Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grandzia13

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    271
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Grandzia13

  1. Mati jest już przyjęty do przedszkola prywatnego.Do państwowych składaliśmy podania ale tam marne szanse. W prywatnym wystarczyło teraz wpłacić 300 zł wpisowego i tu uwaga: zapisać dziecko odpowiednio wcześnie:) Zaklepałam miejsce, będąc w ciąży. A 3 latka skończy w grudniu, nie uważam jednak, żeby był za mały a sądząc po pyskowaniu to idzie mu jak 5 latkowi:)
  2. laski.... święta w proszku, komunia tuż tuż, ja w panice... szok...
  3. w domu??? wiem... nic już nie dokumentuję. nadrobię straty w wolnej chwili, tylko tej brak... W pracy nie wolno w domu jestem czwarta w kolejce do komputera. Dopchać się nie mogę.
  4. a ja od dwoch dni mam posadzki:):)
  5. Cześć laseczki:) właśnie zdałam sobie sprawę, że się starzeję... tak właśnie tak... litery rozmazane, mimo, że nic nie piłam. Oj! okulista bankowo... Wieści z frontu: Czeka Pan z odwiertem studni, posadkarze i pan od balustrady... a tu deszcz jak na złość pada i dojazd drogą gminną nie jest możliwy.Osobiście próbowałam w sobotę i więcej nie spróbuję bo mnie w poprzek drogi postawiło, 5 cm od betonowego słupa. Dziękuję uprzejmie:) Mój mąż miał tylko frajdę, jadąc za mną drugim autem.Do tej pory jak sobie przypomni to się śmieje:) Wystawiłam dziś na sprzedaż moją chatkę;( Ciekawe czy uda nam się sprzedać... Mam upatrzone drzwi wew. , kafle i meble do łazienki na górze, deskę podłogową do salonu, kuchnię, stół do jadalni i oczywiście super piękny, wygodny narożnik do salonu. Siadając na nim w sklepie miałam ochotę zawołać: biorę go!, proszę zapakować ze mną w środku,( tak mi dobrze było:)) tylko keszu brak.....
  6. U nas tez nic.. a to dlatego, że na działkę wjechać się nie da... musimy czekać, czekanie nie jest moją mocną stroną Niech już wiosna przyjdzie to spalę trochę kalorii na budowie, bo mi dupa urosła przez tą zimę, że hej:)
  7. też bym chciała.... ale jak mężowi wspominałam, to zarządził celibat.....
  8. my też musimy się zastanowić.... poziome w żadnym wypadku nie wchodzą w grę. Mój młodszy syn ma takie chochliki w oczach, robi wszystko odwrotnie. Nie raz przeżyłam chwile grozy... Piorun jeden nie boi się niczego i nie słucha się wcale:) to nie to co starszy.. przezorny i zapobiegliwy od urodzenia. jeden jest przeciwieństwem drugiego:)
  9. qqrq5 ja Cię pamiętam:). Nasze budowy to "niekończąca się opowieść" . Jak sobie łazienkę czarno-białą zrobisz to się pochwal, bo ja też taką chcę:)
  10. tak, ale zrobiła to w białych rękawiczkach. Jakby chciała, mogłaby pomóc, łatwiej jednak zasłonić się przepisami i takimi tam:) No to teraz masz jak w banku, że złożę ci życzenia urodzinowe:) i nie zapomnę chyba:) choć wstyd się przyznać że okrągłej 10tej rocznicy nie obchodziliśmy bo nam to umknęło:)
  11. jak już się chwalicie to i ja się pochwalę 15.04 będzie 11 rocznica ślubu a jesteśmy ze sobą 15 lat.... Z wieści budowlanych: mamy skończone C.O. i założony alarm. Jak nas będą okradać to chyba tylko lisy i sarny z pobliskiego lasu przyjdą bo nikt inny nie uslyszy i nie zobaczy. Straciłam kolejną nadzieję na prąd. Tym razem mieliśmy pożyczyć od sąsiadki, ale nie wyszło znowu.... Ale za to w przyszłym tyg. kolejna transza. pobalujemy:) Czekamy na koniec mrozów, żeby posadzki wylać. I TO NA TYLE TRZYMAJCIE SIĘ DZIOŁCHY CIEPLUTKO:)
  12. http://www.bogfran.pl/index.php?s=6&KategoriaId=2&SystemId=13&AranzacjeId=105&lang=Pl Kuba ma takie. Są bardzo funkcjonalne.
  13. A ja nie mam garderoby:) zamiast niej jest mała pralna z wejściem od łazienki w sypialni będzie szafa zabudowana do sufitu. Balkonu też tam nie mamy tylko okno:)
  14. okno na klatce... nie wyobrażam sobie jego mycia:) poza tym jednak daje jakieś światło na klatkę. Co do pokoi, to starszy syn wybrał ten z oknem trójkątnym i nie wpuszcza tam brata, młodszy nie miał wyboru i nic do powiedzenia:) jeden jest jasny a drugi przytulny:) między kominem a oknem trójkątnym będzie biurko.
  15. wroti! zamieszczam sprostowanie: to ty jesteś o dwa kroki przede mną nie ja przed tobą chyba nie dość dokładnie czytałam forum... my zero robiliśmy w 2009r. potem było długo nic i tak na serio zaczęliśmy w maju tego roku. Dziś wiszą już 3 kaloryfery pozostałe czekają cierpliwie. Jeśli zima będzie nadal taka jak dotychczas to może zrobimy jednak te posadzki:) byłoby fajnie i mniej stresu, jakby nie było to te parę rur miedzianych zalanych betonem nie byłoby łatwym łupem dla złodziei. póki co to muszę wierzyć w praworządność obywateli. Jest szansa na system alarmowy, jednak to w naszym przypadku dość skomplikowane, / przywykłam do tego, że zawsze podążam z punktu A do B przez przez D i E wielokrotnie nawet przez Z;)/
  16. mi się podoba łazienka czarno- biała. kolega przyniósł mi próbki, ma też obfotografować swoją łazienkę, i nie obrazi się jak sobie zrobię taką samą:)warto też chyba pojeździć po sklepach i pooglądać w realu. potem znaleźć tańszy odpowiednik w internecie i gotowe;) wroti, masz już posadzki?
  17. u nas od dziś hydraulik urzęduje. Przywieźli prawie wszystko. Ja muszę kupić odpływ liniowy i nie mogę się zdecydować.Proszę o sugestie:) Dzwonił wczoraj posadzkarz, jakby mógł to już by wszedł. nie ma co robić czy jak???12,5/m2 hmmm Co do objazdówki to zapraszam, najlepiej latem, bo dzień długi a u nas prądu nie ma i nie będzie w najbliższym czasie. Dyrektor Lasów Państwowych nie wyraził zgody na inwestycję, bo oznaczałoby to wyłączenie z produkcji leśnej całego TU UWAGA!!!! 1M2 ziemi..... W takiej sytuacji ponad 30 osób straciło nadzieję, a moja 85 letnia babcia z przekleństwami na ustach, gotowa jest ruszyć na warszawę i zrobić porządek:) W ostateczności będziemy mieć piękną willę letnią... trzeba tylko uważać bo jak statystyki mówią: brak prądu oznacza większy przyrost naturalny ...Pozdrawiam
  18. heloooł z rana, a raczej z popołudnia, mati po szczepieniu jest nie do życia: wszystko jest BE, słyszałam dziś już chyba ze sto razy: NE LUBE CIE, BE JESTEŚ... karolinka 3 dni urlopu to max, miałaś świętą rację!; goguś dzięki:):) muszę kończyć znów jest zadyma...
  19. uff rzutem na taśmę uzbierałam potrzebne 11 tys zł na zaliczkę w hurtowni hydraulicznej, przelałam kasę, a potem dostałam e-maila od pana z hurt. że przydałyby się jeszcze 3 tys. bo całość będzie opiewać na ok 21 000. ale nie muszę się spieszyć mam czas do poniedziałku.... w jednej chwili zrobiło mi się wszystko jedno, zadzwoniłam i powiedziałam, że ja już na chleb nie mam i nie przeleję tej kasy! jak nie chcą to niech mi nie dają ,bo ja resztę mogę wpłacić na początku lutego jak dostanę transzę,. Pan zrobił się jakby milszy, mniej straszny i się zgodził W ogóle to dziś miałam ciężki dzień. Zaczęło się od tego że mój pierworodny zatrzasnął kluczyki w samochodzie pod urzędem skarbowym:) na całe szczęście jakimś cudem okazało się że nie zamknęłam bagażnika. Kuba wgramolił się do samochodu ku zdziwieniu naocznych świadków tego niecnego czynu:) Było jeszcze szczepienie, za które nie wiedzieć czemu musiałam zapłacić 20 zł, bo taka jest decyzja dyrektora zoz w tym moim zapyziałym mieście. Miałam ochotę przejść się do tego gościa i i podyskutować, ale szkoda było mi dzieci, które i tak miały dość wrażeń. :)
  20. ja mam komin w salonie... więc kominek zajmie trochę miejsca. karolinka byłam wielką fanką twojej kuchni, teraz jestem fanką kuchni, barku i narożnika:) wroti i megasawa czy ja też mogę się wprosić do oglądania waszych albumów? bardzo ładnie proszę dziś przedpołudnie spędziliśmy na budowie, dzieci wzięły sanki i było miło. Mój stan ducha nie jest jednak w dobrej kondycji. Mamy kłopoty finansowe, brakuje nam paru tys. aby zakończyć prace i rozliczyć transze, przeliczyłam się troszkę mama mi pożyczyła , resztę chcieliśmy pożyczyć od teścia , ale on nie dał... buuuuuu mam żal do niego, choć nie powinnam:( muszę coś wymyślić, mam 2 dni na to.... poza tym jest nieźle, płytki w części kotłowni położone, mąż własnoręcznie ułożył glazurę, dobrze wyszło mimo, że robił to drugi raz w życiu. pozdrawiam
  21. Wroti, z tego co czytam jestem dwa kroki przed tobą przykro mi że was okradli, nam się nic takiego nie zdarzyło, mimo że budowa na takim zadupiu, gdzie diabeł mówi dobranoc. Jesteśmy pierwszymi osadnikami na tym pustkowiu:) nie ma prądu, więc i alarmu nie ma. mamy tylko atrapę kamery / z migającą diodą ;)/. dziś zaczęlam urlop, napawam się myślą o błogim odpoczynku, mam też trochę urzędowych spraw do wychodzenia. Muszę tak sobie ten tydz rozplanować aby i załatwić sprawy i pobyć z dziećmi no i odpocząć.. uda się? Laseczki kochane gratuluję przeprowadzek, cieszę się razem z Wami:)
  22. ja mam tę samą zwykle piorę na mix 50min 40st. suszarka elektryczna elektrolux:ok stara lodówka bosch: nie chce się popsuć zmywarka siemens: zajefajna piekarnik amica: taki sobie: nierówno piecze, a nie jest stary. ALE NAJJJJJJLEPSZĄ RZECZĄ, NIEMALŻE MOIM KOCHANKIEM JEST MÓJ MATERAC LATEKSOWY. Proces zasypiania trwa nie dłużej jak 2 min:) Narzeka mój mąż, nim wejdzie po schodach, ja już smacznie śpię Z BUDOWY: kupiliśmy piękne kafle do kotłowni: gres techniczny za niebagatelną kwotę 12.50/m2:) za tydz wraca hydraulik zrobić centralne i tu wraca temat grzejnika kanałowego, a to KANAŁ ! Pzdr uwielbiam swojełóżko!
  23. Czołem laski:) nie ma to jak długi spokojny sen na przełomie 2011/2012.... A tak serio to jeszcze przez najbliższy tydzień będę przełykać fakt że po raz kolejny siedziałam jak ta c...a grochowa w domu, podczas gdy inni balowali. W takie dni jak wczorajszy dusza boli bardziej niż zwykle....
  24. Laski, dziołchy, damy, żony, kochanki panie i panny! życzę Wam Wielkiego karpia z wanny! Niech BIG prezenty przywiezie Wam Mikołaj święty Niech Sylwestrowa Noc przyniesie radości moc i aby rok ten 2012 nowy był dla Was pod każdym względem bombowy!!! buziaki:):)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...