Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOŚCIELNIK

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez KOŚCIELNIK

  1. Nawiązując do wypowiedzi zbig999 i Marmark odnośnie sprawności kotłów węglowych podzielę się takim spostrzeżeniem.Otóż posiadam czwarty rok zębca na ekogroszek.W tamtym roku przed sezonem grzewczym zamontowałem elektroniczny licznik ciepła i okazało się ,że wskazania licznika zgadzają się z wyliczniami na zapotrzebowanie ciepła.Natomiast ilość spalonego opału wskazuje,że sprawność całego układu wynosi ok.50%.Wpiecu pali się non-stop od września do maja z minimalną mocą.Piec czyszczony regularnie(po czyszczeniu wyrażnie widać lepszą pracę wymiennika,bo częściej przechodzi w stan nadzoru).Producent podaje sprawność większą lub równą 78%.Wniosek jest taki,że jeśli takie cudo jak kocioł z podajnikiem ma średnią sprawność 50% to co dopiero kotły starszej generacji z górnym czy dolnym spalaniem ?I druga część wniosku,że jeszcze jest sporo do zrobienia by uzyskać drugą połowę cennych kalorii. A propos głównego wątku to temat proponowałem ponad 4 lata temu,ale jakoś nie chwycił http://forum.muratordom.pl/jak-powinno-sie-palic-w-piecu,t17180.htm.Pozdrawiam wszystkich
  2. Witam,kupiłem tę kabinę razem z brodzikiem.Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem syfon na syfon rozbieralny od góry.Przy montażu okazało się że nie można idealnie w posiomie zainstalować syfonu,ale ogólnie ujdzie.Jeśli chodzi o kabinę zrezygnowałem z profili przyściennych,bo mają ordynarny sposób mocowania.Przy pierwszej próbie okazało się że pomimo uszczelnienia kabiny od wewnątrz wycieka woda na zewnątrz.Okazuje się ,że w dolnim profilu jest prowadnica w kształcie rynienki po której woda cieknie w kierunku profili pionowych gdzie jest połączenie tylko na styk.Jeżeli komuś chce się trochę "pobawić" przy uszczelnieniu to jest kabina o.k.Drzwi chodzą idealnie (1 miesiąc) magnes trochę za mocno trzyma.
  3. Prawdopodobnie nie jest winny żaden parapet bo stukało jak jeszcze nie było parapetów zewn.Dodatkowo jak mocno się nagrzeją czuć jak haczy skrzydło o okucie,zaczep.Okno było montowane w zimie i jeszcze nie regulowane od ponad roku.Prawdopodobnie to jest przyczyną stuków.Stuka tak samo jak u mojego sąsiada plastikowe rynny.Ciekawe czy jeszcze ktoś zauważył taki efekt ?
  4. Pozwolę sobie w tym wątku zadać pokrewne pytanie dotyczące okien pvc w okleinie orzech zamontowane na południowej i zachodniej stronie o wymiarach 180/140 i 150/140 ,które od rana do wieczora hałasują (stukają).Mianowicie czy to ich urok czy zostały żle zamontowane.Czy stuka skrzydło o ramę ,czy rama o parapet ?
  5. Osobiście uważam że z blachy ocynkowanej lub miedzianej lub tytan-cynkowej jest częściej wykonywana obróbka komina (ostatnio się przyglądam u nas w okolicy) a o nowości to miałem na myśli właśnie te taśmy z klejem.Dekarz z dużym doświadczeniem twierdzi że tradycyjna jest lepsza.Jeśli masz doświadczenie w tym temacie (Mario) i twierdzisz że taśma jest równie dobra to napisz to .Pomożesz dokonać wyboru i będziemy Ci wdzięczni.
  6. Osobiście uważam że z blachy ocynkowanej lub miedzianej lub tytan-cynkowej jest częściej wykonywana obróbka komina (ostatnio się przyglądam u nas w okolicy) a o nowości to miałem na myśli właśnie te taśmy z klejem.Dekarz z dużym doświadczeniem twierdzi że tradycyjna jest lepsza.Jeśli masz doświadczenie w tym temacie (Mario) i twierdzisz że taśma jest równie dobra to napisz to .Pomożesz dokonać wyboru i będziemy Ci wdzięczni.
  7. Osobiście uważam że z blachy ocynkowanej lub miedzianej lub tytan-cynkowej jest częściej wykonywana obróbka komina (ostatnio się przyglądam u nas w okolicy) a o nowości to miałem na myśli właśnie te taśmy z klejem.Dekarz z dużym doświadczeniem twierdzi że tradycyjna jest lepsza.Jeśli masz doświadczenie w tym temacie (Mario) i twierdzisz że taśma jest równie dobra to napisz to .Pomożesz dokonać wyboru i będziemy Ci wdzięczni.
  8. Nie rozmawiałem z dekarzem o szczegółach,ale wydaje mi się że od drobnych ruchów więżby i komina może z czasem się przełamać.Ale to tylko moje domysły.Tradycyjna obróbka wytrzymała próbę czasu i się sprawdza.Taśmy ołowiane i inne są od niedawna.Też przede mną czeka komin do skończenia może ktoś rozwiałby wątpliwości.
  9. Nie rozmawiałem z dekarzem o szczegółach,ale wydaje mi się że od drobnych ruchów więżby i komina może z czasem się przełamać.Ale to tylko moje domysły.Tradycyjna obróbka wytrzymała próbę czasu i się sprawdza.Taśmy ołowiane i inne są od niedawna.Też przede mną czeka komin do skończenia może ktoś rozwiałby wątpliwości.
  10. Ponawiam pytanie bo lokalny dekarz twierdzi że po ok. trzech latach zaczyna przeciekać i on nie raz już musiał na nowo tradycyjne obróbki robić.
  11. Szły gęsi jedna za drugą.Ile było gęsi ?
  12. Czy może ktoś wie czy mogę skorzystać z ulgi odsetkowej jeżeli budynek oddany jest tylko częściowo.Przypomnę tylko że z ulgi można skorzystać pod warunkiem oddania do użytku budynku w ciągu 2 lat od rozpoczęcia budowy(chyba od wydania pozwolenia).Dziękuję
  13. Czy może ktoś wie czy mogę skorzystać z ulgi odsetkowej jeżeli budynek oddany jest tylko częściowo.Przypomnę tylko że z ulgi można skorzystać pod warunkiem oddania do użytku budynku w ciągu 2 lat od rozpoczęcia budowy(chyba od wydania pozwolenia).Dziękuję
  14. Mój znajomy ogrzewa warsztaty takimi piecami firmy kroll.Mają jedną wadę trzeba je codziennie czyścić z pozostałości brudnego oleju.
  15. Czy może ktoś próbował tego sposobu ?
  16. Ostatnio poradził mi kolega aby nie rozpalać od dołu tylko od góry.Zawsze to robiłem tak jak moi przedmówcy.Papier,drewienka,trochę węgla,jak się rozbuja to dużo węgla i dosypywać.Zrobiłem takie doświadczenie.Nasypałem węgla pod same górne drzwiczki na to położyłem papier i drewienka i rozpaliłem przy otwartych dolnych drzwiczkach.Po kilku minutach dołożyłem grubszego drewna i zamknąłem wszystkie drzwiczki.W moim piecu (babci)powietrzem steruje miarkownik ciągu.Wnioski :bezdymne spalanie,przez długi czas nic nie dokładam,spokojne spalanie tzn.po jakimś czasie cały wsad węgla spokojnie się żarzył jak koks,czysty piec.Wadą było tylko trochę póżniejsze załączenie pompy obiegowej.Co o tym sądzicie ?
  17. Witaj Xavi.Piec mam w układzie zamkniętym i już szczerze mówiąc chciałem przerobić na układ otwarty tak jak jest zalecane.Dzięki forumowiczom dowiedziałem się jak niebezpieczne jest zamknięcie układu z kotłem na paliwa stałe i zgadzam się z nimi całkowicie.Po przeanalizowaniu działania kotła z podajnikiem wydaje mi się małoprawdopodobne zagotowanie wody .To raz.A dwa że w kotle panuje stałe ciśnienie,a więc ścianki kotła nie pracują jak w tradycyjnym kotle,bo raz ustawiona temperatura jest utrzymywana od jesieni do wiosny.No ale być może się mylę. Kielara oczywiście oglądałem przed zakupem swojego Zębca.Jest o.k.,ale był droższy o ok.2000 pln.Konstrukcja z żeliwa powinna być dużo trwalsza ,ale mam nadzieję że nie będę skazany na węgiel dłużęj niż wytrzyma mój piec. Jeżeli Jagna ma krzepę tej Jagny z "Chłopów" to nie widzę problemu by wsypywała węgiel z 50-cio kilowych woreczków.Mnie natomiast takie wsypywanie workami nie bardzo się podoba więc będę podjeżdżał taczką i jak podpowiedział jeden z forumowiczów sypał plastikowym wiaderkiem.Bo co będzie jak żona będzie musiała zasypać zasobnik ?A z taczką sobie poradzi.Teraz mi się przypomniało że moją żonę w szkole przecież przezywali Jagna.Ciekawe dlaczego ?
  18. Nasza kotłownia ma ok.6m kw.bo nie myślałem nigdy o węglu i jedne drzwi i także nie mam piwnicy.Zrobiłem tylko szrsze drzwi abym mógł wjechać taczką z węglem.Myślę że Twoja kotłownia ma więcej możliwości i zalet niż moja więc się nie martw.Z tą ilością kurzu totrudno jest określić czy dużo się kurzy czy mało.Po prostu po kilku czy kilkunastu dniach palenia(zaglądania,dosypywania,wysypywania)widać na piecu ,na rurkach że nie jest idealnie czysto.Ale pomyslałem sobie dzisiaj aby wyłączać nadmuch w czasie inspekcji.Sam kocioł w środku można czyścić odkurzaczem.Widziałem takie w Castoramie do kominków po niecałe 100 zł.Z 200 kg.groszku wynoszę prawie 2 wiadra (12 litr.)popiołu.Jest trochę zabiegów przy tym i jeszcze się nie przyzwyczaiłem ale cenowo wychodzi o.k.Jest ciepło i tanio.Jest ten komfort że nie muszę codziennie zajmować się obsługą pieca tylko wtedy gdy mam czas.Można to przyrównać do tankowania auta.Raz na jakiś czas tankuje i jeżdże.W kotlę bez podajnika to tak jakbym ciągle jeżdził na rezerwie.Ale nie wiem czy znasz to uczucie.
  19. Nie twierdzę .że nie.Skoro mi się to zdarza to może innym też.No chyba że w pobliżu będzie ktoś o wyższej temperaturze.Mój piec ustawiony jest na 55 stopni.Ogrzewa wodę w zasobniku i podłogówkę.Od pażdziernika nic jeszcze nie regulowałem. Tylko na początku co kilka dni zwiększałem temperaturę na podłogówce bo jeszcze nie mam regulatorów pokojowych.Ale dzięki temu przekonałem się o samoregulacji ogrzewania podł.Jak zdarzył się cieplejszy dzień wyraźnie rzadziej załączał się podajnik.Jeśli chodzi o brudzenie się w kotłowni to stwierdzam ,żejednak się dość mocno się pyli szczególnie przy wyrzucaniu popiołu ,który ma postać lekkiego pyłku.Kotłowni nie ma co łączyć np.z pralnią .Automatyką się nie przejmuj bo jak sama nazwa wskazuje wszystkkie regulacje są automatyczne i nic nie musisz pilnować oprócz dosypania groszku.Rozpalanie dziecinnie proste(gdyby zgasło)ale nie jak napisano w instrukcji kotła tylko elektryczną opalarką.
  20. Mam Zębca albo jak mówi mój kolega "ziębiec" bo nie lubi tej firmy.Ma taką wadę że jak przyjdę na budowę coś porobić to siadam koło niego,słucham jak pracuje ,popatrze na ogień, zajrze do zasobnika ,usiąde na styropianie i....zasypiam.Zdaje się że też to lubisz. I na drugi dzień to samo.Tylko w sobotę mam werwę do pracy.No ale Ty nie o to pytasz.
  21. Właśnie ja mam u siebie takie rozwiązanie.Na razie wszystko działa bez zarzutu od pażdziernika,ale jeszcze tam nie mieszkam i za dużo nie mogę powiedzieć.Wydaje mi się że każdy piec nadaje się do grzania podłogi.Ja wybrałem ekogroszek bo tanio i wygodnie(czasami zapominam że popiół się wynosi,ale jakoś przywyknę).
  22. Dziękuję .Zapytam instalatora i może mi coś przypomni.Ewentualnie skonfrontujemy informację.
  23. Dziękuję .Zapytam instalatora i może mi coś przypomni.Ewentualnie skonfrontujemy informację.
  24. Tak ,sam zadałeś to pytanie do jakiej kategori zaliczyć kocioł na ekogroszek . W końcu to 21 wiek. Ciekawe czy można się zgodzić ze stwierdzeniem ,ze kocioł na ekogroszek to specyficzna odmiana kotła z górnym spalaniem.Pewnie to nikomu nie potrzebne,ale lubię wiedzieć co mam.Przy okazji dziękuję Bio za energię którą poświęcasz nam laikom przybliżając sprawy związanie z ciepłem w naszych domach.Twoje wywody są logiczne często poparte ciekawym przykładem,a wszystkie wątki tworzą jedną całość.To że nie znasz odpowiedzi na każde pytanie nie znaczy że nie jesteś fachowcem.Nikt z nas nie jest alfą i omegą tylko człowiekiem.Ale to jeszcze wzmacnia Twój autorytet w przeciwieństwie do tych co wiedzą wszystko.Wystarczy porównać informacje podane na Twojej stronie www z informacjami ekspertów na innych stronach.Nie piszę tego żeby się podlizać tylko żeby podziękować i zachęcić do tego by "nerwy nie puściły".
  25. Przy okazji przeglądania tego wątku natknąłem się na powyższą informację.Mój instalator założył mi dwa takie zawory już nie pamiętam jak to uzasadnił no i oczywiście rodzi się pytanie dlaczego jest to błąd.Dodam tylko że instalacja działa(pompowa).Czy mógłby ktoś w skrócie wyjaśnić ? Z góry dziękuję ps.Czy dotyczy to wszystkich instalacji czy tylko grawitacyjnych ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...