
kate_l
Użytkownicy-
Liczba zawartości
92 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez kate_l
-
Komentarze do dziennika budowy kate_l
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Witam:) Nasza ścinaka kolankowa na gotowo wyszła na 78 cm. Wygląda to całkiem nieźle, nie chceliśmy robić wyższej, bo dom by wyglądał, nieprzymierzając, jak stodoła. Pozdrawiam! -
No więc garaż już skończony, tylko jeszcze niestety brudny i powoli się zagraca. A wczoraj przyjechała część podbitki i dziś miałam ją osobiście bejcować, ale jednak nic z tego nie wyszło i zostałam oddelegowana do domu. Kierownik zamieszania stwierdził, że pomaluje podbitkę po jej założeniu. Nie wiem, czy to dobrze czy źle, mam pewne wątpliwości, ale co zrobić A do malowania kupiliśmy 2w1 czyli impregnat i kolor razem. Z innych nowin - wczoraj zostały osadzone parapety, a dziś mój zdolny małżonek ma zacząć kłaść kafelki w kotłowni. Może wieczorem dorzucę jakieś fotki z efektów jego pracy :)
-
Wzloty i upadki przy budowie EWY :)
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
No więc garaż już skończony, tylko jeszcze niestety brudny i powoli się zagraca. A wczoraj przyjechała część podbitki i dziś miałam ją osobiście bejcować, ale jednak nic z tego nie wyszło i zostałam oddelegowana do domu. Kierownik zamieszania stwierdził, że pomaluje podbitkę po jej założeniu. Nie wiem, czy to dobrze czy źle, mam pewne wątpliwości, ale co zrobić A do malowania kupiliśmy 2w1 czyli impregnat i kolor razem. Z innych nowin - wczoraj zostały osadzone parapety, a dziś mój zdolny małżonek ma zacząć kłaść kafelki w kotłowni. Może wieczorem dorzucę jakieś fotki z efektów jego pracy -
Wpadliśmy dziś w szał zakupów :) W Castoramie nabyliśmy przede wszystkim panele do salonu, dokładnie takie: http://roysol.pl/kat1/New_4.jpg a także, niespodziewanie dla nas samych, kupiliśmy farby do wszystkich pomieszczeń z wyjątkiem salonu! Mamy też już parapety drewniane, które właśnie w tym momencie się bejcują Szkoda, że jest ich tak mało (tylko 4), bo są takie piękne!!! A garaż już wypłytkowany, zafugowany i nawet dziś była pierwsza próba malowania, tylko małżonek zły pigment kupił i nie wyszło takie, jak chciał, więc trzeba będzie w poniedziałek jeszcze raz przemalować.
-
Wzloty i upadki przy budowie EWY :)
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Wpadliśmy dziś w szał zakupów W Castoramie nabyliśmy przede wszystkim panele do salonu, dokładnie takie: http://roysol.pl/kat1/New_4.jpg a także, niespodziewanie dla nas samych, kupiliśmy farby do wszystkich pomieszczeń z wyjątkiem salonu! Mamy też już parapety drewniane, które właśnie w tym momencie się bejcują Szkoda, że jest ich tak mało (tylko 4), bo są takie piękne!!! A garaż już wypłytkowany, zafugowany i nawet dziś była pierwsza próba malowania, tylko małżonek zły pigment kupił i nie wyszło takie, jak chciał, więc trzeba będzie w poniedziałek jeszcze raz przemalować. -
No tak, ściany mają wysychać, a tu dziś od rana pada śnieg i nic nie zanosi się na ciepełko, które wszyscy zapowiadali w zeszłym tygodniu Najwyżej zagruntujemy tylko ściany, a pomalujemy później. Wczoraj na działkę przyjechały płytki do łazienki, WC i przedpokoju. Teraz muszą poczekać na swoją kolej. Również wczoraj zamówiliśmy drzwi zewnętrzneze Stobrawy, o takie: http://www.stobrawa.com/data/gfx/pictures/large/5/1/215_1.jpg Czeka się na nie dość długo, będziemy je montować na pewno po przeprowadzce. A wieczorem wybieraliśmy z małżonkiem sprzęty do kuchni, no i w końcu udało nam się wszystko ustalić. Najpierw myśleliśmy, żeby wszystkie sprzęty kupić Bosha, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na Electroluxa, w praniu się okaże, czy to dobry wybór, bo tani na pewno CDN wkrótce :)
-
Wzloty i upadki przy budowie EWY :)
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
No tak, ściany mają wysychać, a tu dziś od rana pada śnieg i nic nie zanosi się na ciepełko, które wszyscy zapowiadali w zeszłym tygodniu Najwyżej zagruntujemy tylko ściany, a pomalujemy później. Wczoraj na działkę przyjechały płytki do łazienki, WC i przedpokoju. Teraz muszą poczekać na swoją kolej. Również wczoraj zamówiliśmy drzwi zewnętrzneze Stobrawy, o takie: http://www.stobrawa.com/data/gfx/pictures/large/5/1/215_1.jpg Czeka się na nie dość długo, będziemy je montować na pewno po przeprowadzce. A wieczorem wybieraliśmy z małżonkiem sprzęty do kuchni, no i w końcu udało nam się wszystko ustalić. Najpierw myśleliśmy, żeby wszystkie sprzęty kupić Bosha, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na Electroluxa, w praniu się okaże, czy to dobry wybór, bo tani na pewno CDN wkrótce -
Dziś tylko wrzucam zdjęcia projektów łazienki i dolnego WC: 1. Łazienka: http://foto1.m.onet.pl/_m/a35b6c557d8bf63c3b91347e5a94fa19,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/a35b6c557d8bf63c3b91347e5a94fa19,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/317c7f67916e2446623142656678287e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/317c7f67916e2446623142656678287e,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/2bbaf454c179380c57ee1100cb56e697,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/2bbaf454c179380c57ee1100cb56e697,10,19,0.jpg 2.WC http://foto3.m.onet.pl/_m/277e6519c336c7d15eeaef080d69afdf,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/277e6519c336c7d15eeaef080d69afdf,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/5100abba8a36790bedf01ae62ab12350,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/5100abba8a36790bedf01ae62ab12350,10,19,0.jpg
-
Wzloty i upadki przy budowie EWY :)
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Dziś tylko wrzucam zdjęcia projektów łazienki i dolnego WC: 1. Łazienka: http://foto1.m.onet.pl/_m/a35b6c557d8bf63c3b91347e5a94fa19,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/317c7f67916e2446623142656678287e,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/2bbaf454c179380c57ee1100cb56e697,10,19,0.jpg 2.WC http://foto3.m.onet.pl/_m/277e6519c336c7d15eeaef080d69afdf,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/5100abba8a36790bedf01ae62ab12350,10,19,0.jpg -
Eh to życie.... Czemu musi być aż tak nieprzewidywalne? Wszystko tak dobrze nam szło, a wczoraj się okazało, że będzie musiało iść jeszcze lepiej i jeszcze szybciej, bo do 10-go kwietnia musimy się wyprowadzić z wynajmowanego mieszkania... Chcąc nie chcąc, ukształtowała się konkretna data przeprowadzki. Z jednej strony to dobrze, bo przynajmniej nie będziemy musieli codziennie dojeżdżać na budowę, a mamy tam przynajmniej 25 km. A z drugiej strony szkoda, że nie możemy poczekać jeszcze chociaż te 2 tygodnie i przeprowadzić się w spokoju do w miarę wykończonego domu. No ale nic, trzeba spiąć wszystkie siły i pracować szybciej, żeby zamieszkać w jako takich warunkach. Z budowlanych wiadomości - mamy zamówione płytki do dolnego WC (zielono-beżowa Euphoria Cersanitu) i do przedpokoju (Opoczno Gres Naturale Orange). Znaleźliśmy też cudowne panele do salonu, tylko musimy poszukać sklepu, w którym będą 7 mmetrowe. A mój zdolny małżonek właśnie dziś kończy wykładać kafelkami dobudowany garaż :) Całkiem dobrze i szybko mu to idzie. Sam zdecydował, że nie będziemy tracić kasy na fachowców i w łazienkach też sam płytki położy. Tak to mniej więcej wygląda: http://foto1.m.onet.pl/_m/6ea8ce782f6bc244e35ab673bc9c4309,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/0850744714d808c1fddf115b9ba975d7,10,19,0.jpg Poza tym mamy też zamówione wykładziny na całe piętro, będą do odbioru już w przyszłym tygodniu. Spinamy teraz wszystkich (stolarzy od schodów i kuchni najbardziej), żeby konkretnie brali się do roboty, bo na koniec marca musi to wszystko być zamontowane. Z jeszcze innych dobrych wieści - gładź już jest zrobiona na górze, zostały jeszcze sufity na dole i będzie koniec. Potem obudowa Geberitów i można uruchomić kanalizację Oby pogoda tylko była jak najlepsza, bo żeby zacząć u góry malowanie muszą podosychać ściany na wieńcu... Trzymajcie kciuki, zobaczymy czy wytrzymamy to szalone tempo
-
Wzloty i upadki przy budowie EWY :)
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Eh to życie.... Czemu musi być aż tak nieprzewidywalne? Wszystko tak dobrze nam szło, a wczoraj się okazało, że będzie musiało iść jeszcze lepiej i jeszcze szybciej, bo do 10-go kwietnia musimy się wyprowadzić z wynajmowanego mieszkania... Chcąc nie chcąc, ukształtowała się konkretna data przeprowadzki. Z jednej strony to dobrze, bo przynajmniej nie będziemy musieli codziennie dojeżdżać na budowę, a mamy tam przynajmniej 25 km. A z drugiej strony szkoda, że nie możemy poczekać jeszcze chociaż te 2 tygodnie i przeprowadzić się w spokoju do w miarę wykończonego domu. No ale nic, trzeba spiąć wszystkie siły i pracować szybciej, żeby zamieszkać w jako takich warunkach. Z budowlanych wiadomości - mamy zamówione płytki do dolnego WC (zielono-beżowa Euphoria Cersanitu) i do przedpokoju (Opoczno Gres Naturale Orange). Znaleźliśmy też cudowne panele do salonu, tylko musimy poszukać sklepu, w którym będą 7 mmetrowe. A mój zdolny małżonek właśnie dziś kończy wykładać kafelkami dobudowany garaż Całkiem dobrze i szybko mu to idzie. Sam zdecydował, że nie będziemy tracić kasy na fachowców i w łazienkach też sam płytki położy. Tak to mniej więcej wygląda: http://foto1.m.onet.pl/_m/6ea8ce782f6bc244e35ab673bc9c4309,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/0850744714d808c1fddf115b9ba975d7,10,19,0.jpg Poza tym mamy też zamówione wykładziny na całe piętro, będą do odbioru już w przyszłym tygodniu. Spinamy teraz wszystkich (stolarzy od schodów i kuchni najbardziej), żeby konkretnie brali się do roboty, bo na koniec marca musi to wszystko być zamontowane. Z jeszcze innych dobrych wieści - gładź już jest zrobiona na górze, zostały jeszcze sufity na dole i będzie koniec. Potem obudowa Geberitów i można uruchomić kanalizację Oby pogoda tylko była jak najlepsza, bo żeby zacząć u góry malowanie muszą podosychać ściany na wieńcu... Trzymajcie kciuki, zobaczymy czy wytrzymamy to szalone tempo -
Komentarze do dziennika budowy kate_l
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Notujemy naprawdę każdy najmniejszy detal i z obliczeń wynika, że do tej pory wydaliśmy (na wszystko, łącznie z działką) dokładnie 344 790,30 zł Gdyby ktoś chciał poznać szczegóły, proszę śmiało pisać Pzdr! -
Zapomniałam wczoraj napisać, że od poniedziałku działa już u nas ekipa od wykończenia, mają za zadanie poszpachlować na całej górze sufity z płyt g-k i położyć na nie gładź. Gładź też zrobią na dole na sufitach. A oprócz tego zajmą się też zabudowaniem Geberitów i jeszcze innymi mniejszymi pracami. A wczoraj przyjechały już nasze drzwi!:) Czekaliśmy 2 tygodnie, czyli bardzo krótko. Teraz muszą tylko czekać na swój moment
-
Wzloty i upadki przy budowie EWY :)
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Zapomniałam wczoraj napisać, że od poniedziałku działa już u nas ekipa od wykończenia, mają za zadanie poszpachlować na całej górze sufity z płyt g-k i położyć na nie gładź. Gładź też zrobią na dole na sufitach. A oprócz tego zajmą się też zabudowaniem Geberitów i jeszcze innymi mniejszymi pracami. A wczoraj przyjechały już nasze drzwi! Czekaliśmy 2 tygodnie, czyli bardzo krótko. Teraz muszą tylko czekać na swój moment -
Komentarze do dziennika budowy kate_l
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Nie wiem, czy to jeszcze aktualne, ale odpisałam na priv -
Strasznie mnie tu długo nie było, aż wstyd Ale co zrobić, tak to niestety jest, jak się zaczyna wykończenie. Cięgle trzeba czegoś szukać i nie ma na nic innego czasu... A zatem po kolei: Posadzki udały nam się pięknie, szybko i bezboleśnie, obecnie schną już ponad 3 tygodnie, więc niedługo można będzie brać się za kafelki. Po wylaniu posadzek mój małżonek zaczął intensywnie myśleć nad listwami tynkarskimi, które nasi wspaniali tynkarze pozostawiali w ścianach. Zaczęło nas męczyć to, że niektórzy ludzie skarżą się, że po 3-4 latach wychodzi im rdza na ścianach. Niby jedni mówią, że jeśli ocynk nie został uszkodzony, to wyjmować tych listew nie trzeba, ale skąd ja mogę wiedzieć, czy rzeczywiście nie został uszkodzony? W każdym razie po paru dniach dywagacji na ten temat podjęliśmy decyzję o wycięciu tych listew. W sumie tydzień czasu i po sprawie, po kłopocie. Teraz wiemy, że dobrze zrobiliśmy, bo duża część listew była już zardzewiała! Nawet sobie nie wyobrażam, jakby to miało wyjść za parę lat i wtedy trzeba by było wszystko skuwać... Może jak się robi tynki latem, kiedy to wszystko szybciej wysycha, to nie ma tego problemu, ale teraz nawet nie ma o czym mówić. Po tych listwach kameń spadł nam z serca i można było myśleć o dalszych elementach wykończenia. Skierowaliśmy zatem nasze kroki do PSB i zamówiliśmy drzwi wewnętrzne. Wybraliśmy firmę Doorpol, model Manhattan, kolor mahoń. Mają być już jakoś w połowie marca, co pewnie będzie trochę za wcześne, ale przynajmniej mamy już z głowy. Po drzwiach przyszła kolej na płytki. Najpierw kupiliśmy płytki do garaży i do kotłowni - na promocji w Castoramie za 15,76 za metr. Na ściany w kotłowni kupiliśmy płytki w Obi, też najtaniej jak było można Zaczęliśmy szukać też płytek na podłogę do przedpokoju i w końcu zdecydowaliśmy, że będzie to płytka imitująca drewno, tylko na razie jeszcze nie zdecydowaliśmy się na konkretnego producenta i model. Trochę boimy się tych płytek, bo wszyscy, którzy je mają, narzekają, że prawie wszystkie są krzywe i źle się je kładzie. Ale skoro tak jest, to weźmiemy po prostu najtańsze. Znaleźliśmy takie nawet w Obi, nazywają się Madera 510, za 79,99 za m2. Ale to się jeszcze zobaczy. W tym tygodniu zamówiliśmy też schody: proste, dwubiegowe, bukowe, bejcowane i lakierowane, kolor mahoń. Będą nas kosztować 12 tys., firma daje na nie 3 lata gwarancji. A dokładnie wczoraj zamówiliśmy kafelki do górnej łazienki... ehhh... Jeszcze do tej pory wzdycham, jak o tym pomyślę... Zaczynając od początku, wymarzyłam sobie łazienkę w płytkach Fiori Opoczna. Niestety moje marzenia zniszczył pan w sklepie mówiąc, że płytki zostały wycofane z produkcji!!! No co za PECH!!! No i cóż płakać, trzeba było wybrać inne. Wybrałam zatem Wood&Cement też z Opoczna. Nie jest to to, co chciałam, ale powiedzmy, że może być. Podaliśmy wymiary łazienki i pan zrobił projekt, który zresztą przypadł mi do gustu. Wczoraj byliśmy dokonać paru zmian w projekcie i zamówić ostatecznie płytki. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie ta cena... Ok, nasza łazienka jest dość duża, ale czy to musi aż tyle kosztować!?!?!?! Z ostatecznych wyliczeń wyszło bowiem 3900zł. To jest jakaś masakra w biały dzień! Przeraża mnie i mojego małżonka ta kwota, ale zdajemy sobie jednocześnie sprawę, że radykalnie taniej się nie da. Tak po prostu musi być. Pociesza mne tylko fakt, że druga łazienka jest maleńka... Pzdr!:)
-
Wzloty i upadki przy budowie EWY :)
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Strasznie mnie tu długo nie było, aż wstyd Ale co zrobić, tak to niestety jest, jak się zaczyna wykończenie. Cięgle trzeba czegoś szukać i nie ma na nic innego czasu... A zatem po kolei: Posadzki udały nam się pięknie, szybko i bezboleśnie, obecnie schną już ponad 3 tygodnie, więc niedługo można będzie brać się za kafelki. Po wylaniu posadzek mój małżonek zaczął intensywnie myśleć nad listwami tynkarskimi, które nasi wspaniali tynkarze pozostawiali w ścianach. Zaczęło nas męczyć to, że niektórzy ludzie skarżą się, że po 3-4 latach wychodzi im rdza na ścianach. Niby jedni mówią, że jeśli ocynk nie został uszkodzony, to wyjmować tych listew nie trzeba, ale skąd ja mogę wiedzieć, czy rzeczywiście nie został uszkodzony? W każdym razie po paru dniach dywagacji na ten temat podjęliśmy decyzję o wycięciu tych listew. W sumie tydzień czasu i po sprawie, po kłopocie. Teraz wiemy, że dobrze zrobiliśmy, bo duża część listew była już zardzewiała! Nawet sobie nie wyobrażam, jakby to miało wyjść za parę lat i wtedy trzeba by było wszystko skuwać... Może jak się robi tynki latem, kiedy to wszystko szybciej wysycha, to nie ma tego problemu, ale teraz nawet nie ma o czym mówić. Po tych listwach kameń spadł nam z serca i można było myśleć o dalszych elementach wykończenia. Skierowaliśmy zatem nasze kroki do PSB i zamówiliśmy drzwi wewnętrzne. Wybraliśmy firmę Doorpol, model Manhattan, kolor mahoń. Mają być już jakoś w połowie marca, co pewnie będzie trochę za wcześne, ale przynajmniej mamy już z głowy. Po drzwiach przyszła kolej na płytki. Najpierw kupiliśmy płytki do garaży i do kotłowni - na promocji w Castoramie za 15,76 za metr. Na ściany w kotłowni kupiliśmy płytki w Obi, też najtaniej jak było można Zaczęliśmy szukać też płytek na podłogę do przedpokoju i w końcu zdecydowaliśmy, że będzie to płytka imitująca drewno, tylko na razie jeszcze nie zdecydowaliśmy się na konkretnego producenta i model. Trochę boimy się tych płytek, bo wszyscy, którzy je mają, narzekają, że prawie wszystkie są krzywe i źle się je kładzie. Ale skoro tak jest, to weźmiemy po prostu najtańsze. Znaleźliśmy takie nawet w Obi, nazywają się Madera 510, za 79,99 za m2. Ale to się jeszcze zobaczy. W tym tygodniu zamówiliśmy też schody: proste, dwubiegowe, bukowe, bejcowane i lakierowane, kolor mahoń. Będą nas kosztować 12 tys., firma daje na nie 3 lata gwarancji. A dokładnie wczoraj zamówiliśmy kafelki do górnej łazienki... ehhh... Jeszcze do tej pory wzdycham, jak o tym pomyślę... Zaczynając od początku, wymarzyłam sobie łazienkę w płytkach Fiori Opoczna. Niestety moje marzenia zniszczył pan w sklepie mówiąc, że płytki zostały wycofane z produkcji!!! No co za PECH!!! No i cóż płakać, trzeba było wybrać inne. Wybrałam zatem Wood&Cement też z Opoczna. Nie jest to to, co chciałam, ale powiedzmy, że może być. Podaliśmy wymiary łazienki i pan zrobił projekt, który zresztą przypadł mi do gustu. Wczoraj byliśmy dokonać paru zmian w projekcie i zamówić ostatecznie płytki. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie ta cena... Ok, nasza łazienka jest dość duża, ale czy to musi aż tyle kosztować!?!?!?! Z ostatecznych wyliczeń wyszło bowiem 3900zł. To jest jakaś masakra w biały dzień! Przeraża mnie i mojego małżonka ta kwota, ale zdajemy sobie jednocześnie sprawę, że radykalnie taniej się nie da. Tak po prostu musi być. Pociesza mne tylko fakt, że druga łazienka jest maleńka... Pzdr! -
Cały zeszły tydzień był poświęcony przygotowaniu podłóg pod posadzki. Trzeba było dokończyć kanalizację, trochę posprzątać po tynkarzach, no i ułożyć folię i styropian. Największy wkład w tę zabawę mieli teść i dziadek, ponieważ tak się złożyło, że w większości pracowali sami. Oczywiście ogromnie im za to dziękujemy!!! A na gotowo wyglądało to mniej więcej tak: http://foto0.m.onet.pl/_m/fc9c669d9dfca0b47dffbd52135b6840,10,19,0.jpg Z Panami od posadzek umówiliśmy się na poniedziałek (2.02) i na szczęście wszystko poszło jak należy. Wczoraj zrobili całą górę, a dziś robią właśnie dół. Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie pozytywny :) A tak pracowali wczoraj: http://foto1.m.onet.pl/_m/4dd7f8c07e38b61485211292adcf57d5,10,19,0.jpg Pozdrawiam!!! :)
-
Wzloty i upadki przy budowie EWY :)
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Cały zeszły tydzień był poświęcony przygotowaniu podłóg pod posadzki. Trzeba było dokończyć kanalizację, trochę posprzątać po tynkarzach, no i ułożyć folię i styropian. Największy wkład w tę zabawę mieli teść i dziadek, ponieważ tak się złożyło, że w większości pracowali sami. Oczywiście ogromnie im za to dziękujemy!!! A na gotowo wyglądało to mniej więcej tak: http://foto0.m.onet.pl/_m/fc9c669d9dfca0b47dffbd52135b6840,10,19,0.jpg Z Panami od posadzek umówiliśmy się na poniedziałek (2.02) i na szczęście wszystko poszło jak należy. Wczoraj zrobili całą górę, a dziś robią właśnie dół. Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie pozytywny A tak pracowali wczoraj: http://foto1.m.onet.pl/_m/4dd7f8c07e38b61485211292adcf57d5,10,19,0.jpg Pozdrawiam!!! -
Listwy podtynkowe w tynkach gipsowych
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Co do kurzu to masz oczywiście rację, ale jeśli chodzi o skraplanie się wody, to muszę powiedzieć, że nic takiego się nie dzieje (oczywiście cały czas jest palone), samo okno i wszystko wkoło niego jest suche. Mam nadzieję, że nie zmieni się to z biegiem czasu... Sama tego ustawienia okna nie wymyśliłam, tylko tak zostało zrobione i już, ale faktem jest, że jeśli by było wyżej, to chyba bym nie była w stanie go otworzyć bez podskakiwania przy moich 160 cm wzrostu -
Listwy podtynkowe w tynkach gipsowych
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Hehe... Już nie pamiętam, o co chodziło, ale niby inaczej nie mogło być (według naszego majstra) -
Listwy podtynkowe w tynkach gipsowych
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Na tym zdjęciu można zobaczyć, jak to wygląda (takie wąskie srebrne paseczki): http://foto0.m.onet.pl/_m/07106db12c4239720d246eaece05db94,10,19,0.jpg -
Witam! Mam pytanie do osób, które robiły u siebie w domu tynki gipsowe. Chodzi mi konkretnie o metalowe listwy podtynkowe, które u mnie na niektórych ścianach są bardzo dobrze widoczne. Podobno tynkarze powinni je zaszpachlować, ale moi tego nie zrobili. Słyszałam, że takie listwy, pozostawione w ścianie, mogą z czasem rdzewieć, ale nie wiem, czy to prawda. Nie mam pojęcia, co teraz robić, czy zostawić ten temat, czy może powykuwać te listwy dla świętego spokoju. A może wystarczy je czymś zabezpieczyć? Proszę o radę wszystkich, którzy mają jakieś doświadczenia w tym temacie!! Z góry dziękuję za odpowiedzi!
-
I wreszcie niemożliwe stało się rzeczywistością! Tynkarze sobie od nas poszli!!! We czwartek ostatecznie się z nimi rozliczyliśmy i już nie musimy ich oglądać. W piątek mieliśmy spotkanie z panem od posadzek i jak dobrze pójdzie, tzn. jak wyrobimy się z położeniem styropianu, to może w piątek już będą wylewać. Zobaczymy jak się uda, ale zbliżamy się wielkimi krokami do wykończeniówki :) I like it
-
Wzloty i upadki przy budowie EWY :)
kate_l odpowiedział kate_l → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
I wreszcie niemożliwe stało się rzeczywistością! Tynkarze sobie od nas poszli!!! We czwartek ostatecznie się z nimi rozliczyliśmy i już nie musimy ich oglądać. W piątek mieliśmy spotkanie z panem od posadzek i jak dobrze pójdzie, tzn. jak wyrobimy się z położeniem styropianu, to może w piątek już będą wylewać. Zobaczymy jak się uda, ale zbliżamy się wielkimi krokami do wykończeniówki I like it