2miśki

I obiecana brama: http://foto0.m.onet.pl/_m/07677cff73ab64149fd5677e42148628,6,19,0.jpg Wesołych Świąt!!!

Beluniu, zdjęcia dla ciebie niestety, z balkonami nie zdążyliśmy, będą po świętach ( zdjęcie bramy nie chce się wkleić, może jutro..) http://foto3.m.onet.pl/_m/4da2958a9c54ed6fab2f84a5b41e9003,6,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/4214868a351ebd18a1b0e08b6ea3ad61,6,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/42253eed0f6006214a1f4a07e26b42c1,6,19,0.jpg

Beluniu, zdjęcia dla ciebie niestety, z balkonami nie zdążyliśmy, będą po świętach ( zdjęcie bramy nie chce się wkleić, może jutro..) http://foto3.m.onet.pl/_m/4da2958a9c54ed6fab2f84a5b41e9003,6,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/4214868a351ebd18a1b0e08b6ea3ad61,6,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/42253eed0f6006214a1f4a07e26b42c1,6,19,0.jpg

Ludzie, co za pokręcony dzień!!! Majstry dziś, chyba dla równowagi, zrobili całe g.wno Od wczoraj w zasadzie nie zauważyłam różnicy! Podobno mają przyjść jutro, zobaczymy...Do tego zamówione okna przywieźli z opóźnieniem, bez kotw do mocowania! Mąż uparł się wstawiać sam i teraz morduje się po ciemaku (przy lampce, prąd z agregatu ) W międzyczasie przyjechali z bramą garażową, zakopali się na tym czymś, co gmina nazywa drogą, trzeba było wypychać! Cała ekipa składa się z dwóch chudziutkich panów i też mordują się jeszcze przy wtórze ryczącego agregatu! A ja, na nogach od 4.30(dopadło mnie niespanie ), tłukę się po tych dołach w te i z powrotem i dowożę co tam potrzeba, modląc się żeby nie zagrzebać się w tych padołach i nie zostać tam na święta! Na domiar złego, cały dzień pada śnieg z deszczem i duje!!! Jutro ciąg dalszy nierównej walki z oknami...

Ludzie, co za pokręcony dzień!!! Majstry dziś, chyba dla równowagi, zrobili całe g.wno Od wczoraj w zasadzie nie zauważyłam różnicy! Podobno mają przyjść jutro, zobaczymy...Do tego zamówione okna przywieźli z opóźnieniem, bez kotw do mocowania! Mąż uparł się wstawiać sam i teraz morduje się po ciemaku (przy lampce, prąd z agregatu ) W międzyczasie przyjechali z bramą garażową, zakopali się na tym czymś, co gmina nazywa drogą, trzeba było wypychać! Cała ekipa składa się z dwóch chudziutkich panów i też mordują się jeszcze przy wtórze ryczącego agregatu! A ja, na nogach od 4.30(dopadło mnie niespanie ), tłukę się po tych dołach w te i z powrotem i dowożę co tam potrzeba, modląc się żeby nie zagrzebać się w tych padołach i nie zostać tam na święta! Na domiar złego, cały dzień pada śnieg z deszczem i duje!!! Jutro ciąg dalszy nierównej walki z oknami...

Dzisiaj majstry podgonili ścianki działowe w naszej "Misiówce", a jutro mężuś zaczyna wstawiać okna Efekty dzisiejszej pracy(nie wszystko, bo nie zrobiliśmy zdjęć wiatrołapu i sypialni). Widok na klatkę schodową z góry: http://foto2.m.onet.pl/_m/3508cd591cae579b774286a370a47e2e,6,19,0.jpg widok z salonu na kuchnię i z kuchni na spiżarkę: http://foto3.m.onet.pl/_m/bd7ce867f17a4a2ce6d5212ab38f29ff,6,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/67bec959658900f81f8f01b1d7a66cee,6,19,0.jpg Ciekaw, jak prace u Zdzinia, dawno się nie odzywał Gajki, czekam na obiecane zdjęcia

Dzisiaj majstry podgonili ścianki działowe w naszej "Misiówce", a jutro mężuś zaczyna wstawiać okna Efekty dzisiejszej pracy(nie wszystko, bo nie zrobiliśmy zdjęć wiatrołapu i sypialni). Widok na klatkę schodową z góry: http://foto2.m.onet.pl/_m/3508cd591cae579b774286a370a47e2e,6,19,0.jpg widok z salonu na kuchnię i z kuchni na spiżarkę: http://foto3.m.onet.pl/_m/bd7ce867f17a4a2ce6d5212ab38f29ff,6,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/67bec959658900f81f8f01b1d7a66cee,6,19,0.jpg Ciekaw, jak prace u Zdzinia, dawno się nie odzywał Gajki, czekam na obiecane zdjęcia

Kominka faktycznie nie budziet, a komin wentylacyjny(mężuś zadysponował 4 rury) dpoiero pnie się do góry; też chciałabym już zobaczyć go nad dachem Póki co, majstry grzebią się w środku. Zaczynają się już wyłaniać poszczególne pomieszczenia Drzwi i okna są już do odebrania. Pan mąż chce je wstawić przed świętami. Zobaczymy... Wczoraj na górze było tak:http://foto1.m.onet.pl/_m/6c756dd22494c4063dd863fd7bc39895,6,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/75950214bbcbed9da146ae9743933e3e,6,19,0.jpg Na dole, zrys naszej sypialenki i kawałek spiżarni: http://foto3.m.onet.pl/_m/dffc788a6ad7d068ac495bc6e5d61de3,6,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/f75638f2bde5f39bd5a886706ca40aff,6,19,0.jpg

Kominka faktycznie nie budziet, a komin wentylacyjny(mężuś zadysponował 4 rury) dpoiero pnie się do góry; też chciałabym już zobaczyć go nad dachem Póki co, majstry grzebią się w środku. Zaczynają się już wyłaniać poszczególne pomieszczenia Drzwi i okna są już do odebrania. Pan mąż chce je wstawić przed świętami. Zobaczymy... Wczoraj na górze było tak:http://foto1.m.onet.pl/_m/6c756dd22494c4063dd863fd7bc39895,6,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/75950214bbcbed9da146ae9743933e3e,6,19,0.jpg Na dole, zrys naszej sypialenki i kawałek spiżarni: http://foto3.m.onet.pl/_m/dffc788a6ad7d068ac495bc6e5d61de3,6,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/f75638f2bde5f39bd5a886706ca40aff,6,19,0.jpg

Dzisiaj majstry mile nas zaskoczyli i mimo soboty pojawili się na budowie Chyba chcieli się zrechabilitować za nieobecność we wtorek.. Pogoda byla wielce niesprzyjająca, gwizdało jak w kieleckiem, ale garaż opapowali Dobrze, że już bliżej, niż dalej, bo wszyscy gonimy już ostatkiem sił! (oczywiście, najbardziej mój małżonek ) A tak jest dziś:http://foto3.m.onet.pl/_m/e71f295b8b020d6887c4ebc734ac0e27,6,19,0.jpghttp://foto1.m.onet.pl/_m/17fc9cfa85d57f858c1ad97c4a596e69,6,19,0.jpghttp://foto3.m.onet.pl/_m/3a7272a11960c219175f495a2d8cecc3,6,19,0.jpg

Dzisiaj majstry mile nas zaskoczyli i mimo soboty pojawili się na budowie Chyba chcieli się zrechabilitować za nieobecność we wtorek.. Pogoda byla wielce niesprzyjająca, gwizdało jak w kieleckiem, ale garaż opapowali Dobrze, że już bliżej, niż dalej, bo wszyscy gonimy już ostatkiem sił! (oczywiście, najbardziej mój małżonek ) A tak jest dziś:http://foto3.m.onet.pl/_m/e71f295b8b020d6887c4ebc734ac0e27,6,19,0.jpghttp://foto1.m.onet.pl/_m/17fc9cfa85d57f858c1ad97c4a596e69,6,19,0.jpghttp://foto3.m.onet.pl/_m/3a7272a11960c219175f495a2d8cecc3,6,19,0.jpg

Widzę, że oprócz mnie nikt tu ostatnio nie zagląda No cóż, trudno. Ja dalej nie mam nic do pokazania, majstry chyba postanowili przeciągnąć roboty do wiosny Wczoraj zaczęli więźbę nad garażem, dzisiaj mieli deskować. Mąż zajechał zobaczyć, czy czegoś im nie potrzeba, a na budowie-pusto Jak można się domyśleć-telefonów nie odbierają... Po prostu szlag człowieka trafia! I pomyśleć, że na początku obiecywali skończyć do końca października...

Widzę, że oprócz mnie nikt tu ostatnio nie zagląda No cóż, trudno. Ja dalej nie mam nic do pokazania, majstry chyba postanowili przeciągnąć roboty do wiosny Wczoraj zaczęli więźbę nad garażem, dzisiaj mieli deskować. Mąż zajechał zobaczyć, czy czegoś im nie potrzeba, a na budowie-pusto Jak można się domyśleć-telefonów nie odbierają... Po prostu szlag człowieka trafia! I pomyśleć, że na początku obiecywali skończyć do końca października...

I co się ludzie nie odzywacie? My na razie nie mamy się czym pochwalić, bo roboty nie posunęły się znacznie do przodu Dach przykryty papą prawie cały (oprócz garażu), komin wystawiony i tyle. Jednak nie będzie cegły klinkierowej na kominie, bo majster zapomniał zostawić miejsce... Mnie tam wsio rawno, byle by mi kolorystycznie pasowały do dachu, ale mężuś się trochę wkurzył! Dziś nasza brygada, nie wiedzieć czemu, w ogóle się nie pojawiła Odpowiadam na pytanie o okna: firma DRUTEX, do sprawdzenia w internecie, jest tylko producentem, a sprzedają pośrednicy. Może w poniedziałek będzie coś do pokazania...

I co się ludzie nie odzywacie? My na razie nie mamy się czym pochwalić, bo roboty nie posunęły się znacznie do przodu Dach przykryty papą prawie cały (oprócz garażu), komin wystawiony i tyle. Jednak nie będzie cegły klinkierowej na kominie, bo majster zapomniał zostawić miejsce... Mnie tam wsio rawno, byle by mi kolorystycznie pasowały do dachu, ale mężuś się trochę wkurzył! Dziś nasza brygada, nie wiedzieć czemu, w ogóle się nie pojawiła Odpowiadam na pytanie o okna: firma DRUTEX, do sprawdzenia w internecie, jest tylko producentem, a sprzedają pośrednicy. Może w poniedziałek będzie coś do pokazania...

Szkoda, że nie macie zdjęć Liczymy na poprawę A teraz odpowiadam, co następuje: wcześniej zapomniałam napisać, że my zrezygnowaliśmy z lukarny i zastąpimy ją oknem dachowym, więc problemu z zabudowaniem niet . Co do kominów, to nasze będą obudowane cegłą klinkierową w odcieniach brązu; tak postanowił mężuś, a do kominów to już ja się nie wtrącam.. Na dachu będzie blachodachówka z BALLEX METAL, w kolorze RUSTIKA, to taki cieniowany brąz. Już dawno zdecydowaliśmy się na blachodachówkę. I chyba nie ma co rozważać, co lepsze-blacha czy dachówka, bo to tak jakby dyskutować o wyższości świąt Bożegonarodzenia nad Swiętami Wielkiejnocy...Niech każdy ma co mu się podoba Cokół i elewacja, to sprawy, o których jeszcze nie myślimy. Kasy mało, więc skupiamy się na tym co najbardziej konieczne. Z tą blachodachówką to też pewnie dopiero na wiosnę, bo w tym roku to raczej nie zdążymy Acha, co do wyrównania okien, to na górze nie zdążyłam zmienić i są dwa na 120 i to na klatce na 150, a na dole wszystkie mają wys. 150. Pozdrawiamy

Szkoda, że nie macie zdjęć Liczymy na poprawę A teraz odpowiadam, co następuje: wcześniej zapomniałam napisać, że my zrezygnowaliśmy z lukarny i zastąpimy ją oknem dachowym, więc problemu z zabudowaniem niet . Co do kominów, to nasze będą obudowane cegłą klinkierową w odcieniach brązu; tak postanowił mężuś, a do kominów to już ja się nie wtrącam.. Na dachu będzie blachodachówka z BALLEX METAL, w kolorze RUSTIKA, to taki cieniowany brąz. Już dawno zdecydowaliśmy się na blachodachówkę. I chyba nie ma co rozważać, co lepsze-blacha czy dachówka, bo to tak jakby dyskutować o wyższości świąt Bożegonarodzenia nad Swiętami Wielkiejnocy...Niech każdy ma co mu się podoba Cokół i elewacja, to sprawy, o których jeszcze nie myślimy. Kasy mało, więc skupiamy się na tym co najbardziej konieczne. Z tą blachodachówką to też pewnie dopiero na wiosnę, bo w tym roku to raczej nie zdążymy Acha, co do wyrównania okien, to na górze nie zdążyłam zmienić i są dwa na 120 i to na klatce na 150, a na dole wszystkie mają wys. 150. Pozdrawiamy

Chyba się jeszcze nie chwaliłam,że zamówiliśmy już okna-złoty dąb. Za wszystkie wyjdzie 8 tys. Myślę, że to dobra cena (firma o śmiesznej nazwie DRUTEX, ale sprawdzona). Na szczęście drugą transzę z banku dostaliśmy bez problemu, więc można działać dalej! Dziś brygada prawie dokończyła drugą ścianę szczytową. Nie ma jeszcze więźby nad garażem, trochę dziwnie to wygląda.. No i zaczęli wylewać mój ukochany taras Zdzinio, jeśli możesz to wklej zdjęcia od strony garażu, ciekawi nas wyjście na taras nad garażem. Niecierpliwie też czekamy na zdjęcia od Gajków... http://foto1.m.onet.pl/_m/9f3d955195718037b415dc629fc8e5cd,6,19,0.jpghttp://foto2.m.onet.pl/_m/9d39fb0a023c0877523e5a080c2aae46,6,19,0.jpg

Chyba się jeszcze nie chwaliłam,że zamówiliśmy już okna-złoty dąb. Za wszystkie wyjdzie 8 tys. Myślę, że to dobra cena (firma o śmiesznej nazwie DRUTEX, ale sprawdzona). Na szczęście drugą transzę z banku dostaliśmy bez problemu, więc można działać dalej! Dziś brygada prawie dokończyła drugą ścianę szczytową. Nie ma jeszcze więźby nad garażem, trochę dziwnie to wygląda.. No i zaczęli wylewać mój ukochany taras Zdzinio, jeśli możesz to wklej zdjęcia od strony garażu, ciekawi nas wyjście na taras nad garażem. Niecierpliwie też czekamy na zdjęcia od Gajków... http://foto1.m.onet.pl/_m/9f3d955195718037b415dc629fc8e5cd,6,19,0.jpghttp://foto2.m.onet.pl/_m/9d39fb0a023c0877523e5a080c2aae46,6,19,0.jpg

No i zrobiło się cieplej, śnieg zginął, wróciło błoto, szaruga i deszcz.. I tak żle i tak nie dobrze Widzieliśmy w internecie "nasz" dom, w stanie deweloperskim, o którym wspominała Monika. Faktycznie wygląda jakoś marnie, a chcą za niego 660 tys!! Nasze będą na pewno ładniejsze A tak u nas jest na dzis:http://foto3.m.onet.pl/_m/761d3f7730feadbb6dc71299e2618d3b,6,19,0.jpghttp://foto2.m.onet.pl/_m/982039a6da52eea4dfcd96b13fa87362,6,19,0.jpg

No i zrobiło się cieplej, śnieg zginął, wróciło błoto, szaruga i deszcz.. I tak żle i tak nie dobrze Widzieliśmy w internecie "nasz" dom, w stanie deweloperskim, o którym wspominała Monika. Faktycznie wygląda jakoś marnie, a chcą za niego 660 tys!! Nasze będą na pewno ładniejsze A tak u nas jest na dzis:http://foto3.m.onet.pl/_m/761d3f7730feadbb6dc71299e2618d3b,6,19,0.jpghttp://foto2.m.onet.pl/_m/982039a6da52eea4dfcd96b13fa87362,6,19,0.jpg

No więc, co do zmian, to u nas raczej kosmetyczne. Oprócz wielkości okien(no i schodów), powiększyliśmy także balkony na górze- do szerokości 1m (to znaczy skrzydło będzie miało 986cm szerokości) . A ściana dzieląca kuchnię z salonem zostanie, tylko sobie wymyśliłam, że nie będzie pełnej wysokości. Jeszcze nie wiem na ile dokładnie, chciałabym żeby była wyższa niż szafki kuchenne(żeby nie było widać ewentualnych garów w zlewie ), ale żeby było jasno i żebym mogła siedząc w kuchni mieć kontakt z "salonem". Zważywszy na mój napoleoński wzrost-154cm, ścianaka będzie gdzieś na1m. A jak wyjdzie brzydko to się domuruje Spiżarnie zostawiamy bez zmian. A co do opału, to wielkiego wyboru nie mamy. Gazu tam u nas nie ma, na prąd nas nie stać, więc będziemy grzać tradycyjnie węglem i drewnem. Dlatego też szukaliśmy projektu z kotłownią i składem opału. Dziś mężuś pojechał poczynić trochę porządku na budowie, coby zaś majster się na czymś nie poślizgnął i czegóś sobie nie zwichnął.. A do mocno porządnickich to nasi budowlańcy nie należą.. W przyszłym tygodniu wkleję zdjęcia; pozdrawiam

No więc, co do zmian, to u nas raczej kosmetyczne. Oprócz wielkości okien(no i schodów), powiększyliśmy także balkony na górze- do szerokości 1m (to znaczy skrzydło będzie miało 986cm szerokości) . A ściana dzieląca kuchnię z salonem zostanie, tylko sobie wymyśliłam, że nie będzie pełnej wysokości. Jeszcze nie wiem na ile dokładnie, chciałabym żeby była wyższa niż szafki kuchenne(żeby nie było widać ewentualnych garów w zlewie ), ale żeby było jasno i żebym mogła siedząc w kuchni mieć kontakt z "salonem". Zważywszy na mój napoleoński wzrost-154cm, ścianaka będzie gdzieś na1m. A jak wyjdzie brzydko to się domuruje Spiżarnie zostawiamy bez zmian. A co do opału, to wielkiego wyboru nie mamy. Gazu tam u nas nie ma, na prąd nas nie stać, więc będziemy grzać tradycyjnie węglem i drewnem. Dlatego też szukaliśmy projektu z kotłownią i składem opału. Dziś mężuś pojechał poczynić trochę porządku na budowie, coby zaś majster się na czymś nie poślizgnął i czegóś sobie nie zwichnął.. A do mocno porządnickich to nasi budowlańcy nie należą.. W przyszłym tygodniu wkleję zdjęcia; pozdrawiam

Pomallutku, pomalutku, ale do przodu. Jedna strona już jest http://foto0.m.onet.pl/_m/92124722008fd71115e16a6419c5dd88,10,19,0.jpg

Pomallutku, pomalutku, ale do przodu. Jedna strona już jest http://foto0.m.onet.pl/_m/92124722008fd71115e16a6419c5dd88,10,19,0.jpg