Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

fugazzi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    52
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez fugazzi

  1. poglogowka wyglada swietnie , sam projektowales rozprowadzenie? ze zdjec wyglada, ze na calym parterze jest polozona. a na gorze klasycznie grzejniki? czy wykonywala ja ta sama ekipa, co reszte hydrauliki? czy moglbys podeslac na prv namiary, wlasnie szukam fachowca od kompleksowego wykonania wody, kanalizacji i c.o. z podlogowla w naszych okolicach.
  2. dzieki za wyjasnienie, myslalem ze U dotyczy pieca na pelety, ale sprawdzilem i piec na pelety ma U i jeszcze dopisek PELLETS wlasnie taki piec biore pod uwage (jako jeden z wielu), ale poki co nie mam wyrobionego zdania, musze poczytac na forum o peletach. podoba mi sie ten duzy zasobnik na paliwo a zasobnik na wode z dwiema wezownicami do solarow czy do kominka z plaszczem? ja jestem prawie zdecydowany na solary, i tez poki co nie wybralem konkretnych rozwian (ani liczby ani typu ani producenta)
  3. odpowiadam: bloczki H+H o wymiarach 59x24x24 odmiana U600 (to parametr gestosci betonu komorkowego). Ekipa robi na zaprawe klejowa, mozna z tego budowac troche szybciej niz z ceramiki (pod warunkiem ze pracuje wiecej niz 1-2 ludzi przez kilka godzin, jak to jest w naszym przyadku ) co do ceny to pewnie ok. 8,5 zl za szt., a moze nawet taniej. nie dowiadywalismy sie bo mamy umowe na wykonanie z materialem i sami nie kupowalismy co do wprowadzenia na Boze Narodzenie to nawet o tym nie myslimy, zeby nie zapeszac
  4. Wpisuje sie przewie, ale kibicuje Wam bez przerwy Fajnie prezentuje sie domek, to juz jest cos ja jestem na etapie konczenia scian parteru, wiec do takiego stanu daleko, ale... wybiegam juz mysalmi w przod wiec zapytam, czym zamierzacie palic w Waszym piecu? Ten dodatek U oznacza piec na pelety i moc pewnie 18kW? Ja wlasnie za takim piecem na pelety sie rozgladam. Jakie inne piece brales pod uwage i co zadecydowalo o wyborze?
  5. dawno nie zagladalem, widze ze tempo trzymacie wyprzedziliscie mnie o lata swietlene my zostalismy z niezasypanymi fundamentami (wlasnie zastanawiam sie co robic...), moja ekipa cos malo robotna, a i kilka obiektywnych przeszkod bylo (m.in. z pradem i pogoda). a propos pradu - do jakiego zakladu/rejonu nalezycie ze tak szybko Wam podlaczyli prad? bo u nas jest ZE Pruszkow rejon Blonie i mamy 2 lata czekania, i to mimo nieformalnych (i platnych ) prob przyspieszenia przez wplywowe osoby w energetyce ponoc nasza umowa o przylaczenie jest tam, gdzie nawet ich macki nie siegaja a okna super, fajna okladzina. W 2009 roku zycze realizacji planow (nie tylko budowlanych) i zmieszczenia sie w budzecie
  6. zgadza sie, nie ma co sie prztykac skoro obaj chcemy pomoc i doradzic. I obaj jestesmy zgodni, ze kredyt 400.000 przy podanych zarobkach i to z duzym udzialem premii jest ciezki do udzwigniecia i ryzykowny. I bardzo prawdopodobne, ze zaden bank juz takiego kredytu nie udzieli. Natomiast uwazam, ze nie ma co sie poddawac, trzeba dokladnie policzyc koszty budowy i szukac tanszych rozwiazan, zeby kredyt byl minimalnie niski. Pomoc brata majacego firme budowlane to naprawde baaardzo duzy plus. I przy tym i tak trzeba oszczedzac, co wymaga niestety sporo wyrzeczen. Ale chyba warto dla posiadania wlasnego domu z kawalkiem dzialki
  7. zwykle nie odpisuje na takie 'emocjonalne' posty, ale zrobie wyjatek: Nie zgodzę się z Tobą.Napisałeś ,że to dobra praktyka sprawdzona na zachodzie. Bezpieczna kwota kredytu to 2,5krotność rocznych dochodów gospodarstwa domowego-sprawdzone przez wielolecia w krajach w których kredyty hipoteczne udziela się od parudziesięciu lat.Wszystko co powyzej to już niebezpieczna gra.Przy założeniu że biorą kredyt na te Twoje hipotetyczne 288tys - i rate,w walucie w której się zarabia, wysokości 60% dochodów!!!!te 4800 to z PREMIĄ,która może być ale nie musi.Na dzień dzisiejszy zarabiają 3600zł!!!!!A co z resztą wydatków??!!!.Staje się to niebezpieczne.Maksymalna bezpieczna rata to nie wiecej niż 20% mies. dochodów,czyli w ich przypadku nie więcej niż 800zł. Masz prawo sie nie zgodzic. Tylko nie wiem, kto Ci takich bajek naopowiadal. Bezpieczna kwota kredytu jest DO 5-letnich zarobkow rocznych netto. Chyba nie wiesz, ze na zachodzie to stopy procentowe oscyluja od 1% do 5%. Policz rate dla WIBORU 3m = 4,5% (taki bedzie juz w pierwszej polowie roku) i marzy 0,8%, wychodzi 1.599. I to jest poziom na granicy zdrowego rozsadku - bo zostaje SREDNIO 3.200 'na zycie'. Poza tym pierwsze slysze, zeby ktos ustalal granice procentowo (!), vide Twoje 20%. Inna sprawa, ze premie nie musza takiej wysokosci byc (choc sa rozne zawody i roznie sformulowane zapisy umow i regulaminow wynagradzania), i w obecnym czasie nie nalezy sie do nich przyzwyczajac, co tez napisalem. I dodalem, ze przy obecnym oprocentowaniu rata dla kredytu 288.000 wychodzi 1.994 i jak napisalem to jest duzo w sytuacji autorow watku. A od stanu deweloperskiego? Licz lekko średnio 500zł/m2 za wykończeniówke.Tam gdzie taniej /panele w sypialniach/ dojdzie wiecej tam gdzie koszty są większe/łazienka-życzę powodzenia jak wydasz mniej niż 10tys jesteś as/.Aha możesz mi wierzyć.Znam się na tym. wykonczenie to konkretne pieniadze, ale uwierz ze mozna i na tym etapie zrobic sporo rzeczy taniej, zwlaszcza wlasnymi silami. Kuchnia moze kosztowac 8.000 - 9.000 ze sprzetem, moze i 80.000. Mysle, ze na wykonczenie domu 140 m2 moze wystarczyc 60.000 i praca wlasna. Kwestia priorytetow, i jak napisalem, nie polecam wykanczac na kredyt. Stary-rozbawiłeś mnie do łez. 60% dochodu na miesiąc!!! /no z premiami 40%:)/ ma wynieść rata do stanu deweloperskiego i jeszcze oszczędności??? Szczaw i suchy chleb dla konia by jedli a nie oszczędzą,chyba że jakiś spadek /nie życzę/ w rodzinie lub mega premia /taa w czasie recesji/ Zakladam sie, ze jak dwoje ludzi zarabia wspolnie srednio 4.800-5.000 netto co miesiac i przymierza sie do kupna mieszkania/budowy domu, to posiada jakies oszczednosci, powiedzmy rzedu 25.000 (wystarczy odkladac po 2.000 przez 1 rok). Poza tym do wziecia kredytu jeszcze moga cos zaoszczedzic. Jakbys nie wiedzial, kredyt na budowe jest wyplacany transzami, od ktorych placi sie do ukonczenia domu sama rate odsetkowa. Wiec 1.000 miesiacznie mozna odlozyc. A budowa domu to powiedzmy 1,5 roku, czyli 18.000 oszczednosci. Popieram!!!Z tym,że jakby mieli się słuchać Ciebie to niestety za dobrze na tym nie wyjda. BTW w innym wątku piszesz ,że Twój dom ma 277całkowitej i 227użytkowej powierzchni.Jak on jest PODOBNY do ich domu,to ja jestem ksiądz Klein /dom o wymiarach 9*12m ii dachu dwuspadzistym nie da więcej niż 140użytkowej/. Moj dom ma 9,5x11,5, dach dwuspadowy i powierzchnia uzytkowa nie liczac pomieszczenia nad garazem wynosi 170m2. Moj dom jest wiekszy, wiec w opisywanym przypadku bedzie ich mniej kosztowal (stad 220.000 a moze i mniej do stanu deweloperskeigo, zalezy od 'marzy' brata) Proponuje czytac ze zrozumieniem, tego ucza w podstawowce. Nigdzie nie pisalem o 260.000, co najwyzej o 195.000 zl brutto. I tyle place, a za stan deweloperski wspomniane 310.000 zl brutto. Jeszcze raz powtorze, czytaj ze zrozumieniem, ****. Napisalem, ze przy srednich zarobkach 4.800 netto mozna wziac kredyt max na 288.000. I ze za to mozna wybudowac stan deweloperski, a wykonczac w miare mozliwosci z oszczednosci. Zapeniam Cie, ze tak robi wielu forumowiczow. I nie zyje z udzielania kredytow, po prostu *** znam sie na finansach. Jeszcze raz zycze wszystkim samych madrych decyzji i samych madrych wpisow na forum
  8. skoro to watek o projektach i Szmaragdzie, to i ja dorzuce swoje trzy grosze mnie i zonie bardzo spodobal sie Szmaragd, spelnial nasze zalozenia funkcjonalne i miescil sie na naszej waskiej dzialce Ale chcielismy wprowadzic, podobnie jak wiekszosc z Was, kilka zmian. przede wszystkim powiekszyc salon kosztem zadaszonego tarasu i przesunac sciane pomiedzy pokojem i salonem, powiekszajac nieco pokoj. Uznalismy, ze zamiast wprowadzac tyle zmian do gotowego projektu i adaptowac potem do dzialki, zrobimy projekt indywidulany ze wszystkim. Tak tez zrobilismy, dlugo z architekta pracowalismy nad parterem. Dom wyszedl jej troche za duzy i musielismy go 2 razy zmiejszac Ostatecznie mamy 165m2 powierzchni plus strych i garaz (wieksza powierzchnia to glownie efekt podniesienia sciany kolankowej). A przy okazji nasz architekta z wlasnej inicjatywy przerobila bardzo fajnie poddasze (czesciowo przez pomylke, bo myslala, ze na rzutach poddasza Szmaragda sa na czarno zaznaczone sciany a nie linia dachu powyzej 2,2 m i mamy pokoj zamiast frontowego bakonu ). Ze wszystkich zmian jestesmy zadowoleni. A to, co wyszlo, wklejam ponizej dla Waszych 'szmaragdowych' komentarzy, przemyslen, a moze kogos tym zainspirujemy : parter http://images43.fotosik.pl/22/ca03c1e40ba7f65amed.jpg poddasze http://images31.fotosik.pl/384/41fd8cdf1edc3aa6med.jpg
  9. generalnie jak wczesniej mozna przeczytac - co kto lubi wasze pytanie jest czysto finansowe, a ze nieskromnie powiem, ze znam sie na tym niezle , to bede pisal o aspektach finasowych wartosc zadluzenia hipotecznego nie powinna przekraczac 5-letnich dochodow. przy zarobkach 4.800 netto wychodzi 288.000. Jest to dobra praktyka wypracowana przez lata na zachodzie, majaca na celu bezpieczenstwo bioracych kredyt, i tego bym sie raczej trzymal. Oczywiscie piszesz, ze praca jest perspektywiczna (podwyzki ), do tego premie, ale w nadchodzacych kilku latach bym tego wszystkiego nie przecenial. Po odjeciu dzialki zostaje Wam 220.000 na budowe. Mysle, ze wybudowanie stanu deweloperskiego jest to mozliwe przy uwzglednieniu pomocy brata i pracy wlasnej. Ja za podobnej wielkosci dom w okolicach Warszawy place ok 310.000 (jedna firma robi mi od poczatku do stanu deweloperskiego, standard uzytych materialow raczej wysoki). Znajac narzuty wykonawcow (dostawalem oferty nawet o 250.000 wyzsza) mysle, ze mozecie sie zmiescic. Dodatkowo Waszymi sprzymierzencami beda spadajace ceny materialow (moze niewiele, ale zawsze...) i nizsze koszty robocizny (?). A posiadane oszczednosci (plus to co uda Wam sie jeszcze oszczedzic, plus praca wlasna) to wasz wklad w wykonczenie. Przestrzegam przed braniem kredytu na wykonczenie i sprzety, to wg mojej opinii chodzenie po cienkim lodzie. porownanie domu z mieszkaniem (od strony finansowej): 1) musicie miec swiadomosc wyzszych kosztow utrzymania (ogrzewanie, remonty, dojazdy). Chodz np. za mieszkanie 65 m2 oplaty za CO wynosza rocznie 1.750! Mysle, ze mozna za to ogrzac dom... 2) na dom latwiej dostac kredyt, poniewaz domy sa wciaz w cenie. Poza tym macie juz dzialke, ktorej wartosc pewnie jest obecnie troche wyzsza. Budujac dom systemem gospodarczym mozna wykazac sie FIKCYJNYM wkladem wlasnym - wynika to z tego, ze nie ma ceny nieruchomosci jak w przypadku kupna mieszkania, tylko jest wycena wartosci nieruchomosci. Wasz 'wklad' wlasny to roznica miedzy wycena a kwota kredytu, i mysle ze budujac z bratem (po jego kosztach) i angazujac wlasna prace mozecie wykazac sie takim wkladem nawet na 30% nie majac zadnych srodkow oczywiscie wszystko zalezy od wyceny wartosci przyszlego domu, a bank ten 'fikcyjny' wklad wlasny ubezpieczy (= koszty), prawdopodobnie bedziecie musieli wykazac sie posiadamymi oszczednosciami na czesc tego wkladu. Ale to przy obecnych problemach z kredytami moze dac Wam jedyna szanse na kredyt z nizsza marza, moze nawet w CHF! Rata: dla kredytu na 30 lat w PLN na 288.000 rata wychodzi przy obecnym WIBOR 3M (6,4%) i marzy 1% (do osiagniecia z wkladem 20%) to 1.994 PLN. To duzo, chociaz w niedlugim czasie stopy spadna... Nie zachecalbym do wydluzania czasu kredytowania: dla 35 lat rata 1.921 PLN, a dla 40 lat 1.874 PLN. moze wynegocjujecie nizsza marze? dla kredytu na 30 lata w CHF na 288.000 rata przy LIBOR 3M (0,7%) i marzy 1,6% wynosi 1.108 PLN - moze banki za 2-3 miesiace powroca do frankow? moze pojawi sie bogatsza oferta kredytow w euro? polecam przede wszystkim zrobic solidny kosztorys, podliczyc oszczednosci posiadane i w perspektywie 2 lat, przejsc sie po bankach. I nie brac zbyt duzego kredytu - od 400.000 rata wyniesie 2.770 PLN ! To dla Was zdecydowanie za duzo (pomijac ze obecnie raczej zaden bank Wam tyle nie udzieli). a w Nowym Roku zycze wszystkim forumowiczom samych dobrych decyzji!
  10. niestety budowie na dobre nie wychodzi lapanie kilku srok, po zalaniu law w czwartek dowiedzialem sie od szefa, ze moze pojawia sie w nastepna sobote stawiac fundamenty, czyli za 10 dni! niestety wobec tego jestem bezradny, chodzily mi po glowie rozne mysli co z tym zrobic... szukac murarza, sam zaczac murowac, czy tez pozyczyc ze dwóch od Ciebie niestety szanse na sciany w tym roku prysnely niczym banka, szef powiedzial ze niezaleznie od pogody to on jednak nie ma ludzi zeby wybudowac cos ponad stan zero, a nie chce brac pierwszych lepszych spod budki z piwem... o ile jeszcze jacys chetni do roboty tam zostali przegladajac Wasz dzienni dochodze do wniosku, ze ma sporo racji i postawienie murow partetu i stropy to nie w kij dmuchal. samo wykonanie stropu u nas to ok 7 dni roboty, plus nadproza, 4 kominy, schody, sciany... natomiast podziwiam dalej Wasze tempo, nie zwalniacie i oby tak dalej
  11. wizualizacje juz dodane a co do pieniazkow to jeszcze nie ma
  12. zgodnie z zyczeniem wizualizacja naszego domku wg architekta, bedziemy jeszcze pracowac nad szczegolami elewacji. front http://images32.fotosik.pl/388/db956c29d8328c54med.jpg i tyl http://images44.fotosik.pl/24/51606559d5f78743med.jpg
  13. u mnie budowlancow ZERO (na razie ) ilu bedzie tego nie wiem, pewnie w tygodniu sie okaze. ciagna kilka robot na roznym etapie, wiec liczba bedzie sie zmieniala w zaleznosci od potrzeb. faktycznie, ja mam powierzchnie zabudowy ponad 150 m2 (w tym garaz na 2 samochody), wiec u mnie kazdy etap dluzej potrwa. budujemy z betonu komorkowego, strop monolityczny. patrzylem na Wasze fundamenty - dosyc plytko macie lawe... przynajmniej tak wyglada ze zdjec. w naszym projekcie lawy zaczynaja sie na 1,3 m ponizej poziomu , a same scianki fundamentowe do 0,9 m ponad poziom (troche nierowny teren). poki co pogoda jest, byle tak do polowy grudnia
  14. ja placilem za projekt indywidualny 4.000 PLN (bez faktury ). W tym projekt architektoniczny i konstrukcyjny, przygotowanie dokumentacji do pozwolenia. Ale bez instalacji.
  15. cena wydaje mi sie bardzo w porzadku jak na podwarszawskie realia Ja place za nieco wiekszy dom (227 pow. uzytkowej i 277 pow. calkowitej) 78 500 PLN. robocizny do stanu surowego zamknietego, czyli dodatkowo za polozenie dachu i montaz okien. W tej cenie mam zalatwianie i kupno materialow, koordynacje dostaw, kierownika budowy, geodete. I studnie.
  16. sprawnie Wam idzie, dokumentacja postepow bogata, oby tak dalej u nas dzis wywiercili studnie, jutro geodeta, a w sobote kopia. Lawy wylewaja w srode, wiec mam tydzien opoznienia do Was chcecie naprawde postawic w tym roku mury i dach? my tez chcielismy zamknac, ale heba juz stracilem nadzieje, moze jakbysmy zaczeli ze 2 tygodnie wczesniej... z pustakow ceramicznych budujecie? jakie macie stropy?
  17. i poddasze: http://images31.fotosik.pl/384/41fd8cdf1edc3aa6.jpg
  18. zgodnie z obietnica ponizej wklejamy rzuty:) parter: http://images43.fotosik.pl/22/ca03c1e40ba7f65a.jpg
  19. hej, jeszcze ze mnie nie krajan:) projekt mamy indywidualny, na bazie Szmaragda z krajobrazow (tu) czytam wasz dziennik i widze, ze tego samego dnia mamy geodete:) a tydzien pozniej, czyli 25 pazdziernika zaczynaja u nas kopac. niestety wstrzymalo nas starostwo, bo prawie 2 miesiace czekalismy na pozwolenie. plus 2 tygodnie na uprawomocnienie. my budujemy systemem "pol-deweloperskim" tzn mamy ekipe ktora zajmuje sie wszystkim od poczatku (studnia, geodeta itp.), zamawianie i nadzorowanie koparki, kupno materialow, budowa az do stanu surowego zamknietego. A my ich nadzorujemy:) Pozniej sie okaze co dalej, nie wykluczone, ze dalej beda nam wykanczac, jak sie spisza;) bo cenowo sa do zaakceptowania, no i sprawdzeni. zapraszam do naszego dziennika:)
  20. Dodam, ze 'pani' w wydziale architektury powiedziala, ze dawno nie widziala tak solidnie przygotowanej dokumentacji! Wiec naprawde mozna znalesc architektow, ktorzy maja rozsadne ceny i jakosc ich pracy nie odbiega od 'modnych biur i pracowni projektowych'. Fakt, ze ja mialem projekt bez instalacji i oczywiscie bez kosztorysu z materialami. Inny przyklad z rodziny - 17.000 za projekt domu w biurze projektowym. Sam dom bardzo ciekawy i oryginalny, z mansardowym dachem. chyba bez instalacji, ale nie jestem pewien.
  21. Ja zaplacilem 2 miesiace temu w Warszawie za projekt domu 277 m2 pow calkowitej 4.000 zl (bez umowy i bez VAT). Projekt obejmowal dom, konstrukcje i adaptacje do dzialki, bez instalacji. Czyli mozna miec indywiualny pojekt w kazdym calu i nie zaplacic za to majatku polecam szukac, powodzenia!
  22. Hejka, Tez zaczynamy niedlugo (mam nadzieje ) rozpoczac budowe w Bloniu. Poki co mam projekt i swiezutkie pozowlenie, na ktore czekalem ponad 2 miesiace brakuje mi jeszcze dziennika budowy i dziennika w muratorze, ale tym drugim zajmie sie zona:) teraz jestem na etapie negocjacji cenowych i podpisywania umowy z wykonawca pozdr i powodzenia:)
  23. Dorzuce swoje trzy grosze o kosztach stanu surowego. Dom o pow. calkowitej 277m2, pow. uzytkowa 227 (w tym garaz 40m2), pietro plus poddasze, dach dwuspadowy, 2 lukarny, 2 balkony i wykusz. Robocizna: 1) roboty ziemne, lawy, fundamenty, izolacje - 12 800 2) ściany, belki, stropy, kominy - 35 200 3) więźba, pokrycie dachu plus montaz okien - 30 500 razem 78 500 brutto Sprawdzona firma robi calosc od humusa po dach (m.in. z geodeta itp.), z materialami (beton komorkowy na klej, dachowka ceramiczna, 3 kominy i wszystkie okna) za 195 000. Co myslicie o tym? dodam, ze buduje pod Warszawa, dostalem wyceny na ten sam zakres i materialy do 360 tys (takt, ze z tych 360 tys. udalo mi sie wynegocjowac 100 tys mniej ale i tak to bylo duuuzo) cena calosci niby niska, ale sama robocizna sporo wyszla
  24. ja mam podobne podejscie, jak ramotki - firma dobra i sprawdzona, o nic sie nie musze martwic, materialy sami kupuja i to tanio. sam dom: pietro z poddaszem ma 277 m2 pow calkowitej, dach ok 300 m2 z 2 lukarnami, do tego 30 m2 tarasu. a to kosztorys na stan surowy zamkniety: 1) roboty ziemne, lawy, fundamenty, izolacje - 12 800 2) ściany, belki, stropy, kominy - 35 200 3) więźba, pokrycie dachu plus montaz okien - 30 500 razem 78 500 brutto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...