Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Monika.Sz-a

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    511
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Monika.Sz-a

  1. podbijam- dodając do oferty bardzo dobrą jakościowo wełnę ursa o lambdzie 0.032
  2. podbijam-nadal aktualne, przypominam, że cena proponowana-czyli do negocjacji.. może ktoś, kto rusza z budową pomyśli już o zamknięciu budynku na czas wykończeniówki..lub na koniec sezonu budowlanego. drzwi bardzo solidne- u nas z powodzeniem 3 lata się spisały, bez rdzy-sama zabezpieczałam zaraz po nabyciu.. przetrwały tynkarzy, hydraulika, posadzkarzy zapraszam- jestem na etapie porządkowania terenu i chętnie oddam w dobre ręce:)
  3. witam, mam do sprzedania drzwi tymczasowe- solidne, blaszane, montaż do muru kołkami na metalowe "wąsy", zamykać można na kłódkę. drzwi 2 lata temu zabezpieczałam farbą przeciw rdzewieniu. obecnie framuga nosi ślady pianki montażowej- ekipa nasza pianką uszczelniała drzwi, żeby nie było przeciągu:) od środka pochlapane tynkiem. u nas zamykały budowę z powodzeniem przez 3 lata, kupione od forumowicza-więc drzwi z tradycją otwór szerokości 1m odbiór osobisty w miejscowości Łajski k/Legionowa. proponuję cenę 250pln, jesli przed zakupem ktoś jest zainteresowany zdjęciami- proszę o adres, prześlę mailem mam też do sprzedania 20 rolek wełny URSA platinium lambda 0.032, wełna na poddasze 10cm grubości, ekipy chwaliły za bardzo dobrą jakość, sztywność po rozłożeniu, małe pylenie. rolka 105pln- cena 1mkw=15zł w rolce 6.875mkw- w sumie mam 137mkw do sprzedania. bardzo dobra jakośc, przechowywana od 2 tyg w garażu- niezawilgocona, zapakowana fabrycznie polecam i zapraszam odbiór własny w okolicach Legonowa k/Warszawy kontakt przez pw lub 603040777- prosze o sms, jesli nie dobieram..
  4. witam, jeśli ktos może polecić firmę wykonującą ogrodzenia z klinkieru, która nie wykończy mnie finansowo to będę wdzięczna..
  5. dziękuję za ustawienie mnie-pośrednio- w gronie nie szanujących się ogrodników.. to nie był miły komentarz z Twojej strony, a wydawałoby się, że obcowanie z przyrodą nastawia pozytywnie do "świata".. dla zamknięcia tematu "szmat w ogrodzie" jak byłaś "uprzejma" stwierdzić dodam tylko, że jeszcze nie mieszkam w tym miejscu. 2 lata temu zaczęłam już częściowo sadzić rośliny żeby nie wprowadzić się za jakiś czas na łysą polanę. agrowłóknina ma je zabezpieczyć przed zarośnięciem chwastami, których nie mam możliwości pielić, nie mieszkając na stałe- a organizowanie ogrodu zaczynałam od wyplewienia 2metrowego perzu. zajmuję się też na bieżąco ogrodem Rodziców, u których mieszkam na czas budowy- więc uwaga o przykrym obowiązku też nietrafiona, bo trudno "obskakiwać" 2 ogrody pracując na cały etat, oraz doglądając jednocześnie budowę.
  6. Elfir- mam pytanie nr golterii i agrowłókniny.. jak się rozrasta golteria- rozłogami podziemnymi-więc od spodu nie przebije agrowłókniny..czy gałązki się rozrastają i dadzą radę się ukorzenić i rozrosnąć na agrowłókninie..? czy agrowłóknina z biegiem lat się rozkłada, czy jak będę chciała gdzieś posadzić za jakiś czas cebulowe, to muszę wyciąć ten kawałek..?
  7. zagęszczarkę można wypożyczyć za ok.100pln/dziennie. są wypożyczalnie sprzętu "różnego" budowlanego- nasza ekipa od SSO tak właśnie "zdobyła" zagęszczarkę do piasku w fundamentach.
  8. ostatnio szukałam czegoś pnącego do zasłonięcia nieładnej ściany garażu i wpadł mi w oko wiciokrzew wieczniezielony blanche sandman. w opisie obiecują, że jest zimozielony, pięknie kwitnie i dość długo. o ile dobrze pamiętam to roczny przyrost to 1m..
  9. działa mi na nerwy, że przez 2 lata nic nie urosło. już ustaliłam z Mamą, że damy mu szansę i posadzimy u Rodziców gdzieś w kącie-niech się popisze;) a do siebie kupię bardziej zdecydowany. zupełnie nie rozumiem co mu odbiło, skoro drugi rośnie jak na drożdżach- dzięki za sugestię, tak zrobię. pozdrawiam
  10. cześć. nie-nie kupiłam nany. w chwili kupna sięgały mi do pasa, czubek jeden zdecydowany ok 30cm. teraz jeden serb rosnie pięknie, czubek ma ok 40cm ten drugi- ze zdjęcia, niestety czubek "zgubił", przyrosty sie bardzo zagęściły na max 10cm i jest w czubku taki bałagan jak widać na foto. ziemia- hmm..może jak sadziłam to sypnęłam trochę podłoża do iglaków, ale nic szczególnego. to samo pod oba.. to jak radzicie- skoro przez 2 lata nic nie podrósł to przesadzić gdzieś do kąta a w to miejsce dać nowy..?
  11. czesc! nie wydaje mi się, żeby to były szyszki, bo kształt mają nie "szyszkowy", tylko raczej zbliżony do spodka, zaokrąglone i płaskie na szczycie- nie szpiczaste. poza tym to nie wyrasta z boku gałęzi, tylko jakby zamiast czubka gałęzi. wygląda to tak, jakby czubek gałęzi, który powinien rosnąć w tym roku, zamienił się w to dyskowate coś.. na zdjęciu tym z daleka widać, że nie ma żadnego czubka i od 2-3 lat żaden sie nie zdecydował. przyrosty w szczycie to ok 10cm- sporo tam gałązek a nic się nie dzieje. w tym samym czasie kupiłam drugi serbski (kupowałam razem w jednym miejscu jako jednakowe)- więc ten drugi jest już znacznie większy, czubek z ostatniego roku ok 40cm , ..a w tym na zdjęciach nic.. sprawdziłam zdjęcia sprzed 2-3 lat. kupiony był normalny, ze zdrowym czubkiem. a teraz czubek nieobecny, a w szczycie zrobiło się takie zagęszczenie małych przyrostów.. jestem bliska wykopania go i kupienia nowego.
  12. Elfir! mam dodatkową prośbę.. zerknij proszę, na zdjęcie świerka serbskiego.. od 2 lat (!) nic nie urosło.. chyba na coś choruje, bo nie ma wierzchołka- tzn taki jest krótki i gęsty na wierzchołku-widac że coś kombinował, ale nie wyszło.., a na szczytach takie dziwne "coś".. doradz proszę- czy jeszcze coś z niego będzie czy jest do wyrzucenia. http://images44.fotosik.pl/680/1d314042f2679096m.jpg http://images33.fotosik.pl/648/955682d5c513c94am.jpg to zdjęcia z dziś- nie widać na końcówkach żadnych nowych świeczek.. o czubku nie wspomnę.. rozpoznajesz coś? bedę wdzięczna za podarę w tej kwestii.
  13. kupiłam magnolię- to było marzenie Mamy, więc awansem dostała na Dzień Matki:) Magnolia SUSAN, krzak ok 1 m wysokości. w ogrodniczym dostałam radę, żeby posadzić barwinek... ale Twój pomysł o dzwonku lepszy! barwinek wg netu kwitnie w maju..a dzwonek do jesieni- znacznie lepszy wybór. jedyny mankament to że nie jest zimozielony..a to na plus barwinka. i teraz mam dylemat:( najważniejsze, że magnolia jest- teraz się dokształcać, jak posadzić, jak pielegnowac. przypadkowo kupiłam poźno kwitnącą podobno..bo w 2 połowie maja.. sądziłąm, że wszytkie kwitna w kwietniu na łysych gałęziach, ale jak widać nie. ave! zazdroszczę astrów, moje to jakieś dziwne.. słabe pokładające się gałązki, kwiatki niby podobne-ale Twoje piękne!!
  14. ave- na marginesie.. piekny aster chowa się z tyłu zdjęcia.. przycinasz jakoś, czy rośnie sobie sam po swojemu..? ja chyba mam podobny- późno kwitł, miał "aż" 4 gałązki z kwiatami, ale one sie brzydko pokładały- a u Ciebie wygląda na ładny, zwarty krzaczek..
  15. dzieki dziewczyny za podpowiedzi, szczególnie ave! dodałaś mi odwagi. jutro sprawdzam ostatni sklep ogrodniczy a jak nie będzie, to "ruszam w net". szmit chyba jest pod Płockiem- to jednak kawałek za daleko, żeby jechać po jedną roślinkę.. zostanie kurier ale ładnie kwitła Twoja hortensja- jak obficie na tak młodą roślinkę. to zdecydowałam- kupuję a z hortensji znałam tylko ogrodowe- mamy 2, które jakos daja radę, jednak zawsze są jakieś straty w gałązkach. a tu taki skarb mrozoodporny! Elfir- to dobra wiadomośc nt golterii, będzie więc między azalia a funkiami i żurawkami. powinno byc dobrze. teraz zaczęłam wymyslać jeszcze jedna rzecz- gdybym sobie od strony południowej posadziła magnolie, to co dac dołem, żeby ożywiało to miejsce bo przekwitnięciu magnolii. dokształciłam sie juz, że magnolia płytko sie korzeni i będzie kłopot z wyborem.. z info znalezionych na necie wyszukałąm, że może barwinek albo róża okrywowa. co sądzicie o takiej kompozycji "wizualnie"..?
  16. ave! z nieba mi spadłaś..! właśnie na futuregardens wypatrzyłam tą odmianę i zastanawiałam się nad zakupem, bo nigdy jeszcze nie kupowałam roślin wysyłkowo.. dziś byłam w ogrodniczym, oczywiście- króluje pinki-winki (to teletubis jakiś..?) polecasz kupowanie w tym sklepie wysyłkowo- ładne sadzonki dostałaś? a te hortensje to jak Ci się "uprawiają"- nasz na słońcu czy w cieniu..? kwitną obficie? a jak się rozrastają- w miarę szybko czy długo trzeba czekac na jakiś w miarę zagęszczony krzaczek?
  17. to konwalie sa silniejsze..? a ja myślałam że sie przez dywan golterii nie przebiją.. wrzuce więc barwinek- może nawet będzie sie komponować bo w tym miejscu rośnie troszkę niezapominajki- więc biało/zielono/niebiesko to nawet nieźle będzie kupiłam dziś azalię na półcienistą rabate- golterie wrzuce więc miedzy azalię i funkię. jeśli golteria będzie rozrastać się zbytnio i przeszkadzac funkii to najwyżej będę ja tam przycinać.. można tak..? na ten mocno słoneczny narożnik wymysliłam jałowce spartan jako żywopłot-tło, na przodzie tj wspominałąm hortensja bukietowa. podpowiedz mi jeszcze, co ile sadzić spartana, żeby szybko zrobiła się ściana.. na necie znalazłam tylko, ze dorasta do 5m, rocznie 30cm..ale nic o średnicy ani rozstawie..?? z hortensji bukietowych wyszukałam na necie win's red, z opisu brzmi super- na ta poluję teraz i z rozpaczy chyba kupię przez net, bo w sklepach k/wawy nie maja tej odmiany niestety..
  18. już sobie odpowiedziałam- znalazłąm na necie info, że lubi stanowiska słoneczne.. obawiałąm się tego bo mam hortensję ogrodowa w półcieniu i w upalne dni-mimo obfitego podlewania wieczorem, tow ciągu dnia liście lekko sa podwiędnięte i trzeba "dolać: wody,, tak szybko reagują na upał w pólcieniu.. a tu będzie pełne południowe słońce. podają jednak w opisie "pinki winki" że lubi słońce to powinno byc ok.. powiedz proszę jescze, co z tą golterią .. czy konwalie albo wiosenne cebulowe sie przebiją czy umrą pod golterią?
  19. super pomysł- bardzo lubie piwonie! a wytrzymaja te rosliny na słonecznej patelni..zakładając, że będę uczciwie podlewac, ale słonce praży..?
  20. byłam dziś w ogrodniczym- wybili mi z głowy sosnę żółtą, że za duża w ten narożnik.. dzieki za pomysł z jodłą, musze poogladać na google, jak wygląda, i jak rozmiarowo mam za to nowy pomysł- może taki mini-żywopłot wzdłuż ogrodzenia z jałowców spartan, bardziej do przodu na tym tle hortensję wiechowatą (to to samo co bukietowa??), a jeszcze bardziej na brzegu "coś" niskiego, tylko jeszcze nie wiem co.. to jest narożnik południowo zachodni- bardziej południowy.. czy hortensja tu przeżyje.. to ma być głowny fragment ogrodu.. chciałąbym żeby z tyłu osłaniało od sąsiadów, a na tym tle coś efektownego, kwitnącego-raczej długo, i wytrzymującego południowe słońce.. pytanie z innej beczki- czy jak posadze golterię rozesłaną w półcieniu to przez nią przebije się konwalia, czy zaniknie z czasem przyduszona golterią..?
  21. nikt już nie podsunie żadnego pomysłu.. jutro jade do ogrodniczego zrobić zakupy
  22. dzięki za odpowiedz. zastanawiałam się nad trawami, bo nie ukrywam, że bardzo mi sie podobaja, ale nie byłam pewna, czy bedą tu pasować.. musze popatrzeć na odmiany. a co sądziśz o sośnie żółtej w narożniku południowo-zachodnim. wystarczy dla mniej miejsca, żeby zapełniła "dziurę". tutaj chce cos sporego, żeby wypełniło lukę wszerz, ale też na wysokość.. to dobry wybór? i głowię się, co dać na pagórek wschodnio-południowy, zamiast planowanego wrzosowiska pod brzozami, przy kosodrzewinach. jak widać na rysunku-tym 2gim, to tego lekko liliowego pustego placka miało byc sporo- poniewaz jednak okazałam się wrzosowym mordercą, to trzeba zmienić plany niestety:( rośnie tam jeden pigwowiec odmiany nieznanej- prezent od znajomych z ich ogródka. pięknie kwitnie, nie owocuje (to będzie jej 2gi sezon), ale coś muszę dać w to miejsce. do zagospodarowania cały pusty placek.. co mozna skomponować- ja umiem tylko wymysleć iglaka płożącego, jakąc tawułę.. ma ktoś jakiś inny pomysł, żęby ożywić to miejsce- zielone brzozy, zielone kosodrzewiny i w sumie zielony pigwowiec-krotko kwitnący.. a cały front pagórka pusty.. podpowiedzcie coś, bo planowałam weekend poświęcić na szaleństwa zakupowe w ogrodniczym, a nic odkrywczego nie wymyśliłam:(
  23. http://images40.fotosik.pl/2025/81d1da7cd3a65ed0m.jpg witam, to zdjęcie mojego wstepnego projektu fragmentu ogrodu.. prosze o sugestie i burze mózgów, bo wymysliłam kilka zmian i nie wiem, czy ma to ręce i nogi.. oraz proszę o sugestie, co byście widziały w pustych miejscach. na rysunku zaznaczone odległości- liczby na ogrodzeniu to kolejne metry tzn- 15 metr ogrodzenia, 16 metr ogrodzenia.. 4 kratki na kartce, to 1 metr.. róg działki południowo- zachodni patrząc od lewej rośnie nr 30-brzoza pendula, dalej 18-świerk serbski, to żółto różowe koło to krzewuszka, dalej 2x24 to thuje aurescens. w rogu dziura-nie ma nic.. dopiero po lewej stronie 18- świerk serbski, dalej 47- pęcherznica luteus, 3x6 to jałowce monarch. nie ma żadnych małych roslin, zaznaczonych kólkami- tylko to co wymieniłam. takie małe kółka żółte to miały byc trzmieliny, ale chyba jednak nie.. mysle o gloterii ale czy się nie ugotuje w tym słońcu..? poza tym rośnie chyba rozłogami, a ja mam tam agrowłókninę.. najwiekszy kłopot mam z narożnikiem.. dodam jeszcze, że to w rogu to 40cm wzniesienie, które będzie miało murek z jakiś kamieni.. więc co radzicie posadzić w rogu- ma osłaniać, być dośc wysokie.. mój pomysł, to żeby w rogu posadzić sosnę żółtą, a między sosna żółtą a thują aurescens dac jarzębinę fastigiata. zupełnie nie wiem, co dac dołem przed sosna i jarzębiną. miały być irgi, ale wszystko wymarzło w poprzednią zimę więc może coś trwalszego..? i jeszcze jedno miejsce- róg wschodnio- południowy, też pagórek na 40cm wysoki http://images48.fotosik.pl/674/caeb27a4a9fd8352m.jpg 3x 20 to kosodrzewiny-z tych większych, teraz mają 1m wysokości, 10 to mint julep, 11- to jałowce mordigan gold. pomiędzy nimi te 3 kropki to brzozy brodawkowane "polne", kropki 3, brzozy 2.. nr 4 to jałowce obelisk. na wysokości brzóz, blisko brzegu rabatki rośnie pigwowiec, nie ma nic więcej.. te czerone kółka to mają byc jakieś berberysy "strzeliste"- może red pilar..? niby wstępny pomysł to było wrzosowisko pod brzozami, jednak ponieważ zamordowałam 2 lata z rzędu wrzosy przez zimę, a nawet jak cos zimę przetwało to marniało dalej..muszę posadzić coś innego.. tylko co- tu nie mam żadnej koncepcji..nie chcę obsadzic tego jałowcem płożącym tylko żeby zapchać dziurę.. obydwa rogi działki to miejsca "główne' widoczne z tarasu.. doradzcie coś proszę, bo nie mam jakoś zupełnie pomysłu co można posadzić, żeby z jednej strony wygladało ciekawie a nie same iglaki.., a z drugiej żeby przez zimę nie była rabata zbyt łysa.. kombinuję już od dłuższego czasu, ale nic odkrywczego nie wymysliłam-tylko płożące iglaki mam w głowie, ale będzie chyba "nudno"..jak myślicie.? będę wdzięczna za sugestie..
  24. nie wiem, jak teraz, bo dawno nie byłam, ale kilka lat temu w castoramie można było w dziale ogrodowym dostac ulotki "szkoleniowe" nt nawadniania ogrodu. przykładowe zraszacze, instrukcja, jak planowac pola do zraszania, jakie zraszacze odpowiednie dla jakiego kształtu ogrodu itp.. myślę, że warto popytać w marketach i troche pomysłów gotowych stamtąd zdobyć.. jak potrzebowałam ułożyć gonty na dachu altanki a nie miałąm o tym pojęcia to w leroy dostałam ulotkę z instrukcją krok po kroku.. gonty trzymają się już 10 lat a dach nie przecieka:)
  25. witaj Elfir. biorąc pod uwage obecną pogode- co sądzisz o sadzeniu w weekend iglaków kupowanych w donicach..? nastepny tydz ma byc piękny, za to ostatni kwietnia w nocy zapowiadaja 0.. może się nie sprawdzi-ale czy to groxne dla roslin posadzonych z pojemnika..? tak dłuuuugo czekam juz na wiosne, że chętnie jutro ruszyłabym "w teren".. jednak roslin nie chcę zmarnować. próbowałam w okolicach Wawy znaleźć świerk serbski z gruntu, ale jest to chyba niemożliwe:( dzwoniłąm do szkółki-nawet jarzębina w donicy jest "niedostępna".. czy serio jeszcze nie rozpoczynac jutro sezonu..czy poszukać szkółki, która dysponuje tym, co chcę kupić (jałowiec mordgan gold, świerk serbski, jarzębina fastigiata)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...