donstef

Na początek przetrzyj tynk papierek może być 80tka by pozbyć się piasku z tynków. Potem zagruntuj i poczekaj jak wyschnie. Jak nie zagruntujesz to będziesz zdziwiony jak malując farbą na wałku będziesz rolował gips ze ściany. Na to dawaj głądź, jak kto lubi ja polecam cekol C-45 gotową, bajecznie się nią robi. Nie dasz rady położyć za 1 zamachem idealnie więc przetrzesz papierem 120 / 140 zależy jak udało Ci się położyć. Jak podrównasz to dajesz drugą warstwe i potem szlifujesz...szlifujesz.... Co do szlifierki oscylacyjnej czy też taśmowej to sobie odpuść bo dziur narobisz i tyle... Jak chcesz sobie zaoszczędzić to wypożycz sobie żyrafę na 2 dni za 120 zł i poszlifujesz sobie... Najważniejsze to samozaparcie i kondycja, reszty się nauczysz... PS. nie zaczynaj nakładać gładzi od salonu pozdro

Stary już ten post... ale ja na ten właśnie temat. Też planuje położyć tynk akrylowy pistoletem. Sprężarka będzie 2 tłokowa, 50l, wydajność 412 l/min. Nie wiem właśnie czy nie będę miał za dużo przerw bo 50 litrów to przy potrzebnej wydajności nie będzie za mało. Na innym forum budowlanym dostałem jednak informacje, że 50l zbiornik w zupełności wystarczy. I jeszcze jedna uwaga koleś kładł natryskowo tynk WEBER TD336 !!! Jak by ktoś miał jakieś informacje lub foto z nakładania takiego tynku byłbym bardzo wdzięczny.

Nie jestem ekspertem, ale napiszę Ci jak to ja robię. Jeżeli ścianę masz oczyszczoną i farba się nigdzie nie łuszczy i nie ma spękań, to możesz śmiało malować bez gruntu. Co do taśmy to wybierz jakąś dobrą i w zależności od użytej farby możesz zostawić taśmę na 12h ALE Przy farbie lateksowej nie radzę zostawiać taśmy bo się odklei z farbą i będzie lipa. Co do wałka to ja polecam z włosiem, bo gąbkowe przynajmniej u mnie się nie sprawdziły. powodzenia

Rozwiązanie za 990 zł http://www.allegro.pl/item1002633862_hit_eko_zbiornik_1300l_deszczowka_szambo_nowy.html#gallery

Niby bardy forum, elita itp... a jednak nie doradzą tylko udup..ć. To jest forum zrób sam więc kolego: andre59, nie robił tego żaden fachowiec tylko sam inwestor-ko***taz. Nie jest to faktycznie obudowa wykonana stabilnie. Ale widać że sama się nie przewraca. Koledze trzeba doradzić> do wysokości wkładu kominkowego zabuduj boki z ytonga, szerzej rozbuduj płyty bo są za blisko wkładu, wstaw duże kratki na dole i takie same na połowie wysokości przewodu kominowego, zrób komorę dekompresyjną a kratki zostaw takie jak na foto. Uważam że to niezła robota jak na 1 raz

Ja będę robił podobną obudowę kominka ale sposób jej konstrukcji będę chciał zrobić bardziej stabilniejszy. Zakładając, że szerokość obudowy będzie większa, chcę boki i "winkle" obudowy zrobić z ytonga. A z przodu nad wkładem dać płytę k-gips przymocowaną do ytonga. Chcę się wyrobić w 1000 zł z kamieniem na kominek. Coś podobnego jak na fotach niżej...oczywiście wkład mniejszy i obudowa bez składu na drewno z boku. (foty zapożyczone z neta) http://images46.fotosik.pl/239/5833fb8049e3cfb3med.jpg http://images41.fotosik.pl/236/63141627f686e5bfmed.jpg http://images39.fotosik.pl/236/afe86be7a976ac1emed.jpg http://images50.fotosik.pl/240/e014488f4cce760dmed.jpg http://images44.fotosik.pl/240/53224d7e4523aba1med.jpg

Dziełko kolegi: ko***taz http://images43.fotosik.pl/240/b4ae4cc17ef0eda4.jpg[/img] http://images40.fotosik.pl/236/e7dcdadc7a3b44fa.jpg http://images41.fotosik.pl/236/08676e8c978137fa.jpg http://images42.fotosik.pl/152/54365ee16884381a.jpg

No i się nie dowiedziałem jaką fugę (markę)polecacie? =========================== Też mam cieknący komin, obróbka poprawiona, wcięta w komin, niestety cegła dziurawka i niepełna fuga i kur...a cieknie... Zastanawiam się czy jak już jakąś fugę kupię to mogę kłaść ją na wilgotny komin i temperaturę około +5 st.C ? Jak myślicie?

polecam wam "dziennik budowy Rydzu" tam jest opisane bardzo dokładnie http://forum.muratordom.pl/z-motyka-na-slonce-czyli-koszyczek-rydzow,t27859-120.htm

http://mariuszczs.fotosik.pl/albumy/404268-20.html zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi

W opałku 2G nie da się zrobić 2 baram. Chyba,że poszerzysz garaż Ciasny jest garaż jeśli chodzui o zaparkowanie 2-óch aut kombi.

Był podobny post ale ja z innej beczki. Nie zdążyłem zrobić dachu do jesieni i mnie zaskoczyły deszcze podczas deskowania dachu. Deski namokły i to konkretnie. Teraz chce położyć na deski folie wysokoparoprzepuszczalną (3000g/m2) bo za tydzień przychodzi dekarz z blachodachówką. Pytanie moje - czy deski mi nie zaczną pleśnieć jak na nie położę folie, czy wyschną? (deski są pokryte preparatem przeciwpleśniowym).