Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

grigorios

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    173
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez grigorios

  1. Dzięki za rady! Skontaktowałem się już z wykonawcą, który zaproponował mi lekko przesunąć środkowe okno w kierunku wnętrza domu, dzięki czemu boczne okienka zbliżą się troszkę bardziej do krawędzi muru. Zaś pozostałą część szczelin wypełnić poszerzeniami, czyli tak jak zasugerowałeś Wykonawca również zobowiązał się wstawić brakujące mocowanie. Odnośnie sprawdzenia mocowań w pozostałych oknach, to rozumiem, że da się to zrobić po prostu otwierając skrzydło i sprawdzając ile jest w ramie główek śrub, których użyto do zamocowania okna?
  2. Bardzo dziękuję za odpowiedź! Czy byłbyś uprzejmy napisać nieco więcej o tych poszerzeniach ram? Jak to wygląda? Chodzi tu o to, że pomiędzy ramą okna, a murem (w tej szczelinie) powinno być jeszcze to poszerzenie? A jeśli chodzi o montaż, to co jest nie tak z nim? Chodzi o rozstaw kotew? Są w zbyt dużej odległości od siebie?
  3. Wczoraj mi zamontowano okna. Wszystko byłoby ok. gdyby nie okna w wykuszu. Już pod odjeździe ekipy montażowej zauważyłem, że pomiędzy bocznymi okienkami w wykuszu, a ścianą muru zostawiono duże szczeliny: http://images46.fotosik.pl/309/6aaa4920bffc23edmed.jpg jeszcze ujęcie z zewnątrz: http://images49.fotosik.pl/310/162d84d9e0fc085amed.jpg http://images35.fotosik.pl/164/fadb4b34b7d13c64med.jpg Mierząc szczelinę z zewnątrz wychodzi około 9 cm: http://images50.fotosik.pl/310/583e93a01d4c3458med.jpg Szczelina od wewnątrz: http://images39.fotosik.pl/305/8e82b972bad6c9cfmed.jpg Pianka powinna wypełniać szczelinę na jakieś 3 cm, a więc wychodzi na to, że okno jest za małe o jakieś 6 cm! Zgłoszę naturalnie reklamację, ale tak dla pewności, żeby nie wyjść przypadkiem na ignoranta chciałbym się Was poradzić, czy rzeczywiście jest to błąd wymiarowania okna, czy może ma to związek z tym, że po prostu tak się montuje okna w wykuszu i piankę się umieszcza dopiero po tynkach? Z zewnątrz mam już troszkę założonego styropianu na ocieplenie, czy może to mieć jakikolwiek wpływ na sposób montażu okna? http://images41.fotosik.pl/305/4d9bf997071f0249med.jpg Proszę o Wasze opinie, bo nie mam doświadczenia w kwestii okien, a wolę się upewnić zanim narobię u wykonawcy rabanu.
  4. Mam podobny problem. Wczoraj mi zamontowano okna. Wszystko byłoby ok. gdyby nie okna w wykuszu. Już pod odjeździe ekipy montażowej zauważyłem, że pomiędzy bocznymi okienkami w wykuszu, a ścianą muru zostawiono duże szczeliny: http://images46.fotosik.pl/309/6aaa4920bffc23edmed.jpg jeszcze ujęcie z zewnątrz: http://images49.fotosik.pl/310/162d84d9e0fc085amed.jpg http://images35.fotosik.pl/164/fadb4b34b7d13c64med.jpg Mierząc szczelinę z zewnątrz wychodzi około 9 cm: http://images50.fotosik.pl/310/583e93a01d4c3458med.jpg Szczelina od wewnątrz: http://images39.fotosik.pl/305/8e82b972bad6c9cfmed.jpg Pianka powinna wypełniać szczelinę na jakieś 3 cm, a więc wychodzi na to, że okno jest za małe o jakieś 6 cm! Zgłoszę naturalnie reklamację, ale tak dla pewności, żeby nie wyjść przypadkiem na ignoranta chciałbym się Was poradzić, czy rzeczywiście jest to błąd wymiarowania okna, czy może ma to związek z tym, że po prostu tak się montuje okna w wykuszu i piankę się umieszcza dopiero po tynkach? Z zewnątrz mam już troszkę założonego styropianu na ocieplenie, czy może to mieć jakikolwiek wpływ na sposób montażu okna? http://images41.fotosik.pl/305/4d9bf997071f0249med.jpg Proszę o Wasze opinie, bo nie mam doświadczenia w kwestii okien, a wolę się upewnić zanim narobię u wykonawcy rabanu.
  5. Pepek, ja mam serdeczną prośbę o umieszczenie fotki okien w wykuszu. Nam dzisiaj wstawili okna i w wykuszu została spora szczelina między bocznymi okienkami w wykuszu, a murem. Ciekawi mnie jak to jest u Ciebie? Czy mógłbyś też napisać ile Cię kosztowała elektryka i hydraulika?
  6. Dla tych, co planują zakup działek rolnych. Od 11 czerwca 2010 r. wchodzi w życie ustawa o zmianie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Do tej pory, by kupić działkę rolną trzeba było zgłosić sprawę do Agencji Nieruchomości Rolnej, która miała prawo pierwokupu, z którego rzadko zresztą korzystała. Od 11 czerwca nadal ma prawo pierwokupu, ale działka musi mieć przynajmniej 5 hektarów! W praktyce zatem, o ile ktoś nie zamierza budować domu na działce o tak ogromnej powierzchni może swobodnie teraz załatwić sprawę u notariusza, bez zawracania sobie głowy odwiedzinami w ANR
  7. Fajnie, że jest coraz więcej budowniczych Focusa. Co do powierzchni domu z podwójnym garażem, to należy wziąć pod uwagę, że pracownia podaje powierzchnię użytkową, a więc taką do której nie wlicza się: garaż, kotłownia, strych (pomieszczenie nad garażem) i garderoby. Przez to w katalogu powierzchnia będzie się wydawała niewielka, ale w rzeczywistości po dodaniu tych wszystkich elementów, powierzchnia stanie się o wiele większa. Na przykład pomieszczenie nad garażem jest traktowane jako strych i nie wliczane do powierzchni użytkowej, ale przecież swobodnie można tam sobie urządzić sporych rozmiarów pokój. Druga kwestia jest taka, że są różne wzory według których architekci wyliczają powierzchnię użytkową. Kiedy nasz architekt dokonał adaptacji domu do warunków zabudowy i powiększył garaż do dwustanowiskowego okazało się, że... powierzchnia użytkowa domu zmniejszyła się do 140 m2 Stało się tak dlatego, że architekt użył innego wzoru do obliczeń niż architekt z pracowni. W efekcie, gdybyśmy chcieli moglibyśmy się ubiegać nawet o kredyt "rodzina na swoim", bo dom spełnił kryterium powierzchni wymagane przez ten kredyt:) Najlepiej prawdziwą powierzchnię ustalić "po podłodze". Dopiero ona pozwala ocenić prawdziwą wielkość domu.
  8. Przepraszam, naturalnie chodziło o 55mm. Zamieniłem milimetry na centymetry Tak w ogóle to dzięki za odpowiedź
  9. Nie mogłem znaleźć odpowiedzi na forum, więc zakładam nowy temat. Szukam drzwi drewnianych zewnętrznych. Spośród firm z którymi się kontaktowałem oferowane były przeważnie drzwi grubości 55 cm. Były też drzwi 68 cm, ale sporo droższe oraz jedne 72 cm. Najkorzystniejsza cena jest przy tych drzwiach, które mają grubość 55 cm, ale właśnie nie wiem, czy to nie za mała grubość? Jasna sprawa, im grubsze drzwi tym lepiej, ale jeśli w praktyce się sprawdza grubość drzwi 55 cm, to nie byłoby sensu pompować pieniądze w grubsze drzwi. Może ktoś się orientuje i byłby w stanie mi podpowiedzieć czy te 55 cm są wystarczające?
  10. Witam wszystkich:) Mam pytanie do osób bardziej doświadczonych i obeznanych w temacie. Załóżmy, że mam ofertę kupna działki rolnej o wielkości 3000m2, na którą rolnik wystąpił o warunki zabudowy zagrodowej i je otrzymał. W tej chwili jest to zatem działka rolna z warunkami zabudowy zagrodowej. Załóżmy, że ja nie jestem rolnikiem - zwykły człowiek z miasta. Chciałbym kupić od niego tą działkę i zbudować na niej dom. Jak w praktyce wygląda załatwienie tej sprawy. Chodzi mi o to czy wygląda to tak, że przed zawarciem u notariusza umowy kupna sprzedaży powinniśmy pójść do gminy i złożyć wniosek o przepisanie tych warunków zabudowy na mnie? Tylko czy takie warunki zabudowy by na mnie przepisali skoro nie jestem rolnikiem? A może właściwa jest druga opcja, że od razu idziemy do notariusza i podpisujemy umowę kupna sprzedaży, płacę sprzedającemu pieniążki i wtedy notariusza wystawia odpowiedni dokument o przeniesieniu własności działki na mnie z warunkami zabudowy? Chodzi mi o to, czy notariusz przepisując na mnie działkę przepisuje ją z całym "dobrodziejstwem inwentarza", a więc razem z warunkami zabudowy? z góry dziękuję za odpowiedź
  11. Zadecydowały względy praktyczne. Najpierw weszła ekipa cieśli, która przygotowywała więźbę dachową. Przygotowali więźbę, zrobili deskowanie, położyli papę. Daszek wyglądał wtedy tak jak w projekcie. Weszła ekipa dekarzy i dekarze zanim zaczęli kryć dach, stwierdzili, że jeżeli położą dachówki, to końcówka będzie wystawała w otworze okna, bo daszek kończy się zbyt blisko linii okna. Jednocześnie stwierdzili, że cieśle wykonali swoją robotę zgodnie z projektem. Rzekomo projekt miał tu być winny. Zasugerowali zmianę kształtu daszku, tak żeby zmienił się jego kąt, dzięki czemu można by go było obniżyć o parę centymetrów w stosunku do linii otworu okiennego. Nie było rady, zgodziliśmy się na tą propozycję. Gdy już nam zrobili ten daszek, to uznaliśmy, że nawet dobrze się stało, bo w takiej wersji nam się bardziej podoba niż w oryginale Ciekawostka polega na tym, że kończąc nam kryć ten daszek, dekarze stwierdzili, że... znowu brakuje paru centymetrów! Trochę się na nich wkurzyliśmy. Tłumaczyli się znowu tym, że projekt był winny i gdyby nie zmiana konstrukcji daszka to by jeszcze więcej wystawało. Konstrukcja daszka nie pozwalała na kolejne jego przeróbki. Nie dało się zmienić jeszcze bardziej kąta jego nachylenia, żeby zaoszczędzić kolejne centymetry. Efekt jest taki, że musimy zamurować otwór okienny o 6 centymetrów. Jestem ciekaw jak ta sprawa wyglądała u pozostałych budujących osób - Kasfit i Hanki, które powinny mieć swoje Fokusy na podobnym etapie zaawansowania, co my, a może nawet jeszcze dalej. Niestety coś się nam nie odzywają na forum... Zmieniliśmy też murek przy schodkach wejściowych. W projekcie umiejscowiony on jest bliżej okien, tak że kolumny przytrzymujące daszek stoją całkowicie na schodach, zaś murek jest dalej. U nas, co widać po zdjęciach, kolumny wtapiają się w murek boczny tych schodów. Jest on umiejscowiony bliżej drzwi wejściowych. Zrobiliśmy tak, żeby schody mogły się w całości znaleźć pod dachem. Gdybyśmy zostawili jak w oryginale to byłoby ryzyko, że siąpiłby nam na nieosłoniętą część schodów deszcz, a tak będą one w całości ukryte pod dachem. Wszystko to naturalnie kwestia gustu, ale powiem tak z doświadczenie, oglądając swój własny domek, bez podniesionej ścianki kolankowej, to w niczym to nie przeszkadza. Wszystkie pokoje są bardzo ustawne. Na początku też się zastanawialiśmy na podniesieniem ścianki, ale teraz chodzimy po domu i wcale nie żałujemy, że tego nie zrobiliśmy. Nie wydaje się to specjalnie przeszkadzać. Może jedynie pokój nad garażem ma za duże skosy. Może jedynie tam bym troszkę podwyższył, ale poza tym, to nie zauważamy problemu. Dom jest dobrze zaprojektowany.
  12. Ktoś pytał o brązowy dach, więc wklejam zdjęcie naszego Fokusa z brązową dachówką Prodach http://images35.fotosik.pl/130/236f291b7d2894ebmed.jpg
  13. Jak patrzę na otwory okienne w swoim domu to nie odnoszę takiego wrażenia. Wręcz odwrotnie uważam, że są w sam i wyglądają geometrycznie dobrze na tle całego budynku i drzwi wejściowych. Aczkolwiek otwór okienny od frontu u nas ulegnie pomniejszeniu od dołu o jakieś 6 cm, bo majstrowie tak budowali nam daszek, że w efekcie obróbka blacharska w górnej części daszka wystawała by w szybie okna. Jedyny ratunek, to o te parę centymetrów zmniejszyć otwór okienny. Jestem ciekaw czy u innych budujących też wystąpił podobny problem, czy też może nie było problemów na linii daszek-okno od frontu? Trzy pustaki to sporo. Ułożenie dachu na pewno się zmieni, a na ile i czy "będzie to strasznie wyglądać" to chyba najlepiej zapytać architekta, który będzie robił adaptację projektu.
  14. Jeszcze leży troszkę śniegu na dachu, więc zdjęcie nie byłoby zbyt udane. Jak stopnieje resztka śniegu to wstawię zdjęcie Ciężko jest zrobić tam dobre zdjęcie. Przydałby się obiektyw "rybie oko". Mój obiektyw ma nieco za małą ogniskową. Mały pokój na górze (fotka zrobiona spod skosów): http://images47.fotosik.pl/271/fb655dbf5e87efdbmed.jpg Ten sam pokój, ale fotka zrobiona spod drugiej ściany (widok na skosy): http://images36.fotosik.pl/158/67abed998d3b2f03med.jpg Łazienka na górze. Zdjęcie zrobione od strony drzwi wejściowych. Ciężko zrobić dobrą fotkę, ponieważ obiektyw obejmuje za małą przestrzeń. http://images36.fotosik.pl/158/4afa3725f4408263med.jpg
  15. U nas po zmianach w projekcie, które zrobił architekt, a które spowodowały zwiększenie powierzchni garażu i tym samym powierzchni pomieszczenia nad garażem, powierzchnia użytkowa uległa zmniejszeniu o 15 m2, w stosunku do tego, co było zapisane w pierwotnie zakupionym projekcie Różnica wynikała z innego przelicznika zastosowanego przez naszego architekta do obliczania powierzchni użytkowej. Okazuje się, że jest kilka wzorów, według których wylicza się powierzchnię użytkową. Według jednego wzoru nie wlicza się powierzchni podłogi, która ma nad sobą skosy ściany do takiej wysokości, zaś w drugim wzorze do innej wysokości. W jednym przypadku jest to wysokość niższa, w drugim wyższa. Stąd się biorą różnice w wyliczeniach. Ta podłoga, która jest wliczana do powierzchni użytkowej według jednego wzoru nie jest wliczana do powierzchni użytkowej według drugiego wzoru.
  16. Dach nas kosztował 52 tyś. Są to koszty całkowite, a więc wszelkie materiały i robocizna. Z tym, że dach mamy większy niż w orginalnym projekcie ponieważ poszerzyliśmy garaż do dwóch samochodów, co automatycznie spowodowało też poszerzenie dachu. Druga sprawa - robiliśmy deskowanie na całym dachu. Trzecia sprawa - drewno na konstrukcję więźby, a więc krokwie, murłaty, łaty i kontrłaty mieliśmy z własne. Jedyne koszty jakie ponieśliśmy do koszty obróbki w tartaku. Własne mieliśmy też połowę desek na deskowanie, drugą zaś połowę dokupiliśmy. Koszt tych dokupionych desek jest zawarty w podanej wyżej kwocie. Dachówka cementowa z Prodachu. Natomiast koszty całościowe stanu surowego otwartego to 238 tyś. z tym, że ta kwota zawiera wszelkie koszty, które musieliśmy ponieść w związku z budową, a więc nawet takie "drobnostki" jak zakupienie solidnego i dość długiego kabla, który umożliwiał pożyczenie od sąsiada prądu na budowę, koszty projektu, adaptacji, piasku i różnych różności. Kosztorysy sprzedawane wraz z projektem nie uwzględniają takich rzeczy jak chociażby kasa na kabelek pod prąd od sąsiada, piasek, który trzeba wsypać pod fundamenty, honorarium geodety za osadzenie domu i wiele innych rzeczy, które niczym ziarnko do ziarnka zbierają się w miarkę i "pięknie" podwyższają cały kosztorys.
  17. Proszę uprzejmie (zdjęcie zrobione z jadalni) http://images42.fotosik.pl/183/3a775c9c64b30a5dmed.jpg Na razie nie mam zdjęcia z korytarza na salon. Mam jedynie z salonu na wejście z korytarza do salonu. W projekcie ściana w salonie jest krótsza. Kończy się ściana, a potem jest trochę wolnej przestrzeni i dalej stoi słup. U nas ściana jest dłuższa niż w projekcie i jest dociągnięta właśnie do tego słupa, tak że ten słup stał się częścią ściany. W efekcie wyszło nam wejście z korytarza do salonu, tak jak na poniższym zdjęciu. Docelowe, po wykończeniu, wejście to będzie miało u góry kształt łuku. W tle na zdjęciu widać kawałek korytarza, kawałek wiatrołapu i drzwi wejściowe do domu. http://images45.fotosik.pl/271/cea56a68f9d9b23dmed.jpg Poniżej zdjęcie z salonu na jadalnię. http://images35.fotosik.pl/125/d4266c2ac3f1bd85med.jpg Wejście z jadalni do kuchni jest ciut szersze niż w orginalnym projekcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...