Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

OK 1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    71
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez OK 1

  1. Ja się pożegnam, dobranoc W tygodniu pewnie z doskoku tylko, ale w weekend na pewno się odmelduję
  2. Jak tak dalej pójdzie, to wlezę na ten cholerny Olimp, zanim się programiści zbiorą poprzedni profil mi odblokować
  3. Tiaaa, chyba jednak czegoś większego muszę poszukać
  4. Cześć To ja wpadłam teraz do Ciebie Stopniowo odbudowuję bazę powiadomień
  5. Klimat tworzą ludzie. Jak mi się znudzi moja robota to przyjmiesz mnie ? Nauczę się miksować drinki :) Przemyślę, podrzuć CV
  6. Też lubię stałe miejsca Może stąd pomysł własnego?
  7. Właśnie, jak pisałam wyżej - knajpy dobrze się czują w skupiskach Ludzie lubią zmienić lokal, poza tym, jak się wybierasz gdzieś bez rezerwacji, to idziesz tam, gdzie w razie czego jest więcej miejsc No zobaczymy - to co widziałam w piątek, to jest maleństwo, ale bardzo mi pasi. Tam rzeczywiście można wejść od jutra i polewać To dość istotne przy kredycie na karku
  8. nooooooooo kochana to nie będziesz mogła wypędzić tych ludzi by knajpkę w nocy zamknąć Luzik, byleby pili Bo z trzeźwymi po nocy siedzieć, to mało zabawne ta, chyba kącik leczenia smutków po panach heniach Ale ja powiem tak - jak nie zamierzałam jeździć na spotkania i zloty to tam bym się pojawiła. Tak że Olga masz motywację A co do siedzenia z trzeźwymi po nocy to nie jest tak źle. Ja jak trzeźwa siedzę to już jest wesoło Ja CI mogę zrobić jakąś reklamę - w ramach debiutu. A potem sama stwierdzisz czy się nada;) A co miałaś na myśli mówiąc o babskiej knajpce? U nas jest taka - facet jak chce tam wejść to musi perukę zakładać Taka ponoć ciut feministyczna ona jest, ale jak jest naprawdę to nie wiem bo nie byłam... No, aż tak skrajna to nie jestem Raczej chodziło mi o nastrój Mayland, u nas z knajpami to jest tak, że niby ich dużo, ale jak chcesz się gdzieś wybrać - to nie ma gdzie Czyli jest chyba miejsce na jeszcze jedną Kasiu, z dylematami to jest tak, że ta, o której teraz myślę, to tylko kosmetyki wymaga. Ale jeśli będzie co insze - to nie wiadomo, jak duży remont będzie trzeba zrobić W razie co, założę dziennik
  9. Hehe, do emerytury mam nadzieję też się wyprowadzić z bałaganem z Warszawy Z żarełkiem może być różnie, ale reszta jak najbardziej BTW, znajomi otworzyli w zeszłym tygodniu lokal - pub-pizzeria Da Nando, żarełko ponoć rewelacyjne (kucharz Włoch), kawa na pewno też dobra Na Gałczyńskiego 3 (byłe AQQ)
  10. nooooooooo kochana to nie będziesz mogła wypędzić tych ludzi by knajpkę w nocy zamknąć Luzik, byleby pili Bo z trzeźwymi po nocy siedzieć, to mało zabawne
  11. Kasiu, zobaczymy - jak mi się uda tę knajpkę, którą w piątek oglądałam wyrwać, to na pewno tej jesieni. Jeśli nie, to diabli wiedzą, kiedy znów coś się napatoczy
  12. Ahaaaaa - ale za to wzbogaciłaś się o zgrabną jedyneczkę Mam nadzieję się jej pozbyć, jak się programiści wreszcie nade mną zlitują i poprawią ręcznie A rureczki pierwsza klasa
  13. A dzień Dobry A Ty jesteś to samo co OK ? Tylko z jedynką ?? Taż sama Tylko mnie zblokowało tamto konto i chwilowo jestem tak Zablokowało ? To niepokojące... No.... troszkę sama sobie zablokowałam Chciałam zmienić adres mailowy i walnęłam literówkę A procedura takiej zmiany jest taka, że dezezaktywują konto i na nowy adres wysyłają maila z aktywacją
  14. Drukarnię masz? a mam - kupiłam na wietrzeniu magazynów w MM za śmieszne 150pln - Canonka..
  15. A dzień Dobry A Ty jesteś to samo co OK ? Tylko z jedynką ?? Taż sama Tylko mnie zblokowało tamto konto i chwilowo jestem tak
  16. A w ogóle, to dzień dobry
  17. Co racja, to racja - a jak się jeszcze dobrze poszuka, to się może okazać, że da radę te hiszpańskie kupić poniżej stówy A polskich nie, bo tu główną marżę to fabryka narzuca
  18. wykreśl "chyba" - wtedy bedzie właściwa odpowiedź Tak jest, psze Pani Co racja, to racja
  19. O ile się orientuję, to masz słuszne wrażenie i to jest lodówka Onna, kuchnia wyszła rewelacyjnie
  20. Najtrudniejsza jest decyzja
  21. Mogłabyś to wytłumaczyć moim bratanicom? One chyba tego nie wiedzą ja pisałam o takich bobasach Jako bobasy były chyba jeszcze gorsze
  22. Mogłabyś to wytłumaczyć moim bratanicom? One chyba tego nie wiedzą
  23. Odwagi Ja też się czuję jak dziecko - tyle że zagubione w sklepie z cukierkami Wszystko jest w zasięgu ręki, tylko czy się uda Ale musi, skoro tyle ludzi czyma kciuki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...