Przeczytalam wszystko co napisaliscie o podatkach no i chyba dalej nic nie rozumiem... Czy to znaczy, ze jak ktos byl i zyl na zachodzie Polski lub powiedzmy poza jej granicami przez 15 lat jak para z UK, czy 20 lat...bedac legalnie w jakims tam kraju. Pracowal, placil podatki: Niemcy, USA, UK, Australia... i przez ten caly okres figurowal w ewidencji ludnosci bo nadal byl zameldowany w Polsce, przyjezdzal na wakacje i nigdy nie byl wiecej niz powiedzmy 3 miesiace do 2003 to nie placi podatku od dochodu jakie generowal tam (na zachodzie), a ze od 2004 placi jezeli bedzie wiecej niz 183 dni poza granicami? Jak teraz przepis ten bedzie mial sie do ustalen podatkowych jakie istnieja w Europie po wkroczeniu do UE? Tylko prosze panowie - odpowiedzcie mi bardzo prostym jezykiem, tak zebym w koncu pojela o co chodzi z tymi podatkami. serdeczne dzieki