Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

edit-blondi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 095
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez edit-blondi

  1. GRATULUJĘ !!!! szkoda że piszesz tak późno i tej oczyszczalni bo sąsiedzi kilka dni temu właśnie wnieśli opłatę i bawili się z papierami jak to obeszłaś ?? Tak dla wyjaśnienia. Zgłoszenie budowy oczyszczalni to jedno. I to trzeba załatwić w powiecie w wydziale budownictwa. Po wybudowaniu a przed oddaniem budynku do odbioru trzeba dokonać zgłoszenia oczyszczalni do eksploatacji w urzędzie gminy. I nasza kochana gmina Wieliczkawymaga tu stosu papierów (więcej niz do zgłoszenia budowy ) i oczywiście opłaty. Jako, że nie ma takich przepisów, które obligowałyby do dostarczenia tej dokumentacji i wnoszenia opłaty, nasza gmina jest chyba jedyna w tym względzie. Więc za rada jeden z forumowiczek wysmarowałam odręcznie pismo zawiadamiające gminę, że oczyszczalnie wybudowałam i przystepuje do eksploatacji. Podałam w tym piśmie wszystkie informacje jakie miałam (lokalizacja, typ oczyszczalni, przepustowość i takie tam). To złozyłam na dzienniku podawczym w urzędzie. Oczywiście w NB to nie wystarczyło, ale po kilku dniach z urzędu gminy przyszło pisemko, które rozbawiło mnie do łez. " Urząd Gminy na podstawie przepisów...... bla, bla, bla.. przyjmuje zgłoszenie do eksploatacji przydomowej oczyszczalni ścieków" A poniżej "jednocześnie informujemy, że do dokonania zgłoszenia do eksploatacji wymagane są nastepujące dokumenty: ( i tu litania 12 podpunktów co trzeba przynieść)" Pismo sprzeczne samo w sobie, ale dla mnie wynikało z niego jedno, że zgłoszenie przyjęli a żaden przepis nie obliguje mnie do dostarczenia tych dokumrentów( bo raz brak terminu na dostarczenie dokumentów a dwa to napisali, że przyjmują). Ani słowa o opłacie. Dla NB najważniejsze było stwierdzenie w pierwszym zdaniu pisma i to im wystarczyło.
  2. GRATULUJĘ !!!! szkoda że piszesz tak późno i tej oczyszczalni bo sąsiedzi kilka dni temu właśnie wnieśli opłatę i bawili się z papierami jak to obeszłaś ?? Tak dla wyjaśnienia. Zgłoszenie budowy oczyszczalni to jedno. I to trzeba załatwić w powiecie w wydziale budownictwa. Po wybudowaniu a przed oddaniem budynku do odbioru trzeba dokonać zgłoszenia oczyszczalni do eksploatacji w urzędzie gminy. I nasza kochana gmina Wieliczkawymaga tu stosu papierów (więcej niz do zgłoszenia budowy ) i oczywiście opłaty. Jako, że nie ma takich przepisów, które obligowałyby do dostarczenia tej dokumentacji i wnoszenia opłaty, nasza gmina jest chyba jedyna w tym względzie. Więc za rada jeden z forumowiczek wysmarowałam odręcznie pismo zawiadamiające gminę, że oczyszczalnie wybudowałam i przystepuje do eksploatacji. Podałam w tym piśmie wszystkie informacje jakie miałam (lokalizacja, typ oczyszczalni, przepustowość i takie tam). To złozyłam na dzienniku podawczym w urzędzie. Oczywiście w NB to nie wystarczyło, ale po kilku dniach z urzędu gminy przyszło pisemko, które rozbawiło mnie do łez. " Urząd Gminy na podstawie przepisów...... bla, bla, bla.. przyjmuje zgłoszenie do eksploatacji przydomowej oczyszczalni ścieków" A poniżej "jednocześnie informujemy, że do dokonania zgłoszenia do eksploatacji wymagane są nastepujące dokumenty: ( i tu litania 12 podpunktów co trzeba przynieść)" Pismo sprzeczne samo w sobie, ale dla mnie wynikało z niego jedno, że zgłoszenie przyjęli a żaden przepis nie obliguje mnie do dostarczenia tych dokumrentów( bo raz brak terminu na dostarczenie dokumentów a dwa to napisali, że przyjmują). Ani słowa o opłacie. Dla NB najważniejsze było stwierdzenie w pierwszym zdaniu pisma i to im wystarczyło.
  3. Widzę, że u ciebie z każdym dniej ładniej. Ja też myslałam o równaniu terenu przez koparkę, ale doszłam do wniosku, że zrobie to dopiero po wylaniu murków do ogrodzenia. Wtedy kopareczka wyrówna wszystko pieknie do murków. A tak to nie miałaby do czego.
  4. Witam wszystkich w ten słoneczny dzionek Po wielu bojach zakończyłam budowę - przynajmniej na papierze CHAŁUPA ODEBRANA I taka rada dla tych co zdecydowali sie na oczyszczalnie przydomową w gminie Wieliczka i będą ją dawać do odbioru. Wbrew temu jak informuje Wydział ochrony środowiska nie trzeba zanosić tam stosu papierów dotyczących oczyszczalni ani wnosic opłaty w wysokości 120zł.
  5. Witam wszystkich w ten słoneczny dzionek Po wielu bojach zakończyłam budowę - przynajmniej na papierze CHAŁUPA ODEBRANA I taka rada dla tych co zdecydowali sie na oczyszczalnie przydomową w gminie Wieliczka i będą ją dawać do odbioru. Wbrew temu jak informuje Wydział ochrony środowiska nie trzeba zanosić tam stosu papierów dotyczących oczyszczalni ani wnosic opłaty w wysokości 120zł.
  6. edit-blondi

    Grupa krakowska

    Niestety o tym trzeba pomyslec przed budową. Tzn jakie będą drzwi a tak dokladnie jakie framugi. U mnie są bezprzylgowe i zaslaniają otwór od 206-211,8cm. A otwory na drzwi mam 210cm. Przy czym z tego co wiem przyciecie drzwi na długości (max 6-7cm) kosztuje 20zł. (Drzwi okleinowane Invado) więc wielkiego problemu chyba z tym nie ma ? nie wiem co to są te bezprzylgowe framugi u mnie były kupowane regulowane i też myslałam, że zasłonią otwór, ale niestetyy łącznie z cała opaską miały tylko 2,06
  7. Niestety o tym trzeba pomyslec przed budową. Tzn jakie będą drzwi a tak dokladnie jakie framugi. U mnie są bezprzylgowe i zaslaniają otwór od 206-211,8cm. A otwory na drzwi mam 210cm. Przy czym z tego co wiem przyciecie drzwi na długości (max 6-7cm) kosztuje 20zł. (Drzwi okleinowane Invado) więc wielkiego problemu chyba z tym nie ma ? nie wiem co to są te bezprzylgowe framugi u mnie były kupowane regulowane i też myslałam, że zasłonią otwór, ale niestetyy łącznie z cała opaską miały tylko 2,06
  8. no widzisz a u mnie odwrotnie murarze zrobili tak jak w projekcie i otwory drzwiowe były 210-211. Kupiłam gotowe drzwi Massonite (czego bardzo żałuję) i niestety wszystkie były za krótkie (miały 2,06). No i trzeba było robić kombinacje, żeby połatać te dziury nad drzwiami.
  9. edit-blondi

    Grupa krakowska

    no widzisz a u mnie odwrotnie murarze zrobili tak jak w projekcie i otwory drzwiowe były 210-211. Kupiłam gotowe drzwi Massonite (czego bardzo żałuję) i niestety wszystkie były za krótkie (miały 2,06). No i trzeba było robić kombinacje, żeby połatać te dziury nad drzwiami.
  10. a ja mam pytanko do tych, którzy już własnymi ręcami wykonali ogrodzenie z siatki. Słupki mam już osadzone i czas zabrać się za szalowanie podmurówki. I pytanko. Macie jakis sposób na szybkie zdylatowanie słupków, ale tak, żeby nie robić specjalnych szalunków tylko na słupki ("kosteczki) a potem zalewanie murków, tylko najlepiej za jednym zamachem robiąc jeden długi szalunek.
  11. słupki kupowane były chyba juz dwa lata temu no i w końcu się doczekały. Murki będą wylewane w szalunku. Czemu ty nigdy do nas nie zajrzysz
  12. edit-blondi

    Grupa krakowska

    słupki kupowane były chyba juz dwa lata temu no i w końcu się doczekały. Murki będą wylewane w szalunku. Czemu ty nigdy do nas nie zajrzysz
  13. edit-blondi

    Grupa krakowska

    u mnie był podobny problem bo ani murarze nie pomyśleli o wylaniu nadproża pod skosem (a to jest konieczne przy każdym jednym oknie łukowym i powinni to wiedzieć) ani Pan z oknoplastu, który dokonywał pomiaru okien. Skończyło sie na tym, że okno nie zostało zlicowane z zewnętrzną ścianą a cofnięte jakieś 5 cm do środka. Okno się otwiera tak jak trzeba. To było jedyne wyjście bo miałam już gotowe tynki więc kucie odpadało.
  14. u mnie był podobny problem bo ani murarze nie pomyśleli o wylaniu nadproża pod skosem (a to jest konieczne przy każdym jednym oknie łukowym i powinni to wiedzieć) ani Pan z oknoplastu, który dokonywał pomiaru okien. Skończyło sie na tym, że okno nie zostało zlicowane z zewnętrzną ścianą a cofnięte jakieś 5 cm do środka. Okno się otwiera tak jak trzeba. To było jedyne wyjście bo miałam już gotowe tynki więc kucie odpadało.
  15. Prosze bardzo. http://lh3.ggpht.com/_fRgKomkgKzM/SlbAiYUzWJI/AAAAAAAABbA/LAe5bwtsSFA/s400/P7100035.JPG masz może jeszcze jakies fotki tarasu. Chodzi mi konkretnie o zbliżenia tych bocznych schodków. Jaką wysoką palisadę dawałeś na schodki i wokół tarasu 25cm czy może 40cm. I jeśli możesz to napisz jak wyglądała izolacja pod kostką przy ścianach domu. A i jeszcz pytanie odnośnie kostki, która jest od frontu budynku. czym zakończone są łuki? palisada czy poprostu zabetonowana kostka? bo krawężniki to to na pewno nie są masz wogóle gdzieś krawężniki?
  16. moja siostra też miała dom na górce ( a raczej w połowie) i dopóki nie zrobiła drenażu to wody w piwnicy było po kostki. U ciebie pablitoo mogło byc podobnie bo z tego co widzę to też domek masz niżej niz droga, więc woda na pewno ścieka, ale drenaż ja wyłapuje
  17. moja siostra też miała dom na górce ( a raczej w połowie) i dopóki nie zrobiła drenażu to wody w piwnicy było po kostki. U ciebie pablitoo mogło byc podobnie bo z tego co widzę to też domek masz niżej niz droga, więc woda na pewno ścieka, ale drenaż ja wyłapuje
  18. edit-blondi

    Grupa krakowska

    Według mnie to nic, ale różni sa ludzie. Jedni normalni a drudzy nie. Tak jak pisałam gdybym była "przyjezdna" to pewnie też chciałaby kasę, a tak to myślę, że było jej wstyd przed sąsiadami bo jakbym powiedziała, że wzięła ode mnie kasę to chyba by ją zjedli. U nas gazownia weszła juz na sposób i np jak u mnie robili gaz to oprócz tego, że zrobili przepych pod drogą i doprowadzili do skrzynki na domu to jeszcze puścili nitkę aż do ogrodzenia frontowego. Dodatkowo o ile pamiętam to jest chyba jakis zapis w umowie, który obliguje mnie to wyrażenia zgody na podpięcie sie kolejnych domów. Kierowni gazowni powiedział, że tak sie gazownia zabezpiecza bo ponosi koszty wykonania przyłącza a potem ktoś się na nich wypnie i nie mogliby nic zrobić.
  19. Według mnie to nic, ale różni sa ludzie. Jedni normalni a drudzy nie. Tak jak pisałam gdybym była "przyjezdna" to pewnie też chciałaby kasę, a tak to myślę, że było jej wstyd przed sąsiadami bo jakbym powiedziała, że wzięła ode mnie kasę to chyba by ją zjedli. U nas gazownia weszła juz na sposób i np jak u mnie robili gaz to oprócz tego, że zrobili przepych pod drogą i doprowadzili do skrzynki na domu to jeszcze puścili nitkę aż do ogrodzenia frontowego. Dodatkowo o ile pamiętam to jest chyba jakis zapis w umowie, który obliguje mnie to wyrażenia zgody na podpięcie sie kolejnych domów. Kierowni gazowni powiedział, że tak sie gazownia zabezpiecza bo ponosi koszty wykonania przyłącza a potem ktoś się na nich wypnie i nie mogliby nic zrobić.
  20. u mnie podobnie, więc mamy studnie chłonną. Przy wykopkach wody nie było wcale, ale teraz jak są deszcz to woda schodzi drenażem aż miło a wydawałoby się, że przy fundamentach sucho bo mamy dość szeroki okap i właściwie nigdy tam nie pada. Piwnice odradzono mi właśnie ze względu na grunt czyli glina +ił. Moim zdaniem bez drenażu wogóle nie masz co marzyć o suchej piwnicy. Najpierw zrób drenaż a potem zabierz się za osuszanie piwnicy bo inaczej to będzie syzyfowa praca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...