Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kasia_kasia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    47
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kasia_kasia

  1. W przypadku dwulatka masz poczucie że panujesz nad sytuacją (może tylko czasem nad sobą ciężko zapanować ), zawsze wiesz gdzie dziecię jest i co robi. Nastolatek wychodzi z domu i masz nadzieję, że wiesz gdzie i z kim jest i co robi... Ciesz się swoim panowaniem! Chociaż ja moje pisklęta też chętnie podrzucam - od czasu do czasu jak tylko się okazja nadarzy...
  2. kasia_kasia

    Dom odporny na brud :)

    Na brud nie są w żadnym stopniu odporne białe okna i drzwi... Ale pewnie to już było
  3. Szkoda może zasłaniać ładnych okien, chyba że widok za oknem nie nadaje się do pokazywania w domu
  4. he he he Chodzi o panele firanowe - góra na drążku, dół na drążku. szerokość ok. 1m, każdy panel niezależnie powieszony na karniszu i różna wysokość ponad podłogą.
  5. Albo takie firanowe "panele" - na drążkach proste, nie przymarszczone, powiedzmy 5 sztuk na różnych wysokościach. Montuje się toto na szynach - coś jak karnisz i całe te panele można odsunąć żeby np. wyjść na taras... A w dodatku mało materiału wychodzi, więc można zaszaleć z cudną tkaniną... albo zmienić ją jak się opatrzy...
  6. Mam podobne firany na swoich oknach i jestem przekonana, że na Twoim oknie nie będą dobrze wyglądać. Ta ścianka między oknami będzie właśnie na środku, na złączeniu tych firan i będzie wyglądało jak słup pomyłkowo tam wstawiony
  7. Z moich doświadczeń wynika, że lepiej zostawić ciemny brąz. Fugi po jakimś czasie z jasnego beżu i tak zrobią się brązowe, niestety... Zostawiając ciemne przynajmniej będziesz miała równy kolor wszędzie, a nie wydeptane na środku (patrz: kilka postów wyżej)
  8. Raczej chodzi o pracę samych płytek... U nas w łazience fachowcy nie zostawili odpowiedniej dylatacji przy ścianie i płytka w rogu pękła, a są to płytki normalnych wymiarów (takie najbardziej popularne) i normalnej szerokości fugi.
  9. jest takie powiedzenie: gdy dziecko jest malutkie, to jest słodkie, tak że mamy ochotę je zjeść a gdy dorośnie - żałujemy, że nie zjedliśmy małe dzieci - mały kłopot duże dzieci - duży kłopot nie wierzyłam w to ale już wierzę Kiedyś gdzieś przeczytałam: wnuki są nagrodą dla nas za to, że nie zjedliśmy własnych dzieci
  10. My sialiśmy kiedyś trawę w grudniu, w marcu zazieleniło się pięknie. Jak posiejesz w miarę szybko na wiosnę to do maja będzie zielono, chociaż trawa będzie rzadka i słaba - do deptania to raczej się nie nada...
  11. Napewno ładniej jest gdy wszystko jest w podobnych odcieniach, jednak ja tak nie mam. Mam tak jak Ty. Poza tym córka chce ręczniki z księżniczkami, synek np z Kubusiem Puchatkiem i co mam im tego zabronić bo nie będzie to pasowało do kolorystyki łazienki? Nieeee Mydło, szczoteczki z pastami i płyn do płukania też trzymam na wierzchu. Nasza łazienka jest dla naszej wygody a te rzeczy wcale nie ujmują jej urody. Właśnie o to chodzi żeby było dla wygody... Ja też tak mam ale wygodnie nie jest bo ręczniki nie mieszczą się na grzejniku, grzejnik nie grzeje jak należy... Ech, chyba przyjdzie mi się oswoić i nie szukać dziury w całym...
  12. Jak mop troszkę się zużyje to lepiej się wyciska niż nowy
  13. To ja trochę w inną stronę... Pytanie do tych, co mają nastolatki w pełni rozkwitu . Czy wiecie co Wasze dzieci czytają, jakie filmy oglądają czy w jakie grają gry? Nie chodzi tylko o tytuły, ale czy znacie treść? I jak ocenić co jest odpowiednie dla np. 12-latka, a co zdecydowanie odpada?
  14. kasia_kasia

    fugi

    To ja się odważę.. Jak miałam wszystko nowe to sprawiało mi przyjemność przyglądanie się z baaardzo bliska tym wszystkim fajnym nowym... rzeczom - podłogom, ścianom, drzwiom, meblom... Patrzenie z bliska skutkowało dostrzeganiem wszelkich niedoskonałości: odciski palców, inne odciski czy kurz zwyczajny. I czyściłam z lubością, bo potem znowu było takie fajne, nowe... Niestety ta fascynacja bardzo szybko się ulotniła i już nie chciałam czyścić fug szczoteczką, chciałam umyć podłogę mopem i mieć z głowy. Jasne fugi mam w jednej łazience na ścianie i to już wystarczy, żeby wychwalać samą siebie że na taki durny pomysł nie wpadłam w kwestii podłóg
  15. Jak domownicy odróżniają swoje ręczniki? Pytam jak najbardziej serio, taka opcja pasowałaby mi - ręczniki w jednym kolorze, ale w praktyce tego nie widzę...
  16. Tytuł : "Jak ułatwić i umilić sobie życie". Więc owszem, uczymy i mamy na uwadze, pilnujemy jak oka w głowie, ale żeby sobie ułatwić - wynosimy doniczki z kwiatkami poza zasięg łapek. U znajomych pilnuję bez przerwy, głównie żeby nie było szkód , w domu mam też inne rzeczy na głowie więc wynoszę i zabezpieczam. Mam 4 dzieci, każde inne, wiem, że są takie, które nie włażą tam, gdzie nie wolno, ale naprawdę - są też inne...
  17. Dzięki, to już zbliza sie do tego o czym myślałam...
  18. Najczęstsze zamówienia na kalendarze to 4xK: konie, kwaiaty, koty, kobiety Może jakaś grafika? Tak patrząc na to wnętrze - ja bym dała zdjęcie czegoś w takich kolorach jak otoczenie - np. pustynia, gdzieś w oddali karawana... Albo taki trochę dmuchnięty dmuchawiec w sepii - chyba w IKEI widziałam...
  19. Święte słowa, Kasia!! Święte!!! PS. Czyżbyś też miała 4 córki?! Trzy. Na razie jedna wkracza w nastolactwo, reszta z otwartymi buziami przygląda się siostrze i szykuje natarcie
  20. Mi to już nawet nie chodzi o to, żeby było ładnie, ale chociaż praktycznie - 5 ręczników kąpielowych na naszym grzejniku się nie mieści, wiszą jeden na drugim i jak ktoś ściąga swój, to zwala przy okazji inne. No i grzejnik przykryty gorzej grzeje... A jak coś chcę wysuszyć na grzejniku to już kompletny misz-masz...
  21. Sprzątanie to tylko drobny przykład przecież, chodzi o to, że takie ...jajka mądrzejsze... wiedzą wszystko najlepiej. A w sprzątaniu pokoju chodzi mi nie tyle nawet o porządek, bardziej zależy na systematyczności, wyrobieniu jakiegoś nawyku - łatwiej jest robić różne rzeczy na bieżąco niż zawalać się - sprzątaniem, nauką, itp. Chodzi też o działanie na rzecz wszystkich - czyli jeśli ja robię pranie, tata sprząta w piwnicy, to dziecię wie, że też ma swoją działkę.
  22. cieszynianka Dzięki za zajęcie się sprawą Niestety żadna z propozycji mnie nie urządza - ten ostatni i pierwszy bodajże wydają się słabe na mokre ręczniki, pozostałe - potrzebne szerokie miejsce na ścianie, ewent. może być, ale szukam dalej. Pozdrawiam wszystkich spod sterty ręczników
  23. Oczywiście, że proste, ale jednak pstrokate - teraz też tak robię i każdy wie, który ręcznik jego. Potem te ręczniki lądują na drabinkowym grzejniku i - no nie wiem czy tylko ja tak myślę - ozdobą nie są... A jeśli na grzejniku chcę coś innego suszyć to już mało miejsca i w ogóle... Pokażcie jak wiszą Wasze ręczniki - jeśli ktoś ma jakiś patent
×
×
  • Dodaj nową pozycję...