Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

annastar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez annastar

  1. Elewacje boczne wyglądają identycznie jak w projekcie, zdjęcia pomieszczeń już zamieściłam (poza garażem, bo właśnie jest w trakcie kafelkowania, wkleję po zakończonej pracy). Na wklejonych przeze mnie fotkach możesz zobaczyć, gdzie jemy, gdzie się przebieramy, jak parkujemy i jak siusiamy (to nawet opatrzono komentarzem). Myślę, że wystarczająco uchyliłam prywatności
  2. Proszę bardzo, mam nadzieję, że te fotki cię usatysfakcjonują http://images26.fotosik.pl/274/dcdbb87d407a7d1bm.jpg http://images47.fotosik.pl/10/77b337affde54ed0m.jpg http://images32.fotosik.pl/360/d4e8ad53cf077834m.jpg http://images38.fotosik.pl/10/9686a1bb7edc2585m.jpg A tak bardziej konkretnie? Bo już trochę napisałam na temat rozwiązań w naszym garażu.
  3. Na początek odpowiem na pytania na które znam odpowiedzi Właśnie przed chwilą to wszystko u siebie pomierzyłam. Wysokość ścianki kolankowej na gotowo z kafelkami to 105 cm, wysokość do skosu mierzona odpodłogi prostopadle do osi sedesu to 177 cm, kibelek wisi 30 cm od ściany komina. Ja mam 175 cm wzrostu, więc mieszczę się wyprostowana, mąż ma 191 cm i nigdy nie narzekał. Ale teraz właśnie uświadomiłam sobie, że nawet przy tak podniesionej ściance kolankowej jak u nas, pojawia się techniczny problem z męskim siusieniem na stojąco. A moja druga połowa nie narzeka, bo już od lat wytresowany jest do załatwiania wszystkiego na siedząco: )(tak na marginesie polecam wszystkim panom - znaczne ułatwienie dla osób sprzątajacych). Wychodzi na to, że w każdej wersji jest za nisko. A może spróbuj zrobić sobie symulację korzystania z toalety w tych warunkach i znajdziesz optymalne miejsce do zawieszenia sedesu. 15 cm między krokwie + 5cm No i teoretyczne koliduje. Teoretycznie, bo dopiero wtedy, gdy drzwi od kibelka są otwarte szerzej niż na ok. 60 stopni. W praktyce to się nie zdarza. Po przeczytaniu twojego postu sama sprawdziłam - przy naszej szerokości drzwi otwiera się je maksymalnie na 45 stopni, wchodzi, no i od razu zamyka. Przy wychodzeniu z kibelka analogicznie. A te dzięki uprzejmości małżonka: Jeżeli chodzi o deskę zakrywającą krokwie przybitą z czoła to ma wysokość 17 cm. W projekcie jest chyba 25 cm, ale stwierdziliśmy, że będzie wyglądać zbyt topornie. Doładnie nie pamięta, ale szerokość podbitki dachowej to 85 cm. Możesz przeliczyć, czy jest to tak jak w projekcie. Coś ok. 260, ale my nie poszerzaliśmy garażu. Najlepiej zapytać swojego dekarza ile tego kupić. to chyba wszystko
  4. Korytarz http://images45.fotosik.pl/9/5ff6119b91e6dd11m.jpg Stół kuchenny http://images24.fotosik.pl/274/c5b0ac96cb578dd4m.jpg i reszta kuchni http://images45.fotosik.pl/9/b65d08668d0b5e46m.jpg Okno balkonowe(nasz ogród to jeszcze poligon) http://images24.fotosik.pl/274/5bd7b201b1263208m.jpg Schody też czekają na ciąg dalszy http://images33.fotosik.pl/364/e20feb592f1062f3m.jpg Widok z tarasu http://images34.fotosik.pl/359/4f0c20a8c651074dm.jpg Górna łazienka ( za jakieś 2 tyg. będzie już wyglądała lepiej) http://images33.fotosik.pl/364/7a72d9eee8c78f08m.jpg No i pralnia http://images33.fotosik.pl/364/84a89c18e9336171m.jpg
  5. Garderoba przy sypialni http://images35.fotosik.pl/9/a0a50928cf8ce3bdm.jpg Łazienka przy sypialni - na kibelku małżonek (191cm) mieści się bez problemów http://images44.fotosik.pl/9/6b0a6a4f0b56b8b1m.jpg Okna sypialni http://images34.fotosik.pl/359/ccfb8ee1e105ae7fm.jpg Kibelek na dole http://images44.fotosik.pl/9/8ac94b9fd3ee24e2m.jpg
  6. Taaa, na zdjęcia to mi dajcie czas, bo muszę się nauczyć, jak je tu zamieścić. Co do kosztów stanu surowgo, to muszę poczekać na męża, bo nie wiem, czy te zastawienia, które znalazłam, to założenia czy też rzeczywiste wydatki. Koszt na pewno był wyższy niż pierwotnie zakładany, ale tak to chyba wszyscy mają. Budowaliśmy z porothermu. Co do suszenia w pralni - w miarę możliwości suszyłam pranie na balkonie, w samej pralni nie ryzykowałam, bo sąsiadująca z nią lazienka jest dopiero kafelkowana. Za jakiś czas będę wiedziała, czy pranie tam da się wysuszyć. Miejsca na rostawienie suszarki jest dosyć, ale nie wiem, czy pomimo wentylacji nie będzie tam zbyt wilgotno. Na chwilę obecną za miejsce suszenia robią u mnie te dwa pokoje u góry. Oba są puste i nie zamieszkane.
  7. Witam po raz pierwszy. Jestem już szczęśliwą mieszkanką sinbada. Wcześniej zaglądałam na to forum, ale ponieważ budową zajmował się właściwie tylko mąż, to się nie udzielałam. Na etapie roboczym i tak nie miałabym nic ciekawego do powiedzenia. Jednak teraz chętnie podzielę się wrażeniami z użytkowania tego niezwykle funkcjonalnego domu: 1. Podniesienie ścianki kolankowej do ok. 110 cm nie zaburzyło bryły budynku(wg mnie),a dzięki temu pokoje na górze znacznie bardziej nadają się dla wysokich ludzi, takich jak my. Ponadto udało sie bardzo fajnie i funkcjonalnie zagospodarować garderobę - nie trzeba się czołgać, a pod skosami mogą być drążki na wiszące ubrania. 2. Skorzystaliśmy z rozwiązania przedstawianego wcześniej na tym forum i oddzieliliśmy kuchnię od salonu. Jest bardzo funkcjonalna. Mały schowek, który dzięki temu powstał, nie zastąpi nalepszych szaf kuchennych. Mieści się tam swobodnie odkurzacz + wiadro z mopem + wszystkie rzadko używane sprzęty kuchenne itp. A ten kibelek na dole, trochę pomniejszony, jest zupełnie wystarczający, każdy się zmieści. Pomiędzy scianę a komin udało się wstawić prostokątną umywalkę z szafką 60x40 (trochę się takiej naszukałam), idealnie wpasowała się w tą wnękę - brak szpar zawdzęczam mojemu kafelkarzowi. 3. Jeżeli ktoś ma możliwość poszerzenia wiatrołapu, to zachęcam(wystarczy 10cm). My tego nie zrobiliśmy i szafa typu komandor ma tylko 50cm głębokości, co wyklucza umieszczenie w niej standardowego drążka na ubrania. Można też zrobić węższe niż zakłada projekt drzwi. 4. Zrezygnowaliśmy u góry z oddzielnej toalety - powiększony został pokój i udało się w tym miejscu zrobić fajne podświetlane półki z regipsu. Łazienka i tak jest na tyle przestronna, że udało się w niej zmieścić wc i bidet pod oknem(podobno to wbrew feng shui), dużą wannę narożną, kabinę 80x120 i umywalkę 80. 5. Pralnia to jedno z moich ulubionych pomieszczeń, nareszczcie detergenty znalazły odpowiednie miejsce i nie konkurują już z kosmetykami i świecami w łazience. 6. Nie mieliśmy jeszcze okazji przetestować garażu - jeszcze nie wykończony. Też go niestety nie poszerzyliśmy (2G) i obawiam się, że może być ciasno. Zrezygnowaliśmy tam z jednego pomieszczenia, drugie nieco zmniejszyliśmy (jest pompa ciepła, więc nie potrzebujemy miejsca na opał) no i zamiast jednego okna wstawiliśmy drzwi wychodzące na ogród. Podsumowując, może to być najbardziej funkcjonalny dom spośród tych prostych i względnie tanich. Chociaż moja opinia nie jest w pełni obiektywna, bo jestem w moim sindbadzie po prostu zakochana. Pozdrawiam wszystkich sindbadowiczów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...