Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kasia_kasia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    47
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kasia_kasia

  1. Fajnie mieć jednakowe ręczniki, ale jak rozpoznać wtedy swój? A jak wyjaśnić dzieciom w który się mają wycierać? Dalej jestem w kropce. Stojak ze zdjęcia wyżej u mnie nie pasuje - nie mam takiego miejsca, raczej jakiś schowek...
  2. Witam! Zakładam nowy temat bo nie znalazłam tego co potrzebuję nigdzie, ale jak ktoś mnie gdzieś pokieruję to jeszcze lepiej... Wklejacie zdjęcia swoich łazienek, ale nigdzie nie zauważyłam takiej łazienki "w używaniu" - wszystkie takie katalogowe, jak nie zamieszkałe. A ja mam pytanie - gdzie w Waszych łazienkach jest miejsce na mokre ręczniki? Zwracam się głównie do tych z liczniejszych rodzin, gdzie po kąpieli jest np. 5 dużych ręczników, na drabinkowym grzejniku wyglądają okropnie, nie mówiąc o tym, że same na ten grzejnik nie chcą wchodzić pokażcie jak u Was wyglądają miejsca ręcznikowe...
  3. A to się wątek rozwinął! No my w oknie w dziecięcym pokoju wyciągnęliśmy klamkę... Płytki latem są zimne, raczkujący maluszek w samym pampersie na pewno czuje chłód bardziej niż dorosły stopami... Właśnie ktoś słusznie wspomniał, że dobrze jest zrobić piaskownicę na widoku z kuchennego okna. I w ogrodzie - zero kamiennych płytek, sama trawa. My talerzew kuchni mamy w głębokich szufladach, jeszcze łatwiej dla trzylatki niż szafka. A jeśłi chodzi o kwiatki doniczkowe - nie znalazłam wyjścia, maluszkom jakoś ziemia smakowała, a z tego co wypluli fajne błotko się rozmazywało po podłodze/ścianie/fotelach... kwiatki musiały się wynieść w rejon pozadzieciowy, wrócą za jakiś czas.
  4. Dzięki! A swoją drogą to niesamowite... Nie wiesz, czy to lustro powinno być jakieś specjalne? Czy np. na zime to się chowa do domu? Pozdrawiam Kasia
  5. Witaj! Zaintrygowało mnie to lustro... Możesz coś więcej w tym temacie, może jakieś zdjęcie dla podparcia wyobraźni...
  6. Z dziecięcych udogodnień - pod prysznicem zrobiliśmy głęboki brodzik, który maluchom świetnie służy za wannę - wchodzi mało wody, woda wolniej stygnie i dzieciom cieplej jak siedzą zamknięte kabiną. A bateria koniecznie z taką blokadą, żeby nie dało się gorącej wody puścić. Ogrzewanie podłogowe w wiatrołapie to super pomysł - cały śnieg wysycha szybciutko, buty zagrzane - same plusy. A poza tym tematem - rozważyłabym dokładnie drzwi wewnętrzne z szybkami. Fajnie doświetlają korytarz, ale pucowanie w tych szprosach to koszmar. Szybę myję płynem do szyb żeby nie było smug, szprosy mleczkiem do drewna, mleczko czasem paćka się po szybie - no nie mam patentu...
  7. Bez przesady - jeśli to ma być takie lustro do "rzucenia okiem" a nie golenia czy malowania to nie ma co przesadzać... moim zdaniem oczywiście. Ja dziś przyjrzałam się majemu kibelkowi - jak by tam były jeszcze dwa kinkiety to jak na scenie normalnie
  8. A u nas w malym wc lustro sięga prawie sufitu i górne światło się w nim odbija. Może przy ciemnych płytkach lepiej jest doświetlić, my mamy jasne i jest ok. Na Twoim miejscu dałabym tylko kinkiet lub jakieś halogenki nad/obok lustra.
  9. Zsyp sam w sobie zakłada ciuchy na dwóch poziomach, dla mnie odpada, chyba że z windą w komplecie Jeszcze jedno - wyłączniki światła mamy troszkę powyżej klamek drzwi w pokojach - trzylatek powinien sam umieć włączyć (i zgasić ) światło...
  10. Dom z dziećmi? Jak najmniej powierzchni, na których widać odciski palców Wielkie okna balkonowe bez firan, lustra na całych ścianach, wszelkie inoxy w kuchni - chyba ze komyś paćki nie przeszkadzają albo lubi pucować. Ja mam w kuchni płytę ceramiczną bez dziecięcej blokady i już się zdarzyło, że małe łapki przekręciły gałkę - na szczęście na kuchni nic nie było... Blisko domu zasadziłabym jakieś duże drzewo, coś co szybko da cień, kupiłabym już duże, chociaż to drożej, ale małemu dziecku bardziej potzreba cienia niż dużemu... Nie dałabym płytek ceramicznych w salonie - dziecko przez ok. 5 lat, chyba nawet więcej bawi się prawie wyłącznie na podłodze (i jak najblizej mamy), lepiej żeby podłoga nie ziębiła. Wszystkie ciuchy w miarę razem - czyli sypialnie, łazienka, pralnia, suszarnia, prasowalnia i co tam jeszcze w miarę blisko siebie. Ja mam 3 maluchów, ciuchów, prania, prasowania itd jest naprawdę sporo i nie wyobrażam sobie np. latać z tym po schodach. Rozważam nawet kupno suszarki bębnowej zamiast wywieszać pranie w ogódku na słonku - u nas spanie i ubieranie jest na piętrze. Wyskoko pod sufitem - w szafce nad lodówką - zrobiliśmy apteczkę. Na pewno nikt nie dosięgnie. Jak coś mi się jeszcze nasunie to dopiszę. Pozdrawiam:)
  11. Ja przez 2 lata myłam ok. 100 m podłogi (większość jasne panele, trochę płytek) płaskim niefirmowym mopem i było ok, nawet bardziej niż ok Minus to płukanie ręczne (ta nakładka myjąca jest ściągana i trzeba ją wypłukać własnoręcznie, ale dzięki temu jest dokładnie i "mokrość" wedle życzenia), plusem jest cena cestawu, cena wiadra - może być nawet miska, cena wkładów. Teraz mam ultramax viledy i myje się lepiej, ale wg mnie cena jest wygórowana w odniesieniu do tego "lepiej"... Trochę przesadzili
  12. M_Surowinski o właśnie, poproszę zdjęcia! Mam zamiar zrobić taki trawiasty kąt w przedogródku i już drugi rok odkładam, bo nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Może w tym roku ruszę...
  13. Na dole mamy łazienkę z kabiną prysznicową (ale taką głęboką, że dzieci kąpią się jak w wannie), z dużą umywalką a wc jest osobno z małą umywalką. Na górze większa łazienka z wanną i prysznicem oraz umywalka, kibelek i bidet oczywiście. Tam też będzie miejsce na pralkę. osobne wc jest bardzo praktycznym rozwiązaniem - nawet zupełnie obcy człowiek może wejść i skorzystać, a w łazience to zawsze jakieś osobiste rzeczy, ciuszki, kosmetyki - nie lubię jak mi się plączą po takich miejscach ludzie, których nie znam... dzięki osobnemu wc mamy dodatkową umywalkę - trzecią, przy porannym tłoku i 6 osobach może się przydać. Pralka u góry i tam też, już w osobnym pomieszczeniu suszenie i prasowanie, obok garderoba, żadnego latania z ciuchami po schodach...
  14. Witajcie! Moje pierwsze dziecię za chwilę wkroczy w naście-, a za nią w kolejce jeszcze trzy dusze... Na dziś toczymy boje o zwykłe drobiazgi, np. sprzątanie swojego pokoju... Ale lenistwo ujawnia się też u młodszych, więc chodzi chyba głównie o to jak rozmawiać z takim jajkiem mądrzejszym od kury, które na każdy najdrobniejszy temat potrafi dyskutować się i kłócić... Jak rozmawiać, żeby skutecznie było a krew mnie nie zalała...
  15. Postawiłabym na hamak
  16. no to jeszcze jeden praktyczny punkt widzenia... Te listki dla mnie są super, bardzo podoba mi się ten styl - mam podobne listki na firance właśnie na schodach, u mnie by było jak do kompletu Ale mam małe dzieci i bałabym się, że któreś zbiegając ze schodów zahaczyłoby się po drodze. Małe dzieci - i widziałam to nie raz - ponieważ mają wzrok poniżej poręczy, uwielbiają wychylać się pod poręczą - czyli tutaj: między listkami. Zahaczyć się może również ktoś dorosły, a Twoje schody na zdjęciu nie wyglądają na szerokie, za to wyszło stromo, więc poręcz będzie naprawdę służyła podtrzymywaniu się -> ruch blisko listków. Może jestem przewrażliwiona, ale kto wie, może komuś się takie spojrzenie przyda A może zamiast balustrady kutej - pójść w stronę szkła - zgodnie z żyrandolem
  17. kasia_kasia

    Kurczace sie deski?

    Tak, położyliśmy panele odpowiednie na ogrzewanie podłogowe. I nie były to jakieś najtańsze niewiadomoco, chociaż jakie są to nie pamiętam - 5 lat minęło... Zmierzyłam temperaturę - 22 stopnie na podłodze. Jak trafić z tą odpowiednią wilgotnością? żeby nie przesadzić...
  18. Witajcie! Ja zamiast gotowych systemów garderobianych do montażu na ścianach wstawiłam do garderoby (na którę poświęciłam jeden mały pokój obok sypialni na górze) takie stelaże na kółkach, coś w tym stylu: http://www.allegro.pl/item518912446_stojak_stojaki_na_ubrania.html Zaletą główną jest to, że można takim stelażem wyjechać i wysprzątać we wszystkich kątach, można również awaryjnie odzyskać pokój (rozwieźć stelaże po pokojach ). Zaletą jest też to, że regulacja wysokości pozwala na dostosowanie do domowników. A poza tym ja raczej ciężko podejmuję decyzje i takie rozwiązanie pozwala mi rozeznać czego tak naprawdę potrzebuję, może kiedyś zamontujemy jakiś system na stałe... W tym pokoju - garderobie mamy skos, a pod nim ma być blat do szycia, prasowania, składania ubrań... pod blatem wyjeżdżane kosze typu cargo na bieliznę, półki na rzeczy nie do wieszania... tak, żeby zagospodarować skos...
  19. Jeśli drewno będzie tylko na stopniach, trzeba będzie uważać przy wycieraniu tych schodów (tudzież pastowaniu czy innych zabiegach) żeby tej jasnej powierzchni nie przejechać bo będzie widać. Mop odpada. Jak schody mają być reprezentacyjne to raczej nie mogą być kłopotliwe w utrzymaniu...
  20. kasia_kasia

    Kurczace sie deski?

    Dzięki serdeczne za odpowiedź, nie myślałam, że to takie proste - kwiaty... Nie wspomniałam, że panele leżą na ogrzewaniu podłogowym - czy to coś zmienia?
  21. kasia_kasia

    Kurczace sie deski?

    Korzystając z obecności fachowca - czy ten środek moze być stosowany również w przypadku paneli podłogowych? Panele nie były klejone, tylko takie na klik i rozłażą się w sezonie grzewczym...
  22. Miałam do czynienia z pralką ładowaną od góry i... nigdy więcej! Gdy chciałam wyciągnąć pranie mokre, bez odwirowania, to ciężkie jak jasny gwint i woda się lała po całej łazience. Takiej pralki nie można wstawić pod żadną szafkę/blat/skos, nie można na niej nic ustawić ani urządzić przewijaka dziecięcego... Lepiej mi jest uważać, żeby suche pranie nie wypadało przy ładowaniu niż męczyć się z wyciąganiem mokrego górą. Teraz mi samo wypada do miski
  23. O to to! Właśnie na takie dziewczę jest u mnie miejsce...
  24. No i o to chodziło, dziękuję. Skoro się nie da - trudna rada, trza poczekać. Miejsce, z którego brałam odrosty pełne jest sumaków obu płci więc trudno wyczuć jak będzie z potomstwem... Pozdrawiam ze środka zamieci!
  25. Dzięki serdeczne! To logiczne, że z męskiego męskie Pytanie moje jednak dotyczy czegoś innego, może nieprecyzyjnie się wyraziłam na początku: jak rozróżnić młode sadzonki - jeśli to w ogóle możliwe. Może jest jakiś tejemny sposób - czy ktoś wie? Jak chcę posadzić męskie, to jak mam je poznać? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...