Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fenix999

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 644
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Fenix999

  1. Fenix999
    Podsumujmy wydarzenia ostatnich dwóch dni .
     
     

    W piątek po pracy poleciałem z jęzorem do wod-kanu . Złożyłem wniosek , że w związku z tym że i tak ryją na naszej ulicy to niech nas też podepną pod te rure kanalizacyjną . Nie wiem co z tego wyniknie , bo jak się dowiadywaliśmy , budowlańcy mają jakieś dziwne plany tej ulicy . Połowa domów która nie ma kanalizy nie jest uwzględniona do przyłączenia . I wiecie co wcale mnie to nie dziwi . Burdel , wszędzie burdel....
     
     

    W sobotę tj. dzisiaj przyjechał pan od okien w celu opomiarowania dziur w scianach szałasu . Pomierzył co miał i pojechał . W trakcie poczyniliśmy następujące ustalenia . W garażu okna barwione dwustronnie , parapety z pcv . Na parterze bez zmian , tylko zdecydowalismy że jedyny nawiewnik będzie w kuchni . Na piętrze troszkę zmian było , głównie w sprawie rolet . W sypialni będzie roletana korbkę (kabaeret O.L. he he) , natomiast w dziecięcych będą rolety napędzane silniczkiem . Po prostu są za masywne jak dla kilkuletniego dziecka . Drugi i ostatni nawiewnik bedzie w łazience na pieterku . Pan dokonał również oceny wysokości nadproża w garażu i oznajmił że nadaje się na segmentówkę .
     
     

    Ogólnie z balkonowymi i tarasowymi są małe jaja , bo to na betonie musi być postawione i teraz dawać tego tyle ile wylewki jest przewidziane w projekcie czy się zabezpieczyc i dać więcej ? Nooo mały zgryzik jest .
     
     

    Aha jeszcze parapety . Ile wysuwaliście je poza obrys scian wewnątrz w miejscach gdzie macie kaloryfery ?
     
     

    W przyszłym tygodniu ostateczna oferta a potem wycieczka do lasu .
     
     


  2. Fenix999
    Właściwie to mało co się dzieje teraz .
     
    Pewien pan w końcu przywiózł nasze trzy kapelusiki , trójników do rynien zapomniał . Jeszcze zdziwiony - "to nie można było wcześniej powiedzieć" . Normalnie facet wymiata - rozmiarem swojej ciężkiej skelorzy . Przez to nie możemy zawołać ekipy na rzeczywiste skończenie prac .
     
    Co do kotłów , to szczerze mówiąc utknałem w miejscu . Po prostu nie mam teraz za bardzo czasu żeby w tym się grzebać . Nie chciałbym się ograniczać tylko do ekogroszku . Wolałbym żeby można było również spalać w nim miał lub pellety .
     
    Najlepiej sprawa ma się z oknami , dogrywamy szczegóły . W sobote mają przyjechać na pomiary , potem ostateczna oferta i się decydujemy , lub nie .
     
    Okna wybraliśmy (przynajmniej na razie ) Perfektline Swing :
     
    http://www.yest-okna.pl/data/static/image/perf.swing1.jpg" rel="external nofollow">http://www.yest-okna.pl/data/static/image/perf.swing1.jpg
     
    do tego parapeciki wewnętrzne :
     
    http://www.yest-okna.pl/data/static/image/parapet_konglomerat.jpg" rel="external nofollow">http://www.yest-okna.pl/data/static/image/parapet_konglomerat.jpg
     
    i prawdopodobnie trzy nawiewniki :
     
     
    http://www.yest-okna.pl/data/static/image/ami_nawiewnik_cisnieniowy_akustyczny.jpg" rel="external nofollow">http://www.yest-okna.pl/data/static/image/ami_nawiewnik_cisnieniowy_akustyczny.jpg
     
     
    Okna na bazie Veki , pięciokomorowe z antywłamaniowymi szmerami bajerami + rolety + parapety z konglomeratu marmurowego .
     
     
    Ahaaa , dzisiaj opyliliśmy 56 palet . Mimo wszystko opłacało się zawiezc do skupu . Po odliczeniu paliwa i kosztów wynajmu przyczepki troche zostało w kieszeni .
     
     
    Padam na pysk , na serio ...
  3. Fenix999
    Dobry wieczór wszystkim
     
    Dzisiaj tylko pokrótce . W dalszym ciągu czekamy na kapelusiki . Ale to jest pikuś . Zdaje się że będziemy obalać jedną ze ścianek w kotłowni , może nawet dwie . To co jest teraz to koszmar . Następna rzecz to zmiany w transzach , będziemy zmieniać kolejność pewnych robót , zobaczymy co z tego wyjdzie .
     
    Wybieramy okna - słyszał ktoś coś dobrego lub złego o firmie YEST ?
     
    Elektrycy - już trzeci nas zaczepił na działce lub w drodze z niej . Ale posucha na rynku musi być .
     
    Kotły - ja ocipieje od natłoku informacji . Ile firm już je produkuje 100 , 150 , ... ,1000 ?
     
     
    Poza tym wszystko OK. Gdyby taki jeden "wywoływacz wilka z lasu" nie bazgrał pewnych rzeczy u siebie w pamiętniku byłbym dużo spokojniejszy o maluszka .
  4. Fenix999
    Dzień dobry wieczór wszystkim .
     
     

    Na początek wszystkim którym się wydaje że ja cośkolwiek pisze w gwarze dedykuje ten wierszyk:
     
     

    Afa w kompaniu
     
     

    Afa przaje robić lachy!


    Kuko – pani w badewanie:


    W szranczku czeko, ciepie machy


    Kej sie skóńczy to czochanie?


    Pani poszła, zamkła dźwiyrze


    Afa – wicman hantuch bierze,


    Badekapa na łeb wcisko,


    Z wancków sie pod parzom isko,


    Z rantu sjeżdżo jak z ruczbany


    Pod som gulik badewany!


    Z kokotkami sie siyłuje,


    Kryńci, szkyrto i ształnuje,


    Aż zadziyro w gora óły!


    Oroz goronc leci s ruły.


    Hochgenuss i ciepło w zad!


    Myśli afa: „To je bad!”


    Robi yntki, fuki, zwyrtki


    I kunsztiki i kopyrtki


    Woda bulko, aż burzyny!


    Ale hicu kons za telo…


    Ściebło mocka… Jezuryny!


    Przeca afa – nie gupielok


    A knif - łod dzieci:


    Szłapa wtranżolić


    Kaj goronc leci.


    - Herrgott! Jak poli!


    Niy czas chalatać,


    Ino trza zmiatać!


    Afie gorko już w półrzitek,


    Drap chce wylyźć – dźwi zawrzite!


    Aże sie do beku daje,


    To nie wic – już smyndzom szwaje!


    Łoknym pitła! I na imer


    Niy zaglondo w badycimer.


    Morał z godki: trza rozumiyć,


    Że małpować tyż trza umiyć
     
     
     

    Dobrze , teraz przechodzimy do konkretów . Moje dziady dzisiaj skończyły robota albo przynajmniej tak im sie wydaje . W dalszym ciągu nie mam tych trzech śmiesznych kapelusików na dachu . Tym razem hurtownik dał dupy i nie dowiózł . Jedna ze ścianek działowych w kotłowni została postawiona według projektu a nie tak jak chciałem czyli ciut przesunięta ni i w związku z tym zrobiło się trochę ciasno w pewnym miejscu . Niestety moje dziady zdążyły się zmyć zanim dojechaliśmy tam Maritką więc nie miałem się na kim wyżyć .
     
     
     

    Na pierwszy ogień idzie zdjęcie od strony drogi naszego szałasu vel stodoła .
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/0b2a0cdcf964b6770a4d6cc67f564b7c,10,19,0.jpg
     
     


    W środku jak mówiłem zrobiło się ciasnawo od tych ścianek działowych , ale nie będe wklejał bo za dużo zdjęć . Za to dam zdjęcie tych wymęczonych przez nas schodów .
     
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/d7433595dac32eb4d54c1ccc5f4c14bd,10,19,0.jpg
     
     


    To widoczek z dołu . A tu z góry .
     
     
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/c1f9a619699e32558f8b19e59f824c33,10,19,0.jpg
     
     


    Przysmyczyłem se drabinę i via balkon wlazłem se na górę . Ale ponieważ światło po południu jest zdecydowanie do dupy dzisiaj oszczędze wam przejaskrawionych zdjęć pokoi i łazienki . Tylko garderoba wyszła w miare normalnie .
     
     
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/3dbbab0e8ed4e9799febe7245bbc2017,10,19,0.jpg
     
     
     


    Na dzisiaj tyle mam .
  5. Fenix999
    Czej czlowiek je mlodi, tej różné glëpňtë să gň trzimają. Nie můżë ůsëdzëc doma. Dërch bë chňdzél, a chňdzél. A jak to gôdô mňja nenka – a jinszi pëwno tësz – ňd tegň chňdzéńi nick dobrigň nie windzë.
     
     
     
     
     

    Może być ?
     
     
     
     
     

    Dzisiaj ze względu na brak czasu zdjęć też nie będzie . Zresztą na budowie byłem ledwie 5 minut . Po Gliwice-tour (oczywiscie nie sprawdziłem na mapie i zatoczyłem takie zajebiste koło) już zresztą nie było czasu za bardzo na nic . I tak wpadłem do serwisu z firmowym złomem na minutę przed zamknięciem .... patrzyli na mnie wilkiem . Na budowie zresztą też tak patrzyli . Zabrali się w końcu za schody i teraz jestem ich Public Enemy No 1 .
     
     

    Co zrobione - właśnie kończyli ścianki działowe na parterze . Ale mały ten szałas się zrobił . Decyzję jakie schody mają być (no te wejściowe) i jaki taras odłożyliśmy na pózniej . Mnie na ten przykład podobałby się tarasik wyłożony czymś takim :
     
     
     

    http://www.bruk-bet.pl/img/realizacje/min/200.jpg
     
     


    no dokładnie to tak wygląda
     
     
     

    http://www.bruk-bet.pl/img/wz/177_206.jpg
     
     


    z kolorów jest jeszcze czerwień hematytowa i krem prowansali (kto wymyśla te nazwy ?) .
     
     
     

    Albo coś takiego
     
     
     

    http://www.bruk-bet.pl/img/wz/182_208.jpg
     
     
     


    Nie podoba się To ja spać ide
     
     

    Jutro sie byda brechom dzwigoł z beta
  6. Fenix999
    Kulfa ale mi sie nie chce . Z drugi strony ostatnio wszystko mnie wkulfio i to poważnie . Wszyscy coś chcom a jo jet yno jeden . Same wpadówy ostatnio a powinienech miec szczescie boch znolozl koniczyna . Ja, ta czterolistno . Na ten przykład dzisiej dwa razy zech zle przepisoł pewien ciąg cyfr i dooopa bladooo .
     
     
     

    Moga sie jeszcze trocha poużalać nad sobom ? To takie przyjemne jezd !
     
     

    Niyyyyyyyy ?
     
     
     

    No dobra , dziady wróciły i kończą co mieli zrobić , mnie przy okazji , zresztą tysz ! Dzisiej skończyli ścianki działowe na piętrze . Jutro mają dojechać trzy rzeczy kere już downo miały być na dachu . Mom nadzieja że jak jutro wróca z Gliwic , kaj zawoża jedne dziadostwo firmowe do serwisu ( a chciałem niezniszczalną , tanią i czytająccom wszystko mantę kupić , ale nieee firmóffka kulfa w doope ... mać) to już to moje łoczy zoboczom .
     
     

    Potem już tylko działkówki na dole i koniec pewnego etapu , podobno tego najmniej stresującego . Aż strach sie boć !
     
     
     

    Aha KW sie odezwała że dyr banku kery nom kredyt doł nie jezd do tego upoważniony i my ( a czemu kulfa my ) momy ten świstek donieść . Zeby było śmiszniej (inaczej u nos sie chyba nie do jeslli chodzi o papierologia) KW som łotwarte yno do 13ty . To co jo sie mom urlop wziasc - kerego mi naprowdy żol na takie ciulstwa - c czy małża mo zapindalać z wózkiem tam . Eh..... szkoda godać .
     
     
     

    Powiedzcie może być gorzej , może nie ?!
     
     

    I tym pocieszającym akcentem kończymy na dziś !
     
     

    Zdjęć nie bedzie bo pogoda dzisiej do doopy , roz leje , roz praży i ogólnie sucks !
  7. Fenix999
    W poniedziałek te moje dziady skończyły dach . Oczywiscie w ostatni chwili sie odezwali że im dachówki braknie ( dokładnie to zabrakło 40 szt) Po ich dostarczeniu expresowo skończyli i pojechali na inno budowa .
     
     

    Nistety jak żech się dachowi przyjrzoł , tuż przed ich odjazdem , to szlag mnie trefioł . Jak pewnie zauważycie na fotach dachu brakuje trzech rzeczy kere tam powinny być . Pytom sie - kaj to jest . No nie było w dostarczonych materiałach to my tego nie zamontowali . Naprrowdy tako godka mnie dosłownie rozpierdalo http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_2_202.gif
     


    No ale zostowmy to już . Dzisioj mimo ciu.... pogody wybrali my się na pierwszy spacer z maluszkiem w jego Marricie . Dzięki temu cyknołech pora fot , kere niniejszym wklejom .
     
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/9cdccb2870fd9c538326eb0fb2c3a919,10,19,0.jpg
     
     
     


    Jak widać na łobrozku dach jest skończony w 99,9% i po poru prysznicach z nieba prezentuje się całkiem całkiem .
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/254e6de142a4e4f2cf8ca3b1ce2b3c9a,10,19,0.jpg
     
     


    Tu momy z drugiego kąta . Bardzij sie nie do bo bych musioł na płot wlezc .
     
     
     

    A tera uwaga , dzici odejść łod monitorów , bydzie prezentacja . Tu widać zmasakrowany (estetycznie) dach i to w poru miejscach . Do niedawna były jeszcze czerwonawe ślady (pewnie po krwawieniu z rany ) ale deszcz je zmył.
     

    Kurde jak jo sie teraz przed sasiodami pokoża , te stopnie i ławy oszpecioły ten dach na zawsze http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_16_1.gif
     
     
     


    http://foto1.m.onet.pl/_m/30de8ed179cc4c44e044582afbdb605d,10,19,0.jpg
     
     
     
     


    A na poważnie to sprawa ścianek działowych w kotłowni jeszcze się nie zakończyła . Masakra panowie (i panie) to jest jakaś ...
  8. Fenix999
    To było wczoraj ? Tak się narobiłem przy sprzątaniu ? Po cięzkiej nocy mam wrażenie jakby to było w zeszłym tygodniu . Mam nadzieję że jutro przyjdą już te wszystkie zamówione rzeczy ze sklepów , bo jak nie to dalej będziemy partyzantkę uprawiać. Aha i smsa dostaliśmy że wózek już jest a miał być na 16tego dopiero - choć jedna rzecz wcześniej . :)
     
     

    Wracając do spraw budowlanych zajechałem dzis do Castratowni po impregnat do klinkieru . Wczoraj na miejscu nie kupiłem bo pracowali do 13tej tylko a po drodze musieliśmy zjechać jeszcze po kołocz (co to za weekend bez kołocza - PROFANACJA)
     
     

    Odbyłem także rozmowę z kierbudem w sprawie ostatecznego rozwiązania położenia scianek działowych na parterze . Chodzi o kotłownię i łazienkę . Rozwiązanie nie jest tak całkiem po naszej myśli ale podobno inaczej się nie dało, bo coś tam (co ja insz. budownictwa jezdem ?) . Jak będe miał jutro chęci do skanowania to wkleje ten poprawiony rozkład pomieszczeń (czytaj pokryklany na czerwono przez mła)
     
     

    Dzisiaj zdjęcia tylko trzy będą , z czego dwa dachu (czyli dachówka) . Zdjęcie numero uno to widok z pomieszczenia gospodarczego czyli pralni nad garażem .
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/76f029bebfc51089eba5d6113a39b39a,10,19,0.jpg
     
     


    Jak widać majster nadal stosuje wobec nas bierny opór i nie robi schodów . A my uparte muły bagienne , dalej obstajemy przy betonowych !
     
     
     

    Teraz dach , strona że tak powiem od ogrodowo garażowo .
     
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/b4c74aff43b3092d2126f509f7362905,10,19,0.jpg
     
     


    I na koniec strona od drogowo garażowa z jednym z dwóch okien połaciowych , firmę widać ? No to ładnie koniec na dzisiaj .
     
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/66b5a9caf9fd818f4d9f4e266302c398,10,19,0.jpg
     
     


    W najbliższych dniach powinien zostać skończony dach to powklejam go w całej okazałości .
  9. Fenix999
    No i dupa , żeden kurier się nie pojawił . Tylko maile codziennie dostaje - "towar jest w drodze" . Kurna dwa dni firma kurierska nie może dowiezc towaru z miasta oddalonego o 90 km ? Normalne jaja .
     
     

    Na budowę wygospodarowałem 20 minut , przyjechałem obejrzałem , pogadałem , coś zobaczyłem (znowu dupny minus dla dostawcy materiałów) . Co się zmieniło ? Dach jest skończony w 3/4 . Oba okna dachowe są już założone , brakuje tylko wyłazu . Kominy są skończone znaczy oklinkierowane . Facet w SK gadał że nie trzeba impregnatu , ale okazało się że jednak jest potrzebny . Jade do najbliższej hurtowni , no i jezd , ale nie sprzeda bo na magazyn nie wciągnięty , ałaaaaaaaaaa .
     
     

    Zdjęciami , tymi co zawsze nie będe was zanudzał , szczególnie o tej porze . Dam tylko te z poprawionym elementem dekoracyjnym na bocznej ścianie .
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/92327a70a1e06df558e9a81d91cf8fea,10,19,0.jpg
     
     


    No i powiedzcie sami , było o co się szarpać >?
     
     
     

    Dobra kończe już , bo muszę się strasznie skupiać przy tym pisaniu ...
  10. Fenix999
    Jak już wszystkim zapewne wiadomo , małża pospać jednak nie dała . Najpierw przegoniła mnie po strychu (wiecie ile to hałasu robi w nocy - o otwieraniu i zamykaniu mówię ) . Potem dała mi chwile nadzieji że to fałszywy alarm , tak żebym zamknał oczy na jakieś dwie minuty a potem........
     
     
     

    No ale to jest dziennik budowy i o budowie trzeba tu nawijać . Krótko i zwięzle . Wczoraj i dziś przybywały różne rzeczy na dachu . Z satysfakcją donoszę że jedna strona (ta od pola) już gotowa (przynajmniej tak wygląda) . Na dowód załączam zdjęcie :
     
     
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/f8723c78b2b46fed4bc12646635035d9,10,19,0.jpg
     
     


    Jak widać , pierwsze z dwóch okien dachowych jest już na swoim miejscu .
     
     

    Teraz kolej na zdjęcie , bez którego nie może obejść się żaden post :
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/2c361b0c2976a505dbe009e142fe4a80,10,19,0.jpg
     
     


    Tam w środku już pojawiają się nieśmiało ścianki działowe .
     
     

    A teraz przygotowane do klinkierowania obłożone świnskim styropianem (okazało się że troszkę zabraknie i Castracie kupiłem nie ten co trzeba - moja wina jak by był rozpakowany to bym poznał ) .
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/000d314df6f243724d21af6f6e400b3e,10,19,0.jpg
     
     


    Płytki przywiozłem własnoręcznie ze świata klinkieru - 9 m2 + dwa worki czegoś tam i jeden worek czegoś innego Ale mi dupa samochodu siedziała Fugę wybrałem też grafitową
     
     

    W międzyczasie trwają gorączkowe zakupy dzidziusiowe . Mam nadzieję że jutro będzie inwazja kurierów , bo jak nie ... http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_12_11.gif
  11. Fenix999
    Szkoda że człowiek był taki głupi i siem interesował pewnymi sprawami . Jednak zasada dotycząca budowlanki "Nic nie wiem , to się nie boję" jest po prostu zbawienna dla pewnych ważnych organów naszego ciała . Jakże słodko jezd patrzeć maślanymi łoczami na postępy na budowie , zachwycać się kazdym dołozonym pustakiem , deską , krokwią czy .... wie czym tam jeszcze .
     
    Mieliśmy podbijać dziś ten sklep dla Castratów, ale małża wzieła go taranem z rańca . Nakupiła tam świńskiego styropianu i parę innych potrzebnych na budowie rzeczy . Przy okazji wstąpiła do Centrum Klinkieru i pobrała próbki z których to wybrano docelowe . POotem jeszcze raz się upewniła , czy czegoś nie potrzeba . Nieeeeeeeeeee
     
    Mniej więcej za godzinę okazało się że cement się kończy ....... http://emoty.blox.pl/resource/bat_angel.gif" rel="external nofollow">http://emoty.blox.pl/resource/bat_angel.gif
     
     
    Dobra już , wiem że przynudzam . I tak wszyscy tylko zdjęcia oglądają. No to , znowu to samo .
     
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/aeadf3497324e2adea002ae703e95d3d,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/aeadf3497324e2adea002ae703e95d3d,10,19,0.jpg
     
     
     
    Nie wiem i szczerze mówiąc nie chcem wiedzieć czemu ten dach wygląda tak jak wygląda . Kominy dzisiaj urosły do wymaganych rozmiarów . Tak nie som wyższe od domu . TaK TEŻ MOŻNA , SOM NA TO ODPOWIEDNIE PRZEPISY PRAWA BUDOWLANEGO . aAAAAAAAAA kto ten capslock włączył . Nie bede pisał tego drugi roz . Nie i koniec.
     
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/096823f5a331263b1cb226eb7a9c528c,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/096823f5a331263b1cb226eb7a9c528c,10,19,0.jpg
     
     
    Tu wiadomo co widać ? No to w porządku , jezdem spokojny już ! Zdjęcia z komóry są jednak do dooopy .
     
     
    Uwaga tera bedzie
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/6fbbf0da44b649b84f8be35cdcc5e139,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/6fbbf0da44b649b84f8be35cdcc5e139,10,19,0.jpg
     
     
    Oto nasz dachówka . Foto robione jest w cieniu , bez lampy , więc to co widzicie wcale nie musi być tym co widać . Rozumnie ktoś coś z tego co ja tu piszem ? Przemęczony jezdem idem spać... http://emoty.blox.pl/resource/4_8_2v.gif" rel="external nofollow">http://emoty.blox.pl/resource/4_8_2v.gif
  12. Fenix999
    Z góry mowię , dzisiaj expresssss , pędzimy ....
     
     

    Na budowie , jak to na budowie , szef ekipy coś burczy opod nosem , Coś tam przybywa , coś tam ubywa . No więc tak było , najpierw szef zamarudził że łon idzie gdzie indziej robić , bo czegoś tam brakuje , czym doprowadził do szewskiej pasji małże . Jak zwykle nic się nie odzywo że coś potrzebuje a potem mo pretensje . Więc dzisiaj zapakowałem go do auta i zawiozłem do sklepów , żeby nie było żem mu coś wybrał . Jutro mamy jechać na podbój Casto-cośtam .
     
     
     

    Teraz szybko zdjątka . Gdzie zdjęcia . Dobra szybko wklejam na oneciku . Juz jest pierwsze - klasyczne.
     
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/41d7a05b243ecdb31fbb5a5757a81bc1,10,19,0.jpg
     
     


    jak widać na załączonym obrazku , pojawiły się ukochane przez małżę jakieś drewniane ustrojstwa - czyli ozdobna poręcz (wygódka) dla wszelkiej maści ptactwa
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/9556d0dcf87a9b69da86c1a4093aa734,10,19,0.jpg
     
     


    tu widzimy że murarze murują , folie nakładają i robią mase innych rzeczy
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/2c9e66229396e99682f8e3d9796d4022,10,19,0.jpg
     
     


    a tu mały zgryz , oczywiście dla żeńskiej części naszego stadła . Te deski dekoracyjne się nie podobają , bo za małe som . Większe (dwa razy) mają być . Ciekawe po co ? Ale siem nie wtrącam , nie moja działka .
     
     
     

    Dobra już kończem na dzisiaj , bo goście się zwalili i zagarniają naszą przestrzeń życiową dzisiaj . Aha stempelki już dzisiaj pojechały w siną dal ...
  13. Fenix999
    Strasznie mi się nie che , ale chyba dam rade .
     
     

    Oto prezentacja szkiców/ikon/rysunków poglądowych okien jakie chcielibysmy mieć (znaczy małża by chciała , bo ja to jezdem przeciwny wielkogabarytowym oknom) .
     
     

    Na pierwszy ogień idą okienka w kotłowni i łazience . A właściwie to chyba oba bendom w łazience jak nasze propozycje zmian wejdą w życie.
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/0560656a1c428b6928be3df3fa38e332,10,19,0.jpg
     
     


    wiem wiem , pikseloza straszna ...
     
     

    Teraz idom okna w salonie i gabinecie
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/30bcbf76da889ca400ce70a73c4fc956,10,19,0.jpg
     


    sztandartowe że tak powiem...
     
     

    Teraz okno w kuchni
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/ac6e8f2b3420df46287b80b9984f9b1a,10,19,0.jpg
     
     


    troszka odbiego , po prostu jezd ciut mniejsze...
     
     

    Teraz garażowe . Zresztą jo je chca zlikwidować na korzyść luksfer (pustaki szklane).
     
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/13410fc0f9ba1e3bfaf6d2d149adbbc5,10,19,0.jpg
     
     


    tu je mały zgryz , bo te fajniejsze luksfery są w cenie tego okna (całościowo godom , 25 pustaków = 1 okno).
     
     

    Tera sie przejdymy po nieistniejących jeszcze schodach na góra. W pokojach dziecięcych bydzie to.
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/db1119ff73af41efa78e1cb6e8661e14,10,19,0.jpg
     


    to z boku to fix , kery bydzie zamiast dodatkowego okna obok takich balkonowych , kere z koleji miały zastępować zlikwidowane połaciówki...
     
     

    Teraz nasze balkonowe , sypialniane .
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/d6f839c9479670cfed538abb85f1bf2c,10,19,0.jpg
     
     


    jak widać , słupek w środku , nie wiem co ło tym myśleć ....
     
     
     

    Teraz dwa , kere bydom w sypialni i łazience na górze . Ludzie byda mioł najbardzij na świecie doświetlono sypialnia świata , i na ciężko cholera mi to , skoro byda tam yno społ
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/4f7d5607dbfe88a46f904ee1df04e734,10,19,0.jpg
     
     


    takie sobie niy ?
     
     
     

    Na som koniec istny potwór . Mega łokno . Jo szczerze mówiąc wolołbych rozwiązan ie z dwoma fixami po bokach i normalnym dwuskrzydłowym środku . Ale jo sie nie znom i bajer musi być .
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/308d6318064ef6a1632623ef602404c0,10,19,0.jpg
     
     


    Czarno widza użytkowanie tego potwora .
     
     
     

    No to jo mom tyla na dzisiaj . Trzeba sie wyspać , bo jutro niedzierla pracująco . :)
  14. Fenix999
    No i co ? Powtórka z rozrywki !
     
     

    Trzeba się wyspać , bo co jutro ? KONIEC MIESIĄCA - taaaa jest i w niedzielę też będzie .
     
     

    Dzisiaj mimo niesprzyjających warunków ekipa nadal walczyła z dachem . W drodze z pracy do przedszkola tylko mi migneli , ale wtedy to akurat przez krótką chwilę słoneczko świeciło i było całkiem ładnie . Bo rano w tym deszczu to ich podobno wcale nie było widać , tam.
     
     

    No dobra , będzie fota , wiadomo jakie ujęcie będzie ? No to już ...
     
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/d1688011d0748e52510b45f04128a818,10,19,0.jpg
     
     
     


    Teraz jak zwykle (i tak będzie aż do znudzenia) trochę z boku . Widać już miejsce w którym komin (ten kominkowy czyli prawie nieuzywany w przyszłości) wydostanie się na fresz luft
     
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/c36d56df50f4b18fd1cb43908ecc914e,10,19,0.jpg
     
     


    Co tam jeszcze dzisiaj się wydarzyło ? Właściwie to nic . Tylko kolejna odpowiedz w sprawie okien spłyneła . Jak mi jutro wystarczy samozaparcia (w co raczej wątpie , bo mając w perspektywie niedziele pracującą , cienizna mnie będzie strasznie dusić jutro) to powklejam tu ikonki okien które będziemy mieć w szałasie wraz z ich przewidywaną ilością . Do uzgodnienia pozostaje kwestia otworów w garażu , ja kcem luksfery , małża okna . Wydaje mi się że luksfery lepsze , na co komu dwa okna w garażu ?!
  15. Fenix999
    No dooobra lecimy , czasu ni ma , trzeba się wyspać , jutro koniec miesiąca .
     
     

    Ekipa jednak wróciła , trochę niewyraznie dziś wyglądali ale pracowali bez zakłóceń . Ściągneliśmy kierbuda i włączyliśmy go do naszej burzy mózgów. Zapodał nowy pomysł , ale projektatnt ma go klepnąć . Pogadamy i zobaczymy co z tego wyjdzie .
     
     

    Dobra tera foty , pierwsza klasyczna juuuuż
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/c97504ae46626da83f09d319f60b7678,10,19,0.jpg
     
     


    Druga jak zwykle troszke z boczku , z przodu wiadomo burdel to zdjęc nie będzie itd....
     
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/f3f7e43cc9f198bc8c9911699e510a7a,10,19,0.jpg
     
     


    no dobra , coś tam naskrobane , jakieś badziewne zdjęcia knota budowlanego wklejone , czyli wszystko na dzisiaj odfajczone , można kimać . Zresztą i tak nikt tu nie zagląda , no to gaszę światło , teraz !
  16. Fenix999
    Taaaaaaaaaaaaaaaaaak , prace budowlane znowu ruszyły . Po kilkudniowej nieobecności ekipy , budowa naszego szałasu posuwa się skromnymi kroczkami do przodu .
     
     

    Oczywista oczywistość nie lenilismy się przez ten czas . Małża sprokurowała kilkanaście zapytań ofertowych w sprawie okien , rolet, bram i drzwi wejściowych . Tylko dlaczego ja to potem musiałem wysyłać
     
     

    Zaczeły nadchodzić pierwsze odpowiedzi . Te na okna (znaczy co poniektóre) są całkiem zadowalające . Na rolety wyceny prawię się nie róznią , oscylują wokół pewnej kwoty z dokładnością do 1000 . Bramy natomisat powalają na glebę ..... cenami , szkoda gadać , trzeba będzie szukać dalej . Żeby żadna nie zeszła poniżej 5000 to już przegięcie . Przecież nie chcieliśmy tam żadnych bajerów , w stylu "sama się otwiera na nasz widok i jeszcze przy tym śpiewa hymny pochwalne na naszą cześć"
     
     

    Więc dzisiaj jadą z przedszkola postanowiłem zachaczyć o budowe . Wjeżdzam na plac i co widzę
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/b5da334bd9833d41335858d84eeac4ae,10,19,0.jpg
     
     


    taaak , dobrze się domyślacie , to WIECHA dla ubogich bądz desperados . Pewnie urwali jakąś gałąz z najbliższego drzewa . Bardzo mozliwe że z orzecha ... teściówka im nogi z dupy powyrywa jak się zorientuje .
     
     

    Ponieważ ja aluzju ponjał po obiedzie udałem się do najbliższego supermarketu w celu zakupu napojów spożywczych . Bo wiadomo , inaczej popęka cała .
     
     

    http://smileys.smileycentral.com/cat/13/13_4_8.gif
     
     


    mam tylko nadzieję że jutro przyjdą....
     
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/db7eaa6db4f29e9112386bf72be80d8c,10,19,0.jpg
     
     


    Na koniec dnia tak to wyglądało od strony działka . Trzeba przyznać że szałas nabiera konkretnych kształtów i robi się wręcz ciut za duuuży.
     
     
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/2c0e8939881f58360c87affeb9e246e1,10,19,0.jpg
     
     


    Tu ujęcie z boku, jak pojawi się częśc dachu nad garażem , będziemy mieli już ogólne pojęcie co do rzeczywistych kształtów domu.
     
     

    Ponieważ ten bubel budowlany szumnie nazywany szałasem rodzinnym co jakiś czas obdarza nas (wbrew naszej woli oczywiście) swoimi wychodzącymi na światło dzienne ułomnościami nie inaczej jest tym razem Od wczoraj trwa burza mózgów w temacie "jakby tu poprzestawiać ścianki działowe a być może i cały układ łazienka/kotłownia , żeby to w ogóle miało jakikolwiek sens , bo to co teraz się wyłania jest TOTALNIE DO DUPY " http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_131_8.gif
     
     


    a zresztą http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_134_7.gif
  17. Fenix999
    Dzisiaj w ramach luzu pojechaliśmy na działek powalczyć trochę z tym permanentnym burdelem jaki panuje iod strony wejścia do szałasu.
     
     

    Oczywiście na pierwszy ogień poszły śmieci - wynik, cztery worki .
     

    Potem w trakcie sprzątania w gabineciku odkryliśmy kolejny bubelek tym razem zostawiony przez ekipę od wstępnej kanalizy . Dopiero teraz szydło wylazło z wora i skrzeczy
     
     

    Zastanawiam się poważnie nad zmianą nazwy dziennika na "Jak spier... naszom chałupe"
     
     

    Potem zabrałem się za oczyszcanie desek i stempelków z gwozdzi , ale niewiele zrobiłem bo dzisiaj meczyki o 17tej były. Zresztą udało mi się przy tym złamać swój badziewiaty młotek . Muszę w końcu jakiś porządniejszy kupić . Może jakiś 3 kilowy wytrzyma moją ręke ?
     
     

    Na sam koniec wdrapałem się na pięterko i ciachnołem parenaście zdjęć.
     
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/76a8432384eb1c2e374b0eab5c06a8c2,10,19,0.jpg
     


    Tu psze państwa widzimy dziurę w stropie gdzie , miejmy nadzieję , kiedyś będą schody . Na drugim planie widać wieniec z pręcikami i sciankę pomieszczenia nad garażem.
     
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/d46909e46cf71f597c810067908da3c9,10,19,0.jpg
     


    A tu prosze wycieczki widzimy już wyżej wspomiane pomieszczenie . Jak zwykle burdel , wszędzie burdel jak się patrzy .
     
     
     

    No to ja mam tyle na dzisiaj relacji z tego widowiska .
     
     

    http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_131_7.gif
  18. Fenix999
    Dzisiaj na budowie było w miarę cicho i spokojnie . Materiały na bieżące prace są , nic nie brakuje , więc robota idzie sprawnie i bez opóznień . Wieniec się zwieńczył , nadproża się nasrożyły i tak dalej w tym guście...
     
     
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/39885be79a9a1588f246e596ce805e64,10,19,0.jpg
     
     


    Zdjęcie znowu w ten sam deseń bo z drugiej strony jest taki burdel że szkoda gadać i nie mam zamiaru go tu pokazywać.
     
     
     
     
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/d3485d6bf4e4b92d32f345af21d69d63,10,19,0.jpg
     
     


    A tu (orkiestra tusz http://smileys.smileycentral.com/cat/1095.gif ) nasz gabinecik , mały ciasny ale własny.
     
     
     
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/4cbf833424081faf02b6c56cec3dddaa,10,19,0.jpg
     
     


    Ekipa tak zasuwała, że nie miała czasu na wypicie małej czarnej .
     
     

    Dzisiaj zdjęcia lepszej jakości , bo miałem do dyspozycji aparat a nie tylko komórkę.
     
     
     

    http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_20_3.gif
  19. Fenix999
    Dzisiaj od rana pogoda nie dopisywała . Lało z przerwami od siódmej . Mimo tych przeciwności (zależy dla kogo) szałas rósł i rósł...
     
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/a9ef137c1b3bdc05d9065298280e6087,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/a9ef137c1b3bdc05d9065298280e6087,10,19,0.jpg
     
     
    tak wyglada na 17tą , ale jeszcze ze dwie godziny popracują pewnie
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/f3c8b7f4b339f932f64376c28ad7eeeb,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/f3c8b7f4b339f932f64376c28ad7eeeb,10,19,0.jpg
     
     
    a tu trochę z boczku , widać na piętrze te poszerzone drzwi balkonowe .
     
     
     
    Potem powtórka z akcji "cement" ze wczoraj plus parę pręcików i w zasadzie to tyle na dzisiaj , więcej atrakcji nie przewidujemy .
     
     
    http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_129_7.gif" rel="external nofollow">http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_129_7.gif
  20. Fenix999
    No i stało się . Wrócili http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_17_206.gif" rel="external nofollow">http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_17_206.gif
     
    Na pozcątek , przywiezli to drewno , podobno na wiezbe
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/1d60926efb971b83c0dc5f59aa464dd7,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/1d60926efb971b83c0dc5f59aa464dd7,10,19,0.jpg
     
    ale coś im tak jakoś zzieleniało , chyba łod tych przepoconych łachów.
     
    Potem sie wzieli za rozszałowanie wszystkiego i usunięcie stempelków . Tera w środku wyglądo tak :
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/31a4ab2670e14850ca9b424bdeab8556,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/31a4ab2670e14850ca9b424bdeab8556,10,19,0.jpg
     
    i tak :
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/73d4278cffefcee1fdb252f97f525302,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/73d4278cffefcee1fdb252f97f525302,10,19,0.jpg
     
    znowu sie trocha przestrzeni pokozało w środku .
     
    Panowie oczywiście zrobili (dalej robia jeszcze) nie tylko to . Zabrali się za ścianki kolankowe . W międzyczasie była narada w sprawie okien na piętrze od strony tarasu . Staneło na tym że zrobimy takie poszerzane balkonowe . Czyli do istniejących doda się takie stałe nieotwieralne (mniejsze) skrzydło i będzie gites ( albo będziemy potem http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_1_72.gif" rel="external nofollow">http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_1_72.gif ).
     
    Znowu staneła na wokandzie sprawa schodów . No kurde , rękami i nogami się bronią przed tymi betonowymi i zachwalają nam drewniane . A my jak te uparte http://smileys.smileycentral.com/cat/16/16_10_170.gif" rel="external nofollow">http://smileys.smileycentral.com/cat/16/16_10_170.gif (niech będzie koza bo emotów z mułem ni ma) tylko betonowe i betonowe.
     
    No i tradycyjnie dzisiaj . Małża rano podreptała na budowe i pytanko :
     
    - potrzeba coś ?
    - no może troche piosku !
     
    Po południu podjeżdzamy razem . I co ? No od razu do mnie :
     
    - cement się kończy !
     
    - Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa http://rnb4you.j11.pl/Emo/emoty_duze/rozne/15_4_132.gif" rel="external nofollow">http://rnb4you.j11.pl/Emo/emoty_duze/rozne/15_4_132.gif
     
    Od razu szybki telefon do hurtowni , żeby coś naruchali na jutro . Na jutro nie da rady ! . No to do miejscowych sklepów , trzeba będzie przepłacić , trudno .
     
    - To ile tego na jutro ?
     
    - Z tone przynajmniej !
     
    Szybkie telefony do dwóch najbliższych sklepów , porównanie cen i jadziem . Dwa szybkie kursy i jeeeeeeeest !
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/af42fb84c8de936a3f11898beb311387,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/af42fb84c8de936a3f11898beb311387,10,19,0.jpg
     
    Przy okazji zakupilim 10 l plastyfikatora , który w przeliczeniu na 1 l w 5 l opakowaniu kosztuje 3.1 zł . Zgadnijcie ile kosztuje litrowe opakowanie . Nieeeee no , to chyba jakiś dowcip . Ktoś tam chyba coś zle przekleił . Niemożliwe żeby 7 zł.
     
     
    .........z ostatniej chwili ....wieści z placu budowy.,.... zabrakło piasku http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_2_204v.gif" rel="external nofollow">http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_2_204v.gif
     
     
    aha, jeszcze jedno , jakieś gradobicie na Śląsku planują , kryjta się...... http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_11_9.gif" rel="external nofollow">http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_11_9.gif
  21. Fenix999
    Podejscie do Gazowni # 3
     
     

    Z wypelnionym wnioskiem ( a coooo !!!) w garści idziesz sobie do pokoju nr ... , a tu niespodzianka , bo pokoje nie są ponumerowane http://emoty.blox.pl/resource/3_2_107.gif, sam se znajdz petencie (czyt. jeleniu) . Nie wiem czy to praktyczna spychologia stosowana, czy kampania odstraszajaca klientów. I znowu gadka w stylu " bo my teraz nie możemy odmówić , jak jest wniosek , to jest kierowany do realizacji , tylko że jak kiedyś TP , możesz nie dożyć przyłączenia".
     
     

    Rozpatrzenie wniosku trwa 8 ( tak OSIEM ) miesięcy . Ale tempo Przyłacze do 15 metrów od drogi kosztuje około 1700 zeta . Kurde coś tu jest nie tak , woda mnie drożej przyszła, chyba małża zle usłyszała , może 17000 ??
     
     

    Przy okazji kupiliśmy dla pod małego komode za 60 % ceny . Wprawdzie pisze na niej że to kredens ale jak dla mnie to komoda i już .
  22. Fenix999
    Okazuje się że coś mi się pokiełbasiło, chyba za dużo http://emoty.blox.pl/resource/BottomsUp.gif było przez weekend.
     
     

    Ekipa nie przychodzi w tym tygodniu , tylko w....przyszłym .
     
     

    Ale sledztwo w sprawie nitki gazociągu zrobione . Po kilku próbach i nieustannym "ja panią , przełącze" udało nam się dorwać kogoś , kto wiedział to i owo na temat. Tak więc , w związku z licznymi zapytaniami/wnioskami o dostęp do złóż gazu , gazownia robi rozeznanie w temacie , wynajmując jakąś agencje która ma sprawdzić opłacalność pomysłu . Jak widać faceci od kurka robią wszystko żeby tej nitki nie pociągnąć bo generalnie to im się to nie opłaca , ale ewentualnie w odpowiedzi na szerokie zapotrzebowanie to łoni są gotowi ciachnąć cuś takiego do końca przyszłego roku .
     
     

    Przy okazji pytanie , "a jaki rodzaj ogrzewania państwo przewidują - noo ekogroszek . Bo wie pani , co dwa lata ruszt trzeba wymieniać "
  23. Fenix999
    Ponieważ w przyszłym tygodniu wraca ekipa , trzeba trochę odkurzyć dziennik.
     
    W okresie posuchy co nieco zaszło . Po pierwsze na naszej przyszłej ulicy zakończono inwestycję z wymianą sieci wodociągowej . W związku z tym gdzieś tak w połowie marca UM podpisał szereg kontraktów na wykonanie pełnej kanalizacji , między innymi na naszej ulicy . To teraz te ułozone chodniki (po robocie) i świeżo posiana trawa zostaną znowu rozkopane . Kurde ja tu czegoś chyba nie kumam , to nie można robić wszystkiego od razu co ? Teraz mamy problemo , bo zdaje się , że nasz projekt wpięcia się w kanalizacje chyba możemy se o kant dupy potłuc . Kanaliza według założeń UM ma być do końca roku , pożywiom - uwidim , już nie takie plany tu były a i większe firmy od tych co teraz przetargi powygrywały zrywały kontrakty.
     
    Druga sprawa , po ulicy łazili jacyś ankieterzy i rozdawali pisma "w sprawie" zainteresowania mieszkańców pociągnięciem nitki gazu do końca ulicy (bo na naszym odcinku nie ma) . Jako zródło ciepłej wody przez cały rok , no i zasilania kuchenki gazowej w kuchni , według nas byłaby to świetna sprawa . Co do ogrzewania gazem mamy poważne wątpliwości , wprawdzie jest toto bezobsługowe , ale rachunki w zimie mogą przyprawić o zawał , wiem co mówię . Zresztą i tak musi być odpowiednia ilość chętnych żeby taka inwestycja zaszła .
     
    To ja tyle na razie mam...
  24. Fenix999
    Małża miała dzisiaj sądny dzień , dosłownie i w przenośni . Najpierw zameldowała się w księgach wieczystych i tu od razu pierwszy zwrot w akcji . Wnioseczek do łapy i do US marsz . W US wiadomo parkingi zapchane , masakra , wszyscy sobie przypomnieli że do dzisiaj trzeba się rozliczyć z fiskusem. Dobrze że to zupełnie inne okienka . Potem znowu do ksiąg a tam kolejna niespodzianka , znaczki skarbowe trzeba kupić , ale znaczków w księgach ni ma są w sundzie a sund jak to sund 1,5 kilometra dalej . No chyba nie myslicie że sund i księgi są obok siebie albo w jednym budynku. Potem nazod do ksiąg i do sundu w końcu . Potem do banku z papierzyskami i kolejny zwrot w akcji , brak na papierzysku dopisiku "+ 4 załączniki" no i kolejna wycieczka do sundu. Po drodze telefon "elektrykorze buszują na działku" no to hampel ręczny i nazod na działka , ustalić kto zacz i pokozac kaj my to chcemy .
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/815747849aa7ad08b0106bce27d8753a,10,19,0.jpg
     


    Po dojechaniu , oczywiście godka w stylu "ale nie mogliśmy zadzwonic wczesniej , bo namiarów nie mamy" . Okazuje się że V. po poprzedniej wpadce zleciła to przyłącze kolejnemu podwykonawcy i stąd ten zwyczajowy burdel.
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/c4c71e6fc5d2d1e4db08b2b0945477f1,10,19,0.jpg
     


    no i powstało nareszcie to ustrojstwo , na dwa tygodnie przed terminem ostatecznym na wykonanie przyłącza, ale ważne że jest . Tylko nie wiem czemu frontem do chodnika , co se myślą że se chude rączusie będą wrażać między szczebelki i otwierać , no to chyba z dzieckiem albo anorektyczka bydą przyłązić .
     
     

    W międzyczasie telefon z wodociagów , że trzeba przyjechać podpisac umowę . No więc i umowe załatwiona dzisiaj .
     
     

    W międzyczasie ja w pracy patrzyłem czy gdzies po cichu jakiegoś stosiku dla mnie nie szykuja , ale obyło się bez linczu .
  25. Fenix999
    Przemówie z pozycji lenia . Niech spadnie deszcz , to nie trzeba będzie betoniku podlewać ciągle .
     
     

    Właściwie to powinienem się cieszyć dzisiaj , cyrografik podpisany , jeszcze tylko parę drobnych formalności i powinno być z górki . Oczywiście nie obeszło się bez paru zgrzytów . Pan rzeczoznawca jakoś tak przeoczył te kupe materiałów co była przed domem no i jeszcze studzienki z przyłączem wod też nie zauważył , co w rezultacie obniżyło nasz wkład własny. Zamiast zadowolenia że wszystko idzie do przodu czuję się jakbym miał dużego kaca . No ale ja malkontent i wielka maruda jestem ....
     
     

    Wkleje jeszcze ze dwie foty z wnętrza domu . Teraz to jeszcze wygląda jakby tam było dużo wolnej przestrzeni, ale to się zmieni i będzie - takie małe ?
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/48230dc054105107a6042f9522254cc9,10,19,0.jpg
     


    tu mamy okienka z kotłowni i małej łazienki , tej przez małe m
     
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/df3dc6b4ffeb2309fcc95b246dc4de0c,10,19,0.jpg
     


    a to zdjątko z pozycji wnętrza gabinetu/pokoju pracy/czytelni , czy jak to tam nazwać .
     
     

    Jutro koniec miesiąca , znowu zajob w pracy . A w weekend malowanko pokoju , tak na przygotowanie maluszka .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...