Na dodatek Bartosz się wreszcie nieco ucywilizował, tzn ma już wyświetlacz i sterowanie guziczkami . Ja czekałem aż wreszcie taki wyświetlacz wprowadzą i się doczekałem. Dodam tylko że przy Bartoszu fajna jest jego modularność. Tzn. nie tylko to że każdy element jest osobno ale i to że może być dowolnie dobrany, np. model wentylatorów czy filtrów można dobierać do konkretnego przypadku. I dementuję to co napisała Ula że "wymiennik nigdy się nie szroni". Szroni się i jak każdy wymaga odpływu do kanalizacji. Jego przewagą jest to że szroni się w "ciepłej" strefie gdzie powietrze ma zawsze dodatnie temperatury. Tak tłumaczyli spece z Bartosza. Dlatego nie trzeba grzałek przeciwoblodzeniowych. Minusem użytkowym są wymiary całości bo zajmuje to spory kawałek poddasza. Musiałem mocno pilnować fachowców aby jakoś te rury na boku upchnęli i nie zajęli połowy poddasza.
Witam
Czy możesz powiedzieć, jaki jest koszt energii, którą pochłaniają u Bartosza wentylatory? Pojawiają się na forach wątki, że właśnie koszty eksploatacyjne to duża słabość tych rekuperatorów podobnie jak głośność. Pytam, bo coraz bardziej podoba mi się reku Bartosz z jego "odpornością" na zamarzanie. Dziękuję za odpowiedź. W razie możliwości proszę o odpowiedź na:
[email protected]