Gonti
-
Liczba zawartości
39 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Gonti
-
Fajne ptaki . Jeżeli to cięty (czy stukany kamień) to gratuluję, jak dasz fugę to będzie świetnie . Przy okazji Trochę prywaty . Mam internet na (cienkiej) antence i trochę wolno mi się ptaszki otwierają. Pobrałem Twoją fotkę i z 355 zmniejszyłem do 77 poprawiając jasność i kontrast. Chwilowo wkleiłem je na swój Fotosik: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d6dc5a81c693188. Jeżeli możesz to podmień u siebie fotkę, a ja u siebie ją usunę. APEL do forumowiczów: kompresujcie swoje zdjęciai!
-
Jako wypełnienie dałem zwykłą fugę Atlasa. Jej użycie "nie jest wskazane", szczególnie przy szczelinach dochodzących do 10 cm . Ale co tam . Największy problem mam z wyrównaniem powierzchni takich jak na fot. 1 i 2 gdzie kawałki płytki rozmieszczone są nieregularnie i minimalnie różnią się grubością a czasami są lekko pochylone. Ciekawostką jest obramowanie na fot. 3. Jest to wypełnienie o szerokości 7 cm wykonane z mieszanki zaprawy do klejenia i fugi. Myślałem, że będzie się wykruszać ale po 2-3 tygodniach kruszyć się skończyło i przybrało "szlachetną" fakturę i od roku się trzyma. Zbliżeń na ośmiorniczki nie pokazuję bo wypełnienie wyszło koszmarnie . http://images37.fotosik.pl/22/f6b06df200db94camed.jpg
-
Ta podłoga to pod każdym względem eksperyment i za jakiś czas i tak będzie skuta. Prace wykonałem wbrew wszelkim wymogom znajdującym się w instrukcjach (fachowcom krew w żyłach by chyba stężała). Czy zrobiłbym tak u kogoś? Oczywiście NIE ale wskazuje to na duży margines bezpieczeństwa dostępnych materiałów. Co do kompozycji to poszedłem na żywioł i część wymyślałem w czasie kładzenia. "Fala" na żółtym tle jest dla mnie złym rozwiązaniem, no ale trzeba było spróbować... Odpowiada mi sam układ podstawowy jasnociemnej "kratownicy" natomiast ośmiorniczki (tj.wężowidła) jednak niekoniecznie. Całość (gdzieś 3m2), z klejem i fugami, kosztowała ok. 150 zł, a mina gości na widok podłogi ... bezcenna . Co do eksperymentów z fugami to napiszę za jakieś dwa dni bo muszę zrobić fotki.
-
Jeżeli to na zdjęciu to mozaika to chyba ze smalti albo czegoś podobnego. Ciekawe jak wyjdzie w kamieniu. A ja skończyłem podłogę. Jest może trochę dziwaczna i niepozbierana ale to próba na cierpliwość i dokładność, zdana ze średnim skutkiem . http://images23.fotosik.pl/283/69d821c26481ec75.jpg http://images32.fotosik.pl/379/92dbb07438802faf.jpg
-
Nie wiem jak tam z kalorycznością ale trzeba pamiętać, a przynajmniej mieć świadomość, że palenie torfem, to zagłada dla kolejnego torfowiska .
-
Sorki, ale teoretycznie tego nie ugryziemy. Zrób tak. Kup 1-2 metry najtańszej glazury i zrób z niej "miazgę". Kilka płytek dla oswojenia rzuć o podłogę. Trzeba próbować, ciąć pod różnymi kątami, odcinać małe i duże kawałki itd. I ćwiczyć... Powodzenia.
-
Na zdjęciu cęgi budowlane podobne jak te do wyciągania gwoździ (niebieskie) i cęgi do glazury (czerwone). Do precyzyjnego odgryzania glazury potrzebujesz te drugie. Cena od ok. 50 zł w górę w marketach budowlanych. Myślę, ze najważniejsza jest technika ich używania. I tego przez internet chyba dobrze się nie wytłumaczy. Przy wykańczaniu brzegu należy pilnować górnej powierzchni płytki i ściskając cęgi odchylać je równocześnie na zewnątrz. Mniej więcej tak to wygląda. I trochę ćwiczeń. A wracając do problemu ścieralności - mamy również ściany. http://images28.fotosik.pl/280/e5dac9b1b8526b9b.jpg
-
Witam, Luboszu, mozaika super. Jedna z wielu rzeczy, których mi brakuje, tj. dobry projekt. No, ale ja nie jestem artystą, a co najwyżej początkującym rzemieślnikiem. Co do glazury na podłogę, to wszystko zależy chyba od zdrowego rozsądku. Jeżeli wycięte elementy damy na podłogę w łazience to myślę, że trochę wytrzyma. Kładąc ją w kuchni lub (może lepiej nie) w przedpokoju trzeba wkalkulować jej nietrwałość. Bo wycięcie ręcznie pewnych drobnych elementów z gresu jest bardzo trudne lub niemożliwe. Chyba że, co zachęcam , zrobimy mozaikę z równych kosteczek (tak tradycyjnie). Przy odrobinie siły możemy wykorzystać wtedy gres. A ja mam problemy z internetem .
-
Myślę, że przy odrobinie wprwy glazurę można jednak równo obrabiać cęgami. Dla przykładu wyciąłem kawałek ramienia wężydła cęgami do glazury i opiłowałem pilnikiem. Nie ma dużych odprysków (choć zależy to od konkretnej płytki). Tak więc najpierw trzeba wyciąć łuk zewnętrzny. Potem wzdłuż linii przerywanych podzielić ramię na odcinki (najlepiej cęgami budowlanymi o prostych krawędziach lub łamarką do glazury) i dociąć w poszczególnych odcinkach łuk wewnętrzny. Przeszlifować. I ramię gotowe. A i trzeba pamiętać, że dystans na fugę między wyciętymi kawałkami wydłuży nieco całość pracy. A z tymi silnymi rękami to trochę przesadziłem. Glazura, w odróżnieniu od gresu i kamienia, nie jest taka twarda . http://images24.fotosik.pl/279/f7ac7bb4d08e6453.jpg
-
Jak widać na zdjęciu najlepsze do glazury są ... nożyczki. A tak poważnie to rysunek na papierze przyklejam do płytek i wycinam niestety pilarką pierścieniową. To trochę droga na skróty. Mogę je wyciąć cęgami, ale trwało by to duuuużo dłużej, choć z drugiej strony miałyby może trochę więcej wdzięku. Myślę, że mozaiki wydłubane cęgami są ciekawsze i chyba bardziej "naturalne". (Czy jest mozaika naturalna i nienaturalna?) I trzeba mieć mocne ręce.
-
Nie wiem czy mogę coś wtrącić, bo to "towarzystwo kamykowe" a ja tu z glazurą wyjeżdżam. Ale niech tam . Ma jeszcze wolny kawałek podłogi w korytarzu do upiększenia i zacząłem wycinać wężowidła. Rodzina stwierdziła, że to gwiazdki, kwiatki i inne. Nikt nie powiedział że to wężowidło . Mozaiki będą w czarnej fudze "wewnątrz" płytek. I będą w nocy pełzać po mieszkaniu . http://images46.fotosik.pl/12/295a40a23227d540med.jpg
-
Rewelacja! Twoje mozaiki to górna półka. Ja amatorsko dłubię trochę z glazury. Szkoda, że mozaiki nie są u nas popularne. Na forach dużo jest zagadnień techniczne (oczywiście ważnych) ale to chyba takie rzeczy jak mozaika mogą być ukoronowaniem wnętrza. Może w ramach popularyzacji założyć wątek "Jak samemu wykonać prostą mozaikę". Pewnie niewiele osób skorzysta ale wielu pomyśli.
-
Dzięki za dobre słowo . Jeżeli chodzi o resztę domu to cienko. Wynajmuję baaardzo starą chałupę i mogę w niej dowolnie eksperymentować ale inwestować się nie opłaca . Poniżej eksperyment w kuchni. Tego w łazience nie pokażę bo wyszedł trochę ... kiczowato (przy mozaikach istnieje takie niebezpieczeństwo). http://images43.fotosik.pl/10/9635ddc75a236e32.jpg Wykonanie mozaiki takiej jak motyl (a na pewno ciekawszej) nie jest trudne. Forumowicze do dzieła!
-
Witam. Czy podobają się Wam wzory na podłodze wycięte z gresu i glazury. To chyba mało popularne. Poniżej moje pierwsze własnoręczne dzieło na podłodze. Może trochę "zgrzebne" ale u mnie pasuje . http://images23.fotosik.pl/273/755f03ddbb0e7a3cm.jpg