Lilutek
-
Liczba zawartości
101 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Lilutek
-
Magda.o i grazi - na ścianie to fragrance z Leroy Merlin, nie są jednolicie białe, mają lekki kwiatowy wzór widoczny pod światło. widać to na drugim zdjęciu (wkleiłam trochę większe). Zdjęcia robione komórką, więc jakośc taka sobie http://img148.imageshack.us/img148/6470/dsc00610c.jpg http://img246.imageshack.us/img246/1144/dsc00608j.jpg
-
pozwolę sobię jeszcze raz wrzucić naszą, ponieważ - tadammm - wreszcie mamy lampę nad lustrem (chyba lepsza niż poprzednia ), halogenki, UMYWALKĘ (rany co za rozkosz myć buzię nad umywalką, nie nad wanną), pierdółkę w postaci światełka pod wanną (w realu nie jest takie żółte). Brak tylko drzwi prysznicowych, ale przerzucamy się na inne fronty walki i chyba tak zostanie na najbliższy rok Jest pusto, ale ja mam tak zawsze, po prostu nie znosze jak mi cos stoi na wierzchu - płyny, szampony, butelki, buteleczki, pasty, szczoteczki, cały ten bajzel jest zamkniety we wbudowanej szafce http://img269.imageshack.us/img269/6690/dsc00490n.jpg http://img85.imageshack.us/img85/5471/dsc00667dc.jpg http://img51.imageshack.us/img51/6372/dsc00651k.jpg Marzy mi się jeszcze taka mała konsolka postawiona za umywalką , przerobiona na srebrno, albo postawienie jej pod umywalką, tak jakby na niej stała. Muszę to jeszcze przemyśleć
-
nie, no wstrzymam się z bólami i chętnie poczekam aż skończycie.
-
BlackMamba, proszę, czy możesz wrzucic fotki Twojego Fagerlanda? my się też do niego przymierzamy.
-
Stopniowanie siatki ogrodzeniowej - jak to zrobić?
Lilutek odpowiedział Kamel34 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
tak, tak, wersja ze sznurkami - własnie tez doszliśmy samodzielnie do takiego wniosku. Miała to byc pierwsza rzecz, z którą ruszymy na wiosnę czyli liczyłam - może marzec, a wiecie że zima ma trzymac do kwietnia -
Stopniowanie siatki ogrodzeniowej - jak to zrobić?
Lilutek odpowiedział Kamel34 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Ja mam spadek około 2 m na długości 65 metrów, przy czym pierwsze 10 m leci w miare poziomo, potem się zaczyna równia pochyła. Jest to tył działki - jakieś 15 m od tarasu, tez planujemy zwykłą siatkę na słupkach na podmurówce. No i też mam zagwozdkę co zrobić. -
Iza wysłałam Ci pw, zerknij. Wybór projektu był męczarnią, ale powiem wam, że dalej to jest jeszcze gorzej hihi. co przeżyłam wybierając płytki to tylko ja wiem (i mąż)
-
Dziękuje za porady, panorama i tak by odpadła, a skłanialiśmy sie właśnie do Jotula więc chyba się dobrze złożyło. dzięki
-
Iza, podaję Ci wymiary z projektu: kuchnia ma szerokość 3,36, długość - od sciany z oknem do ścianki spiżarki - 4.46 m, potem leci ścianka działowa między kuchnią a spiżarką - 10 cm, szerokość spiżarki 1,20, potem ściana nośna 24 cm między spiżarnią a salonem który jest kwadratem o wymiarach 5,76 x 5,76. Garaż - u nas po przedłużeniu i wyrównaniu tylnej ściany z resztą budynku wyszedł taki - szerokość 3,28, długość 8 m - z tym że część jest już pod skosem, bo krokwie dachu zostały przedłużone
-
hihi, no może kiedyś będziecie jechac w tym kierunku to wpadniecie. Powiem ci że cudownie się mieszka nawet w takim nie dokońca gotowym domu. mieszkaliśmy przedtem w mieszkaniu komunalnym i wiedzieliśmy gdzies od lipca ża 1 listopada na nasze miejsce wchodza nowi lokatorzy i po prostu MUSIELIŚMY się wyprowadzić, obojetnie w jakie warunki. no i sie skończyło tak, że wszystko stare zabraliśmy i powoli z bieżących środków będziemy kończyć. Plus tego jest taki ze moge sobie jeszcze dłuuuugo dawkować przyjemności związane z wykończeniówką my oboje lubimy taki trochę stary styl, żartuję że sie rozminęłam trochę z moda, stad nasz domek nawet już w docelowym wyposażeniu na pewno nie bedzie wyglądał tak jak chyba większość tu prezentowanych. fatalnie tylko że właśnie najgorzej wygląda część reprezentacyjna - czyli salon i kuchnia, ale trudno. wszystko jest powiązane - nie możemy położyć parkietu, dopóki nie będzie kominka, który bedzie dopiero na wiosnę (+pewnie z z poślizgiem) i tak w koło Macieju kanap też nie kupimy szybciej , eh no z jednej strony się cieszę, z drugiej mnie to wkurza
-
IZA, mamy częściowe podpiwniczenie, wymuszone przez ukształtowanie terenu, zobacz, tu to widać http://img697.imageshack.us/img697/5334/18210387.jpg jest tam kotłownia z piecem na ekogroszek. nie wiem jak wy bedziecie ogrzewać, ale jeśli jakimś węglowym to koniecznie musicie znaleźć miejsce na kotłownię i faktycznie z tyłu z garażem wychodzi jakoś najzręczniej. my też równaliśmy tylną ścianę garażu z resztą budynku,z przodu został ten usok jak w projekcie. zmierzę dzisiaj po południu jaka jest długość garażu i czy da się tam zrobić ściankę i w ten sposób zrobić kotłownię, no i sprawdzę wymiary tej kuchni. A ty myśl
-
Mam prośbę o poradę, wprowadziliśmy się i mieszkamy a teraz powoli przymierzamy się do zrobienia kominka. sprawa wyglada tak: dom parterowy, kominek do palenia rekreacyjnego i przepalania przed sezonem w salonie 45 m2, bez DGP. Przygotowaliśmy doprowadzenie powietrza z zewnętrz ale nikt nam nie doradził i sami też zawaliliśmy i rura ma fi. 110. TERAZ wiem że powinno być 160, no ale już za póżno. co robić? czy to od biedy starczy? wybrać mniejszy wkład? czy jakiś sytem mieszany? jesteśmy jeszcze przed szukaniem wykonawcy i chciałabym zasiegnać na forum opinii. czy możecie cos poradzić?
-
no tak, ja dzieci też nie mam, a rzeczy staram się ograniczać ale wydaje mi sie że nawet tu na forum jest sporo rodzin z dziećmi, które budują nawet mniejsze domki. no i wiele rzeczy niestety warunkują finanse. Ale poważnie mówiąc to jednak w tym pokoju zmieści się łóżko dziecięce (pojedyncze) i biurko i szafa tez wejdzie, i jeszcze troszkę miejca na zabawę pośrodku zostanie. pewnie że nie ma co oczekiwać cudów po pokoju 13 m2 (u nas ten pokój pełni funkcje rezerwowego, gościnnego czy jak go tam zwać, bo raczej nie przyjmujemy gości z noclegiem - zresztą mieszkany dopiero miesiąc). Ale Elfir - zauważ jak wiele jest projektów domów z użytkowym poddaszem, gdzie na dole szumnie zwany gabinet ma 10 m2 lub mniej, a pokoje na górze po 10, 12 i to liczone np od wysokości 90 lub 1,20. Iza, a ty wolisz zamkniętą kuchnię? i żeby tam wszedł stół jadalniany? bo tak jak mówi Klodziki, można zliwidować spizarkę i zostawic ścianę tak jak leci nośna w projekcie - będzie naprawde duuuża kuchnia ze sporym stołem. jakbyś chciała to moge zerknąć w projekcie z wymiarami jaka wtedy byłaby długość kuchni (po likwidacji tej spiżarki)
-
Z tarasem mam duuży problem, jest świetny, wielki i zadaszony - na całą szerokość salonu czyli jakieś 5,70 na 3 m, ale nie potrafię zdecydować jaki ma być: czy wyłożony płytkami, czy kostką czy może drewno. Docelowo bedziemy kładli w salonie dębowy parkiet i taras musi być łatwy do zamiecenia i wymycia, żeby nie nosiło się na butach piasku i skłaniam się ku płytkom. Na razie zostawiliśmy go więc tak prowizorycznie, mam zimę na zastanowienie się. http://img10.imageshack.us/img10/2336/dsc00597gj.jpg http://img252.imageshack.us/img252/8096/dsc00598u.jpg nie muszę chyba dodawać, ze antena wisi tam tymczasowo, tzn, odkąd się przeprowadziliśmy nie mogę się doprosić zeby ją mąż przewiesił. a to kuchnia - a raczej jej wielkość (bo tak jak mówiłam - to nie są meble docelowe) http://img43.imageshack.us/img43/9793/dsc00600wl.jpg http://img141.imageshack.us/img141/7950/dsc00604w.jpg
-
no właśnie , to jest dokładnie to o czym mówię - każdy musi wybrać projekt pod kątem WŁASNYCH potrzeb, rodziny, przyzwyczajeń, stylu życia. Rzecz niby oczywista, tylko patrząc na natłok gotowych projektów czasem nie jest łatwo wybrać a czasem jest to miłość od pierwszego wejrzenia i błyskawica w mózgu - TO JEST TO.. tak właśnie było z nami po natknieciu sie na Valettę
-
witajcie, cześć Iza, czy chodzi wam o ten projekt? http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=539 Iza - fakt że jestem nieobiektywna bo wybudowaliśmy Valettę a nasza sytuacja rodzinna jest zupełnie inna, ale zwróćcie uwagę na to że w "Spokojnej przystani" jest ciemna łazienka bez okna - co - oczywiście to tylko moje zdanie - zupełnie wyklucza ten projekt. porównałam też powierzchnie - Valetta: 2 pokoje po 15 m2 i jeden prawie 13, a tu - jednak sa mniejsze, i dużo więcej odchodzi powierzchni na komunikację, no i kuchnia w Przystani wydaje się jakaś nieustawna (może to tylko takie wrażnie) Minus Valetty jest dokładnie taki jak pisała Martina - w spiżarni przy kominie może być ciepło. Aha my tez rozważaliśmy przeniesienie garażu, ale ostatecznie został jak jest tylko zrobiliśmy bezpośrednie przejście z korytarza. Wiązałoby się to z dodatkowym kosztem związanym z przeprojektowaniem więżby, no wydaje mi się że bryła domu by straciła
-
Kociarze wszystkich krajów ??czcie si? :)
Lilutek odpowiedział Alanta → na topic → Zwierzę też człowiek
Lilutek ma już około 5 lat, a Strzępkowski około 2,5 z czego 2 w moich objeciach Lilo to istne półdiablę, jest bardzo niezależna, ta mina to cała ona. Ale co dziwne to Strzępkowski po niej jeździ a nie odwrotnie hihi. Widzę Agip, że się świetnie rozumiemy i mamy te same dylematy. Magpie , czyłam juz dawno twój dziennik, chyba tak jest zawsze że człowiek w końcu pęka i zaprzedaje im duszę, i wybacza wszystko co zmalują Pozdrawiamy -
Kociarze wszystkich krajów ??czcie si? :)
Lilutek odpowiedział Alanta → na topic → Zwierzę też człowiek
Agip, nic co nie można by łatwo wyleczyć, tylko stopień zaawansowania był już tak znaczny, że od 3 dni się nie ruszał, tylko leżał i czekał chyba na śmierć. Przede wszystkim wygłodzenie, gigantyczny świerzb, który zaatakował już całe ciało, koci katar - z tym że zainfekowane były też oczy - przez krótki czas był niewidomy, no i robaki. taki był brudny, że nie wiedziałam jakiego jest właściwie koloru. Jak wieźliśmy go do weta, to myślałam ze nie dojedzie żywy, taki był słabiutki. a teraz, proszę, mój asystent: http://img27.imageshack.us/img27/374/dsc00139lo.jpg forum znam, nawet jestem zalogowana, nie udzielam się tylko poczytuję, bo te historie wpędzają mnie w rozpacz. skąd się bierze tylke nieszczęścia? i ta bezradność wobec tego ogromu biedy. Mi się marzy zakup rasowca, białego devona, ale sama siebie pytam, jak mogę kupić za cieżkie pieniądze wychuchanego kociaka, jak jest tyle potrzebujących pomocy? eh, straszne to. -
Kociarze wszystkich krajów ??czcie si? :)
Lilutek odpowiedział Alanta → na topic → Zwierzę też człowiek
eh no Magpie, no właśnie nie zrobił nic. Cieżko chory kot leżał mu 3 dni przed domem, dosłownie na środku drogi a on nie zrobił kompletnie NIC. a bo wiecie, cytuję: tu pełno kotów jest. Do dziś nie moge tego zrozumieć, to nasz znajomy, fajny facet , zapalony ogrodnik. Nie wiem skąd sie bierze taka bezduszność. My byliśmy tam przypadkiem, no i co mieliśmy zrobić? zapakowaliśmy go do jakiegoś pudła i zabraliśmy. myslałam że nie przezyje, nie widział, nie ruszał sie, tylko leżał. Po tygodniu od rozpoczęcia leczenia (które wcale nie było długie i kosztowne to był inny kot (tylko całe futro mu zlazło). a ha jeszcze mamy jednego członka rodziny - Idę (dozycę niemiecką) ale to nie ten dział -
Kociarze wszystkich krajów ??czcie si? :)
Lilutek odpowiedział Alanta → na topic → Zwierzę też człowiek
Witamy kociarzy, to nasze 2 fuchra (oba znalezione i przygarnięte no i pokochane) oto Lilo (zgarnięta z parkingu 5 lat temu tylko ze złamanym ogonem), niezależna wojowniczka, łażąca własnymi drogami powsinoga. niestety jest kotem wychodzącym, próby zamknięcia jej w domu skończyły się totalną demolka i wydrapaniem dziur przy oknach http://img132.imageshack.us/img132/2081/img0958u.jpg a to Strzępkowski (patrząc na zdjęcia łatwo sie domyślić skąd imię) uratowany w stanie prawie agonalnym z podwórka rolnika mój męciźna, pierdoła i pieszczoszek przed: http://img689.imageshack.us/img689/2725/img0723n.jpg w trakcie: http://img25.imageshack.us/img25/7223/img0763yk.jpg i nowe życie: http://img255.imageshack.us/img255/7651/1111ka.jpg pozdrawiamy -
to zdjęcia sypialni http://img200.imageshack.us/img200/3875/dsc00401kt.jpg http://img443.imageshack.us/img443/1606/dsc00402f.jpg brakuje pstryczków, lamp, zasłonek, powieszonych obrazów dywaników i ogólnie tego wszystkiego co składa się na przytulny, zamieszkały domek, no ale powoli coś robimy w tym kierunku. salon i kuchnię postaram się pstryknąć w weekend, bo teraz rano ciemno, po południu ciemno i zdjęcia wychodzą gorzej niż wygląda w rzeczywistości Iza jakbyś miała jakieś pytania to śmiało. i na koniec całość: http://img443.imageshack.us/img443/9915/dsc00404f.jpg
-
hihi, no Elfir nie masz racji, ten domek właśnie tak tylko wygląda na mały, jest bardzo jakby to ująć - kompaktowy? powierzchnia użytkowa to 130 m2, a więc więcej niz niejeden domek z poddaszem użytkowym, gdzie jednak spora część zabierają skosy. Praktycznie każdy gosć, który nas odwiedział był zdziwiony przestrzenią wewnątrz. łazienka ma 11 m2, kuchnia 15m2 (my ją zmniejszyliśmy do około 13 m2) salon po likwidacji spiżarki ma 45 m2. nasza sypialnia ma 30m2 - powstała z połączenia 2 pokojów po 15 m2.Ten mały pokoik nie jest taki mały. wyszedł u nas coś 3m x 4.20, ma prawie 13 m2. tak wyglada na zdjęciach (które wiadomo zawsze sa troche przekłamane). w rogu przy drzwiach toi moja stara szafa, 1,20 x 60 cm głębokości, ne widać jej z tego ujęcia: http://img9.imageshack.us/img9/1631/dsc00397sk.jpg http://img132.imageshack.us/img132/4830/dsc00399lr.jpg
-
hej Iza, wkleję jeszcze raz rysunek , na którym widac jakie zmiany zrobiliśmy w stosunki do oryginału. zaznaczyłam gdzie mam wannę, pralke i prysznic, mam nadzieje że coś widać. wanna to 1, prysznic we wnęce - 2, a pralka - 3. pralka znajduje sie w pomieszczeniu gdzie w projekcie jest kotłownia gazowa, ja tak mam spiżarko - schowek, jest to super praktyczne. tym samym zliwidowaliśmy spiżarnię między kuchnią a salonem, mamy jedną duża otwarta przestrzeń, przedzieloną barkiem (nieskończonym zresztą). Nie mam suszarni, ale tez u nas nie ma takiej potrzeby, nie mamy dzieci, 2 dorosłych więc pralka chodzi raz w tygodniu i suszę w sypialni na razie a wiadomo że jak tylko się ociepli - to na dworze. w ciagu najbliższych dni spróbuję cyknąć jakieś zdjęcia. tylko uprzedzam - kuchnia jest makabryczna (kuchnia do zabudowy z poprzedniego mieszkania wciśnięta na siłę, byle by było dzieś coś upichcić - do wymiany), drzwi wewnetrzne dopiero dzisiaj zamawiamy (realizacja w styczniu) no i nasz parkiet czeka na położenie wiosną (po zrobieniu kominka), wiec na razie mamy obleśne dywany, położene byle przykryły wylewkę. Kanapy - też stare, do wymiany. jednym słowem obciach. no ale trudno. zresztą zobaczysz jak coś wkleję. pozdrawiam. http://img21.imageshack.us/img21/32/rysunekk.jpg
-
hej, Iza, tak wreszcie się wprowadziliśmy, mieszkamy już miesiąc i kompletujemy papiery do odbioru (drog przez mękę, juz miesiąc prosimy geodetę żeby raczył do nas przyjechać i zrobić mapę powykonawczą, tak samo jest z certyfikatem, szok). Mieszka się super, parterówka to jest to, wszystko pod ręką. ten domek jest idealnie dopasowany do naszych potrzeb. gdzieś w dziale wnętrza w wątku Łazienki nasze wkleiłam zdjęcie naszej łazienki, która jest najbardziej wykończonym pomieszczeniem. niestety w kuchni i salonie mamy stare meble z poprzedniego mieszkania, moze się uda je wymienic w przyszłym roku. tak nasz domek wyglada teraz (niestety ciemno bo robione o 7 rano i z komórki, no i ten śnieg na dachu). cokół tez czeka na przyszły rok. pozdrawiam. a czy wy się ostatecznie zdecydowaliście już na jakis projekt? http://img42.imageshack.us/img42/3371/dsc00391e.jpg
-
ojej Agip, przepraszam, ja nie wiem nawet jak się jakieś PW odbiera jedyne co opanowałam to wstawianie zdjęć juz pisałam wcześniej, werniks był kupiony w obi, i widziałam że są też w Castoramie. Nie pamiętam firmy, można go znaleźć w dziale przy farbach, szablonach, tynkach dekoracyjnych. Były 4 kolory, my mamy srebrny, były jeszcze: złoty, stare złoto i miedź. Są dostepne też w małych opakowaniach, my najpierw kupiliśmy bodajże 0,2 l na próbę. w ogóle są tam fajne rzeczy do poksperymentowania, zastanawialiśmy się jeszcze nad takim jakby brokatem srebrnym, ale w końcu kupiliśmy ten werniks