asizo
-
Liczba zawartości
1 807 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez asizo
-
http://www.oferteo.pl/images/portfolio/1694571/orig/4610_droperfect--7-.jpg http://www.tech-bruk.pl/images/image_article/place.jpg
-
Moim zdaniem na korpusy każda inna sie nada. U mnie korpusy różnych mebli z Pfleiderera i Kronopolu i od 7 lat nic się nie dzieje. W kuchni to nawet po 10 razy dziennie para z czajnika leci na boczną ściankę szafki wiszącej i śladu nie ma, a to zwykła tania limba czekoladowa Pfleiderer.
-
-
Co masz na myśli mówiąc "zabudować wnękę"? Co chcesz trzymać w tej wnęce? Czy ma to być szafa na ubrania, wieszak, schowek na graty? Wszystko to można estetycznie wykonać i to na wiele różnych sposobów, zależy czego potrzebujesz. A zniwelowanie nierówności to albo wyrównanie ściany, jak już Ci Elfir napisała, lub np. zrobienie estetycznej ramki wokół (z drewna, płyty - zalezy z czego ma być zabudowa).
-
Wypowiedziałam się na poprzedniej stronie.
-
Ja polecam powłoki hydrofobowe z nanocape (nie wiem, czy nie będzie to potraktowane jako reklama), ale właśnie tych produktów ostatnio używałam do zabezpieczenia różnych powierzchni (powłoka do tkanin - zaimpregnowałam kanapę i woda nie wsiąka w tapicerkę, tylko perli się na powierzchni, powłoka do metalu i chromu - teraz utrzymanie lśniących baterii bez zacieków jest duzo prostsze, powłoka do szkła i ekranów lcd - ślady łapek schodzą bez trudu, a kurz tak nie osiada). Kabiny prysznicowej jeszcze nie potraktowałam tym specyfikiem, ale sądząc po tym, jak działa na innych powierzchniach, tu też pewnie się sprawdzi.
-
Zgadzam się. pokico, mam podobny układ do Twojego, jeśli chodzi o bliskość TV i kominka. Nie jest to najszczęśliwsze rozwiazanie, ale cóż, czasami po prostu nie ma innego wyjścia i musi tak być. Wydaje mi się, że u Ciebie w tym kąciku za dużo będzie się działo. Juz samo sąsiedztwo kominka i TV to "nadmiar wrażeń", więc, moim zdaniem, trzeba iść nie w dekoracyjnosć, ale właśnie w stronę uspokojenia tej powierzchni. U siebie rozwiązałam to w ten sposób, że kominek został w kolorze reszty ścian (bardzo jasny chłodny beż, właściwie złamana biel), zaś wnękę z tv zrobiłam taka techniczną: szafka pod tv i wisząca półka nad nią zrobione zostały przez stolarza z płyty w kolorze ciemnoszarym a wnękę aż do sufitu pomalowałam w kolorze tych mebli, tak zeby uzyskać jednolite tło, w które wtopi się telewizor. Meble są maksymalnie proste, szuflady bez uchwytów.
-
Mogę się wypowiedzieć na temat tkany Orion z Fargotexu i... nie polecam. Tkanina jest dosć luźno tkana i jest cienka. Aż sie zdziwiłam, ze tkanina obiciowa może być jak szmatka. Przecież to się będzie szybko wypychać i marszczyć na siedzisku kanapy. Druga sprawa - wszystko się do niej czepia i widać to zwłaszcza na ciemnych odcieniach (tkanina ta występuje bodajże w kilkunastu kolorach). Trzecia kwetia to jej plamoodporność - tu tez miałam duze wątpliwośći. Testowałam tkaninę Orion 19 (jasnoszary) i jasny beż (nie pamiętam numeru) i niestety, nie wszytkie plamy schodzą tak bajecznie łatwo jak na filmikach reklamowych (czyściłam zgodnie z instrukcją, czyli najpierw zbierałam substancje łyżeczką, bądź wsączałam w papierowy ręcznik, a następnie polewałam niewielką ilością wody i odsączałam ręcznikiem papierowym). Niestety, plamy czasem zostają. Poza tym , jak podaje sam producent, warstwa plamoodporna wytrzymuje cykl jedynie kilku czyszczeń (wg. moich testów - 2, max. 3 czyszczenia w tym samym miejscu juz powodują utratę właściwości plamoodpornych). Ostatecznie zamówiłam kanapę w zwykłej tkaninie (bardzo ładnej zresztą, ładniejszej i mocniejszej od Oriona) oszczędzając ok.600zł i zakupiłam preparat do impregnacji tworzący na tkaninie hydrofobową nanopowłokę (Nanocape) - koszt ok. 100zł, Spryskałam nim cały nowy narożnik (zostało jeszcze sporo, myślę, ze na drugęą impregnacje wystarczy) i .... działa. Rozlana ciecz zbiera się w kulkę, dokładnie jak na tkaninach Fargotex Magic Home. Jak się powłoka zużyje, to zaimpregnuję ponownie, ale myślę że 2 lata spokojnie wytrzyma. Fargotex ma inne tkaniny z serii Magic Home, ale niestety,, wybrany przeze mnie narożnik był dostępny w tkaninach producenta, a z łatwoczyszczących tylko w Orionie i włoskiej Sabbia. Niektóre łatwoczyszczące tkaniny Fargotex bardzo mi się podobały, wyglądały na bardzo porządne, grube, mocne i rzeczywiście niebrudzące, nawet ze względu na samą kolorystykę i splot (plecionka), np. w odcieniach szarości. Mam kilka próbek i robiłam testy (ketchup, musztarda, wino, herbata...) - zachowywały się zdecydowanie lepiej niż tkanina Orion. Zauważyłam, że meble róznych producentów teraz często dostępne są właśnie w Orionie i są na to jakieś promocje. Czyżby tkanina słabo sie sprzedawała? Coś na pewno w tym jest.
-
Ej, no nie jest tak zle. Cos można wykombinować Tak sobie przegladam wnętrza z ciemnymi belkami: http://cdn.homedit.com/wp-content/uploads/2014/03/large-living-room-wood-ceiling.jpg http://rilane.com/wp-content/uploads/2014/01/Modern-Liviing-room-with-dark-roof-beams.jpg http://3.bp.blogspot.com/-JeSj00SF-mo/Tr0-QOvhdbI/AAAAAAAAsdQ/bQKtCm8zJrs/s1600/1.jpg I się zastanawiam, w którym kierunku można pójść... Można też belki przemalować na biało: http://miriamsterncolorconsulting.com/wp-content/uploads/2013/07/wpid-Photo-Jun-16-2013-335-PM.jpg
-
A jaka jest podłoga? (bo na tych zdjeciach widac właściwie tylko dywan)
-
Pozbyłabym się tych narożnych otwartych półeczek - ani to praktyczne, ani ładnie wygląda.
-
Salon - czas na zmiany! Pomozecie? :-)
asizo odpowiedział alinaw → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Co za paskudna reklama. Czy widzisz, ze w tym salonie i tak praktycznie nie ma mebli??? Co chcesz minimalizować??? -
Dzięki, piu Zatem moje zdanie na temat tej tkaniny nie jest tylko moją opinią.
-
Czy ktoś może użytkuje jakiś mebel tapicerowany w tkaninie Orion (magic Home) z Fargotexu. Mam próbki (2 jasne kolory i 3 ciemniejsze) i prawdę mówiąc jakość tej tkaniny mnie rozczarowała. Poza tym ta sama tkanina w różnych kolorach też minimalnie sie różni. Np. Orion 19 jest moim zdaniem najcieńszy i najluźniej tkany. Po pierwsze sprawia wrażenie bardzo delikatnej, cienkiej, można dosłownie rozsunąć paznokciem nitki wątku i osnowy. Mam wrazenie, ze będzie się łatwo wypychać i szybko zrobi się taka wyświechtana. Niby wytrzymałość (podaną w cyklach) ma dobrą, ale porównując z innymi tkaninami Magic Home (które są grubsze), a wytrzymałaść mają podobną, wydaje mi się, ze to chwyt marketingowy. No i czyszczenie... za pierwszym razem rzeczywiscie płyny nie wsiąkają, woda zbiera się w kulkę, ale po 2-3 takich zabiegach wszystko juz zwyczajnie sie rozlewa i wsiąka. A niektórych plam nie da się tak zupełnie usunąć (ani samą wodą ani wodą z szarym mydłem - zgodnie z instrukcją). Znalazłam w instrukcji, ze właściwosci łatwego czyszczenia są aktywne do 10 cykli czyszczenia/prania, ale u mnie testy pokazały inaczej. No i jeszcze insza inszość, ze po każdym czyszczeniu tkaninę Orion trzeba wyprasować przez szmatkę, aby zachować właściwości powłoki. Czy u kogoś jasna tkanina Orion zdała egzamin?
-
Ankaban , zaraz o stole, ale teraz przyszło mi do głowy, ze tę komódkę pod półkami mogłabyś zastpić regałem Kallas (białym, z 4 przegródkami) z koszami Branas (w kolorze naturalnym). Kosze fajnie grałyby się z podłogą i stworzyło by się pewne nawiązanie, bo teraz ta drewniana podłoga taka "samotna" w tym salonie. I ona jedynie jest taka ciepła i naturalna - kosze byłby kolejnym takim elementem. Myślę, ze fajnie by to razem zagrało. Co do stołu i krzeseł. Hmm, mnie ciągle bardziej pasuje to ustawienie, które miałaś na początku, czyli stół na ścianie naprzeciwko okna, bo w tym ustawieniu jakoś kłócą się dwie funkcje tego salonu. A jeszcze jak dojdzie stolik przed sofa, to, moim zdaniem, zrobi się gęsto. Tak mi sie widzi Twój kącik jadalny w salonie: Stół w kolorze naturalnego drewna i eamesy białe. A stolik w kaciku wypoczynkowym może taki? Ikea Rissna. http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/rissna-stolik-bezowy__0367772_PE549603_S4.JPG
-
Tak, ale drogie są. Szukam czegoś do 3,5 tyś max. No i raczej duze te narozniki (ale piekne, zwłaszcza Cinema mi pasuje, wygląda na superwygodny). U mnie zmieści się max. 260x200. No i w tkaninie chcę.
-
Żona m, i jak Twój narożnik po kolejnych latach? Nasza Lumina po 6 latach idzie do wymiany. Właściwie po 5-ciu już była masakra, ale teraz naprawdę mamy dość. Narożnik używany był normalnie, do siedzenia. Nie skakały po nim dzieci (no moze kilka razy staneły na siedzisku) . Mebel wygląda koszmarnie i stał się meganiewygodny. W miejscu, w którym się najczęściej siada zrobiła się taka góra, pod którą wyrażnie czuć sprężyny - jeszcze troche i przebiją skórę. Jak zaczęłos ie siadać w nieco innym miejscu, bo te sprężyny zwyczajnie gniotły w d., to podobna góra z sprężyną zrobiła się w innym miejscu. Poza tym całe siedzisko dosć mocno sie wygniotło i teraz po rozłożeniu ta wysuwana część jest 3 cm wyżej i nie sposób normalnie na tym leżeć. Pianka na elemencie wysuwanym tez się ubiła i przesunęła tak, ze decha gniecie w bok lub w pupę, zależy w którą strone sie leży. Jak na narożnik za prawie 5tyś (kupiona w połowie 2009r.), w skórze naturalnej, to masakra. Skóra ok, choć od początku była krzywo poprzeszywana i nierówno naciagnieta, ale o tapicerkę dbałam i czyściłam profesjonalnymi środkami. Nie polecam! Tym razem kupimy coś tańszego, zeby nie było szkoda wyrzucić. A sądząc po opiniach to i tańsze i te droższe wypoczynki i tak produkuje się tak, by wytrzymały najwyżej kilka lat.
-
Ostatni post na temat mebli tapicerowanych Wajnert jest z 2012r. Ale moze cos sie zmieniło od tego czasu? Przymierzam sied o kupna narożnika. Ma być wygodny - miękki, z wysokim oparciem i głebokim siedziskiem, musi rozkładać się do spania i mieć określone wymiary. Usiadłam na chyba 100 narożnikach w różnych sklepach - jak był wygony, to za duży, jak wysokie oparcie, to siedzisko twarde i płytkie, itd., itp. W końcu usiadłam na narożnik Figo - nooooo Fajnie podpiera głowę, ale nie siedzi sie pionowo, dość miekki, rozkładany do okazjonalnego spania, wymiarami pasuje - wszystko tak, jak ma być. Wybrałam nawet tkaninę łatwą w czyszczeniu z Fargotexu. Myślicie, ze warto zaryzykować? Nie rozlezie się ten mebel po roku????? Bo jak czytam opinie (ale głównie znalazłam stare posty, sprzed 4-8 lat) to się trochę boję :/
-
Mnie najbardziej w tym salonie rzuca się w oczy ten stół i krzesła rodem z wiejskiej/prowansalskiej kuchni. No nijak to tu pasuje :/ Ale fajnie, że próbujesz, poszukujesz, zmieniasz
-
U nas od prawnie 7 lat lezy na podłogówce deska trójwarstwowa. Nic się nie dzieje z deską, podłogówka grzeje jak trzeba. Deska na powierzchni ok, 25m2. Pod nią płytki (terakota), bo zarówno podłogówkę , jak i podłogi (te pod spodem) kładł poprzedni właściciel domu. Na całym parterze (ok. 110m) mam tylko podłogówkę, jedynie jeden mały grzejnik do suszenia ręczników w łazience. Podłogówka działa i pod deską (salon) i pod panelami najtańszymi (sypialnia i pokój dziecka) i oczywiście pod gresem (kuchnia i hol). Niczym innym nie dogrzewamy, a termostaty w sezonie grzewczym zazwyczaj ustawione na 3/4 mocy (czasem mniej). Acha, deski nie układali parkieciarze, tylko ekipa, która robiła w domu wszystko. Nie myślałam wtedy o dobieraniu jakichkolwiek parametrów, bo nie miałam aż takiej świadomosci. Chyba po prostu miałam szczęscie.
-
Tez mam akrylową wannę Riho użytkowaną intensywnie od ponad 3 lat i nic się z nią nie dzieje. Czyszczę regularnie cifem (2-3 razy w tygodniu). Moze w przypadku Twojej wanny to jakaś fabryczna wada?
-
Emma, super!!! Gratulacje A naroznik wygląda tu bardzo dobrze, pasuje idealnie. Nie zmieniaj.
-
A mnie się najbardziej podoba pierwsze ustawienie mebli - kącik wypoczynkowy w rogu, bo ładnie go widać od wejścia. Stolik, tak jak ktoś wkleił, świetnie by dopełnił tę kompozycję, do tego dywan, np. ten w biało-czarne romby z Ikei i fajne poduszki w skandynawskim stylu. Nad sofa duża grafika (kolorowa) lub współczesny obraz. W rogu między fotelem a sofą mogłaby stanąć jakaś lampa (Ikea Hektar? lub Arod?). Komoda do wymiany na regał - witrynkę (Billy, Ikea), tak jak zostało wcześniej wklejone. Stół i krzesła i w tym miejscu, co na początku, czyli na ścianie z drzwiami - to jest najsensowniejsze ustawienie. Blisko do drzwi i zapewne do kuchni, wyeksponowany jest kącik wypoczynkowy, który można ciekawie zmieniać dodatkami (poduchy). Na stole jadalnianym czasem coś leży, co nie zawsze musi byc od razu na widoku. Poza tym nad stołem można na ścianie dać jakiś kinkiet (w stylu skandynawskim) i stworzy się fajny klimacik. Ustawienie: sofa i fotel na środku, a za nimi stół, zagraca przestrzeń i sprawia, zę strefy stają się nieczytelne, tworzy sie bałagan optyczny. Takie jest moje zdanie. A karnisz czarny
-
Jeśli masz miejsce i pomysł, by przestawiać meble, to 2 sofy będą ok, ale jeśli tylko jedno miejsce w salonie moze pełnić funkcję kącika wypoczynkowego, to moim zdaniem lepszym rozwiazaniem będzie narożnik. 2 sofy zajmą więcej miejsca w przestrzeni, a miejsca do siedzenia będzie mniej niż na narożniku o powierzchni 2 sof. Pomyśl, czy rzeczywiście w swoim salonie masz mozliwość dowolnej aranżacji przestrzeni i czy opcja przestawiania sof rzeczywiscie jest w tym przypadku potrzebna.
