lgajos

Zasada działania wszystkich piecyków jest podobne ,we wszystkich jest zespól wodny i ścieszka gazowa,pozostałe rzeczy to szczeguły.Mam piecyk francuski wystarczyła wymiana dysz.Najlepszym rozwiązaniem by było sprawdzić czy polskie dysze pasują.Chodzi o skok gwintu,i średnicę otworu gdzie dysze są wkręcane.

Nie widząc instalacji trudno o podpowiedz jaki piec.Jeżeli chcesz zaoszczędzić tylko na opale,to przy średnicach rur 2.5,2,1.5 cala niewiele zaoszczędzsz,nie opłaca się skórka za wyprawę.W instalacji co.starego typu jast dużo wody.Z tego co piszesz pomału modernizujesz co. Wychodzisz z błednego założenia że żeliwne grzejniki są be.Żeliwo co prawda wolniej się nagrzewa,ale i dłużej odaje ciepło.Największe straty ciepła masz w tych rurach przemysłowych.W 83r. wymieniłem dobre grzejniki żeliwne na blaszaki.Nie wyrzymały próby czasu w2005r, z 11 szt trzy mi zaczeły przeciekać,wymieniłem na aluminiowe.Z obecnych grzejników będą mogły napewno korzystać jeszcze prawnuki .Pamiętaj że blacha żeby niewiem jak zabezpieczaną zostanie dalej blachą.Przy obecnych cenach opału ,a napewno nie będzie taniał wcześniej czy później przeprowadzisz czeka cię modernizacja CO.Wtedy też znacznie odczujesz to na kieszeni.Pozdrawiam.

Do domowej partaniny stanowczo polecam migomat.A w szczegulności gdy będziesz spawał drobne elementy metalowe.Musisz założyć maksymalną grubość spawanych elementów I dobrać migomat.Z migomatami to jest tak,jak będziesz miał pecha to i porządnej marki będzie ci sprawiała kłopoty.Natomiast do specjalistycznego spawania,spawarkę dającą na przewody prąd stały.

Jako były akwarysta z długoletnim doświadczeniem,kiedy grzałki i pompki robiło się samemu bo w stosunku do zarobków były drogie,albo brzęczało to że w domu nie można było wytrzymać,wiem że woda dobrze natleniona i nie przekarmianie ryb to sukces w chodowli.Dlateg też staram się na strumyku płynącego przez skalniak założyć jakieś ustrojstwo które by napowietrzało wodę i to jest podstawowy cel.Z mini elektrowni jak przy okazji odzyska się jakąś energię to już sukces.Tym bardziej że mam sporo złomu ko. który z powodzeniem w części mechaniczne mogę wykorzystać.Lubie rozwiazywać zawiłe problemy i na swoim koncie nie pamiętam porażek. Masz cel,masz po co żyć.

Jeżeli nie kupiłeś kupuj ,dom na studniach wyjdzie ci dużo taniej,dom w systemie lekim, rzadziej studnie i mogą być inne fndamęty jak pod cegłęMój na torfe stoi 18-lat

Jeżeli jeszcze nie zabrałeś się za fundamęty,to jeszcze nic straconego.Mój dom z bali 9.8-9.8 na działce stoi już 18 lat w takich samych warunkach geologicznych.Pogoniłem wszystkich projektantów poza geologiem.Projekt domu był gotowcem,niestety nad fundamętami głowiłem się sam.Słuszność mojej decyzji po czasie potwierdził odnaleziony przypadkiem kuzyn inż.budownictwa.Dom stoi na studniach.Uważam że z tych 50 tysięcy da się jeszcze sporo obciąć.

To nie powinno być problemu.

Może tak być że za słaby przepływ w ostatnim grzejniku.Nie wiemy jakiej średnicy rury są dane.Płyny mają swoje prawa,że płyną tam gdzie mają najmniejsz opór.Pierwszy grzejnik grzeje ci najlepiej ostatni będzie grzał najgorzej.Pozostaje ci regulacja zaworami.

Przepraszam wszystkich za te 1200W.Nie jestem elektrykiem z zawodu chodż troszkę kumam.Dokumentacje do pompy mam na działce,50 km od miejsca zamieszkania.Wiec pomyślałem sobie że podkaszarka elektryczna jaką posiadam ma około 500w. To silnik w pompie dwa razy większy posiada co najmniej dwukrotną moc,byłem w błędzie sory

Zaraz zaraz, Ty ten wodospad będziesz napędzał pompą? Ta tak samo, jakbyś doświetlał solary żarówkami, aby ogrzać wodę w domu... Poza tym, nawet jeśli zrobić by to do zabawy, to jak pompa ma ma moc 300-400 Wat- (nie więcej), to na odzysk energii rzędu 1200 Wat nie licz. Nie wiem jak się buduje perpetum mobile, ale tak na pewno nie. Nie liczę na taki odzysk.Mam pompę 0.18 KW Niech odzyskam 50% z 180 W,to już będzie dobrze

Masz racje idzięki za podpowiedż .Dzisiaj znalazłem rachunek i osobiście pojechałem do sklepu i sprawdziłem.Na tabliczce znamionowej wydajność podana jest w m.sześciennych .Sprzedawca tel. podał mi w litrach(młodzian)pomylił się.Więdz pompę jaką mam zinstalowaną w studni to: WQ 180 F wydajność 130l/min 0,18 KW

Od strony zasilenia który to grzejnik.Pozakręcaj wszystkie grzejniki,odkręcony zostaw tylko ten grzejący do połowy.Powinien szybciej ruszyć,tylko nie zagotuj płynu.W zasadzie po dobie od napełnienia powinne same się odpowietrzyć.Mimo wszystko zobacz spadek,bo grzejniki mogą grzać nie pełą mocą.

Jak wiercić i gwintować,to na stałe założyć odpowietrznik.W przyszłości może się jeszcze przydać.

Zapomniałem dodać mnie kiedyś na pionie do grzejnika zaczopowała się rura ,też nie chciał grzać.Wtedy demontaż grzejnika i zaworu konieczny.

Wnioskuję że zasilenie grzejnika jest z góry powrót dołem.Instalacje tego typu odpowietrzają się same.Myśle że źle masz wypoziomowane grzejniki.Grzejnik patrząc od zaworu powinien mieć leki spadek.Sprawdź poziomicą,tylko dobrą,nowa nie znaczy dobra.Jeśli nie wiesz jak się sprawdza poziomicę powiedz wytłumaczę.Jeżeli wyjdzie na zero może grzać,ale nie musi.Jeżeli są zachowane odpowiednie spadki,taka instalacja musi grzać Może miałeś jakiś remoncik był w domu

Pompa produkcji polskiej początkowy symbol jeżeli dobrze pamiętam WO i coś tam coś tam, dokładnie symbolu nie pamiętam.Taką wydajność podał mi pan sprzedawca.Dla pewności jeszcze sprawdzę i podam ci symbol. Motopompa oprócz wydajności wytwarza też dość spore ciśnienie,prawdopodobnie inna kostrukcja.Jak mi się zdaje wydajność nie równa się ciśnieniu. Niagara 1 podnoszenie słupa wody 30m moja 7m.Spora różnica.

Wydajność pompy według producenta 1350l/min. Przyjmuje że wydajność może być mniejsza,ale i tak spokojnie powinno wystarczyć

Jeżeli spękania są niewielkie to bym zagruntował,na to folie w płynie koniecznie.Wrazie przecieku jest szansa że na dole nikt nie będzie pływał.Folią smaruje się ściany do pwenej wysokości,dokładnie nie pamiętam.Powinno być podane na opakowaniu.

Noi sprawa się rypła. Alternator od Żuka się nie nadaje za dużo przekładni trzeba by stosować żeby uzyskać odpowiednią moc ,trzeba pomyśleć o alternatorze z jakiejś ciężarówki albo autobusu,może byś coś innego doradził.Dzięki za podpowiedz i za wzór. Spadek wody minimum 1.5m,skalniak będzie wyższy.Czy chodzi o spadek wody w pionie,musiałbym zrobić wodospadzik.Akumulator 24V ma oznaczenie np. 120A/360.Ile będzie świecić żarówka 100W24V zanim nastąpi spadek napięcia.Przydzłaby się jakaś automatyka przełączająca zasilanie pompy z obwodu 220V na 24V i odwrotnie.

Nie wien jaki odblask,ale na wszelki sklejkę od środka oklej folią aluminiową ,bedziesz miał dodatkowy odblask.

Myślę jednak, że tańsza będzie opcja 2 (choc nie koniecznie solidniejsza) Na załączonej zdjęciu widzę obudowę drewnianą(chyba że się mylę) nie wolno jej stosować przy oświetłeniu żarowym.Grozi samozapłonem

Odradzam kupowania plastykowych oprawek,schowane pod kloszem szybko się zestarzeją pod wpływem temperatury,przy żarówkach żarowych musi być dobra wentylacja,wydzielają bardzo dużo ciepła.Postaraj się o ceramiczne.Przy suficie monruje się odbiorniki wydzielające ja najmniej ciepła.Przy oswietleniu żarowym montowanim bezpośrednio do sufitu,będą po roku będą ciemne smugi na suficie.

Kiknołem na twój profil,w drucie 2,5mm nie policzysz słoi.Jednym słowem temat nie dla leśnika.

Przymajmniej rybki będą miały wodę dobrze natlenioną.System ma działać,trudny temat bo i trzeba poprzeliczać przełożenia.