Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Monika.Sz-a

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    511
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Monika.Sz-a

  1. kilka lat temu w okolicy wawy najtańszy był Terpol w Łomiankach
  2. na onecie ostatnio był artykuł, że rząd ma projekt nowego przepisu podatkowego-opodatkowanie pieniędzy, które własciciele dostają za przesył na swoich gruntach..więc chyba trzeba szybko starac się o rekompensaty, zanim wprowadzą podatek od rekompensat..
  3. gazownia może miga się od wystawienia umowy, bo nie kalkuluje się im przyłącze tylko do jednej osoby..? u nas chętne do podłączenia gazu są 3 działki- gazownia w wydanych warunkach zaznaczyła, że warunkiem realizacji umowy jest podpisanie jej przez 3 włascicieli- mamy to od nich na piśmie. u nas to tylko 50m, u ciebie kilometr-chyba średnio się im kalkuluje to przyłącze-stad uniki.. dobrze radzi maja2012-porozmawiaj bezpośrednio z kierownikiem/dyrektorem.. u nas chyba się cieszą że robiąc 50m nitke gazociągu złapią 3 nowe ofiary, bo osoba z gazowni sama dzwoni do nas z przypomnieniem, żebysmy juz wysyłali podpisane umowy bo czeka.. az tak się spieszą musisz wydeptać sobie ścieżkę do gazowni- bo warunki sprzed roku są już nieaktualne co do terminów, a przede wszystkim skoro nie dali umowy, to w żaden sposób nie były wiążące dla gazowni niestety..
  4. dzieki Elfir za odpowiedzi.. z rabatami zrobiłam tak- spryskałam roundapem, po 2 tyg przekopałam miejsca na rabaty wydłubując kłącza perzu, po czym zakryłam agrowłókniną. czasem coś się przebije pojedyńczego- ale to nic w porównaniu z łanami, jakie rosły.. dzieki za pomysł na rabatę-może faktycznie dosadzę iglaki- po prawej stronie jest mały świerk serbski, to może w rogu posadze jeszcze jeden albo dwa, żeby zapełnić..? fajnie wygląda ta hortensja-też ładny pomysł. wydaje Ci się, że rabata za wąska? mierząc po przekątnej ma mieć szerokość 4m i zwężać sie na boki i na wysokości thuj aurescens mieć ok 1.8m, murek na brzegu od strony trawnika wysokośc 40cm (okolica dużego różowego kamienia), opada w stronę narożnika ogrodzenia. na razie jeszcze nie jest wyrównany ostatecznie teren działki, więc ten pagóreczek usypany wstepnie i zakryty- będzie jeszcze odmierzany i podwyższany do tych 40cm a docelowo przekątna ma mieć właśnie 4m. obecnie sytuacja wygląda tak, że cały róg jest pusty, widoczne na foto irgi wymarzły.. więc pusty róg a po bokach: thuje po lewej, a świerk serbski (słabo widoczny na zdjęciu ale obecny) po prawej i dalej pęcherznica luteus. więc radzisz, żeby między świerkiem a thujami w róg dać np jeszcze 2 serbskie..? nie chciałabym poupychać za bardzo, żeby za kilka lat nie okazało się, że rosliny się wzajemnie tłamszą... bardziej w lewo-zdjęcie już nie obejmuje, ale w okolicy proponowanego cycka z jarzębiną- w rzeczywistości mamy cycek z brzozą pendula, obsadzoną na dole pięciornikiem goldfinger, tak więc cycek jest:D poczekam chyba do wiosny i powklejam aktualne zdjęcia z prośba o poradę, bo najważniejsze częsci ogródka jakoś nudno-dziurawe się zrobiły.. pomysł hortensji wprowadzę w zycie:) dziekuje, pozdrawiam i na wiosnę chyba pomęczę jeszcze w oparciu o aktualne foto:)
  5. agrowłóknina rozłożona bo walczę z wszechobecnym perzem na działce- a wszystko wygląda tak średnio- bo budowa w toku-zaczęłam powoli sadzic większe rosliny, żeby już robiły tło.. na koniec bałaganu budowlanego planuję murki oporowe i dosadzenie małych wypełniaczy.. na razie jest "szkielet"..tylko jakby kręgosłupa brak:D chciałabym coś ciekawego- obawiam się trochę krzewu w tym miejscu-że nie będę umiała odpowiednio prześwietlać itp i po kilku latach straci wygląd-więc wolałabym coś ciekawego, ale bez potrzeby fachowego formowania. jarzębina pendula na zdjęciach wygląda pieknie- ale 1. u mnie na razie strasznie mizerna, zwłąszcza po przycięciu.. 2. czy nie potrzebuje duzo miejsca, żey ładnie się wyginac i lepiejdac ja w luźniejsze miejsce? a może swierk tak sie rozrośnie, że zagłuszy to "coś" co wsadziłabym w rogu.. wydaje mi się jednak, że te świerki to raczej wąskie są..?
  6. witaj Elfir..mam prośbę.. zerknij, proszę, na foto fragmentu rabatki.. w rogu działki ma być murek oporowy wysokości 40-50cm, opadający w strone płotu. brzegi przy murka obsadzone wstępnie irgą,mają być też trzmieliny w głębi na zdjęciu krzewuszka, ale już jej tam nie ma.. w to miejsce wsadziłam młodą jarzębinę pendula, ale sprzedawca podkusił mnie, żebym przycięła gałęzie to się zagęszczą-oczywiście przez rok nic nie wyrosło i płakać mi się chce co z tego wyszło.... teraz się zastanawiam, co by tu posadzić w samym rogu działki, -zamiast jarzębiny chyba, bo obawiam się, że sto lat będę czekać aż coś się wydarzy z tych 5 marnych gałązek..- to jest "główny" narożnik, widoczny będzie z tarasu.. załączam foto rabatki z perspektywy i foto z mizerna jarzębina w wersji jesiennej- zupełnie nie wiem, co zrobić z tym narożnikiem.. to jest południowo-zachodni róg działki, bedący główną częscią ogródka- na razie najwieksza mizerota.. projekt przewidywał, żeby obok thuj złotych posadzić grab pospolity fastigiata, a do samego rogu miały schodzić irgi..z drugiej strony miało sie to zagęszczać świerkiem syberyjskim.. ale grab kompletnie mi się nie podoba- taki "nudny", a w dodatku same irgi w rogu działki z grabem i świerkiem po bokach to jakos wizualnie dla mnie wyszła by-chyba- z tego dziura.. więc wyleciał z tego miejsca.. teraz kombinuję co posadzić i gdzie dokładnie, bo chyba jarzębina w szybkim czasie nie dokona cudu.. podpowiesz coś..?
  7. hej:) poszę tu, żeby nie zginąc w tłumie PW;) może podaj mi jednak namiary na stolarza od kuchni- a może będzie miał ochotę na wizytę nad Zalewem Zegrzyńskim:> pozdrawiam
  8. na razie wiem tyle, że wełny ma być 25cm, wykonawca podał nazwę ale zapomniałąm..może swisspor..? lambda 0.039 dopłacać do lepszego współczynnika, czy różnica w cenie nie jest tego warta..? a z niskimi cenami to jest tak, że nasz wykonawca nie jest z warszawy- przyjeżdza w nasze okolice pracować- więc może stara się być konkurencyjny..? dostalismy go z polecenia więc mam nadzieję, że będzie ok.. troche stresik mnie dopadł- że jak tanio to pewno źle. w mojej pracy ceny za daną rzecz różnią się prawie o 100% zależnie od miejsca- a drogo wcale nie wychodzi lepiej..czasem tańszy "dłubie" sobie spokojnie i dokładniej.. mam nadzieje, że u mnie też będzie ok.. odbiór prac będzie robil kierbud- więc ewentualne fuszerki, mam nadzieję, będą wyłapane.. a co do faktur- to romkon z szarej strefy a pierwszy się oburzył, że tanio ekipa bierze.. więc co sądzicie o tej lambdzie...?
  9. zupełnie niepotrzebne podejrzenia nt FV- czy gdzies napisałam, że nie dostane fv za materiał..? kwestia robocizny- nie pytałam, ale nie jestem na pensji w US.. to może bardziej merytorycznie się Panowie wypowiedzcie- skoro w tej cenie jest najtańsza wełna- to proszę napisać, jaką tu podejrzewacie, a jaką byście doradzali..? na co zwracać uwage, skoro cena wygląda w Waszej opinii dziwnie nisko.. tak przynajmniej zrozumiałam powyższe posty.
  10. czy cena 130pln za metr zabudowy poddasza-robocizna z materiałem (wełna 25cm) to dobra cena..? dom w okolicach Warszawy. wykonawca powiedział, że z wyliczeń wyszło 300mkw- ale to chyba z uwzględnieniem zabudowy "dachu" oraz poddasza w pokojach. może trochę nieprecyzyjnie się wyrażam-ale chyba wełne kłądzie się pod dachówką i drugi raz na sufitach w pokojach.. czy 130 za metr to dobra oferta-czy ze względu na inny nakłąd pracy sufitu w pokoju a inny "strychu" cos próbować targować? 300mkw to chyba uwzględnia strych i pokoje, bo samego dachu pod dachówkę mierzono 240mkw.. doradzcie proszę coś..
  11. jesli była podpisana umowa z podanym terminem realizacji, a termin nie został zachowany, to zawsze można na drodze sądowej wywalczyć "odszkodowanie" za przekroczenie terminu.. w umowie na pewno jest punkt o nieprzewidzianych sytuacjach, które powodują niedotrzymanie terminu i chronią gazownię przed kara- ale gazownia jako "specjalista" powinien przewidzieć finanse na budowe i to że ich brakuje to nie Twój problem raczej.. nieprzewidziane sytuacje to np powódz na tym terenie, która uniemozliwiła realizację przyłącza- brak kasy w gazowni na zrobienie przyłącza to ich problem i oni jako specjaliści powinni odpowiednio sterować budżetem aby wykonać swoje zobowiązania.. może jakieś pismo napisane przez prawnika z wezwaniem gazowni do wykonania umowy w przewidziany terminie..?
  12. dzieki za odpowiedz- faktycznie stolarzowi może się "troszkę" nie chcieć i nie opłacać tjechac taki kawałek.. może chociaż na pw zdradz mi cene Twojej zabudowy kuchennej- wyłączając cenę blatu-same szafki.. jesli możesz i to nie tajemnica:) interesuje mnie "rząd wielkości". dzięki, pozdrawiam
  13. może tymczasowo grzanie gazem z butli? też drogo (gaz ziemny zawsze tańszy), ale może da się wynając na jakiś określony czas butlę i jakoś "przepękać" do czasu wykonania gazu docelowego..? taniej by wyniosło oczywiście doprowadznie gazu docelowego, ale skoro musicie się przeprowadzić to "jakoś" sie trzeba grzać.. a jaki macie plan na grzanie wody.. bo pomieszczenia to można farelką, grzejnikami przenośnymi.. jednak skoro w planach macie gaz, to piec do cwu też chyba na gaz przewidziany..? a gotowanie na elektrycznej kuchence czy gazowej planujecie? może warto popytac o cenę butli, jesli wszystko miało sie o gaz opierać-mam na mysli ten baniak stawiany na działce, a nie butle w domu.. u nas też ryzyko, że gazownia się nie wyrobi, i powoli zaczynam mysleć o tym temacie- "osobiście" jestem zainteresowana, jakie znajdziecie rozwiązanie..
  14. witaj MarJel. od kilku dni dzielnie brnę przez Twój dziennik.. kilka dni temu wysłałam pw, ale pewno jesteś zasypywana różnymi wiadomościami i coś umknęło w tłoku.. chciałam się dowiedzieć, z jakich okolic jest Twój stolarz który wykonywał Twoją kuchnię.. czy polecasz i mogłabyć dać namiary? ja jestem z okolic Wawy/Legionowa-myslisz, że podjął by się pracy w tych okolicach..? planuję zrobić projekt kuchni w studio-zapłacić za projekt, ale zanim zdecyduję się na wykonanie kuchni w studo, chciałabym cenę wykonania porównać z jakims zdolnym stolarzem..może okaże się konkurencyjny w stosunku do studia kuchennego..? gratuluje konsekwencji w urządzaniu domu- widać, że kazdy detal jest bardzo przemyślany i wszystko super do siebie pasuje. bardzo podoba mi się Twoja kuchnia- ja salon planuję w ciepłych kolorach ziemi- więc kolorystyki kuchni "ukraść" raczej nie mogę, ale ponieważ planuję podobne szafki jak u Ciebie, to może chociaż stolarza podkradnę pozdrawiam
  15. haha..wizję zaczynam zmieniać pod wpływem tej wyceny.. teraz planuję wycenić fundament betonowy, na to murek: 3 rzędy klinkieru, a w tym zatopione metalowe słupy 10x10 może wyjdzie bardziej ludzka cena.. dzieki za namiary na speca fm- nie omieszkam skorzystać
  16. skoro oni wydali po 25tyś każdy, a teraz od Ciebie chcą dostac 25tys- to Ty wydasz 25..a oni podzielą się między sobą- i już wydali mniej, niż Ty.. 1. czy doprowadzone media nie sa przypadkiem oddane na rzecz gminy/gazowni- wybudowany wodociąg/kanalizacja/gaz chyba najczęściej jest oddawany na włąsnośc odpowiedniemu zakładowi- i to w zakładzie ustalasz warunki przyłączenia, a nie u sąsiadów..? może warto w urzędach poustalac stan prawny tych przyłączy..? wiele lat temu mieszkańcy sąsiadującej z moim rodzinnym domem ulicy złożyli się na przyłącza- wyłamał sie jeden tłumacząc się brakiem funduszy na złożenie się..sąsiedzi i tak wybudowali, musieli oddać sieć do zakłądu- po czym uroczy sąsiad zgłosił w zakładzie chęc podłączenia się do sieci.. kosztów razem z sąsiadami nie poniósł. nie twierdzę, że zachował się fair..tylko wspominam "poglądowo", że budowali mieszkańcy z własnych pieniędzy, a i tak to co w drodze musieli oddać na własnośc do danego zakłądu- woda, kanaliza/gaz.. jest to o tyle sensowne, że w razie awarii nie muszą się znów składać na naprawę, tylko robi to "właściciel" 2. skoro sąsiedzi liczą sobie koszty zainwestowane i chcą je odzyskać- w sumie sie nie dziwie.. musieli zainwestować a inni przychodzą "na gotowe".. honorowo z Twojej strony, że nie uchylasz się od współpłacenia.. jednak na mój "babski" rozum sprawiedliwiej byłoby tak: skoro 5 działek złożyło się po 25tys, to koszt całkowity był 125tyś.. w sumie wszystkich działek jest 13-15 (5 zamieszkałych i 8/10 na sprzedaż), więc każda działka powinna zainwestować ok 8.5-9.5tyś bo rozumiem, że media poprowadzone są do ostatniej działki a nie do ostatniej zamieszkałej a dalej pusto w drodze..? trochę naciągane jest teraz żądanie od "nowych" po 25tyś- bo nie dośc, że im wyjdzie na zero, ale z każdą sprzedaną działką i nowym sąsiadem zaczną na tym zarabiać- a to już chyba trochę nieładnie..? 3. strasznie dużo współwłascicieli tej wspólnej drogi prywatnej- dogadywanie się nt odsnieżania, jakiejs naprawy ewentualnych dziur-może być ciężko w ustalaniu "jednogłośnych" decyzji..
  17. witaj, u Rodziców w domu firma znana S* zakładała czujki ruchu, oni też robią serwis.. wymiana baterii z dojazdem to ponad 100pln.. u nas w domu system zakładał forumowy specjalista od systemów alarmowych ZBYCH, on serwisuje wszystko (raz do roku sprawdzenie wszystkiego 200pln, zawsze gotowy udzielic pomocy telefonicznie), a z firma ochroniarska mamy podpisaną umowę tylko na monitoring, do sprzętu się nie dotykają.. nie rozumiem tylko jednej rzeczy- jesli coś musisz zrobić z czujkami, to musisz wzywac ekipę z J i jej płacic.. nawet jesli z nimi będziesz mieć umowę tylk na monitoring, to i tak bedziesz musiał kogos zawołać do zrobienia tego, co chcesz- to tak czy inaczej komus trzeba zapłacić.. chyba, że wspominając że gwarancja na sprzęt minęła, masz na myśli własnoręczne działania, a firme mieć tylko do monitoringu..? moim zdaniem tak można- jak jeszcze żył Tata, to sam wymieniał baterie w czujkach, uprzedzając tylko telefonicznie w centrali S, żeby przez określony czas nie reagowali na sygnał od nas bo trwa wymiana baterii
  18. nie do końca tak jest, że prawnicy krwiopijcy biorą "za nic".. przecież zgłoszenie się z dokumentami, które prawnik musi przeanalizować, często posprawdzac w kodeksach, wyszukac interpretacje.. to też zajmuje czas i wymaga wiedzy. nie powinno się nikogo tak oceniać, że "bierze za nic..tylko przeczyta dokumenty i powie"- żeby umieć się wypowiedzieć kompetentnie to skończył 5cioletnie studnia, 3letnią słono płatną aplikację, ciągle sie szkoli i ciągle kupuje nowe kodeksy-bo wiecznie zmienia się prawo.. żeby się wypowiedzieć, musiał się uczyć ładnych kilka lat- i za tą wiedzę niestety się płaci.. skoro to tak proste "tylko popatrzec w papiery i powiedzieć"-niech sąsiadka popatrzy za darmo.. prawnik uczył się minimum 8 lat, żeby móc pracować, warto to uszanować.. a to, że nie gwarantuje wygranej- cóż, taka specyfika zawodu..prawnik ma się starać, a wyrok i tak wydaje sąd a hydraulik, jak powie, że rury się nie da naprawić, to "zawoła" za dojazd (co najmniej), bo jeszcze może dorzucić "za wizytę".. i to też trzeba uszanować- konsultacja z fachowcem, w każdej dziedziny, jest płatna, bo korzysta sie z jego wiedzy..nawet jesli nic fizycznie nie zrobił.. wiedza też kosztuje nie mam nic wspólnego z prawem, ale ogólnie uważam, że jesli korzysta się z czyjejś wiedzy to należy za to zapłacić bo wiedza to też "towar".. bardzo zresztą cenny.. jak poprosiłam fachowca do oceny pewnych problemów budowlanych i sugestie co robić- tylko przeszedł się po budynku, pooglądał i zasugerował rozwiązania.. na koniec zapytałam, ile płacę. dla mnie było to oczywiste- przyjechał, poświęcił czas, podzielił się wiedzą. a że "nic"nie zrobił- jak to nic.. za darmo to sama się mogłam przejśc po budynku i sobie "doradzić"
  19. witam.. czy ktoś z forumowiczó miał doświadczenia z tą firmą..? to sklep internetowy z parketami, jednocześnie zajmują sie układaniem, cyklinowaniem- jednym słowem full opcja.. ktoś ma jakieś z nimi doświadczenie?
  20. a ja wszystkich tych, którzy mają podłogę drewniana na podłogówce i są z okolic Warszawy..proszę o namiary na sprawdzone ekipy parkieciarzy, którzy mają doświadczenie w układaniu parkietu na ogrzewaniu podłogowym i zrobią to fachowo:) planuję merbau w salonie i chciałabym pracę powierzyć zaufanej ekipie.. bo do drewna na podłogówce jestem przekonana (nie podoba mi się nic innego do salonu..)
  21. Umywalka łazienkowa nablatowa na nie.. blat na stelażu z kartongipsu w obudowie z glazury..podoba mi się nadal ale wkurzające jest to że ciągle okolice umywalki pochlapane wodą..w drugiej łazience sama umywalka na uchwytach,bez blatu..woda pewno trochę kapie na podłogę ale tego nie widać..tych kilku kropelek..za to te kilka przed nosem denerwuje bo widzę je dookoła umywalki-wystarczy jak mokrymi rękoma sięga się po ręcznik .. a na marginesie..na NIE kosztorysy dołączone do projektu..nijak ma się to do rzeczywistość.. Przynajmniej u nas
  22. odświeżam temat.. ktoś użytkuje z firmy tres baterie podtynkowe..? jak z jakościa wykonania części podtynkowej- wydaje mi się, że ta metoda montowania to większe ryzyko, więc i jakość musi byc ok.. trochę mi szkoda finansowo porywać się na grohe.. tres się sprawdza?
  23. też o tym myślałam- krany ładne tylko kiedy wytarte do sucha-komu się chce.. dlatego zastanawiam się, czy chociaż trochę sprawy nie mogłaby uratować bateria podtynkowa z bocznym kranem- a nie taki jednorurowy kran z podnoszonym włącznikiem po środku-zawsze woda kapie na kran..a w takich bocznych może chociaż kran byłby oszczędzony.. nie wiem, czy sensownie to napisałam..? http://www.twojewnetrza.com/hansgroheaxor-axor-uno2-bateria-umywalkowa-2otworowa-podtynkowa-38113000-p-629.html kontra http://www.twojewnetrza.com/hansgroheaxor-axor-bateria-umywalkowa-axor-citterio-39010000-p-184.html zdjęcia losowo wybrane, tylko dla przykładu.. w tym 1 przypadku powinno byc wszystko mniej zachlapane..przynajmniej tak kombinuję..? ktos powyżej napisał, że lubi odsnieżanie- ja tez, ale teraz mam podjazd długości 15m , do 3 garaży..trochę się trzeba namachać, a ja odśnieżania AŻ tak nie lubię
  24. zbliżam się do etapu wykończeniówki, więc ten wątek przeczytałam z dużym zainteresowaniem.. "od zawsze" mieszkałam w domu z Rodzicami, ok 10 lat temu Rodzice robili generalny remont i oddali mi pole do popisu w kwestii pomysłów.. trochę tego mini-doświadczenia przeniose na grunt swojego domu.. losowo, co mi sie przypomina.. zauważyłam, że sporo osób narzeka jasne fugi.. teraz mam w łazience białe-podłoga i ściany.. raz w tygodniu/raz na 2 tyg spryskuję cillit bang biały, czekam kilka minut, wycieram- a po wyschnięciu są pieknie białe. nie muszę szorować szczoteczką do zębów (zrobiłam to po odkryciu tego preparatu i pierwszym gruntownym sprzątaniu). polecam- teraz sprząta się "samo".. zaszalałam w jednej z łazienek- umywalka szklana na blacie szklanym, korek w umywalce typu klik(wcisnąc/wycisnąć)- umywalka dobra, jak sama jej używam, mąz powinien mieć zakaz wstępu.. widać każdą kropkę, nie da się utrzymać jej w porządnym stanie inaczej, jak tylko spłukiwać i najlepiej wycierac do sucha-łącznie ze szklanym blatem.. kilka lat po remoncie trafiłam na misę umywalki ze szkła-ale nie przeźroczystego, a takiego z wtopionymi w środek kroplami wody- to by może zdało egzamin.. korek wciskany oczywiście szybko się popsuł.. lepszy chyba tradycyjny wkładany, ale to był "taki piękny komplet"- bardziej do oglądania niż codziennego użytku.. popieram NIE dla wanny w hydromasażem- w sumie fajnie się w niej pomoczyć i pomasować..ale suszenie każdorazowo powoduje spory hałas, więc późne kąpiele mogą przeszkadzać innym, przysypiającym domownikom.. jeśli rzadko się z niej korzysta to czuć niemiły zapach- oczywiście są preparaty do dezynfekcji-używam, ale nie chce mi się tego robić.. teraz "nie chcem ale muszem" robić to regularnie-natomiast w domu zrobię zwykłą wannę-mniej zawracania głowy.. do masażu planuję baterie podtynkowe z 3 dyszami bocznymi.. moja 70cioletnia Mama często przypomina sobie rady swojego taty, który ostrzegał przed domem piętrowym (Rodziców dom to kostka 3p, ja buduje z poddaszem użytkowym).. argument Mamy na NIE to oczywiście chore kolano.. nie była do końca zadowolona jak ortopeda stwierdził, że trochę schodów nie zaszkodzi, bo ruch to rehabilitacja.. więc może nie warto tak demonizować schodów i poddaszy.. to co..schody na TAK:P ja całe zycie mieszkam w tym domu- w sumie 3piętrowym, z piwnica-jest gdzie się zmęczyc..ale jestem do tego tak pryzwyczajona, że dopiero ten wątek mi uzmysłowił, że komuś może to przeszkadzać.. wszystko jest kwestią przyzwyczajeń na NIE dom z długim podjazdem-dziś odśnieżałam.. na NIE lustro łazienkowe z wbudowanym kinkietem- kinkiet się popsuł- trzeba kupić całe lustro z kinkietem.. NIE dla szafek otwartych w łazience- jestem na etapie szukania solidnych wiszących szafek łazienkowych 9a ten szklany otwarty regał był taki fajny..)- to trochę wina tego, że wcześniej w łazience były szafki zamknięte i bardzo chciałam "coś nowego".. mam.. już nie chcę NIE dla schodów ażurowych drewnianych- wolę lane betonowe.. w domu obydwa rodzaje..na lanych cisza..ażurowe całe dudnią, jak się po nich chodzi- i znów wina męża, który nie chce stąpać krokiem baletnicy:D może stolarz kiepsko zrobił-nie wiem, ale są najgłośniejszymi schodami w domu.. w pokoju mam stopień, który dzieli go na 2 strefy- zakamarek pod skosem wysokości kolankowej 1.2m to kącik komputerowy, a stopień w górę to tv i kanapy.. stopień nie przeszkadza domownikom zupełnie, a fajnie dzieli pokój na strefy..potykaja się na nim znajomi, którzy nie patrzą pod nogi bo "nie spodziewali" się stopnia.. nie mamy dzieci-sami dorośli, więc może stąd ten "pełen luz".. ja ten pomysł mam na TAK- tym bardziej, że to mój pomysł-hahaha planuje młynek do resztek w zlewie-podpatrzone u Rodziny zagranicą- zawsze jak mam resztki na talerzu, które zgarniam do śmietnika, albo wydłubuję z odpływu w zlewie-zawsze w takich chwilach jestem na TAK dziekuję za informacje o bateriach nawannowych z chowanym wężem-miałam sobie to zafundować-dzięki Wam zmieniłam zdanie.. nie znalazłam większych uwag do systemów podtynkowych-będę dla nich na TAK brama garażowa zmieniona na etapie adaptacji projektu- zamiast 2 bram i słupka betonowego..podciąg w suficie i jedna brama 5m TAK wysokość bramy warto dobierać z zapasem- może kiedyś będzie terenówka z boxem na dachu.. mój mąż trochę się śmiał ze mnie- ale może kiedyś wysokość bramy garażowej nie będzie dyktować akcesoriów samochodowych.. moja decyzję sprzed kilku lat potwierdził ostatnio mój znajomy, który "zapomniał", że pozyczył box na wyjazd wakacyjny-i do garażu nie wjechał.. duże drzwi bez słupa TAK jesli wiadomo na której ścianie będzie wisiał tv to warto przeprowadzić w ścianie tunel, w którym będzie się chować kable za wiszącym tv, a wychodzić będą nad podłogą, do gniazdek-schowanych za szafką tv.. znajomi się wkurzaja na wiszące kable, nasz elektryk na szczęscie nam podpowiedział takie rozwiązanie. za to nie pamiętam, czy zrobił gniazdko na światełka choinkowe na zewnątrz budynku-trzeba dorobić, na szczęscie chociaż tynków zew nie ma, to prucia niewiele.... dzięki Wam za przypomnienie:) TAK dla mebli z materiału pokrytego powłoką "teflonową"- cola, herbata, piwo, olejek aromatyczny-zmyte samą woda, bez śladu (dla tych, którzy sa na nie dla mebli skórzanych) błędem jest posiadanie ciemno-zielonych mebli i białego psa:D dobór psa pod kolor mebli/podłogi (lub odwrotnie) na TAK NIE dla pólokrągłej kabiny na rolkach- z czasem rolki nie chodzą równo i ciężko się drzwi zamyka, do tego okropny odgłos rolek jak i samych drzwi.. jesli kabina otwierana na zewnątrz, to uszczelka dolna pojedyńcza a nie podwójna- spomiędzy warstw uszczelek brud wychodzi tylko kołeczkiem kosmetycznym.. tu przewaga kabiny na rolkach-szyby kończą sie na dole bezuszczelkowo, łatwiej myć okna białe drewniane ok (stare, sprzed ok 10 lat..dobre gatunkowo, podobno teraz bywa z tym różnie?), ale NIE dla białych klamek- żółkną.. już chyba lepsze "srebrne" okna dachowe lubię- u Rodziców veluxy z górną klamką-otwieram kijem od szczotki..! do naszego domu kupilismy fakro z dolną klamką. mam nadzieję, że na TAK stanowcze TAK dla garażu w bryle z przejściem do domu- garaz oddzielony od domu krótkim korytarzykiem, żadnych zapachów samochodowych nie czuć a bezcenne w deszcz, snieg itp TAK dla pom.gosp w którym stoi pralka, suszarka, deska do prasowania z kinkietem nad nią i drążkiem rozporowym na wieszaki..pranie wisi, wysycha, ciepłe z suszarki nawet "prasuje" się samo na wieszakach.. czasem nawet z lenistwa nie zanoszę do szafy, tylko idę wziąc prosto z wieszaka w pralni.. nad pralkami oczywiście wiszące szafki na wszelkie szpargały NIE dla drzwi z tyłu garażu-zlikwidowalismy je, mimo ostrzeżeń, że którędy wyprowadzę kosiarkę itp.. najwyżej wystawię jeden z samochodów co 2 tyg na czas koszenia- a to cały metr szerokości ściany do wykorzystania na jakiś regał.. wg projektu w garazu okno..zrobilismy luksfery..może troszkę ciemniej, ale to zawsze jeden otwó mniej dla złodzieja..i połowę taniej nas to kosztowało, niż okno.. okna pcv w obustronnej okleinie orzech- w łazienkach wewnątrz jednak białe- łatwiej dobrać wystrój.. NIE dla projektowanych nisko okien w miejscach, gdzie planujemy kanapy- plecy kanapy wchodzą w okno.. w porę nam to uzmysłowiono-przed pomiarem okien skracaliśmy okno od dołu o wysokość bloczka NIE dla małej kuchni 8-10mkw umiejscowionej w rogu domu, w której zaprojektowano 2 okna.. nie ma prawie ścian na szafki wiszące- okap i lodówka zabiera większość. zmienialiśmy to na etapie adaptacji projektu więcej mi do głowy nie przychodzi..
  25. ja właśnie dostałam wycenę ogrodzenia 42mb + 1m furtka + 4m brama.. prosiłam o wycene z betonu łupanego (wydaje mi się ,że klinkier jest droższy niż te "klocki"- w projekcie mają być murki na wysokośc 3 "klocków" i słupki.. jeszcze żadna cena nie zrzuciła mnie z krzesła jak ta.. całośc- 46tyś ?!?!? czy to ja nie znam realnych kosztó ogodzeń..czy firma zaszalała..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...