Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bietka19640904

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    68
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez bietka19640904

  1. Witam i proszę o pomoc Czy obecnie po zmianie ,,podstawa prawna: ustawa o zmianie ustawy o własności lokali DzU z 2018 r., poz. 1506'' i po przeczytaniu art https://www.rp.pl/Nieruchomosci/308239989-Zaswiadczenie-o-samodzielnosci-lokalu-juz-bez-analizowania-miejscowego-planu-zagospodarowania.html można uzyskac zaświadczenie o samodzielności lokali wyodrębnionych z domu wybudowanym w 1986 bez czekania na zmiany w planie zagospodarowania/w obecnym planie nie ma magicznego słowa ,,mieszalny///
  2. Jak się ma sprawa z dostepnością 25 kw -mam tu na mysli kociol z tymi nowinkami?Czy w warmińsko-mazurski mozna go gdzieś zobaczyć w realu?
  3. Zgłoszony był budynek gospodarczy.Rekreacyjny to pozwolenie na budowę.Mozna było postawić 5x5 u podstawy na 5 m wysoki.Mamy poddasze uzytkowe powiększone na piętrze o 1 m mamy też kukułkę.Sąsiad górę powiększył po 1 m z 2 stron/ to taki grzybek.Można postawić było kolejny domek gospodarczy na każde 500 m działki więc po 2 zgłoszeniu postawiłam nie związany z domkiem nr 1 drugi tzw domek gospodarczy i mamy tam składzik.
  4. Ja mam domek gospodarczy na działce rekreacyjnej nad jeziorem.Ma 5x5 x 5 do góry liczone od ziemi.Ma piętro.Przeszlismy na działkach kilka kontroli w związku z postawieniem domków holenderskich.U nas kto miał zgłoszony domek gospodarczy i nie miał tarasu to ok.Jak taras to zgłoszona wiata ale nie związana z domkiem.Prąd mamy również.Wystarczył akt notarialny działki.
  5. Zgłoś domek gospodarczy.Do zgłoszenia nie potrzebny Ci jest plan zagospodarowania ani nawet projekt.
  6. Proszę mi powiedzieć kiedy ostatecznie zostaną wprowadzone i przetestowane wszystkie nowości?Interesuje mnie kocioł 25 kw.
  7. U nas na działkach rekreacyjnych Ci którzy zakupili takie domki mieli duże problemy z urzędasami.Wyratowali się Ci z domkami do 25 m którzy zgłosili wczesniej budowę domku gospodarczego.Pozostali wywozili domki do rolników i starali się o pozwolenie na budowę i robili potrzebną dokumentację jak przy budowie. Trzeba mieć tego świadomość przed zakupem takiego domku.Każdy myślał że ma woz Drzymały i będzie ok ale urzędnicy mają swoje przepisy.Przesunięcie domku na kołach nic nie dało.
  8. Bardzo Wam współczuję.Wiem co to znaczy strata ulubieńca. Foresto mozna kupić przez internet / ja kupiłam tydz temu/. Wczoraj pies przytulił się do męża i za chwilę kleszcza ściągnął mąż z szyi a za kolejną chwilę ja złapałam następnego u siebie.Masakra jakaś.Zimy nie było i bestie wygłodniałe rzucają się na wszystkich. Obserwujcie zachowanie psa-robi się osowiały i nie je.CO ważne -kolor moczu-kolor coli-jest bardzo zle biegiem do weta.
  9. Odpowiedzcie proszę czy zawór 4 drożny sprawi że na kaloryfery pójdzie woda np 45 st a na piecu mozna mieć nadal 60?Chodzi mi o wyeliminowanie przegrzewania mieszkania wiosną i jesienią.Czy na tym polega jego działanie?
  10. Czytając tu forum właśnie dokładnie myslałam o buforze.W co mam pewnie z 700-800l wody to 2000lwystarczy?Czy do tego zawór 4 drozny będzie potrzebny bo na grzejniki przy obecnej temp szło ciepło np50 st?
  11. Czy zamówienie kamery przy plusowej pogodzie coś da?Czytalam tu gdzieś że ma byc minusowa. U mnie problemem tez jest sałna w domu przy ciepłej pogodzie i paleniu metoda ojca-krótko i intensywnie.O matko gorzej jak dla dziecka wytłumaczyc ze wolę palić dłuzej ale na mniejszej mocy.Dziś na piecu było 57 st i było za gorąco.
  12. Dziękuję za sugestie.Skłaniam się ku wymianie pieca za radą Przemka od pieców ds ale nie wiem czy z podajnikiem i tu wyeliminowałabym palacza ojca czy piec ds bo tam o ile dobrze zrozumiałam trzeba dosypywać opał raz w czas.Tego heitza mogę zostawić na wszelki wypadek na zablokowania się podajnika lub zlecić komuś przerobienie go na podający z palnikiem sugerowanym wyżej.Znajdę tu na forum pomoc w przebudowie pieca? Zdaję sobie sprawę z lichego docieplenia.Tu ponowne dokładanie steropianu,wymiana okiem miałaby sens gdybym miała zamiar mieszkać do końca zycia ale liczę na sprzedaż. Kredyt to kolejne miesięczne koszty.Boję się że aż tak nie zaoszczędziłabym bo obecnie po nocy spada temp o ok 2 st. Myślałam o wyrzuceniu wielkich rur i przebudowę instalacji na rurach pex-al-pex i ew buforze/tu mam silę roboczą za darmo/ i zmianie pieca?Czy to dobry kierunek?
  13. Opiszę jeszcze raz co posiadam.Dom z lat 80 mieszkalno-usługowy 2 piętrowy z 2 przybudówkami po 70m,płaski dach,ocieplony 18 lat temu po zakupie sterop.10 lub 7 /przybudówki/ okna wymienione również z ociepleniem.Dach płaski ocieplony wełną ale grubości nie znam.Dokumentacja poprzedniego właściciela zaginęła.Dom razem ma z 570m 2.Mieszkaniemoje-140m 2 piętro,poniżej sklep z zapleczem a parter to garaż kotłownia,łazienki,biuro po cześci ogrzewane.Przybudówka- jedna to dom rodziców druga to ogrzewane pomieszczenie-do wynajęcia.Co starego typu.Grzejniki wymienione.Piec 35 kw górniak heitz. W pierwszym roku po zakupie bez ocieplenia i ze starymi oknami miałam w domu 17 st i poszło 26 ton wegla.Modernizacji w następnym roku spaliłam 21 ton wegla ale w domu 21 st.Potem palilismy odpadami z drewnianymi więc było tanio.To się skończyło bezpowrotnie.Ta zima zdrenowała mi kieszeń.Węgla idzie 3 tony miesięcznie.Bez róznicy czy zapalę od góry/tu walczę z ojcem palaczem który woli siedzieć w kotłowni i szuflować/.Od góry 60 kg węgla wypala się w 6 godz/zaczynam z temp wody 18-st i dochodzi do np 55-57..Kupilismy też brzozę ale okazała się za mokra i w zasadzie idzie jej ok 20m3 na miesiąc.Przy tej zimie ojciec rozpala o 8-9 kończy o 18.O 20 kaloryfery zimne mam,Po nocy w domu rano tem spada do 18-19 st. Fachowiec kazał zmienić stare rurowe grzejniki w części dolnej/było w nich pewnie z 200 l wody w każdym.Słabo grzały.Po remoncie w domu również wymieniłam na nowe.Nie zauważyłam żeby ilość opału jakoś widocznie się zmniejszyła.Teraz dumałam nad wymianą pieca na dole spalanie i nawet nawiązałam kontakt z Przemkiem ale na to wychodzi że trzeba mieć dostęp do dobrego opału a ja mieszkam przy granicy a Rosją i tu mamy dramat i loterię a nie dobry węgiel i onfo i nim. Jak nie piec to może zmodernizować centralne bo w kotłowni mamy rury jak pięść i masę wody w obiegu.Zaproponowano mi piec z podajnikiem ale czy to będą oszczedności w kwocie miesięcznego ogrzewania?Piec z dmuchawą zakupiony 3 lata temu miał dać mi oszczędność i mozliwość palenia miałem ale wypalało się szybko,spiekało i wyszło więcej biedy niż zysku. Biję się z myslami jakie kroki teraz podjąć.Co radzicie?Od czego byście zaczęli mając taki dom.?Sprzedać do trudno bo moloch i u nas zastój przez Rosję mamy.Muszę się z nim męczyć i ojcem który wierzy w szuflowanie opału,duzy ogien i min 60 st bo będzie zimno a przy obecnych tem i słonecznym dniu w domu za gorąco jest. Pozdrawiam z Mazur.Liczę na Wasze sugestie i pomoc.Elżbieta
  14. Rozpalilam od gory 60 kg węgla -startowało z temp wody 18 st doszło do 57 i wypaliło się po 6 godz. Chciałam zmienić piec na dolnego spalania robionego na zamówienie od Przemka.Okazuje się że trzeba mieć dobry węgiel by w takim piecu paliło się dobrze.U nas z tym kiepsko/przy granicy z Rosją/.Zamiast pieca myślałam o modernizacji co-z pieca wychodzą rury wielkości pięści.Grzejniki zmienione.Podpowiadają mi piec z podajnikiem.Teraz to mam zamęt kompletny.Zraziłam się do miejscowych fachowców bo radzą tak aby im było dobrze.
  15. Próby rozpalenia od gory z dmuchawą zaniechane.Spróbuję rozpalić z 50 kg węgla bez dmuchawy otwierając dolne drzwiczki.W ostateczności włączę dmuchawę i znowu wydmucham ciepło przez komin. Gotowa jestem na jakąś sensowną modernizację łącznie z wymianą pieca ale nie ufam instalatorom.Już raz miało być różowo.Wcisnęli mi piec heitza z nadmuchem i mam co mam. Muszę też walczyć z ojcem palaczem który uważa że w piecu musi być ogień i najmniej z 60 st na piecu bo inaczej będzie zimno.Tak palił gdy mieliśmy dostęp do suchych odpadow z fabryki.Teraz bezpowrotnie to się skończyło a on nadal chce sypać łopatami opał co kilka chwil tylko cena za tonę jest bez porównania i rujnująca budżet.
  16. Koleżanko -drewno wyliczam po 2 miesiącach palenia.To była próba szukania oszczędności.Wracamy do węgla bo w zasadzie brak oszczędności gdyż drzewo za mokre jest i dlatego duzo go idzie.Zastanawiam się czy nie zmienic pieca na jakiś z podajnikiem ale boję się, że znowu wyjdę na tym jak po zakupie tego heitza z nadmuchem -miało byz tak kolorowo.Pompa powietrza będzie droga i zapewne przy grzejnikach i starej instalacji również energochłonna. Strop ocieplony jest wełną zapewne zgodnie ze standardami w tamtym okresie.Dach płaski i nie mam pojęcia co faktycznie skrywa.Właściciel który budował ten budynek nie żyje.Ojciec rozpala przy obecnych temp o 9 rano /w domu po nocy mamy ok 19 st i pali do 18 -ostatnie nałożenie -o 20 kaloryfery lekko ciepłe.W ciągu dnia 22st. Jeżeli wymienic piec to na jaki?Kupić z podajnikiem np tłokowym czy inny?Palic miałem a przy mrozach ekogroszkiem?Będzie taniej? Poprzedni piec dolnego spalania przy metodzie podkładania co jakiś czas spalał tyle samo np 21 ton węgla w zimie.Wymienilismy na haitza z nadmuchem bo miało być lepiej i ekonomicznie a wyszło na to samo.Przy nadmuchu na miale niesamowite spieki się tworzyły. Zastanawiam się czy palacza nie zwolnić i zastapić automatyką ale koszt nowego pieca o mocy 35 kw będzie duży i kto mi da gwarancję ze bedzie mniej spalał?
  17. Mój dom z tego samego okresu do ogrzania ok400m mieszkalno-usługowy rozłozysty pochłania miesięcznie ok 3 tony węgla lub ok 20 m drzewa brzozy.Piec 35 kw heitz z dmuchawą.Ocieplenie 10 okna wymienione 17 lat temu. Zastanawiam się nad jakąkolwiek modernizacją bo wydaję rocznie ok 12 000 zł na ogrzewanie.Toczę wojny z ojcem który pali w tym piecu na zasadzie -dyzur calodzienny i dokładnie co kilka minut.Nie chce podejmować innych prób palenia bo kilka lat temu zaraz po załozeniu wątku ekonomicznym paleniu od góry u nas przy dmuchawie 75 kg wegla wypalało się w kilka godz. Pozbyc się tego molocha trudno przy dzisiejszej koniunkturze. jak Ty palisz u siebie że masz tak małe zużycie węgla?
  18. Gratuluję -super dom, tempo imponujące. Wszystko to przed nami.Powiedz czy zadowolona jestes z ogrzewania elektrycznego?Jak myślisz ile kw pochłonie ogrzewanie za miesiąc np grudzień?Ile wyniosła Cię instalacja elektryczna?Czy wszędzie masz podłogowe?
  19. Całą sobotę czytałam wątek skończyłam o 12 w nocy i spać nie mogłam przez finał.Tyle serca i pracy włożyłeś z partnerką w dom.....Powiem Wam że młodym ludziom/a mam syna 28 lat który stoi przed dylematem kupić na kredyt czy dalej wynajmować/ życie z kredytem jest naprawdę trudne bo za moich czasów bardzo trzeba było się starac by Cię z pracy wyrzucili /mąż nawet był sądownie karany za zbyt długą przerwę między etatami/ a teraz mimo dawania z siebie wszystkiego nic nie mozna zaplanować. My po 50 postanowiliśmy sprzedać swój bardzo duży,paliwożerny dom,kupić spokojną działkę na wsi i wybudować wreszcie swój mały,ciepły domek. Tak bardzo się cieszyłam że znalazłam ten wątek.Projekt przerobiłeś dokładnie tak jak ja bym chciała-głównie chodzi tu o wykusz który od zawsze mi się podobał i z którego nie zrezygnuję mimo utraty ciepła i większych kosztów budowy.Ogrzewanie spędza nam sen z powiek bo o gazie u nas zapomnij a ceny ekogroszku powalające i jakość kiepska i wyboru nie ma/Warmia/.Pompy ciepła się nie boję ale cena zaporowa a i obawa że padnie właśnie wtedy gdy głodowe emerytury na pewno nie pozwolą nam na jej wymianę.Zostaniem wówczas/albo już tylko jedno z nas/ bez kotłowni,komina i zamiennego ogrzewania. Wybór trudny i dlatego tak chętnie czytałam Twoją relację bo myślimy o ogrzewaniu zastosowanym przez Ciebie tylko kominek ma być z rozprowadzenie a piec na prąd byłby włączaniu w trudnych życiowych chwilach lub wspomagająco w taryfie nocnej.Liczyłam na Twoje uwagi,sugestie a co najwazniejsze prawdziwe dane o ogrzewaniu. W naszym wieku bardzo trudno podejmuje się decyzję zwłaszcza gdy wokół doradcy i fachowcy będący na bakier z nowymi trendami w budownictwie. Zastanawiam się czy jeszcze zaglądasz na forum?....Pozdrawiam całą Waszą gromadkę.
  20. taki 35 kw http://www.ceneo.pl/3151981#mh=a1a1aaaa130005iqZz6sLABIX-_fWUc8_O0fh9VXxpI7qbLSAkT-mPRltKIEsmHhixzY6hn3RL7Y-t_3gs6lxKO5kmwTjKLo99uE2IoUGlHAtBQRmfnvfgHI1
  21. Ja ze swoim w pomieszczeniu gospodarczym dzisiaj nadal próbuję się dogadać.Rozpaliłam o 8.30 teraz 53 na piecu a węgla wsypałam mniej ok 8 kg. Ponawiam pytanie do palaczy z dłuższym stażem-czy w heitzu z dmuchawą który ma tylko 2 duzych drzwiczek mogę tak samo rozpalić regulując powietrze tymi drzwiczkami bez uzycia dmuchawy?Oczywiście cały czas zostanę przy piecu.
  22. Mam zamiar posiedzieć przy piecu,popilnować go ale jak rozpalić bez dmuchawy w takim piecu?Uchylic lekko górne drzwiczki i dolne i po odgazowaniu zamknąc górne i zostawic lekko uchylone dolne? ten piec nie posiada ani klapki PG ani PW ma ten nieszczęsny nadmuch ktory mimo nastawień minimalnych wdmuchiwał wszystko w komin.
  23. Nie chcę aż tak nadużywać uprzejmości.Jutro kolejna walka-dobrze że jeszcze mrozów nie ma. W domu piec heitz m z nadmuchem delta plus-też planuję go tak rozpalić.W 2009 pomysł poszedł w odstawkę bo spalałam 50 kg węgla w 4 godz -teraz wiem że to wina nadmuchu i jego ustawienia.Bez nadmuchu -uchylając tylko dolne drzwiczki da się tak palić?Szukam tu podpowiedzi jak dogadać się z tym piecem z dmuchawą i ta metodą rozpalania od góry ale nie mogę znalezc podpowiedzi. Piec ma tylko 2 pełnych drzwiczek bez klapek powietrza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...