Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Joazym

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Joazym

  1. Stóweczko Wychodzi z Ciebie gospocha! (Zgadzam się że spiżarka to podstawa)
  2. Ewok Wycofuję się z pomysłu na lustrzane drzwi szafy wnękowej na końcu korytarza bo to by go jeszcze bardziej wydłużyło i podwoiło ilość drzwi. Za to powiększenie pokoi o szfy wnękowe, o którym pisze Stóweczka jest lepszym rozwiązaniem. Co Ty na to? Stóweczko Gratulacje też się decydujemy, tym bardziej że sprawa podziału działki ruszyła, jak się zdaje!
  3. Hej EwoK Myślę że gardoroba, czy raczej szafa wnękowa będzie całkiem fajna. O ile można się zorientować bez projektu będzie miała ok 1,2m szerokości i ok. 1m głębokości, na dole wieszaczki, na górze półki na ubrania po sezonie. Jeśli zrobisz drzwi lustrzane, zyskasz sporo światła w korytarzu. Mój pomysł na długi biurowy korytarz to galeria zdjęć rodzinnych, obrazków itp. Pozdrawiam.
  4. Michu dzięki za zdjęcia. Domek śliczniutki. Bardzo podoba mi się elewacja frontowa po zmianie okien. Za kolejne zdjęcia np. elewacji ogrodowej, salonu i poddasza byłabym wdzięczna, gdyby była taka możliwość. Pozdrawiam
  5. Michu Gratuluję zakupu ! Za wszelkie możliwe zdjęcia będę wdzięczna bez granic. [email protected] Pewnie już czytałeś na forum że moim głównym problemem jest zmieszczenie sauny na parterze. Jak to widzisz? I jeszcze jedno: z jakich mAteriałów jest twoja Gienia?
  6. Andrzej S Co racja to racja. U nas garażu nie będzie ale myślałam żeby końcówkę korytarza (jakiś 1m) wykorzystać jako schowek na np narty. Niestety masz rację. Będzie ciemno. (Coś się wymyśli ale warto ten aspekt wziąć pod uwagę). Pozdrawiam
  7. Asia 1997 Pomysł bardzo dobry bo o wiele mniej skomplikowany od moich wizji. Ja niestety poddasze chcę raczej zostawić na dalekie kiedyś. Teraz ma być możliwie tanio w budowie i eksploatacji. Pomyśl jednak o delikatnym przesynięciu ściany pomiędzy pomieszczeniami 8 i 12 a zyskasz fajną dużą sypialnię. Pozdrawiam.
  8. Gierga Na pewno wszystko wszystko sie uda. Moja sąsiadka zawsze mówi: "Jak się robi to się zrobi" (Niech żyje mądrość ludowa). Wychodząc z tego założenia też rozpoczynamy niedługo budowę choć z pieniązkami trudny temat. Poza tym mamy w bliskiej rodzinie przykłady że wcale nie trzeba mieć pełnej sumy żeby rozpoczynać budowę. Przede wszystkim trzeba mieć cel. Pozdrawiam serdecznie. Aśka (27)
  9. W takim razie SEDECZNIE Wam życzę wszelkiego powodzenia!
  10. Pragnę zaznaczyć, że nie chciałam nikogo zdenerwować ale skoro wiem, to się dzielę, mimo że wieści nie są radosne.
  11. Agnieszko poradź! Jestesmy na etapie wyboru projektu i prawdopodobnie będzie to Gienia (bez użytkowego poddasza): http://www.domnahoryzoncie.pl/3/projekty.php?page=projekty&id_projektu=11&id_autora=2&spacer=2&proj=GIENIA Główny problem to jak zmieścić w łazience saunę?
  12. I to wszystko od 1 maja z 22% vat-em!!!
  13. Stóweczko To super że wz masz już prawie w kieszeni. Ciekawa jestem przebiegu negocjacji. Pozdrowienia.
  14. Stóweczko Projektu jeszcze nie mamy bo jak Ci pisałam martwi mnie trochę ilość zmian które chcemy wprowadzić i zastanawiam się przy jakiej ich ilości kupno projektu gotowego mija się z celem. No i tak się zastanawiamy... A w tym momencie i tak nie jesteśmy w stanie załatwiać pozwolenia bo w naszej gminie jak prawie wszędzie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie ma a nas czeka w dodatku podział działki. I tu zaczyna się problem bo wz pod inwestycje gmina wydaje a czy pod podział będzie wydawać to się dopiero rozstrzyga .. Ale tak na 95% to chyba jednak będzie Gienka... A czy Ty masz już projekt?
  15. Droga Saro nie chcę Cię martwić ale nie doradzam rozpoczynania budowy bez pozwolenia na budowę. Procedura wynikająca z prawa budowlanego (gdyby wiadomość o tym dotarła w jakiś sposób do nadzoru budowlanego: np. dzięki uprzejmemu sąsiadowi) wygląda w skrócie tak: wstrzymują Ci budowę a następnie możesz zalegalizować to co zrobiłaś za 30 tys. zł (opłata legalizacyjna) albo rozebrać. To jest pesymistyczny scenariusz ale czy warto ryzykować? Lepiej się upewnij w Gminie czy na pewno nie wydają decyzji o warunkach zabudowy, bo jest to możliwe kiedy planu brak chociaż procedura jest dłuższa. A zagospodarowania przestrzennego nie podpisuje minister tylko jest to uchwała rady gminy . Dla dociekliwych załączam link do tekstu ustawy-Prawo budowlane (zwróćcie szczególną uwagę na art. 28,48, 49 i 59f ust.1) http://www.prawo.lex.pl/bap/student/Dz.U.2000.106.1126.html Saro na pewno jest lepsze rozwiązanie
  16. Stóweczko wg mnie to co w Gieni najładniejsze to proporcje, nawiązania do tradycji i symetria. Dlatego rozkład okien na elewacji frontowej na zdjęciach podoba mi się jeszcze mniej niż w projekcie (to pewnie kwestia wykończeń). Maleńkie okienka od łazienki i kotłowni powinny być po dwu stronach drzwi wejściowych-symetrycznie, choć to znów wymaga konkretnych zmian!!! Wersja druga- wydłużenie okienek, aby były przynajmniej takiej samej wysokości jak pozostałe (np. 60*150cm). Co myślisz o zadaszeniu tarasu takim jak na zdjęciach? A Róża też podoba mi się mniej, choć faktycznie DZIZWNIE podobna.
  17. Andiki Dziękuję za zdjęcia!! Zupełnie inaczej ogląda się zdjęcia niż wizualizacje. Już mi się nasunęło kilka zmian na elewacji ale dach jest piękny. I to co w Gieni jest najlepsze to "szlachetne" proporcje. A kominy śliczniutko się prezentują po obu stronach "ganku". Coraz bardziej jestem do Gieni przekonana.
  18. Stóweczko Dwie kolumienki, wejście jak do mini-dworku. Stawiam na tradycję!
  19. Stóweczko Przed chwilą rozmawiałam z wymienianą wyżej koleżanką. Żaluzje wystarczają. U nas też jescze nic nie jest na 100%. Trochę mnie niepokoi ilość zmian, które nam chodzą po głowie.
  20. Andiki Mój adres [email protected]. Będę nieskończenie wdzięczna za te zdjęcia.
  21. Stóweczko Sprawę okien od kuchni mam jeszcze nie w pełni przemyślaną. Piszesz, że zmieniasz usytuowanie tarasu na elewację boczną. W takim przypadku koniecznie zrób sobie drugie wejście na taras z kuchni!! Wiesz zwróciłam uwagę w katalogu muratora na usytuowanie budynków w stosunku do stron świata. Faktycznie robi się kuchnie południowe, chociaż dalej uważam że nie jest to rozwiązanie najszczęśliwsze. Na pocieszenie: koleżanka ma taka kuchnię i nie narzeka za bardzo
  22. Darku Opole Dzięki za informację. Mam jednakże nadzieję, że wykończenie zdziała cuda. Mam nawet koncepcję. Czy w luboszyckiej Gieni daszek nad wejściem jest taki jak w projekcie czy coś bardziej "w tradycji". Dzięki za informacje
  23. Darku Opole I jak Ci się podobała? Pozdrowienia
  24. Stóweczko Jeszcze jedna myśl. Jeśli dobrze zrozumiałam wejście do budynku masz od srony południowej a co za tym idzie: dwa pokoje północne (raczej ciemne) i jeden południowy a przede wszystkim kuchnię, która jest i tak najcieplejszym pomieszczeniem od południa. Nie jestem przekonana czy jest to dobre usytuowanie -mam dokładnie na odwrót. Co o tym myślisz? Pozdrowienia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...