wieczor74

Pytanie nr.1 : George A. Stephen Pytanie nr.2 : Lubię grillować bo dzięki temu, to co zwykle jest pracą, zamienia się w relaks

Dzięki wszystkim za rady. Są one z gatunku tych, których się raczej obawiałem, niż miałem na nie nadzieję (więcej brudnej roboty), no ale cóż... Bardziej by mi było smutno gdybym pewnej nocy zerwał się obudzony rumorem spadających ze ściany płytek Idę "paproszyć"

"Kafelkarz" dałem w cudzysłów nie bez powodu Nie mam aspiracji do zostania zawodowcem - o nie Więcej - perfekcji może raczej nie osiągnąłem, ale co oznacza paproch?

Witam. Jestem dość początkującym "kafelkarzem" (50 metrów podłogi z przygodami po drodze Ale leży więc zanim spartolę to zapytam: w kuchni jest sobie ściana, na ścianie gładź na gładzi akryl bondexa. Teraz na części mają być kafelki - tak nad meblami kuchennymi. Czy można je kleić na tą farbę (malowane ze 3 lata temu) czy lepiej ją zedrzeć? I jeśli zdzierać to czym? Papier ścierny strasznie opornie to rusza, dobra farba

Masz rację - poddaję się - nie będzie podłogówki. Za dużo p.... za mały zysk. A może inne jakieś pomysły jak zaoszczędzić na gazie - o co zadbać?

Fakt na to nie wpadłem Dzięki za przypomnienie. Nie, kominek tu nie ma związku. Bez płaszcza, tylko grzanie powietrzne z rozprowadzeniem do dwóch pokoi ponad nim.

Z tą temperaturą nie ma problemu, mogę grzejnik odciąć, a na piecu ustawić żeby woda była ciepła, nie gorąca. Czy oszczędniejsza - to się samo przez się rozumie: a) woda ciepła nie gorąca b) ogrzewamy powietrze od dołu na całej powierzchni - w grzejnikach ogrzewasz powietrze pod ścianami - gorące idzie od razu pod sufit, zanim odczujesz ciepło, to trochę spalić trzeba. Najbardziej właśnie się obawiam tego łączenia wylewki z jastrychem, gres co prawda jest pancerny dość - to nie glazura, ale duże naprężenie może faktycznie tym majtać Może jednak będę skuwał całość..

Witam Mam dwupoziomowy dom ok. 120 m2. Cały czas w trakcie wykańczania. Ogrzewanie - piec gazowy w łazience + grzejniki + kominek. I tu zaczyna się mój dylemat. Ponieważ parter jest w zasadzie jednym dużym pomieszczeniem, jego dogrzewanie grzejnikami jest dość kosztowne, chciałem położyć w dwóch częściach podłogowe ogrzewanie wodne. Rurki chcę podłączyć tam, gdzie teraz podłączone są grzejniki. Mój problem to już gotowe wylewki i częściowo położony gres - w związku z tym nie mogę robić tego od podstaw jeśli chcę uniknąć róznicy poziomów - no chyba że skuję glazurę. Chcę zrobić więc w wylewce bruzdy, które wymoszczę izolacją i po ułożeniu rurek zaleję jastrychem do obecnego poziomu wylewki. Wierzchem dokończę gres. Rurki podłączę na trójnik i termostat do grzejników. Czy to dobry pomysł? Czy to się będzie kupy trzymać? Wylewka jest pływająca, na styropianie.