dziku27

To w takim razie kup sobie narzedzia z toya lub pegazus i zakasaj rekawy,bo robota pojdzie jak splatka.Koniecznie z dobrym'gatunkiem i rodzajem baterii' .A jakie sa gatunki i rodzaje?czy to tak jak w biologii??

Niezgadzam sie! A nie ma znaczenia moc,moment obrotowy,ilosc obrotow na minute,waga,udar,liczba biegow,wytrzymalosc,uniwersalnosc, itd,itp?Oczywiscie dobre baterie to podstawa i minimum 2.Chyba za duzo nie wiecie na temat, po to jest forum

Ja bym byl ostrozny,nie kazda plytka ma 8mm.Ostatnio obkladalem babeczce wanne plytkami o gr.16mm.

Twardy lut to srebrem,wogole to sie w co i cwu nie uzywa,trzeba rowniez specjalny equipment.To chyba do wysokich cisnien np. w klimie sie uzywa.

Pewnie malowali zakurzone albo gips wilgotny byl.Lepiej zdrap bo grunt ci nie pomoze w niczym jezeli powierzchnia pod nim nie klei sie do scian

To wszystko zalezy do czego ja chcesz.Ja posiadam kilka roznych.Na poczatku kupilem 18v DeWalt(do dzis chodzi po 4 latach)z dwoma bateriami 2,6Ah.Swietna 3 biegi,udar i naprawde dlugi czas pracy i krotki ladowania 30min a ta moc 450w naprawde robi wrazenie i wierci otwory nawet w twardym betonie(mieszalem nia nieraz klej do plytek i krecilem 20cm grube sroby).Uniwersalna ale ciezka,dlatego mam jeszce mala do prac lekkich,stolarka i plyty gk ale nic wiekszego juz nia nie skrece.Jak jestes majsterkowiczem i chcesz cos do wszystkiego wybiez pierwsza,zreszta nic innego bym nie polecil bo specjalista w jakiejs dziedzinie wie ci chce a ty pytasz wiec nim nie jestes.Makita tez ok mam 2 w zestawie.Nie kupuj syfu bo stracisz duzo czasu na prace lub jej nie wykonasz wogole.

Wiec tak,jak laczysz na 45* to niedosc ze wyglada skaradnie to jeszcze dluzsze blaty potrzebujesz i wiecej za nie placisz.Najlepiej jest wziasc instalatora do kuchni i tam niech poprzycina bo sciany bywaja krzywe i katy odchylone od90*,jak tniesz na miejscu to nie ma problemu.Blat standardowej szerokosci 60-62cm skrecamy na 3 klamry i laczenie smarujemy klejem do drzewa a nie siliconem.Kolki sa zbedne.aha,blaty skreca sie na wypoziomowanych szafkach wiec nic nie trzeba dodatkowo do utrzymania ich w plaszczyznie.Teraz najlepsze,masz wklesle blaty,mimo ze nie widac teraz to za rok bedzie i to wyraznie(chyba ze ich nie wycierasz ).Polaczenie bedzie igla na poczatku i koncu wkleslego blatu a na srodku??Zawsze jak bedziesz przecieral blat to bedziesz scieral powierzchnie laczenia(wyzsza strone),moze nawet uda ci sie zrobic odprysk przesuwajac garneg lub cokolwiek.Pewnie juz za pozno na reklamacje ale wczesniej mnie tu nie bylo.

jak chcesz zgrac fugi podlogi ze sciana to lepiej od podlogi zacznij,bedziesz mial cala plytke przy podlodze.Ja tak zawsze robie,nie neguje oczywiscie innych

nie wiem jak inni ale ja nic nie rozuniem.Gdzie ty masz wezownice a gdzie chcesz zbiornik?przecinki,kropki itp tez ulatwia sprawe zroumienia postu

Kurcze moze pisze w zlym dziale .Naprawde taki nieciekawy temat?moze jednak ktos doradzi?

Mysle ze wlasnie chodzi o wyciagniecie powietrza,z drogiej strony nawet mechaniczna wentylacja powinna miec nawiew i wywiew(wtedy sytuacja wywiania pojawia sie jak nawiew padnie).Tak tylko rozwazam

Witaski, Kupilem domek z bala o ktorym pisalem wczesniej,koncepcje sie zmienily a plany pomieszaly od ostatniego postu ale wszystko gra.Teraz pytanko o ogrzewanie.Mam zamiargrzac kominkiem bez plaszcza i kotlem kondensacyjnym,swoje rozmyslenia zostawie dla siebie i zdam sie na was,.Wiec,domek 86 m2+warsztat 20m2(rowniez ogrzewany)sufity na 2,5m.W przyszlosci poddasze ok 60m2(srednia wys 2,3m).W domku przewiduje 1 lazienke i potem maly prysznic na poddaszu.Poddasze moze za 4-5 lat.Dodam ze podlogi beda dobrze ocieplone,sciany warsztatu-pustak 24cm+5cm styropian,dom z bala ok 18 cm.Pomozcie,dobre rozwiazanie,jak dobrac moc kotla i kominka? Mysle ze kociol glownie do wody,grzejniki w zimie aby aby,a podstawa ogrzewania kominek,Bez ostrej krytyki prosze Apropo kotla w polsce ceny ogromne,w anglii moge dostac za pol ceny taki jak chce.Czy ktos orientuje sie na czym polega przerobka i ile moze kosztowac?podobno tylko dysze trzeba zmienic bo gaz inny.Co do mocy podobno 22 kw spokojnie mi wystarczy,opinie firmy co ze slaska.

Dzieki Adam,dales do myslenia

Skontaktuj sie z firma robiaca ventylacje mechaniczne.Takie zestawy sa do kupienia,wiem bo takie montowalem.Zasys powietrza byl wtedy z zewnatrz ale co za roznica?Pozadne firmy maja projektantow tych systemow i moga ci wszystko policzyc.

Witam Forumowiczow. Kupilismy z nazeczona domek(po 3 latach oszczedzania i ciezkiej pracy za granica)i chcemy go wyremontowac.Nie wiem jak sie za to zabrac i prosze o pomoc,ale pokolei.Domek z bala z lat 50,pokryty eternitem(sciany i dach). Teraz o tym co planuje: PARTER 1.przebudowa(bez zmiany wymiaru)szopy z tylu domu.ten sam wymiar tylko ze bedzie z pustaka a nie z drzewa jak teraz. 2.wyburzenie scianek dzialowych w domu i postawienie nowych z izolacja akustyczna 3.przebudowa ganku od frontu(pekaja sciany i zapada sie podloga)bez zmiany fundamentu i wymiarow 4.wymiana oryginalnych wiekowych okien,powiekszenie jednego z otorow w dol i wstawienie dzrwi zaszklonych,dodanie 1 okna 5.ulozenie drewnianego podestu z boku budynku,(wyjscie przez nowe drzwi jw. 6.ocieplenie scian od zewnatrz-welna+tynk akrylowy 7.wymiana instalacji el,wodnej,zalozenie CO gazowego(przylacze gazu,gaz jest w granicy) 8.kominek z nawiewami STRYCH 1.ocieplenie 2.adaptacja na 3 sypialnie,w jednej lazienka 3.4okna dachowe,zmieszcza sie miedzy krokwiami 4.podwyzszenie gauby i wstawienie dzrwi ,wyjscie na dach szopy z tylu budynku 5.zmiana pokrycia dachowego. Reszta to jusz proste zeczy,o ktore sie nie martwie.Prosze powiedzcie jak sie za to zabrac,nie chodzi mi o samo wykonanie prac.Jestem wykwalifikowanym budowlancem i prowadze firme budowlana,tyle ze w innym kraju i nie mam pojecia o polskich przepisach.Powiedzcie co naprawde musze zglaszac i projektowac a na co przymknac oko i poprostu zrobic.Czytalem juz stronke ale wg niej nawet malowanie elewacji trzeba zglaszac w gminie .Dodam ze ten dom nie posiada czegos takiego jak plan czy projekt.Wiec jak sie postaram to unikne zyczliwosci sasiadow i nikt nie udowodni ze cokolwiek zrobilem teraz a nie ktos inny 30 lat temu. Dzieki za pomoc,moze komus sie zachce odpisac,domyslam sie ze to duzo pytan ale nie mam jak sie dowiedziec w inny sposob(nie mieszkam w polsce). Przepraszam za slownik-nie posiadam polskiej trzcionki. 7