Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

aniaImariusz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    89
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez aniaImariusz

  1. żadne nadużycie, ja też zastanawiałam się nad studnią i nadal się zastanawiam, ale ma być ona dodatkowym źródłem wody, jeśli głównym to nie powinniście mieć problemu - w końcu to wy poniesiecie pełny koszt stworzenia jej, a potem opłat związanych z dopuszczeniem wody do użycia Pytaj i drąż temat do oporu, aż któryś urzędnik zdecyduje się pomóc
  2. Proponuję, żebyście sami wystawili działkę na sprzedaż, przez agencję dodatkowo, ale nie na wyłączność. Agencja bierze duże pieniądze za pośrednictwo Co do wyceny - znajdźcie kompetentną osobę, która powie Wam ile działka jest warta wg cen rynkowych, te podawane w aktach notarialnych są często zaniżane, aby płacić mniejszy podatek.
  3. Wersja 2 w moim dzienniczku - założyłam go, bo przygotowania do startu idą pełną parą , a tutaj będę miała wszystko uporządkowane - no i miło będzie kiedyś zajrzeć jak to było na początku. Zapraszam wszystkich do obejrzenia naszego jak na razie wirtualnego domku
  4. Miła pani z firmy budowlano-instalacyjnej obejrzała działeczkę i teren przed, zrobiła rysuneczek, pomiary i kazała czekać. W poniedziałek ma zadzwonić i określić ile będzie nas kosztowało przyłącze wody do działki. Część będzie wykonywana metodą tradycyjną, ale pod podjazdem na posesję sąsiadów wykonamy przecisk, żeby nie uszkodzić kostki. To chyba będzie najlepsze rozwiązanie. Jeśli wszystko dobrze pójdzie w następnym miesiącu będziemy mieli wodę na działce :) Ciekawe ile potrwają prace ZE - postraszono mnie, że może to trwać nawet pół roku , w zależności od ilości zleceń. A ja głupia myślałam, że zapłacę i w miesiąc prąd będzie
  5. Miła pani z firmy budowlano-instalacyjnej obejrzała działeczkę i teren przed, zrobiła rysuneczek, pomiary i kazała czekać. W poniedziałek ma zadzwonić i określić ile będzie nas kosztowało przyłącze wody do działki. Część będzie wykonywana metodą tradycyjną, ale pod podjazdem na posesję sąsiadów wykonamy przecisk, żeby nie uszkodzić kostki. To chyba będzie najlepsze rozwiązanie. Jeśli wszystko dobrze pójdzie w następnym miesiącu będziemy mieli wodę na działce Ciekawe ile potrwają prace ZE - postraszono mnie, że może to trwać nawet pół roku , w zależności od ilości zleceń. A ja głupia myślałam, że zapłacę i w miesiąc prąd będzie
  6. Projekt strasznie mi się podoba, po prostu czytali w naszych myślach Spisałam pomysły na zmiany w pierwszej wersji i zadzwoniłam do pracowni, okazało się, że wszystko jest w wersji 2 , bardzo się ucieszyliśmy - odszedł koszt związany z przerabianiem projektu Bardzo miła obsługa, maila z projektem, kosztorysem i wizualizacjami dostałam w ciągu godzinki. Projekt zatwierdzony przez architekta z UM, pasuje na działeczkę jak ulał
  7. zawsze jak idzie spać ma przy sobie jakąś zabawkę albo poduszeczkę, dla nas to normalne, ale każdy obcy się dziwi a na fotce nr3 jego ulubiona pozycja do spania
  8. ehh, dokładnie Cię rozumiem, u mnie to samo
  9. straszne, że są ludzie(czy można ich tak nazwać?), którzy tak mogą krzywdzić żywą istotę aż się popłakałam kocham mojego psiaka ponad życie i nigdy bym go nie skrzywdziła dlatego nigdy nie zrozumiem takich bestii
  10. Piękny i stylowy dom, i aż zazdroszczę postępów w budowie. Dom wielki, ale nie to jest najważniejsze - wszystkie nasze domki wyglądają przy nim "pospolicie" Pozdrawiam Anka
  11. Działka nie jest uzbrojona . . . choć wszystko w zasięgu ręki, no prawie . . . Dopiero geodetka, która robiła nam mapki pod projekt uświadomiła mi, że w ulicy nie ma sieci wodociągowej Kanalizacja, prąd i gaz tuż przy działce więc nie będzie problemu. Za to woda jest za działką sąsiadki, w prostopadłej do naszej ulicy. Tak powstał dylemat - prosić sąsiadkę o pozwolenie na przekopanie się przez jej działkę czy rozbierać 35m długości nowopołożonej kostki brukowej. Ale się wściekłam - agencja nas oszukała - woda miała być przy działce, a tu się okazuje, że to co nazywali wodą jest kablem wysokiego napięcia Szukałam i szukałam wyjścia z sytuacji, nawet studnia przeszła przez myśl, aż tu nagle okazało się, że możliwy jest przewiert kierowany - czyli metoda bezwykopowa No i dziś ktoś z firmy ma przyjechać i wycenić ile ta przyjemność będzie kosztowała. A co do papierków to jesteśmy już na dobrej drodze Mamy już: - zapewnienia o dostawach - warunki zabudowy - wybrany i skonsultowany z architektem projekt - złożony wniosek o pozwolenie na podciągnięcie wody - wnioski do wypełnienia o podłączenie gazu (opłata 1300zł) i prądu (opłata 2000,10zł) Zostało: - zaprojektować przyłącza z wrysowaniem ich na mapkę z projektem domu - złożyć dokumenty o pozwolenie na budowę - czekać cierpliwie na podłączenie wody (postawiłam sobie to za cel nr 1, bo trochę uciążliwy jest brak wody na działce) I tak naprawdę teraz zaczną się wydatki. Do tej pory wydaliśmy: 60 000 zł działka + 5 000 zł podatek + kancelaria + prowizja dla agencji + 2 200 zł tymczasowe ogrodzenie + 50 zł konsultacja z architektem + 85 zł wyrys z mapki syt-wys ze Starostwa + 450 zł geodeta - mapki pod projekty + 1950 zł projekt domu, który nam jest niepotrzebny (nie pasuje do warunków zabudowy) + 1100 zł kosiarka Makita + 200 zł narzędzia do ogrodu (grabie, łopata itp) = 71 035 zł
  12. Działka nie jest uzbrojona . . . choć wszystko w zasięgu ręki, no prawie . . . Dopiero geodetka, która robiła nam mapki pod projekt uświadomiła mi, że w ulicy nie ma sieci wodociągowej Kanalizacja, prąd i gaz tuż przy działce więc nie będzie problemu. Za to woda jest za działką sąsiadki, w prostopadłej do naszej ulicy. Tak powstał dylemat - prosić sąsiadkę o pozwolenie na przekopanie się przez jej działkę czy rozbierać 35m długości nowopołożonej kostki brukowej. Ale się wściekłam - agencja nas oszukała - woda miała być przy działce, a tu się okazuje, że to co nazywali wodą jest kablem wysokiego napięcia Szukałam i szukałam wyjścia z sytuacji, nawet studnia przeszła przez myśl, aż tu nagle okazało się, że możliwy jest przewiert kierowany - czyli metoda bezwykopowa No i dziś ktoś z firmy ma przyjechać i wycenić ile ta przyjemność będzie kosztowała. A co do papierków to jesteśmy już na dobrej drodze Mamy już: - zapewnienia o dostawach - warunki zabudowy - wybrany i skonsultowany z architektem projekt - złożony wniosek o pozwolenie na podciągnięcie wody - wnioski do wypełnienia o podłączenie gazu (opłata 1300zł) i prądu (opłata 2000,10zł) Zostało: - zaprojektować przyłącza z wrysowaniem ich na mapkę z projektem domu - złożyć dokumenty o pozwolenie na budowę - czekać cierpliwie na podłączenie wody (postawiłam sobie to za cel nr 1, bo trochę uciążliwy jest brak wody na działce) I tak naprawdę teraz zaczną się wydatki. Do tej pory wydaliśmy: 60 000 zł działka + 5 000 zł podatek + kancelaria + prowizja dla agencji + 2 200 zł tymczasowe ogrodzenie + 50 zł konsultacja z architektem + 85 zł wyrys z mapki syt-wys ze Starostwa + 450 zł geodeta - mapki pod projekty + 1950 zł projekt domu, który nam jest niepotrzebny (nie pasuje do warunków zabudowy) + 1100 zł kosiarka Makita + 200 zł narzędzia do ogrodu (grabie, łopata itp) = 71 035 zł
  13. Znaleźliśmy przez agencję, a szukaliśmy ponad pół roku.
  14. Czyli albo zarabia na swoje utrzymanie albo wynosi śmieci, albo coś w tym stylu... ? Żartuję oczywiście, u mnie jest podobnie z tym że pies jest traktowany o wiele lepiej niż każdy inny człowiek rodziny. Ma same przywileje i przyjemności. I śpi kiedy chce . Mój 47kilowy psiak jest pełnoprawnym członkiem rodziny i każdy "obcy" musi się z tym pogodzić. Jest najukochańszy na świecie, przytulanka całej rodziny. Na dworze jest jak sobie zażyczy - jest alergikiem więc ma specjalne wymagania A co do całowania psa w mordkę - robię to codziennie
  15. Gratuluję zakupu działeczki i postępów. U nas małż też będzie sam przygotowywał drzewo na więźbę, zresztą większość zamierzamy robić systemem gospodarczym, gdyż mąż jest budowlańcem. Widzę, że dopiero zaczynacie zmagania z urzędami więc życzę powodzenia. My już większość mamy za sobą - teraz tylko zostało wrysować projekt w działkę i złożyć o pozwolenie. Będziemy do Was zaglądali, bo jesteśmy na podobnym etapie więc możemy się wspólnie dopingować
  16. Witamy serdecznie, wytrwałość się przyda, same papierki są wykańczające, ale nie jest źle Mamy nadzieje, że najgorsze za nami
  17. Wybraliśmy w końcu projekt "Z widokiem 2" z pracowni "Domy z wizją" http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/mini.jpg" rel="external nofollow">http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/mini.jpg http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/minifront.jpg" rel="external nofollow">http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/minifront.jpg http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/mini_salon1.jpg" rel="external nofollow">http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/mini_salon1.jpg http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/mini_salon.jpg" rel="external nofollow">http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/mini_salon.jpg Pow.użytk. 116,2m Pow.całk. 196,2m Pow.zabud. 99,8m Kubatura 490m3 Parter: http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/partermini.jpg" rel="external nofollow">http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/partermini.jpg 1/1 wiatrołap 5,1m 1/2 kuchnia 10,2m 1/3 salon 26,2m 1/4 gabinet/sypialnia 13,4m 1/5 łazienka 8,0m 1/6 pom.gosp. 5,2 Poddasze: http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/poddaszemini.jpg" rel="external nofollow">http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/poddaszemini.jpg 2/1 korytarz 17,4/22,4 2/2 sypialnia 15,8/19,2 2/3 łazienka 8,5/13,8 2/4 sypialnia 6,4/8,0
  18. Wybraliśmy w końcu projekt "Z widokiem 2" z pracowni "Domy z wizją" http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/mini.jpg http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/minifront.jpg http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/mini_salon1.jpg http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/mini_salon.jpg Pow.użytk. 116,2m Pow.całk. 196,2m Pow.zabud. 99,8m Kubatura 490m3 Parter: http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/partermini.jpg 1/1 wiatrołap 5,1m 1/2 kuchnia 10,2m 1/3 salon 26,2m 1/4 gabinet/sypialnia 13,4m 1/5 łazienka 8,0m 1/6 pom.gosp. 5,2 Poddasze: http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/poddaszemini.jpg 2/1 korytarz 17,4/22,4 2/2 sypialnia 15,8/19,2 2/3 łazienka 8,5/13,8 2/4 sypialnia 6,4/8,0
  19. http://i469.photobucket.com/albums/rr59/grzegorzTST/LPIC0405.jpg a tu normalna mina http://i469.photobucket.com/albums/rr59/grzegorzTST/18-12-06_1154.jpg
  20. od małego słodko spał http://i469.photobucket.com/albums/rr59/grzegorzTST/spal.jpg http://i469.photobucket.com/albums/rr59/grzegorzTST/spiiii.jpg http://i469.photobucket.com/albums/rr59/grzegorzTST/spiiiiii.jpg
  21. W dniu zakupu działeczka wyglądała tak : http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/wdniuzakupu.jpg Pierwszy zakup to ogrodzenie tymczasowe z Praktikera http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/wyznaczamygranice.jpg Drugi to oczywiście kosiara: http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/kosiara.jpg A potem wszystko zakwitło: http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/SP_A0674.jpg I żeby było miło pod jabłonią zasiadaliśmy przy stole drewnianym lub leżeliśmy na hamaku :) http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/DSC00034.jpg Porządku pilnowali dwaj panowie - Gizmo(szary) i Fado(czarny) http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/gizIfado.jpg
  22. W dniu zakupu działeczka wyglądała tak : http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/wdniuzakupu.jpg Pierwszy zakup to ogrodzenie tymczasowe z Praktikera http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/wyznaczamygranice.jpg Drugi to oczywiście kosiara: http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/kosiara.jpg A potem wszystko zakwitło: http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/SP_A0674.jpg I żeby było miło pod jabłonią zasiadaliśmy przy stole drewnianym lub leżeliśmy na hamaku http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/DSC00034.jpg Porządku pilnowali dwaj panowie - Gizmo(szary) i Fado(czarny) http://i735.photobucket.com/albums/ww358/budowaZwidokiem2/gizIfado.jpg
  23. Bardzo prosimy o Wasze opinie, zarówno te pozytywne jak i negatywne Przyda się każda dobra rada
  24. No to zaczynamy W końcu zaczynamy tworzyć nasz dziennik :) Do tej pory tylko czytaliśmy Wasze i jakoś tak zleciało. Działkę mamy już prawie rok, działania podjęte, a dziennik się nie tworzył Zacznę od tego, że nasz domek stanie w Starachowicach w woj. świętokrzyskim w dzielnicy domków jednorodzinnych, uliczka nowa, z kostki brukowej, mało ruchliwa więc cisza i spokój zapewnione Działka jest niewielka - 480m2 o wymiarach 20/24m2. Mieliśmy ograniczone pole do popisu przy wyborze projektu. Pierwszy wybór padł na Cichy Zakątek, projekt zakupiliśmy, ale pospieszyliśmy się, gdyż okazało się, że warunki zabudowy nie pozwalają nam na postawienie go. Szczęście w nieszczęściu - pieniążki straciliśmy (być może nie,jeśli uda się go sprzedać), ale za to znaleźliśmy projekt, który zadowala nas w 100% ... ale o tym zaraz, wszystko po kolei
  25. No to zaczynamy W końcu zaczynamy tworzyć nasz dziennik Do tej pory tylko czytaliśmy Wasze i jakoś tak zleciało. Działkę mamy już prawie rok, działania podjęte, a dziennik się nie tworzył Zacznę od tego, że nasz domek stanie w Starachowicach w woj. świętokrzyskim w dzielnicy domków jednorodzinnych, uliczka nowa, z kostki brukowej, mało ruchliwa więc cisza i spokój zapewnione Działka jest niewielka - 480m2 o wymiarach 20/24m2. Mieliśmy ograniczone pole do popisu przy wyborze projektu. Pierwszy wybór padł na Cichy Zakątek, projekt zakupiliśmy, ale pospieszyliśmy się, gdyż okazało się, że warunki zabudowy nie pozwalają nam na postawienie go. Szczęście w nieszczęściu - pieniążki straciliśmy (być może nie,jeśli uda się go sprzedać), ale za to znaleźliśmy projekt, który zadowala nas w 100% ... ale o tym zaraz, wszystko po kolei
×
×
  • Dodaj nową pozycję...