krystyna M

U nas wciąż tynkowanie. Przed świętami powinno być wszystko gotowe. http://images45.fotosik.pl/810/e4d3a9a283704ce2m.jpg

U nas ścianka kolankowa wyszła na wysokości 104 od wylewki, a dolna krawędź okna na 134. Do klamki jest łatwy dostęp, przez okno też dobrze widać.

Garaż mamy na północny-wschód. W domu obok, w pomieszczeniach na tą stronę jest zdecydowanie zimniej niż w pozostałych. Myślę, że cieplejszy styropian sprawdzi się.

U nas też wiosna. Zaczynamy tynkowanie. http://images47.fotosik.pl/768/114ee86c46ad50d2m.jpg

IRIS2004 Nie wiem jak wchodzisz do Fotosika. Zawsze szukaj "pobierz kody" Skopiuj to co poniżej napisu ... "Miniaturka na forum (zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze): Nowe!" ... i wklej w treść. Powinna pokazać się miniaturka zdjęcia.

Madzia Nie bądź smutna, nie od razu Kraków zbudowano. I tak jesteś do przodu, bo już mieszkasz i większość prac masz za sobą. Pomyśl ile pracy przed innymi. U nas płytki w łazienkach kładli fachowcy. Niby sprawdzaliśmy na innej budowie jakość ich prac, ale jak przyszli do nas, to trzeba im było cały czas na ręce patrzeć. Podłoga w łazience na dole nie zachwyca, mąż mówi, że nie gorzej wyszła mu łazienka w starym domu po dziadkach. Na wszelki wypadek nie chciałam już żeby kładli płytki w kuchni i w korytarzu. My też coraz więcej rzeczy robimy sami. Mamy niewielką praktykę w układaniu paneli, postanowiliśmy nikomu nie dać zarobić i zaczniemy na wszelki wypadek od garderoby i schowka. Jak wyjdzie dobrze, to zrobimy sami resztę. Na balkonach płytki też położymy sami Nie wiem jaki masz zawód, ja jestem księgową. Moim zboczeniem zawodowym jest drobiazgowe wyliczanie wszystkiego, dokładność co do milimetra, czepianie się drobiazgów i strasznie mnie wkurzają wszyscy, co nie przykładają się do roboty. Życzę zdrowia dla męża, bo zakładam, że Ty masz krzepę i siłę do wszystkiego.

Teraz sypialnia będzie wystarczająco duża, nie masz długiego i niewykorzystanego korytarza. Tracisz za to swobodny dostęp do pomieszczeń na końcu. Za łazienką pewnie będzie pralnia lub pomieszczenie gospodarcze. A za garderobą? Cokolwiek by tam nie było, zawsze będzie trzeba przejść przez sypialnię i garderobę.

Madzia Pochwal się swoją kuchnią. Muszę w końcu podjąć jakąś decyzję i szukam inspiracji

Piskor74 Drzwi do wszystkich 3 pokoi na górze mamy 80 (otwory na 90), a do pozostałych pomieszczeń: łazienka, garderoba, pralnia i ostatni pokój, czyli nasza graciarnia - 70 (otwór na 80). Ciekawa jestem jak ma Madzia, ona już mieszka, więc ma rozeznanie. U nas w łazienkach już są płytki. Na górze.. http://images35.fotosik.pl/448/c7a798affd8c8b62m.jpg, http://images37.fotosik.pl/587/62fff6ead1baaeb8m.jpg, http://images37.fotosik.pl/587/8d17624dd2e255e7m.jpg i na dole... [http://images38.fotosik.pl/625/cdb05b1097256c3em.jpg

Dar76 Nad garażem nie ma żadnych słupów. A garaż masz 1-stanowiskowy? Bo jak 2-stanowiskowy, to 2 pomieszczenia będą strasznie duże.

Jeśli mogę się wtrącić. Dlaczego do 2 pokojów masz małe drzwi, a do schowka i garderoby większe? Ja mam równo na odwrót.

Wklej link: Miniaturka na forum (zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze): Nowe!

Dar76 Wklejam 2 fotki z pokoju nad wejściem. Nie wiem, na ile widać z nich jaki pokój jest duży. Jak chcesz więcej fotek to wyślę na maila http://images41.fotosik.pl/621/6e2481b2b6ed25bbm.jpg, http://images40.fotosik.pl/609/62f0ea839f0140cdm.jpg

Dar76. Wrzucam plan mojej góry. Może będzie on inspiracją dla innych. Podobnie jak Ty chcieliśmy z pokoju nad wejściem zrobić sypialnię i wybić drzwi do pomieszczenie nad garażem, robiąc tam garderobę. Ale sypialnia byłaby za mała i jest tam aktualne pokój - gabinet. Nad garażem są 3 pomieszczenia: rodzinna garderoba, pralnia i graciarnia. http://images47.fotosik.pl/623/39285b057c8ccf17m.jpg

Rebeles, to wrzuć jakieś aktualne fotki. Czy dużo pracy jeszcze przed Tobą?

Początkowo przypatrywaliśmy się cenom z kosztorysu. Szkoda czasu. Podane ceny dotyczyły 2007 i były jakąś średnią krajową. Trudno patrzeć na ceny proponowane przez składy, które są daleko. Jak masz jakieś konkretne pytania to napisz na priv, postaram się moje koszty pogrupować wg potrzeby. Oczywiście mniej więcej.

My w 2009 zapłaciliśmy fachowcom 42000 za wymurowanie całości (łącznie ze ścianami działowymi, płytą zero, schodami) , dach z dachówką i okna dachowe.

Wreszcie zmierzyłam. Salon 266 od wylewki, poddasze 247. Wydaje się być ok. Łazienka dalej nie gotowa, na razie tylko pralnia (nad garażem, zaraz za łazienką). http://images37.fotosik.pl/530/b327ce1e3e3203dbm.jpg

Może wszyscy mają przerwę zimową i nic u nich się nie dzieje? U nas jest już gotowa pralnia, ruszyła łazienka na dole i gładzie. Fotki jutro.

Czarna lista – pan Bogdan, fliziarz, okolice Wieliczki, 500631532 Umówiony rok wcześniej. Jeszcze tydzień przed rozpoczęciem pracy prosi o zaliczkę (symboliczną) dla zabezpieczenia terminu. Dla nas to sygnał, że na pewno przyjdzie i boi się żeby go nie wyrolować. Poprzednią pracę wykonywał w domu obok i na bieżąco były dogadywane szczegóły. Dokładnie o umówionej godzinie w dzień rozpoczęcia pracy dzwoni i informuje, że nie przyjeżdża. Tłumaczy się chorobą, a przyciśnięty do muru przyznaje, że w ogóle nie ma zamiaru podjąć u nas pracy. W końcu udało się odzyskać zaliczkę, ale musieliśmy szukać nowego fachowca. A czas leci. Wystarczyło wcześniej powiedzieć, że ta robota mu nie pasuje i nie zawracać głowy. Jak najdalej od takich fachowców.

Hej Witam wszystkich w Nowym Roku, witam kolejnych mieszkańców . Dziękujemy za zaproszenie do oglądania domku, z przyczyn obiektywnych liczymy na wirtualne zwiedzanie i bogatą "fotodokumentację". Krysia

U nas powoli do przodu, zima nam nie straszna. Mamy już drzwi wejściowe (jeszcze nie otynkowane) i parapety. Kotłownia działa, kaloryfery grzeją, rozprowadzenie ciepłego powietrza z kominka wspomaga kaloryfery. Alarm pilnuje naszego dobytku. Teraz kolej na gładzie i łazienki. Jak spadnie śnieg mamy trochę zabawy z odśnieżaniem i posypywaniem piaskiem. No cóż, nie jesteśmy przy drodze gminnej. http://images50.fotosik.pl/472/5c672a572463c395m.jpg http://images39.fotosik.pl/467/d819361ab12ba8cem.jpg

U nas wreszcie skończyli ocieplać poddasze. [http://images47.fotosik.pl/374/68a4a84ca4a466d0m.jpg

My też mamy strop lany i zbrojony. Ale zdjęć nie zrobiłam

U mnie wszystko w złotym dębie. Okna, brama garażowa i drzwi wejściowe. Rolety też. Już nie mogę doczekać się kiedy skończą ocieplać poddasze. Może zapanuje wtedy chwilowy porządek w środku. Największy bałagan nie jest tam gdzie tną regipsy i wkręcają śrubki, ale w prowizorycznej kuchni pracowników. Wszystko w koło porozrzucane i porozlewane. Nawet wielki worek na śmieci nie wystarcza.