Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Marcin Czyczerski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    484
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Marcin Czyczerski

  1. Zakładam trawnik... Jako sposób pozbycia się chwastów wybrałem "przesiewanie ziemi widłami amerykańskimi". Jak i ile się narobiłem nie wspomnę, ale 6 arów ma już z głooowy. Efekt póki zo jest dobry, bo po kilku tygodniach nic nie wyłazi.... Zostało mi jeszcze 0,5 ara, gdzie w zeszłym roku nawiozłem ziemi (co chyba nie było zbyt dobrym pomysłem).... ... i tu niespodzianka! Pod pierwszą warstwą chwastów na głębokości ok. 30-40 cm mam kłębowisko /dosłownie/ kłączy perzu. Oprysk nic tu nie daje /bo nie zdąrzyły wyjść na zewnątrz/. Przekowpywanie jest utrudnione. 1 m2 moim sposobem zajmuje mi min. godzinę i mam po nim taczkę chwastów. Muszę przzkopać pierwsze 30 cm... przerzucić na bok i prezkopać kolejne 30 cm... Paranoja... Czy sądzicie, że pozbycie sie tylko pierwszej warstwy coś da? To znaczy, czy ta warstwa głębsza zostanie później zagłuszona przez trawnik? Czy też może wyjdzie mi z pełną mocą na mój przyszły kobierzec? Póki co widać, że ta platanina kłączy /chyba/ się rozkorzenia, ale nie przebija sie na powierzchnię... Po przesianiu górnej warstwy gleba może być zruszona i moze będzie łatwiej temu perzu (perzowi)
  2. Jaka jest właściwa kolejność: najpierw wykonać słupki klinkierowe a później pomiar szerokości bramy?
  3. A już mieszkam w naszym pięknym domku, który w rzeczywistości jest jeszcze piękniejszy niz na zdjęciach My may raj, ale jeszcze większy mają nasze psy! Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia
  4. A czy ktoś ma bramę dwuskrzydłową rozwiewną otwieraną na zewnątrz? Przepisy "nie lubią" takiej bramy... ale w moim wypadku otwierałaby się ona na drogę, której jestem właścicielem... Przy okazji, do posiadaczy bram wiśniewskiego... Jakie upusty mieliście w stosunku do ich cen katalogowych?
  5. Zdjęć nie ładuję na Forum, postaram się jakieś wysłać mailem... A z numerami telefenów nie ma problemu... ale dopiero jutro, bo całość jest w moim planarze na 2004 r. /to było tak dawno ;-)/ Pozdrawiam Marcin Opłaca się podejść na giełdę w temacie ogrodzeń i bram?
  6. Zdjęć nie ładuję na Forum, postaram się jakieś wysłać mailem... A z numerami telefenów nie ma problemu... ale dopiero jutro, bo całość jest w moim planarze na 2004 r. /to było tak dawno ;-)/ Pozdrawiam Marcin Opłaca się podejść na giełdę w temacie ogrodzeń i bram?
  7. W sumie to ankieta, lae może tak przy okazji wypoweidzie się w temacie moich 6 metrów? ...poprzedni mój post w tym watku...
  8. Chodniki mam z granitu (w sumie 200 m2) i kostki klinkierowej (to tałatajstwo drogie) - ok. 30m2 Granit tani - ok. 140 zł za tonę ( z tony ok. 5-6 m2) Specjalista dobry ok 30 zł za m2 kostki Transport: 28t (300 zł)
  9. Chodniki mam z granitu (w sumie 200 m2) i kostki klinkierowej (to tałatajstwo drogie) - ok. 30m2 Granit tani - ok. 140 zł za tonę ( z tony ok. 5-6 m2) Specjalista dobry ok 30 zł za m2 kostki Transport: 28t (300 zł)
  10. Krótkie pytanie: Czy specjaliści od ogrodów na poczatku nawożą teren i odczhwaszczają? Czy tez może robiliście to samodzielnie przed ich przybyciem?
  11. Sorry, ale Twoje pytanie było trochę "rozwodnione"... może tą deszczówką Spytaj się po prostu człowieka, który robi Ci projekt zagospodarowania działki, co masz zrobić...
  12. ... a i tak największa radochę mają moje psy... Te większe bydle stało się na wsi agresywne i łowne... Gania po polach za sarnami, a czasem i za działkowcami... Ale ogólenie my też mamy radochę Pozdrawiam
  13. ... a i tak największa radochę mają moje psy... Te większe bydle stało się na wsi agresywne i łowne... Gania po polach za sarnami, a czasem i za działkowcami... Ale ogólenie my też mamy radochę Pozdrawiam
  14. Hej Gorgu! Mieszkam, mieszkam i srodek i w ogole calosc (chodniczki, itp.) mam juz zrobione... Brakuje mi tylko ogrodzenia i ogrodu... Dzieki za info w sprawie ogrodzenia... Orientujesz sie do kogo warto sie w naszej okolicy udac w sprawie bramy wjazdowej? Taki beton samoróbka wychodzi taniej niż z betoniarni, czy ekipa nie miała wystarczająco szalunków?
  15. Hej Gorgu! Mieszkam, mieszkam i srodek i w ogole calosc (chodniczki, itp.) mam juz zrobione... Brakuje mi tylko ogrodzenia i ogrodu... Dzieki za info w sprawie ogrodzenia... Orientujesz sie do kogo warto sie w naszej okolicy udac w sprawie bramy wjazdowej? Taki beton samoróbka wychodzi taniej niż z betoniarni, czy ekipa nie miała wystarczająco szalunków?
  16. Na Twoim miejscu, cieszyłbym się, że mam takie przyłącze... Sądze, że koszt na pewno nie będzie porażający /podaj powierzchnię zabudowy, którą masz orynnowaną i koniec - tylko z niej będziesz zbierał deszcz/. Nie słyszałem, żeby ktoś narzekał na koszty... Na prawdę masz szczęście... Ja deszczówki nie mogę odprowadzać do kanalizy... I wpada mi ona do studni sączni - 4m3 Przy większym deszczu wypełnia mi się to w ciągu dnia.... Spadek lustra jest o ok. pół kręgu na dzień... Więc co chwile się przelewa... Poza tym deszcz masz jak pada, kiedy i tak podlewać nie trzeba...
  17. Gaz już u mnie płynie, a w przyszłym tygodniu mam zwrot części poniesionych kosztów. Na nasz wniosek o przyłaczenie gazownia /po 3 m-cach/ odpowiedziala negatywnie. Na szczęście zawalczyliśmy /aby nie tracic czasu/, aby z tą odpowiedzią wysłali propozycje rozwiązania tej sprawy z kalkulacją. Wyszło, że w 6-tkę musimy sami wybudować 200 mb sieci i po ok 15 przyłacza. Oni zadeklarowali zwrócenie 100% wartości przyłącza określonego wg ich wskaźników i ok. 50% sieci. Całość wykonał nam WodGaz i z grubsza zmieściliśmy się w zadeklarowanej kwocie. Później była wewnętrzna instalacja gaz. , liczne odbiory (sieci, przyłącza, wig, kominiarskie). Podpisaliśmy umowę sprzedaży. Puszczono gaz... Pojawiły się kolejne perypetie przy zwrocie /brakowało podobno jakiś dokumentów/, ale skończyło się dobrze... Od wniosku do puszczenia gazu minęło 14 m-cy, później jeszcze 4 m-ce maglowalismy temat zwrotu... Na szczęście w gazowni (podobnie jak w ZE) pracuje wiel superfajnych osób, które wbrew potocznym opiniom mają bardzo profesjonalne opinie... Gdybyśmy ich na swej drodze nie natrafili, to nie wiem, czy w ogóle mielibyśmy gaz... Nie chcę nikogo wymieniać z nazwiska... Ale przy okazji dziękuję tym osobom za pomoc... Pozdrawiam i powodzenia Jak potrzebujesz dalszych informacji, to na maila...
  18. Gaz już u mnie płynie, a w przyszłym tygodniu mam zwrot części poniesionych kosztów. Na nasz wniosek o przyłaczenie gazownia /po 3 m-cach/ odpowiedziala negatywnie. Na szczęście zawalczyliśmy /aby nie tracic czasu/, aby z tą odpowiedzią wysłali propozycje rozwiązania tej sprawy z kalkulacją. Wyszło, że w 6-tkę musimy sami wybudować 200 mb sieci i po ok 15 przyłacza. Oni zadeklarowali zwrócenie 100% wartości przyłącza określonego wg ich wskaźników i ok. 50% sieci. Całość wykonał nam WodGaz i z grubsza zmieściliśmy się w zadeklarowanej kwocie. Później była wewnętrzna instalacja gaz. , liczne odbiory (sieci, przyłącza, wig, kominiarskie). Podpisaliśmy umowę sprzedaży. Puszczono gaz... Pojawiły się kolejne perypetie przy zwrocie /brakowało podobno jakiś dokumentów/, ale skończyło się dobrze... Od wniosku do puszczenia gazu minęło 14 m-cy, później jeszcze 4 m-ce maglowalismy temat zwrotu... Na szczęście w gazowni (podobnie jak w ZE) pracuje wiel superfajnych osób, które wbrew potocznym opiniom mają bardzo profesjonalne opinie... Gdybyśmy ich na swej drodze nie natrafili, to nie wiem, czy w ogóle mielibyśmy gaz... Nie chcę nikogo wymieniać z nazwiska... Ale przy okazji dziękuję tym osobom za pomoc... Pozdrawiam i powodzenia Jak potrzebujesz dalszych informacji, to na maila...
  19. Być może będę musiał zrobić tak, jak Ty Carlos... Jakiej wysokości będzie taki kątownik? 2cm? Nie mozna położyć jakiejś np. szerszej a płaskiej "blachy"? Ostatnie pytanko? Jakiej średnicy są te kółka/wałki, które toczą się po tejże szynkie? Bo chyba nie takie malusie jak w bramie garażowej, a zatem byle jaki śnieg nie może stanowić problemu...? Mieszkam na polskim biegunie ciepła /dawne legnickie/ i czarne scenariusze z zimą śniegiem/mrozem na ogół u mnie się nie sprawdzają.... Co do tego podrzewanie, czy to niej już trochę przebajerzenie? Spotkałeś się z czymś takim? Nie wiem, czy to będzie skuteczne, jezeli podgrzejesz tylko pod kątownikiem...
  20. Witam, też chciałbym samonośną, bo widzę, że częściej ją chwalicie, ale chłopaki od Wiśniowskiego mówią, że takiej u mnie nie da się zrobić.... Muszę mieć bramę na 6m i "mechanizm samonośności" podobno nie wytrzyma takich przeciążeń... ??? Macie podobnej długości bramy samonośne? Może inni producenci robią takie bez problemu? Poprosze o komentarz
  21. Roman Hano 0604886486 z Legnicy. Stan surowy /robi też pod klucz/ Raz byłem zadowolony, raz mniej /po pół roku współparcy czułem się z lekka zmęczony/, ale z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że koleś był OK. Nie miałem go tez z łapanki... Więcej odczuć może być na prv...
  22. Roman Hano 0604886486 z Legnicy. Stan surowy /robi też pod klucz/ Raz byłem zadowolony, raz mniej /po pół roku współparcy czułem się z lekka zmęczony/, ale z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że koleś był OK. Nie miałem go tez z łapanki... Więcej odczuć może być na prv...
  23. Jeszcze nie mam bramy, ale miejsce mam zostawione na 6m.... Póki co spotkałem się z przedstawicielami Wiśniowskiego, itp. Stwierdzili, że mam problem... bo jest powyżej 5m... A powyżej już jest problem, bo nie może być samonośna, itp. A na kółkach przymarza, Brak atestu... I takie tam marudzenie... Jak rozwiązać ten problem? a Ty masz bramę, z jakiego tworzywa i jak prowadzoną (na kółkach, samonośną), jak otwieraną? Trochę pocieszył mnie fakt, że nie tylko ja mam taką szeroką bramę! Pozdrawiam Marcin
  24. Witam! Pozdrawiam wszystkich budujących z okolicy... Ja już mieszkam i jest super Radochę mają zwłąszcza moje czteronogie bestie )) Gonią po całej wsi koty, a po polach sarny i zające... Mam pytanko: macie jakieś namiary na porządne firmy zajmujące się bramami wjazdowymi, bramkami, itp.? Jakie są ceny? Pewnie przedział jest ogromy... Ja mam bramę 6m, chciałbym ją mieć z elemtów kutych, ale bez przesadzenia z bajerami, oraz z automatyką... Samonośna nie może być, bo podobno jest za ciężka, więc będzie musiała jeździć na kółeczkach... Proszę o informacje: kto takie coś u nas robi? i mniej więcej za ile? I jeszcze na koniec... 1. Na jaką głębokość robiliście podmurówkę? 2. Jaki beton na to? /B-??/ 3. Ile i jakiej stali dawaliście w podmurówkę? 3 x fi10 nie jest trochę bez sensu? 4. Ile płaciliście powiedzmy za mb /albo jak/ za robociznę za podmurówkę, osadzenie słupków i rozciągnięcie siatki... Pozdrawiam Ziomków Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...