mbhp

Przetarte deski sa zwykłe żadna tam szalówka jedynie przejechałem je na grubościówce z jednej strony żeby woda miała leprze opory podczas spływania. Zaczynając od dołu deski lecą w pozimie na zakładkę do parapetówokien parteru, następnie jest kampinos i deski lecą w pionie na zasadzie ( jedna obok drugiej i na styku desek listwa 5 cm), deski pionowe siegają do górnej krawędzi okien na parterze, następnie jest kampinos i deski lecą podobnie ja dół w pozimnie. Od przodu domu te same deski pozime kończą się na styku dachu ze ścianką kolankową, natomiast na szczycie lecą do parapetów okien na poddaszu. następnie znowu w pionie do górnej krawędzi okien na poddaszu tam kampinos i znowu zaladka w poziomie.aż do kalenicy. Deski mocowane są na geożdzie 1.5 cala ocynkowane do rusztu. dlaczego styropian ? - bo lepiej sie go montuje jest tańszy i nie potrzeba żdnych dodatkowych folii. . Sciany nie są zawilgocone, jest przestrzeń powietrzna pomiędzy deską a styropianem która nie pozwala na ewentualne butwienie drewna . jak narazie ten pomysł z elewacją drewnianą i sposób ocieplenia domu myslę że się sprawdził . ogrzewam powierchnie 70 m2 i od 1.10.02 do dnia dzisiejszego spaliłem 750loleju opałowego wtym jest ciepła woda dla 3 osób dorosłych. może powinno być lepiej?

Cześc. Ja mam elewację z modrzewia na swoim domku zrobioną jeśenią 2002r. Drewno zakupione w lesie w lutym 02 r.Za 1 m3 płaciłem tyle co z 1 m3 sosny tartacznej. Drewno przetarłem w pobliskim tartaku w kwietniu za 300 zł - deski gr. 2 cm szer. 20 cm. Sezonowane do października. Domek z użytkowym poddaszem z supreksu. Na suporeks dałem ruszt drewniany impregnacja "fobos"x 2 , i 10 cm styropianu pomiędzy ruszt. Elewacja jak narazie przetrzymała zimę, wilgotne dni i nie straciła swego złocistego koloru modrzewia. Elewacja nie była impregnowana planuje to zrobić wiosną - pokostem lnianym. pozdrawiam.

Piec był przywieziony z Niemiec jako używka facet który mi to sprzedał jednoczesnie dopasowywał moc palnika tzn wielkość dyszy i skład palwowo -powietrzny. poczym stwierdzil że na moją powierzchnię docelową 120m2 wystarczą takie ustawienia i dadzą one moc wymienioną wyżej.Sprawdzał ciąg wkładu i mierzył jakośc spalin metodą bibułową tzn pomka i bibuła oraz porownanie z modolowym kolorem spalin. Moje pytanie nabil mie w butelkę?. zapomialem sie zalogować.

domek z użytkowym poddaszem razem 70m2 suporeks +10cm styropianu +elewacja drewniana. Piec Buderus stary model z wmontowanym zasobnikiem ciepłej wody 90l.moc 23kw.Sterowanie - zwykły dobowy sterownik zakupiony w supermarkecie załancza piec o określonych porach dnia i nocy.średnie zużycie oleju ok 0,8l na godzinę pracy razem zużto 700ldo dnia dzisiejszego. Przepraszam nie napisałem od kiedy od 1.10.2002 r [ Ta wiadomość była edytowana przez: mbhp dnia 2003-01-13 14:36 ]

Pitbull czy tę robotę można wykonć systemem gospodarczym czy jednak powinienem skontaktować się z firmą która odpowiednio wszystko przeliczy i dobierze odpowiednie materiały

posiadam pietrówkę z lat 60 zauważyłem że pekła na pół chcialbym ją jakoś spiąc ale nie wiem jak to zrobic . czy może macie jakies doswiadczenia w tym temacie . Czekam na Wasze doświadczenia.

odchodzą otwory okienne drzwiowe. a zresztą jak zabraknie to pomiszam modrzew z sosna

ja mam stan teraz już zamknięty ale niemam elewcji. zamierzm ją zrobić z deski modrzewiowej. w Marcu tego roku kupiłem modzrew u leśniczego zapłaciłem za trzy kubiki 700zł. Dałem do przetarcia to wszystko w tartaku za 300 zł na deskę szerokości 14cm na 2cm grubości. Na isteniejący mur przykręcę stelarz z kantówki 10/5 sosna będzie zaimregnowane. między to dam styropian 2 razy 5 na mijankę tylko na kólki do styropianu, a na to przykręćę deskę w poziomie zaczynając od dołu na zakładkę jedną na drugą aż do samego dachu. całość zaimpregnuję drewnochronem bezbarwnym. Do tego wszystkiego dostawie zabudowany ganeczek tez z modrzewia . Mam nadzieję że mi wystarczy. Podbitkę dachu będę mieszał z sosnę z modrzewiem. bo tez kupiłem trochę sosny i dałem ją przetrzeć za jednym razem . roboty rozpocznę w połowie sierpnia. Pozdrawiam.

Ja budowałem z Solbetu 400 bloczek 24 używając zaprawy klejowej też solbetoskiej. Zwykła paca do układania kafelek z grzebieniem + duże końskie zgrzebło do wyrównywania bloczków. Jest ok jak narazie. Do wyładowania bloczków użyłem kilku bezrobotnych z pod sklepu. za dobrze wyładowane bloczki dałem im uzgodnioną zapłatę + premię w formie butelki dobrej wódki co zatrudnieni nazwali rarytasem. wcześniej tzn przed rozładunkiem uzgodniłem z nimi sposób rozładowania tzn bez uszkodzeń. Stosujcie rarytas, a bloczki po rozładunku będą całe. Ale tylko w formie premi -co zatrudnieni traktują jako picie za free.

Słupki betonowe kupiłem u kolegi z placu wycofanych z eksploatacji materiałów drogowych za cenę złomu betonowego, a obwód fundamentów 45 mb.

Modrzew kupiłem w cenie sosny tartacznej. kupiłem 4 kubiki i przetarłem to na deskę gr. 2cm szerokości 14 cm. Wszystko będzie kładzione na zaskład w poziomie. Natomiast szczyty bedą kombinowane pionowo i skośnie. tylko nie wiem czy powinienem to impregnować. Bo podobno modrzewia nie trzeba impregnować. Pozdrawiam.

Dziękuję wszestkim Kolezankom i Kolegom Którzy do tej pory podjeli się tematu .Wasze uwagi śą bardzo cenne . Teraz wiem juz jak postąpić z izolacją akustyczną. Cieszę się ,że jest miejsce w sieci gdzie można poruszać tego typu tematy. Dużo korzystam z forum Muratora bo cięgi tematom poruszanym tutaj udało mi się prawie samemu + pomoc brata własnoręcznie pobudować wymażony dom bez uprzedniego doświadczenia zawodowego i nie popełnić błędu technologicznego. A mam dopiero 26 lat a brat jet młodszy. Piszę "samemu" bo jedynym wynajętym majstrem był elektryk bo z elktryką nie mozna ryzykować. DZIEKUJĘ.

Na wynalazki rezerwuję sobie przyszły rok. A narazie kończę chatkę. Pozostały mi podłogi i elewacja zewnętrzna - Z MODRZEWIA.

Od ubiegłego roku tj. maja - bo wtedy nabyłem działkę zaczołem obserwować wiatr , korzystając z http://www.windenergy.pl/predkosc.htm wiatr oceniam średnio na 4-5m/s może w porywach 6m/s podkreślam średnio. nie jest to duży wiatr ale powinien mi wystarczyć. na poruszanie 1kw może 2kw- prądnicy. gość 5 km dalej tj Dąbrowa Chełmińska Kuj-pom. posiada dużo większy wiatraczek zresztą jest on pokazany na jednej ze stronek dołączonych wcześniej przy prędkości wiatru powodującego kołysanie się cienkich gałazek drzew iuż odpala śmigiełka .

Cześć jestem zachwycony tymi pomysłami z wiatrakiem i kolektorem sam już o tym dawno myślałem i szukałem materiałów . W 2001 w sierpniu zaczołem budować chatę -sam tzn + pomoc brataw tym tj. 2002 myślę że się wprowadzę i aby ograniczyć koszty eksploatacji chatki zamierzema też uzbroić Ją w kolektorki oraz wiatraczek. Co do kolektorków to jest strona http://www.ratusz.pl/wspolpraca/aura/05_2001/kolektor/index_7.php tam facet opisuje samodzielną budowę kolektora może to Ci też pomoże bo ja z tego skorzystam tylko dodam jakąs małą instalację do sterowania tym ustrojstwem. Natomiast co do wiatraczka to aby nie związywać się z gruntem konstrukcją wystarczy wylać na gruncie 4 duże przeciwwagi izamontować do nich na śruby krzyżak stalowy i konstrukcję . A rotor to chyba podstawa i wystarczająca konstrukcja do małej elektrowienki. nie wiem tylko od czego wykorzystać prądniće taką do 1-2kw.koniecznie na 12 lub 24v ponieważ można tu podłączyć baterię akumulatorów i przetwornicę napięcia z12lub24v stały 220v zmienny 3kw .Taka przetwornica kosztuje ok. 300zł. Lub trafo np z 12v na 220v tylko tu 12 musi być zmienne na wejściu do trafo. Mam też inne rozwiązania które chętnie przedyskutuję ale to może na e-mail jak jesteś zainteresowany. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: mariusz dnia 2002-07-11 14:32 ]

ja na fundamenty swojej chaty kupiłem dwie wywrotki słupków betonowych 15/15 zbrojonych prętem fi 12 wykorzystywanych w drogownictwie kiedyś do osadzania barier energochłonnych na wzniesieniach i urwiskach . i właśnie z tego po wylaniu ław wykonałem fundament układając słupek obok słupk a w środek beton. i tak kolejne warstwy.szerokość fondamentu 40 cm. Zakończyłem to wylewką wyrównującą ok 15cm.Wspomnę że ławy są posadowione na gruncie gliniasto piszczystym z przewagą gliny.Koszt ok 700 zł z transportem na miejsce + cement piasek i własna robocizna + pomoc brata.

Zamierzam położyć podłogę drewnianą typu deska sosnowa na legarach na użytkowym poddaszu. Zastanawiam się nad sensem kładzenia tam izolacji akustycznej typu np. styropian. Strop teriwa, legar wysokosc 6cm deska 2,8 cm. Czy jest ona potrzebna?. Proszę o radę.

To pisanie WIELKIMI to z pośpiechu. Przepraszam urażonych. Mariusz

TOMEK R SPRAWDŹ CZE TWOJA DZIAŁKA I POZOSTAŁE ZOSTAŁY UWZGLĘDNIONE W PLANIE ZAOPATRZENIA W ENERGIĘ ELEKTRYCZNĄ TWOJEJ GMINY.TAKI PLAN POWINNA SPORZĄDZIĆ GMINA I ODESŁAC GO DO ZAKŁADU ENERGETYCZNEGO jEŻELI GMINA TO SPEŁNIŁA TO WG PRZEPISÓW URZEDU REGULACJI ENERGETYKĄ PŁACISZ TYLKO ZA PRZYZNANĄ MOC I NIE MUSISZ PŁACIĆ ZA PROJEKT BO ROBI TO <>I CZEKASZ TYLKO NA SKRZYNKĘ. SPRAWDŹ.

Jeżeli chodzi o trwałość powłoki z PVc to tylko delikatnie wyblał kolor od słonća przez okres 2 lat od założenia, a ogólnie nie zauważyłem popękań ,które mogły by się pojawić po 2 zimach.

ja mam u siebie powlekaną PVC 1.25 wysoka oczko 6na 6 tylko trochę cienki drut 3mm no i jakoś się trzyma . jeżeli moge radzić to weś sobie taką, tylką z troszkę grubszym drutem nie będziesz mial wtedy problemów z wyciąganiem się oczek przy naciąganiu.