" skrzyneczki, po upływie następnych dwóch tygodni w koncu na naszym słupie zobaczyliśmy upragnioną skrzyneczkę !! radosci naszej nie było konca bo to oznaczało że w koncu ruszymy dalej z budową !!! :) no dobra koniec tego pisania to może wstawie kilka fotek naszego "cuda"
  6. Cześc Olu ,jak zwykle u Ciebie pieknie i oczywiscie przyszłam Ci powiedziec że na Ciebie głosowałam a jakże inaczej ihhihihi bo uwielbiam do Ciebie zaglądac !!! pozdrawiam cieplutko :)
  7. Czesc Edytko kupe czasu mnie nie było u Ciebie jak i na FM ,a tu czytam takie smutne wiadomości o tych twoich "kanałach" ,bardzo mi przykro mam nadzieję ze się jakos wszystko dobrze wyjasni jak i szybko naprawi czego Ci z całego serduszka życzę !!!:)i nie zamartwiaj sie tak, ja też często miałam już dość budowy i myslałam kiedy to wszystko sie skonczy bo nie mam juz siły , na dalsze budowanie ,a najgorsze jest to jak sama dobrze wiesz że dużo rzeczy trzeba załatwiać na odległośc a to juz jest wielki problem !! bo wiekszośc sie wtedy tobą nie przejmuje sama wiesz :(ale zobaczysz bedzie dobrze buziaki zostawiam i teraz bedę częsciej na FM papa
  8. WITAM PO DŁUUUUUUUUUUUUUUUGIEJ PRZERWIE dziś tylko na krótko powiedzieć że juz jestem i lada dzien uzupełnię dziennik o wiadomości budowlane jak i zdjęcia ,musze też nadrobić zaległości forumowe bo juz całkiem nie jestem w temacie co u Was słychać buziaki zostawiam i postaram sie szybciutko uzupełnić zaległości
  9. witam kochane dziewczynki!!!!! przepraszam że tak długo nic nie pisałam ale brak czasu kompletnie mnie wykończył ,postaram sie w krótkim czasie uzupełnić dziennik i wstawic jakies fotki najnowsze , pozdrawiam was cieplutko i bardzo sie cieszę ze o mnie pamiętacie i piszecie :) i do usłyszonka niebawem
  10. Witanko Czas leci szybciutko ,niedługo wyjeżdżam do Polski i juz nie umie sie doczekać kiedy zobaczę nasz domek , w tym tygodniu zamawiamy 10 wywrotek ziemi do wyrównania działki, za 2/3 tygodnie bedziemy rozmawiać z elektrykiem i uzgodnimy cenę , oraz ustalimy zakres jego pracy cały czas coś się dzieje a my nie siedzimy bezczynnie tylko działamy ,a ja odliczam dni do wyjazdu pozdrawiam cieplutko i do usłyszonka
  11. Witam !!!!!!!!! Bardzo długo mnie nie było oj :(ale juz jestem ,wpadłam dzis tylko na chwilkę powiedziec że u mnie wszystko w jak najlepszym porządku po prostu nie miałam zbytnio czasu na pisanie i siedzenie na FM Niebawem jak mi sie uda to nadrobię zaległości obiecuję !!!!! a tymczasem buziaczki zostawiam i pozdrawiam do usłyszenia niebawem ,
  12. Hej Edytko dokładnie ta pogoda do bani jest mam nadzieję zeniebawem sie poprawi i zacznie byc naprawdę ciepło i słonecznie czego tobie i sobie oczywiście życze hihi:D buziaczki dla Ciebie kochanienka
  13. Hej Maju to trzymam mocno kciuki żeby udłao Ci sie poleciec do Polski na te pare dni do domku bo wiem jak brakuje domku jak go nie widzimy chociaż co jakiś czas co do samochodu to jak co to sie kierujemy na Dublin a tam na prom do Anglii ,ja teraz jade na ponad miesiąc do Polski i juz doczekac sie nie umie niestety mężus nie da rady na tyle ale ja z dzieciakami zostaniemy na dłuzej ihihihh i juz sie doczekać nie umimy :Dbuziaki
  14. Witam Czas szybko leci ,ja oczywiście sie cieszę bo w przyszłym miesiącu 19 LIPCA jedziemy do POLSKI do naszego kochanego domku ,ja zostanę tam aż do 2 WRZEŚNIA !!!!!!!!!!!!:D:D:D normalnie cieszę się jak dziecko , tyle rzeczy uda mi sie pozałatwiać w tym czasie mam nadzieję że juz pogoda będzie bardzo a to bardzo ładna jak przystało na lato ! a tym czasem życzę miłego dnia
  15. Czesc Gosienko widze że wszytsko w porządku i wielka fala do ciebie nie doszła,bardzo się cieszę !!! :)
  16. czesc Meg widze ze temat kominka ,i zaczełas intensywnie poszukiwać ,ten na zdjęciu wyżej jest sliczny i tak samo bedzie ładnie wyglądał jak bedzie obłożony zielonymi kaflami tak jak chcesz :) buziaki
  17. Hej Arctik o kurcze jak u Ciebie juz fajnie i dach juz masz skonczony ,ale Ci zazdroszczę u nas jak sama widziałas opóznienia i to duże brrrrrrrrrr jak jak bym juz chciała miec dach skonczony wtedy ta pogoda by mi nie przeszkadzała bo wszystko by się w srodku robiło a tu trzeba czekać na poprawę pogody ,aż mi się juz płakać chce brrrrrrrr:(
  18. Czesc Kala ciekawi mnie kiedy w koncu do Polski przyjedzie piekne i słoneczne lato jak tak patrze na prognozy pogody to mi sie płakac chce przez ta pogode juz may takie długie opóźnienia w budowie brrrrrrrrrrrrrrrr
  19. Czesc Edytko przyszłam się przywitac i dobrego dzionka życzyć
  20. Czesc Tola mam nadzieje ze wstawisz niebawem kilka zdjątek z Twojego pięknego ogrodu, ja tymi zdjęciami nie umiem sie nacieszyc tak pięknego ogrodu nie widziałam jeszcze i kazde nowe zdjęcie mnie cieszy ,te roslinki pod oknami bajka !! wszystko tak slicznie wyglada ,sama już bym chciała taki ogródek miec i na pewno tworząc swój ogród bedę sie wzorowała na Twoim :) pozdrawiam serdecznie
  21. Hej Edytko całe szczęsie u nas nie pada tu w Irlandii i pogoda dopisuje czego nie moge niestety powiedziec o Polsce w większoći kraju z tego co widziałam ma padać brrrrrrrrrrrr kiedy ta pogoda sie skonczy mam nadzieje ze juz niedługo i zawita do Polski piękne i słoneczne lato ,:) buziaki Edytko i również miłego tygodnia i pracowitego dla twoich budowlanców
  22. Czesc TOLA!! Bardzo się ciesze że wpadłaś do mnie do dziennika w odwiedziny :yes:oj marzenia juz powoli się realizują zawsze marzyliśmy z mężem o własnym domku i powoli te marzenia sie urzeczywistniają a ogród chce taki żeby mozna było w nim z przyjemnością posiedzieć i odpocząć po całym dniu pracy pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie
  23. Czesc Kaluś ,dokładnie chcemy jechać żeby być na montazu okienek i wszystkiego dopilnować jak także chcemy tez działeczkę ogarnąc i takie inne rzeczy które beda na pewno do zrobienia w czasie tego pobytu ale mnie to cieszy i to bardzo
  24. Hej Arcticzko No u nas niestety wszystko sie przedłuza bo spowodowane jest przez te powodzie niestety żeby dojechac do nas na działke trzeba jechac koło rzeczki a ta z kolei wylała i zalała droge gdzie mogli by moi budowlancy przejechać do nas ,i całe domostwo z dołu zostało zalane ,nas to nie dotyczy bo jestesmy na górce wybudowani ale żal i smutek i tak nas ogarnął :cry:a najgorsze jest to że teraz ma padac do konca tygodnia a miało byc tak pięknie a ta pogoda wstrętna krzyżuje nam plany ,mam nadzieje ze juz niedługo będa upały i zaczniemy dalej leciec z budową bo my chcemy okienka na lipiec wstawiać brrrrrrrrrrr co do naszy widoczków to dziekuje za miłe słówka ,mnie one tez bardzo sie podobają i je uwielbiam :yes:buziaki zostawiam ,chociaż ostatnio coraz rzadziej tu zagladam bo i nawet nie mam po co bo o czym pisać w dzienniku,aż czasami mi sie juz nie chce myslec o budowie bo jak sobie pomysle to mi sie płakać juz chce z bezsilności przez ta pogodę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...